U mnie w dalszym ciągu ten sam problem, leo nie wybudza się z uśpienia wyskakuje czarny ekran i nic nie da się zrobić poza wyjęciem baterii, ale zauważyłem że dzieje się tak tylko wtedy jak jest włączony internet z sieci komórkowej a jak jest on wyłączony nie zdarzyło mi się tak ani raz jakieś pomysły???
Po dwóch dobach i mnie dopadła ta przypadłość i chyba faktycznie nie był na WiFi.
Zrestartowałem go (wyjęcie baterii),WiFi jednak włączone,nie ma więc reguły,na WiFi też go mrozi.Co ciekawe mogłem odebrać połączenie przychodzące i rozmawiać.
Witam, trochę wypoczęty, nie opalony za to wymoczony:)
Przypadłość jest dosyć dziwna i - jak zauważyłem - charakterystyczna dla BarrDroida...
Początkowo winę zwalałem na SetCPU, podmienionego dialer - nic z tych rzeczy. To samo robi się z i bez ww.
To co zaobserwowałem:
- pierwsze 20-parę godzin rom jest prądożerny. Rzeczywiście, w nocy potrafi zjechać o 10-15 kresek, co daje ok. 2-3 % na godzinę. Potem się stabilizuje. Rekord to ok. 1% na 3 godziny - mistrzostwo.
- po ok. 3 dniach zaczynają się "czarne ekrany". Nie zauważyłem korelacji z WiFi, internetem, task killerem, setcpu czy dialerem. U mnie zazwyczaj pełne wyciemnienie i zmrożenie dzieje sie po ok. 2-3 (co najmniej) godzinach braku aktywności, np. po nocy. Dziś właśnie (5 doba od instalacji wersji FULL) rano telefon był ociemniały.
Co nie zmienia faktu, że jest to - w tej chwili, bez dwóch zdań - chyba najlepszy z dostępnych build oparty o DHD z Sense 2.0. Produkcje nowsze (Sense 2.1 + 3.0) są niestabilne - i te cholerne glitche:( - a starsze, np. DHDv.2 imilki, cóż - łapia problem z Marketem czy netem. BarrDroid nie ma tego

Przez moment pokładałem nadzieję we Frankinsteinie - ale build (mnie osobiście!) zawiódł - nie działa Market, ehh..
Reasumując: jakaś biblioteka coś piep..y..Cos go boli... Trzeba by sporo samozaparcia, nie podłączać Marketu czy innych FB i poczekać. Może to to?