Gdy ja (a później mój kolega) szukaliśmy na "wiadomym serwisie aukcyjnym" automapy to po pierwszym pytaniu o legalność, numer licencji i adres e-mail około 80 % rozmów się kończyła z wiadomych powodów. To, że sprzedający podaje informację o sprzedaży AM można z reguły (patrz wyżej) między bajki włożyć. Jeżeli Twoja Automapa jest stosunkowo "młoda" (wersje 6.8 - 6.10) możesz spróbować na podstawie tych danych, które posiadasz skontaktować się z supportem i spytać czy udostępniają numery licencji, jeśli starsza, a subskrypcja nie była wykupiona, to gra nie warta świeczki, bo i tak byś musiał wykupić 2 razy subskrypcję, żeby mieć aktualny program z możliwością pobierania tych wszystkich "bajerów" (LD, SR itp.). Możesz też zaatakować sprzedającego o zwrot kasy za towar niezgodny z opisem, ale z jakim skutkiem ...?