Awaria USB Host

Witam
po podłaczeniu zewnętrznego dysku do hosta usb, Acer N311 ładnie go wyszukał, wszystko działało. Po jakimś czasie pojawił się komunikat:
" USB currnet limit fault. Please remove your device and plugin again" i port USB przestał działać. Nie pomógł SR, HR, a nawet ponowne wgranie ROMu, nadal mam ten komunikat. Wygląda na to że padła płyta główna i czeka acerka wycieczka do Brna. Może ktoś miał podobny przypadek lub wie czy da się to samemu naprawić. Nie przypuszczam aby wgranie polonizacji coś zmieniło.

dodam że potra USB nie działa na innych urządzeniach, np. na pendrive, a nadal działa na tym dysku zewnętrznym co spowodował "awarię" portu

Wyjmij baterię na 2 minuty.

wyjmowałem już baterię, nic nie pomaga, tzn ten komunikat nadal się pojawia, port USB nic nie wykrywa z wyjątkiem wyżej wspomnianego dysku zewnętrznego. Przy komunikacie jest przycisk OK, co powoduje zamknęcie okna komunikatu, ale po kilku sekundach znowu powraca.

Może jakaś aplikacja na karcie pamięci wszystko psuje. Wysuń kartę po hard resecie.

kartę wyjąłem na samym początku, jeszcze przed HardRestart, potem już bez karty nadal ten sam komunikat. Dziwię się tylko bo skoro coś przypuszczalnie padło na płycie głownej i nie działa USH Host, to powinno nie działać na wszystkich urządzeniach, a na tym dysku zewnętrznym który popsuł mi Acerka wszystko chodzi jak trzeba.

dadam, że po wyjęciu baterii ten uciażliwy komunikat znika, ale po pierwszym wyłączeniu a potem włączeniu, natychmiast pojawia się z powrotem. Wszystko się dzieje na dziewiczym Windowsie po HR

A po Hard Resecie działają inne urządzenia ? Oczywiście przed podłączeniem dysku.

po HR nie działają żadne urządzenia, próbę robiłem na myszce USB, nawet nie zaświeci i PenDrivie, zero reakcji, oba te urządzenia przedtem działały normalnie. Dysk 2,5 " działa normalnie.

a moze cos hdd zmienia w rejestrach, bo jesli dziala Ci hdd to port usb tez dziala, cos miesza sterownik hdd

raczej nie, bo jak zrobię HR i nie podłączam dysku 2,5" to powinny też chodzić inne urządzenia a nie chodzą, poza tym ciągle mam ten komunikat nawet świeżo po HR, który przecież czyści rejestr z różnych śmieci

A moze ta awaria dotyczy stacji dokujacej? Dysk zewn. bez własnego zasilania podlaczales?

raczej to awaria pocketa bo komunikat pojawia się na ekranie nawet bez podłaczania stacji, poza tym sama stacja to tylko trochę plastiku i kabelków, nie sądzę żeby tam siedziała jakaś skomplikowana elektronika jeśli wogóle jest jakaś. Tak czy inaczej Acer pojechał na wycieczkę do Brna. Dzwoniłem do Blasca i oni chętnie podjeliby się naprawy, która trwałaby pewnie miesiąc, a Acer Polska sam wysyła sprzęt do naprawy do Brna

komunikat jaki otrzymałeś wskazuje na przekroczenie wydajności prądowej Acerka. Dyski czy urządzenia prądożerne dobrze jest podłączać, jeśli mają taką możliowość, wpierd do dodatkowego źródła zasilania.

masz rację, prawdopodobnie przekroczenie prądu uszkodziło płytę głowną, ale wydaje mi się że powinno być jakieś zabezpieczenie prądowe, tzn. albo wystarcza prądu na urządzenie, albo jak nie wystarcza to odcina coś tam, a nie uszkadza płytę główną. nie chciałbym takiej sytuacji że przez 2 lata nic nie podłączałem a potem już po gwarancji nagle po podłączeniu padła mi płyta. Nie wiem jak jest w innych N311 lub u innych producentów, ale chyba nie płyty nie padają od podłączania dysków bez zasilania.

teoretycznie powinny być bezpieczniki, nie pamiętam w tej chwili jak się nazywają, ale takie, które po odłączeniu zasilania lub jakiś czas po ustaniu warunków krytycznych spowrotem się załączają.
A że nie ma tu? Cóż... Trzeba uważać i pamiętać, że USB ma wydajność max. 500mA Dysk 2,5" bierze z pewnością więcej. I wszystkie moje mają możliwość dodatkowego zasilania.