Ratunku :(

mnostwo nieścisłości w ustawie o sprzedaży konsumenckiej (m.in. właśnie w terminach napraw), choć w reklamach w tv 'konsument w UE moze wiele'.

Nie tylko to, wg mnie największym problemem jest ilość i różnorodność regulacji:
cytowana przez Ciebie odpowiedzialność za niezgodność z umową,
odpowiedzialność za produkt niebezpieczny,
uprawnienia konsumenta przy umowach zawieranych poza siedzibą przedsiębiorcy,
no i wreszcie gwarancja.

Ludzie się gubią. Nie wiedzą z czego korzystać, nie wiedzą jak to robić. Sztandarowy przykład: dzwonią do sklepu internetowego i mówią, że sprzęt im się zepsół i chcą oddać. Słyszą, że mają go odesłać. Odsyłają i czekają. Potem jak dzwonią to sprzedawca ich infomuje, że przecież sprzęt jest w naprawie, bo został odesłany bez żadnej inforamcji i oddano go na gwarancji do naprawy. No i teraz wygraj ze sklepem, że chciałeś odstąpić od umowy  

Ludzie się gubią. Nie wiedzą z czego korzystać, nie wiedzą jak to robić. Sztandarowy przykład: dzwonią do sklepu internetowego i mówią, że sprzęt im się zepsół i chcą oddać. Słyszą, że mają go odesłać. Odsyłają i czekają. Potem jak dzwonią to sprzedawca ich infomuje, że przecież sprzęt jest w naprawie, bo został odesłany bez żadnej inforamcji i oddano go na gwarancji do naprawy. No i teraz wygraj ze sklepem, że chciałeś odstąpić od umowy  

Niestety sprzedawcy z premedytacja wykorzystuja niewiedze klientow (czesto sami nie znaja procedur przy 'niezgodnosci'). A jesli klient skorzystal z gwarancji producenta (domyslnie wybranej przez sprzedawce) to, do czasu ewentualnej nastepnej usterki, nie moze z niej zrezygnowac na rzecz 'niezgodnosci'.
Kolejnym przykladem dzialania na niekorzysc kupujacego moze byc fakt, iz wiele sklepow internetowych łamie prawo przenoszac koszty wysylki reklamacyjnej na klienta.

No a jak to jest z tym terminem naprawy bo moj Acer n35 jest juz od 5 tygodni w serwisie i dostaje tylko odpowiedz "czekamy na czesci"? Co prawda n35 to nie n311 ale objawy byly identyczne tylko ze ja nie moglem wyjac baterii (w n35 nie ma dostepu do baterii bez rozkrecenia obudowy).

No a jak to jest z tym terminem naprawy bo moj Acer n35 jest juz od 5 tygodni w serwisie i dostaje tylko odpowiedz "czekamy na czesci"? Co prawda n35 to nie n311 ale objawy byly identyczne tylko ze ja nie moglem wyjac baterii (w n35 nie ma dostepu do baterii bez rozkrecenia obudowy).

naiwność ludzka nie zna granic, po 14 dniach masz prawo do zwrotu gotówki albo nowego sprzętu

No a jak to jest z tym terminem naprawy bo moj Acer n35 jest juz od 5 tygodni w serwisie i dostaje tylko odpowiedz "czekamy na czesci"? Co prawda n35 to nie n311 ale objawy byly identyczne tylko ze ja nie moglem wyjac baterii (w n35 nie ma dostepu do baterii bez rozkrecenia obudowy).

Zabrzmi to kuriozalnie ale tak mowi ustawa- naprawa powinna byc dokonana w ODPOWIEDNIM czasie i nie powinna narazic kupujacego na ZNACZNE niedogodnosci. Jesli jest inaczej- mozna odstapic od umowy.
Serwis (naprawa gwarancyjna) ma obowiazek naprawic produkt w 14 dni (chyba, ze wymaga to sprowadzenia czesci- w ustawie AFAIK nie okreslono terminu).

naiwność ludzka nie zna granic, po 14 dniach masz prawo do zwrotu gotówki albo nowego sprzętu

Nieznajomosc przepisow nie upowaznia Cie do nazywania innych naiwniakami.

Czyli rozumiem ze teoretycznie moga sciagac czesci i pol roku i nie mam prawa nic im zrobic?

Czyli rozumiem ze teoretycznie moga sciagac czesci i pol roku i nie mam prawa nic im zrobic?

Nie tylko teoretycznie- znam takie przypadki.
Jesli naprawa znacznie sie przedłuża a serwis nie wydaje sprawnego/nowego urzadzenia to sprawa jest do wygrania w kazdym sądzie (wystarczy udowodnic, ze jest to uciazliwe dla klienta)- czasem wystarczy 'postraszyc' sądem, PIH-em(nie zawsze skutkuje).
Dobry serwis/sklep nie pozwoli sobie na cos takiego- Acer jak widac opinia uzytkownikow nie za bardzo sie przejmuje.
Jesli moj Acerek zaszaleje- nie oddaje do serwisu tylko do sprzedawcy z tytulu niezgodnosci.

Ten Blasc cos tu chyba kreci bo jezeli nawet sciagaja te czesci z Chin czy innego kraju na dalekim wschodzie to nie wierze zeby to wymagalo az 5 tygodni.

A mi się po prostu wydaje, że ONI czekają na nowy Rom. Jak tylko się pojawi to zaraz Acerki będą wracały z serwisu. Standard.

Ten Blasc cos tu chyba kreci bo jezeli nawet sciagaja te czesci z Chin czy innego kraju na dalekim wschodzie to nie wierze zeby to wymagalo az 5 tygodni.

Biurokracja chłopie - żyjemy w Polsce i trzeba się do tego przyzwyczaić lub zrobić rewolucję

Oni też są zależni od Acera - to ta firma niepoważnie traktuje swych klientów, niestety

Mam Acera N311 od wtorku 14.03.2006, wczoraj zainstalowałem spolszczenie. Włączyłem go dziś pare razy, słuchałem mp3 itd. Nic nie wskazywało na to, że zdarzy się dziś nieszczęście.
Chciałem właczyć palma a tu nagle nic ............ i nic .................. i nic ............ .
Zatrzymuję się na białym ekranie z obrazkiem palma.  

Jak narazie jestem wkurzony i nie wiem co robić .............  

na początku wyjmij baterię i ... po dłuższej chwili daj mu drugą szansę

wgraj rom. Powinno pomoc.
http://pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=34641

a własnie, piotrfalco - sprawdziłeś może która wersję ROM'u masz/miałeś fabrycznie zainstalowaną

nie wiem jaki miałem rom ............. a jakim sposobem mam go wgrać ??

dzięki za szybką odp.

Jestem właśnie w trakcie wgrywania romu ..... trzymam kciuki

Wszystko działa .... dzięki za pomoc. Tylko komputerek goły

Kurcze, gdybym był cierpliwszy, poczekałbym ten tydzień i sam wgrałbym ROM - a tak muszę czekać na BLASC. Ale mam nadzieję, że już niebawem...

Dziś rano też przeżyłem chwile grozy
Przychodzę do pracy, wyciągam naleśnika, naduszam POWER i ... nic ... zero reakcji
Myślę tak - ostani raz go używałem wczoraj wieczorem, bateria naładowana była na maxa więc niemożliwe żebyzdążyła się  całkowicie rozładować. Naleśnik ląduje z kołysce - dioda ładowania zaczyna regularnie mrugać, ale naduszanie guziorów nie robi na nim najmniejszego wrażenia
Wyjąłem więc akumultorek, po chwili włożyłem na miejsce i ... acer łaskawie się obudził i teraz włącza/wyłącza się bez najmniejszego zająknięcia.
Mam nadzieję, że się to więcej nie powtórzy bo się pogniewamy

dzisiaj stalo mi sie to samo - wyciagnalem baterie i dopiero wtedy odpalil.