Acer N35 po 3 dniach już odwiedza serwis...

Kupilem w pon n35 a w czwartek odwiozlem go do doktora... Wyskoczyl martwy piksel, zawiesza sie srednio 3 razy na dzien i do tego ma jakies "niekontakty" w gniazdku ladowania/transferu danych.... Nic tylko sie cieszyć z niezawodności ACERA

to lipa...wspulczuje napisz co sie z nim bedzie dzialo

no cóż.. piksela martwego nie uznali, ale z tym się liczyłem, zaktualizowali coś tam w systemie i ponoć sie nie będzie już wieszał z taką częstotliwością. A co do "niekontaktów" gniazda to wymienili mi je na nowe i zalali żywicą żeby było bardziej stabilne. Serwis Acera oceniam na 4+ (piątkę dałbym im gdyby wymienili matrycą, ale warunki gwarancji są takie a nie inne)

A moj Acer juz 19 dni lezy w serwisie i nadal nie zostal naprawiony. Na chwile obecna serwis oceniam na 1 (za swiadome wprowadzenie mnie w blad i niedotrzymanie terminu).

trzy dni i serwis troche szybko, fajnie ze sie uporali choc martwy pixel po 3 dniach tez powinien byc usuniety moim zdaniem

trzy dni i serwis troche szybko, fajnie ze sie uporali choc martwy pixel po 3 dniach tez powinien byc usuniety moim zdaniem

w takiej sytuacji to ja nie wiem czy renkojmia sie nie nalezy... z reszta o ile wiem to w przeciagu 14 dni produkt mozna zwrocic nawet bez podania przyczyny, a tu jest przyczyna...

zwracac go nie bede, piksel jest akurat w fartownym miejscu bo w zadnej praktycznie sytuacji nie widac ze jest padniety. Gwarancja jest na 2 lata wiec jak sie pojawi cos nastepnego z ekranem to juz wtedy mi wymienia - tak powiedzieli w Blasc. Decyzja o wymianie nie jest podejmowana w Blasc'u a w centrali Acer Polska.