co do cennika:dell'a można kupić na allegro już za 1400-1550 zł (taką "dopłatę" jeszcze zniosę!)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=86918766
Trochę niepokoją mnie podobne deklaracje :
"
Jest to dell na gwarancji z usa i oczywiście jej udzielam, mój kuzyn jest w stanach więc nie ma problemu z reklamacjami. W zestawie wszystko co daje producent z usa."
Gość może sobie takę gwarancję udzielać, nawet na 10 lat

, ale jak ją od niego wyegzekwować???
Mój sceptycyzm bazuje na problemach z aparatem fotgraficznym kupionym na Allegro, a pochodzącym z Niemiec. Polski serwis kazał mi płacić za naprawy na gwarancji, bo wmawiali mi, że usterka to moja wina, a że są monopolistą ... Dwa razy słono płaciłem, ale miarka się przebrała. Przełamałem się i odesłałem sprzęt do sprzedającego (porządny facet), a on wysłał do Niemiec. Niemcy naprawili na gwarancji za darmo, co więcej nie tylko naprawili (jak w Polsce), ale wymienili wszystkie wadliwe części). Niestety kosztowało mnie to kilkumiesięczne rozstanie ze sprzętem i w konsekwencji zakup drugiego aparatu tuż przed wyjazdem wakacyjnym
Konkludując, może i warto się w to bawić, bo cena jest przystępna, ale potencjalne problemu i u trudnienia trochę zniechęcają.
Jeśli nie stanowi to dla Ciebie problemu, bierz Della, to jeden z najlepiej wyposażonych PDA na rynku.