Niestety przedwczoraj po wyjęciu z etui stwierdziłem, że urwał się... joystick

1 marca minął rok od zakupu ale jest jeszcze drugi

gwarancji.
Zadzwoniłem do Acera i okazało się, że wstawią nowy w ramach gwarancji

, ale mam zadzwonić przed wysłaniem do Brna, bo na razie nie mają ich na stanie. A już się bałem, że to nie podlega gwarancji, chociaż z drugiej strony jak oni to mocują, że wypadło samo z siebie...
Poinformowano mnie też, że poza gwarancją taka część kosztuje 20 EURO netto :o
Co będzie po gwarancji strach myśleć.
Tak więc nawiązując do tematu i mojego wcześniejszego postu to będzie już trzecia wizyta naleśnika w serwisie, ale ciągle go lubię (właściwie to raczej nie używałem joysticka, wszystko robiłem rysikiem).