Ponieważ właśnie minęła mi gwarancja postanowiłem rozkręcić Acera, trochę żeby zobaczyć, co w środku, trochę, żeby ewentualnie podokręcać śrubki i popelinę, którą zrobiła niestety firma.
N3xx to jednak strasznie kapryśne urządzenia. Wiecznie są z tym jakieś kłopoty. Prawdopodobnie winą za to częściowo można obarczyć kiepski montaż. W środku siedziały jakieś podkładki samoprzylepne na zasadzie ''żeby się nie kiwało z jednej strony'', ta duża naklejka pod baterią wklejona jest krzywo, wyświetlacz pooblepiany paskami taśmy, jak by to dziecko przylepiało jakieś.
No, ale pooglądałem, skręciłem porządnie i... ponieważ po roku obudowa zaczyna być obleśna, a poza tym denerwowały mnie zawsze te srebrne paski pociągnąłem wszystko sprajem i jest tak:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/n311/n311.jpgA jak by ktoś chciał zobaczyć, co jest w środku służę uprzejmie:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/n311/n311_1.jpghttp://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/n311/n311_2.jpg(sorry za jakość, ale nie chciało mi się rozkładać sprzętu).
Antena od wifi jest obok gniazdka sd. Prawdopodobnie nie było by problemu z wyjściem na zewnętrzną antenę, bo to w środku to żałość.
Antena bt jest dokładnie po przeciwnej stronie, na dole.