Wifi uzywam codziennie. Wlaczam je 2-3 razy dziennie. Synchronizuje z kompem równiez codziennie. PDA ma sluzyc mi outlookiem i przegladarka wtedy kiedy nie wlaczam kompa. Duzo uzywam menadżera zadań, media playera, kulek i innych standardowych komponentów systemu. Czasami uzywam GPS na bluetooth, ale z nim nigdy nie bylo problemow. Tez podejrzewalem ze cos z nim moze byc nie tak z WIFI. Moze dobrym pomyslem byloby wylaczanie PDA na noc, ale nie przyciskiem, tylko tak bym wyjmowal baterie - czyli zeby po ponownym wlaczeniu PDA sie bootowalo od nowa. Tyle ze nie mam takiego softu. Po mojemu to i tak jest cos nie tak. To sie wiesza praktycznie raz dziennie.
Progamy instalowane to:
----------------------------
- opera 8.60 - trial (nigdy PDA nie wytrzymalo mi 30 dni bez reinstalacji),
- spolszczenie,
- batti,
- opcjonalnie Destinator 5.
Reszta softu ktora nie wymaga ponownej instalacji (dziela zainstalowana na karcie podczas poprzedniej instalacji):
----------------------------
- Redfish 2007,
- Gis Russa,
- Acrobat reader,
- Kjondaj Mahjong (pisze fonetycznie, bo nei pamietam jak to sie pisze),
- Skype,
- GSPlayer.
PS. Używam najnowszego Active Sync zdaje sie ze 4.1 w domu i w pracy. Nie mam pojecia co moze byc niekompatybilne z WM5...... Może BATTI?