Przestaję z tym PDA już od roku i faktycznie białe tło i ledwo widoczne latające literki pojawiają się w okolicach 20% baterii. Po tym momencie nie włącza się w ogóle. Wyczytałem, że palmtop zostawia te 20% baterii na awaryjne podtrzymanie pamięci i może nieładowany wytrzymać niecały tydzień (nie ma konkretnego podtrzymania bateryjnego, a to, które ma na pastylce wystarcza na 1 minutę - akurat na wymianę baterii a jak się nie zdąży to tylko backup pozostaje). Może to dziwne zachowanie bierze się z nieprecyzyjnego szacowania stanu baterii albo (bardziej prawdopodobne) z wariacji samej baterii - nie wiem jak u Was, ale moja przy niecałych 3 latach trzyma tylko godzinę (ten procek 520 MHz zdaje się ciut przydużo prądu ciągnie) i też jest z lekka spuchnięta - czyli takie dziwactwa to norma, może ustąpi jak się baterię nową wstawi ?!