Problem z nawigacją w n35

Witam wszystkich serdecznie, to mój pierwszy post na tym forum.

Mam problem z moim n35 a dokładnie z nawigacją. Coraz częściej GPS ustala lokalizację przez pół godziny, czasami godzinę. Ostatnio po 5 min. czekania ruszyłem samochodem w trasę i po bagatela 100 km "znalazł się". Robiłem miękki i twardy reset, nic nie pomaga.
Wgrana mapa to Auto Mapa , wersja 3.9.5.1. Bity ustawione na 4800 (zmieniałem na 9600- bez rezultatu),
Zaczynam jużmyśleć nad innym palptopem

Ups, literówka.
A na marginesie, laptopa mam i też myślę o zmianie

Wiesz co jak mam 115200 i śmiga.
Ale robię tak.
Włączam AM i czekam jak przez jakiś czas szuka sygnału gps, więc wyłączam AM miękki reset Włączam VisualGPSc i czeka. Jak tu załapie to wyłączam VisualGPSc i włączam AM i śmiga. Myśle że pewnie trochę się przycina ale robię coś takiego i nie mam problemu.

Dzięki, jutro spróbuję

Wiesz co jak mam 115200 i śmiga.
Ale robię tak.
Włączam AM i czekam jak przez jakiś czas szuka sygnału gps, więc wyłączam AM miękki reset Włączam VisualGPSc i czeka. Jak tu załapie to wyłączam VisualGPSc i włączam AM i śmiga. Myśle że pewnie trochę się przycina ale robię coś takiego i nie mam problemu.

Ciekawe, bo miałem bardzo podbną sytuację ze starym holuxem gm-200 na SIRF I. Po włączeniu, jeśli był nieużywany dłużej niż jeden dzień i krócej niż miesiąc GPS potrafił szukać fix'a nawet pół godziny! Natomiast po rozładowaniu bateri podtrzymującej start mieścił się w przedziale ok 5 - 7 minut. Trochę mnie to denerwowało, aż w końcu doszedłem jak to obejść. Okazało się, że odbiornik nie radzi sobie ze złapaniem fix'a, jeśli ma w pamięci poprzednio złapane efemerydy. Po prostu za wszelką cenę usiłuje zrobić warm start, a przy innym ustawieniu satelitów jest to niemożlwe. Wystarczy jednak zapodać mu Cold reset (w Gpsinfo na przykład) by fixa złapał w przepisowe 2 minuty. Może w A35 jest to samo?

Krakers, pomogło na tydzień. Jednak rozwiązałem już problem, kupiłem i- mate PDA-N  

moje rozwiazanie to otworzenie anteny w n35 przed wlaczeniem pocketa.
nastepnie po 5 minutach odpalenie automapy, kolejne 2-3 minuty.
wylaczam automape - czekam 2-3 minuty, odpalam Automape i zawsze dziala. mysle ze to wlasnie jakis problem z wyczyszczeniem bufora GPS przy odpalaniu go na nowo.
ale poniewaz 10 minut po kilku dniach nieaktywnego GPS to nie tak duzo, wiec mozna sie przyzwyczaic

mam taki sam problem, rozwiazuje go w ten sposob :
wlaczam acerka, pozniej odpalam automape, soft reset, jeszcze raz automapa, i wszystko smiga.
Zauwazylem ze nie musze tego robic jesli zawsze przed wylaczeniem acerka wylaczam programy korzystajace z GPSa.

Kurcze, to jakaś plaga
Najpierw wszystko było ok, później pomagał miękki reset i gps działał
A teraz już nie chce działać.... albo szuka satelitów pół godziny, a jak juz znajdzie to i tak ta pozycja nie jest dokładna...
Jutro jedzie do serwisu
Pozdrawiam
G.

Ja czasem też mam problem ale nie aż tak poważny ja poprzednicy bo normalnie gps włącza mi się po ok 30 sekundach a max po 1 minucie (wyjątek kiedy rozruch odbywa się na osiedlu gdzie bloki 15 piętrowe skutecznie blokują sygnał). Kiedy gps ma problem z automatycznym odpaleniem to z poziomu ustawień gps w AM robię wyłącz i potem włącz gps i rusza po ok 10 sekundach bez problemu. A procedura uruchomienia nawigacji wygląda u mnie tak otwieram antenę gps (n35), on palmtop, odpalam AM i do uchwytu. Od czasu do czasu ale nie za często robię miękki reset dla wyczyszczenia pamięci z pozostałych resztek aplikacji. Nawigację używam co 2-3 dni  

U mnie nie było problemu, wlanczałem automape, otwierałem antene i w funkcjach am włącz gps i zawsze działało. Łapało fixa po max 1 min.