PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Acer => Wątek zaczęty przez: edmun w Kwiecień 15, 2008, 14:40:49
-
Nie wiem dokładnie co stało się z moim Acerem, ale padł.
Pomyślałem, że to już koniec mojego sprzętu, ale po podłączeniu do ładowarki i odczekaniu 2-3 minut, acer rozjaśnił się i żył. Naładowałem go do pełna. Odłączyłem od ładowarki, a Acer znowu dead.
Czy to możliwe że padła kompletnie bateria? czy też może poszedł jakiś kondensator w pobliżu układu zasilania i acer nie ciągnie prądu z baterii ?
Wszystkie wskaźniki wykazują że bateria ładuje się, jednakże po odłączeniu od stałego źródła zasilania, można tylko pomarzyć o pracy z nim.
I punkt drugi. Jak dostać się do wnętrza? Znalazłem tylko jedną śrubkę, ale bardziej wygląda jak mocowanie anteny GPS, natomiast nie wiem jak go rozkręcić aby sprawdzić wnętrze. Może gdzieś zimny lut wystąpił i dlatego nie chodzi?
-
Nie wiem dokładnie co stało się z moim Acerem, ale padł.
Pomyślałem, że to już koniec mojego sprzętu, ale po podłączeniu do ładowarki i odczekaniu 2-3 minut, acer rozjaśnił się i żył. Naładowałem go do pełna. Odłączyłem od ładowarki, a Acer znowu dead.
Czy to możliwe że padła kompletnie bateria? czy też może poszedł jakiś kondensator w pobliżu układu zasilania i acer nie ciągnie prądu z baterii ?
Wszystkie wskaźniki wykazują że bateria ładuje się, jednakże po odłączeniu od stałego źródła zasilania, można tylko pomarzyć o pracy z nim.
I punkt drugi. Jak dostać się do wnętrza? Znalazłem tylko jedną śrubkę, ale bardziej wygląda jak mocowanie anteny GPS, natomiast nie wiem jak go rozkręcić aby sprawdzić wnętrze. Może gdzieś zimny lut wystąpił i dlatego nie chodzi?
wg mnie na 99% padla bateria. koszt nowej niewielki wiec mozna kupic.
zeby rozebrac - od spodu po rogach kryja sie 4 srubki (sa schowane pod zaslepkami). odkrecasz i powoli rozbierasz pda na dwie czesci
-
Dzieki wielkie. Wlasnie dzwonilem do znajomego elektronika. Mowil ze to na 100% bateria i ze lepiej zrobic to szybko zanim cos pojdzie.
Heh.. smieszne ze to wada fabryczna :/ Bo takie baterie nie padaja po roku uzytkowania
-
Dzieki wielkie. Wlasnie dzwonilem do znajomego elektronika. Mowil ze to na 100% bateria i ze lepiej zrobic to szybko zanim cos pojdzie.
Heh.. smieszne ze to wada fabryczna :/ Bo takie baterie nie padaja po roku uzytkowania
zalezy od baterii. niektore od nowosci sa wadliwe
-
Miałem podobnie, ale z n311. Sprzęt podłączony do zasilacza funkcjonował ok, po odłączeniu kabla wyłączał się sam po krótkim czasie :(. POdejrzewałem baterię, że zuzyta albo szczelona w niej elektronika i podaje wahające się napięcie + czyściłem styki. Trwało to z pół roku, też podejrzewałem jakiś kondensator w urządzeniu itp. Okazało się , że przyczyna tkwi w klapce baterii i jej małym czujniku który w nie był dostatecznie przyciśnięty i rozłączał się przy ruchach pokrywy albo nagrzewaniu urządzenia. Sprawdź to miejsce.
-
saenta wielkie dzięki. właśnie już od roku zauważałem że wystarczy że pocketem lekko wstrząsne i się potrafi wyłączyć lub zawiesić. spróbuję dzisiaj się do tego dostać.
-
Dołączam się do podziękowań. Dwa dni drapałem się w głowę i spędziłem ładnych parę godzin w internecie, skłonny wnioskować, że w nowym Etenku coś bateria nie bardzo. A to po prostu plastik, chińszczyzna, tajwańszczyzna... :) Docisnąć gdzie trzeba i już ładuje naprawdę, a nie udaje, że ładuje. :ok:
-
nie wiem czemu ale u mnie to nie działa. Może mi ktoś łopatologicznie to wytłumaczyć ? Rozebrałem, ponaciskałem i nic.
Może jakaś fotka na co mam zwrócić uwagę ?