Ej, Platyna. To nieuczciwe.
Jaki odbiór własny, co Ty sobie myślisz? Nie po to robią sklepy internetowe, żeby sobie samemu chodzić i odbierać! Wysyła się zamówienie, płaci i czeka. Ty odbierzesz a przez Ciebie, ktoś inny nie dostanie!!!
I w dodatku pierwszy napiszesz, że jest fajowski i wszyscy będą bić Ci brawo i powtarzać sobie pod nosem - ten Platyna, cwaniak jeden, sam odebrał i ma cały łikend na zabawę... - Na pewno wybrał najbardziej błyszczący z całej dostawy.
A gdzie ten dreszczyk emocji w oczekiwaniu na przesyłkę i przy rozpakowywaniu, czy aby te cholerne ząbki się nie wyłamały, jak na poczcie rzucali paczką?
Masz całą noc, więc przemyśl sobie dobrze, co napisałem i nie waż się sam odbierać, no chyba, że w poniedziałek albo wtorek.
No, ulżyło mi.
Ta dzisiejsza młodzież.... Brak słów.