Kilka dni temu na łamach PDAclubu pisaliśmy na temat nieładnych praktyk, które firma Apple stosuje wobec użytkowników iPhone'ów oraz iPadów. Po kilku dniach, kiedy kurz zdążył opaść oficjele firmy wydali oświadczenie na temat ich praktyk. Oczywiście, czego można było się spodziewać firma Apple nie śledzi swoich użytkowników, tak więc wszelkie insynuacje na ten temat są mocno przesadzone.
Nie tylko Apple szpieguje, o czym donosi angielski serwis Guardian. Szwedzki badacz Magnus Eriksson został poproszony o sprawdzenie sytemu Android i odkrył, że zawiera pliki, które zapisują lokalizacje ich właścicieli. Gromadzone informacje mówią o ostatnich 50 nadajnikach komunikacyjnych, w których logował się telefon oraz 200 sieciach WiFi, w zasięgu których był ostatnio “widziany” użytkownik. Dane z czasem są oczywiście nadpisywane przez kolejne, ale nie wiadomo jak i czy w ogóle zapisywane informacje są bezpieczne. Co się z nimi dzieje jeżeli “wyciekną” ? Na rosnącym rynku gałęzi usług opartych na lokalizacji, którego wartość według agencji badawczej Gartner wynosi 2,9 mld dolarów takie dane mogą być znaczące.
Premiera pierwszego tabletu od RIM została opóźniona o około miesiąc - winnym takiego stanu rzeczy ma być jakoby Apple. Przez ogromne zamówienia komponentów dla iPada 2 firmy dostarczające podzespoły nie były w stanie zagwarantować wystarczającej ilości części dla Playbooka. Data ostatecznej premiery przesunięta została na 19 kwietnia i na szczęście nic nie wskazuje na to, aby miała ulec zmianie (w pierwszej kolejności nowe dziecko RIM trafi do Stanów Zjednoczonych i Kanady).
Po informacjach o fatalnej jakości dzwięku w wersjach 3G oraz prześwietlenach matrycy na obrzeżach wyświetlacza, czas na kolejne kłopoty bijącego rekordy sprzedaży, nowego tabletu Apple'a. Użytkownicy donoszą o nagminnie zawieszającej się aplikacji FaceTime. Pomaga wyłacznie zrestarowanie urządzenia, co nie jest pociesznym rozwiązaniem. Po częsci obwinia się nowe oprogramowanie w wersji 4.3 i nadzieja, że nadchodzące 4.3.1 rozwiąże problem. Narazie to tylko nadzieje. Więcje informacji w linku do forum Apple'a.
Niektórzy z nabywców nie mogą być do końca zadowoleni ze swojego iPada drugiej generacji. A to za sprawą miejscowych prześwietleń ekranu widocznych na jego krawędziach. Jak narazie zostały odnotowane tylko dwa takie przypadki, ale od premiery tableta upłynęły dopiero trzy dni.
Nie mogliście wytrzymać i kupiliście ostatnio iPada? Teraz pewnie plujecie sobie w brodę, gdyż jego cena ładnie spadła po premierze dwójki. Jeśli na zakupy wybraliście się za wielką wodę, to mamy dla Was dobrą wiadomość. Apple oddaje 100 USD każdemu, kto kupił pierwszego iPada najwcześniej 16 lutego.
Włoski blogger zdołał odpalić aplikację Facetime pochodzącą najwyraźniej z drugiego iPada, na aktualnym modelu tego urządzenia, korzystając z systemu iOS 4.3 beta. Podobno ekran renderowany jest bez problemu, co można uznać za dodatkowe potwierdzenie braku Retina Display w drugim iPadzie. W głębi newsa filmik...
"... Wystartowała właśnie promocja debiutującego na naszym rynku głośnika do iPad’a - Altec Lansing Octiv Stage MP450. Pierwsza na świecie stacja dokująca do iPod’a jest do nabycia wyłącznie w salonach Vobis. Z kuponem rabatowym dostępnym dla czytelników elektronicznego iMagazine można ją kupić teraz 100 zł taniej ..."
Przede wszystkim musimy posiadać system w wersji 4.2.1 - po jailbreaku oczywiście, i troszkę przy tym popracować. Brak kamery do wideo-połączeń sprawi, że komunikacja wideo będzie niestety tylko jednostronna, ale lepsze to niż nic.
Dzisiaj pisaliśmy na temat patentowania przez Apple nóżki dla iPada. To jednak nie koniec nowości, które chce zastrzec tylko dla siebie firma z jabłuszkiem w logo. Kolejna innowacja dla iPada, która pojawiła się ostatnio w US Patent & Trademark Office to pojemnościowy rysik. W niektórych zastosowaniach faktycznie duża precyzja jest naprawdę wskazana - próbowaliście rysować coś palcem na pojemnościowym ekranie? Efekty są raczej średnie. 
