Jak tego dokonano?
Otóż za wszystko odpowiedzialny jest MXI (Motion Experience Interface) – nowy system operacyjny, który pozwoli urządzeniom przenośnym pracować praktycznie ze wszystkimi aplikacjami, nie ważne dla jakiego OS’a zostały one przygotowane.

Jakim cudem coś takiego działa?
MXI składa się z dwóch osobnych programów – klienta, którego odpala się na PDA oraz aplikacji serwera działającej na pececie. Serwer jest miejscem gdzie wszystkie aplikacje są przechowywane i uruchamiane, a palmtop otrzymuje już tylko potok danych potrzebny mu do wyświetlania i pracy z programami. Opracowanie takiej technologii zajęło 11 osobowej grupie programistów kryjących się pod nazwą Intramedia około 4 lat.

Oczywiście by to wszystko działało musi istnieć połączenie pomiędzy dwoma urządzeniami. Najbardziej wszechstronnym sposobem jest podpięcie tego zestawu do Internetu. Pewnie powiecie iż koszty takiej pracy przewyższą zyski z niej pochodzące. Nie jest jednak tak źle. System został tak zaprojektowany by połączenie nie musiało istnieć cały czas. Dla przykładu: łączymy się, odpalamy program – np. Worda, a potem już w trybie offline edytujemy dokument. Niestety próba zapisu zmian w tekście wymaga kolejnej sesji z serwerem. Według zapowiedzi do prawidłowej pracy wystarczy modem 28.8kbps.

Jeśli nie możecie się już doczekać by sprawdzić to na własnym PDA, to mam dla was dobrą wiadomość – jeszcze pod koniec tego roku oprogramowanie będzie skończone i gotowe do wprowadzenia na rynek.

Pod tym adresem znajdziecie demo we Flashu, które pokazuje możliwości systemu.