W dwóch pierwszych można znaleźć ebooki od Woblinka (odpowiednio 1,5 tysiąca i kilkaset), natomiast klienci Barnes & Noble będą musieli jeszcze poczekać, ponieważ rozmowy dopiero sfinalizowano. Firma planuje także podjęcie współpracy z kolejnymi tego typu spółkami (być może również Amazonem). Jednocześnie twórcy platformy zapewnili, że nadal będą rozwijać też swój czytnik ebooków.