Witam wszystkich, których ten temat zainteresował!
Dzisiaj po obejrzeniu filmiku na "spryciarzach" o tym jak zrobić ten specyficzny rysik dla ekranów pojemnościowych dostałem weny twórczej i skonstruowałem (moim zdaniem
) estetyczny i bardzo wygodny rysik tego typu. Bez zbędnych frazesów przybieram się do próby wytłumaczenia Wam drodzy klubowicze, jak taki rysik zrobić (prawie) krok po kroku.
1. Czego potrzebujemy.
Niezbędnymi materiałami jakie będą nam potrzebne to kolejno:
*Obudowa po długopisie (tego typu co na zdjęciu)
*W miarę cienki lecz dosyć twardy drut miedziany. Ja swój wydobyłem z kabla od anteny internetowej, ale jestem pewien, że wyczujecie jaki będzie dla Was odpowiedni. Długość? Im dłuższy tym bezpieczniej ! Wiadomo wszak, że skrócić skrócisz ale nie rozciągniesz
*Folia aluminiowa. Bez niej nic nie wskóramy
*Taśma klejąca lub "cenówki". Wyjdzie w praniu. Nie jest obowiązkowe ale będzie przydatne chociażby dla estetyki
*Torebka foliowa. Przyda się, jeżeli dbasz o swój wyświetlacz.
Gościnnie wystąpiły u mnie nożyczki. Pomogły w podcinaniu torebki foliowej.
Takie zdjęcie tego, co niezbędne:
... no to zaczynamy!
Pierwszą rzeczą za jaką warto się zabrać (poza ogarnięciem stanowiska pracy) to wygięcie punktu styku stylusa z wyświetlaczem urządzenia. Przydatny do tego jest gwint obudowy długopisu:
W początkowej fazie powinno wyglądać to tak:
Teraz oba końce drutu wyginamy prostopadle do obrączki jaką wygięliśmy na gwincie.
Kolejnym zadaniem będzie tutaj wycięcie kawałka folii aluminiowej i złożenie go w pół dla wzmocnienia (zgrubienia) i nałożenie na obrączkę
od spodu, czyli strony przeciwnej niż zagięliśmy drucik tak żeby z pół centymetra pozostało do naszej dalszej dyspozycji. WAŻNYM jest aby nałożona folia aluminiowa była płaska, gdyż będzie miała styczność z ekranem. Aby uniknąć jej wgięcia robimy mniej więcej taką konstrukcję:
(Osobiście wpierw resztki folii "naciągnąłem" na proste części drucika i zagiąłem w ten sposób dopiero po zabiegu naciągania.)
Efekt pracy powinien przypominać takie "cuś":
Teraz masz okazję sprawdzić czy ekran poprawnie reaguje na "grot" rysika.
Następną czynnością będzie założenie kawałka torby plastikowej na "grot" żeby uniknąć
na przyszłość rys na wyświetlaczu. Do umocowania pomocne będą "cenówki" (to pomarańczowe
na poniższym zdjęciu) a wygląda to mniej więcej tak:
Naciągnij to dobrze! Im bardziej będzie przylegać do folii na obrączce tym wygodniejszy będzie stylus.
Sprawdź czy wszystko reaguje jak powinno...
Teraz zrobimy małe origami z drucikiem co pokazałem na poglądowym "pręcie":
Celem tego zabiegu jest lepsza stabilność grotu w uchwycie. A po złożeniu
powinno przypominać to:
A dla wzmocnienia można jedną z końcówek obwinąć w okół gwintu tak ażeby
druga końcówka przebiegała pod tym obwinięciem... zrobić takie coś
:
Pozostało nam tylko obwinąć obudowę długopisu folią aluminiową tak, żeby miała
ona kontakt z końcówką pręcika. Filozofii żadnej tu już nie ma: obciąć folię na wymiar
obudowy (+ trochę ponad dla estetyki ale to już wg uznania) na tyle długą by obwinąć
"ze" dwa razy dookoła i aby nie zjeżdżała obkleić końce folii taśmą. WAŻNE żeby
Twoja dłoń (czy czym tam rysika będziesz używał
) miała kontakt z folią co oznacza,
że nie można całego stylusa udekorować. Efektem mojej pracy jest taki dziwoląg:
Oczywiście Twój może wyglądać o niebo lepiej o ile przyłożysz się do niego bardziej niż ja
Teraz jeszcze skromnie o zaletach:
-Lepsza widoczność gdzie celujesz ze względu na odstęp pomiędzy uchwytem a grotem.
-Elastyczny grot pozwala ustawić go sobie pod optymalnym kątem.
-Tani w wykonaniu i... całkiem wygodny!
Uff... tyle ode mnie. Mam nadzieję, że mój twór się przyda stęsknionym za stylusami
Późna pora więc życzę dobrej nocy wszystkim forumowiczom (i nie tylko)
Oczywiście nie obiecuję, że Twój stylus będzie taki super jak mój
dlatego też nie ponoszę odpowiedzialności za porysowane wyświetlacze, ofiary w ludziach i tego podobne tragedie!!