Kolejny update:
Dziś bawiłem się następująco:
Palmtop naładowany do jakichś 90-92% stanu baterii, włączona nawigacja, ekran ustawiony na 50% jasności (tak zwykle używam).
Po dwóch godzinach takiej pracy stan baterii spadł do 39-40% (raz pokazywało 39 a raz 40%), i w tym momencie podłączyłem akumulatorki (znowu SANYO 2700mAh, drugi komplet). Bateria zaczęła się ładować (palmtop cały czas z podłączonym GPS i włączonym ekranem), na początku dość szybko (wskazania to: 50% po jednej minucie, 66% po 2 min, 67% po 3 min.), potem coraz wolniej (po pół godzinie było 75%, do 78% doiągnął po godzinie ładowania). W szczytowym momencie (niecałych 2h od podłączenia akumulatorków) poziom baterii osiągnął 88% i potem już zaczął powoli spadać. po 6 godzinach od "rozpoczęcia nawigacji" poziom wrócił znowu do 39% naładowania baterii.
Czyli jest nieźle, biorąc pod uwagę niepełne naładowanie palmtopa na starcie oraz to że zostało mu jeszcze prawie 40% baterii, rzeczywisty czas pracy przy ekranie włączonym non stop powinien zamknąć się w jakichś 8h, przy użyciu jednego zestawu 2x AA.
Spróbuję kupić wydajniejsze (przynajmniej teoretycznie) akumulatory i zobaczyć co mi wtedy powie.
Generalnie wychodzi na to, że na dwóch kompletach baterii (czyli 4 sztukach) można by nawigować (z włączonym ekranem) bez przerwy przez cały dzień (c.a. 10h) - zakładając że później palmtop wymaga kolejnego ładowania.
W trybie "pocket" na wbudowanym akumulatorze czas pracy wynosi koło 6-8h (dokładnie nie pamiętam), więc po zastosowaniu dwóch kompletów akumulatorków powinniśmy uzyskać coś koło doby ciągłej pracy - a to już baaardzo zadowalająco jak na tego typu zestaw.
Zastosowanie odcinania prądu wydaje się konieczne - znowu jedna bateria rozładowała się do "zera" podczas gdy druga została na poziomie 0,89V - przypuszczam zatem, że po przekroczeniu progu 0,9V układ ciągnie tylko na jednym paluszku (ma ktoś pomysł dlaczego tak mogłoby być?). Przy czym cały czas, do momentu wyjęcia akumulatorków z koszyka, palmtop pokazuje że jest zasilany (ikonka błyskawicy na baterii)
BTW, będę prawdopodobnie zamawiał płytkę drukowaną do lutowania powierzchniowego, dostosowaną do moich potrzeb (czyli wymiary płytki około 2x1cm). Ktoś się na coś takiego pisze? Przy wspólnym zamówieniu koszty zrobienia czegoś takiego wyszłyby niższe, a minimalne zamówienie to 1 lub 2 dm2, czyli wyszłoby 40-50 takich płytek :"P