Poszukuję następcy dla mojego wysłużonego SGS III. Nie upieram się, aby był to samsung, natomiast zależy mi na:
- w miarę czystym, albo po prostu sprawnie działającym, systemie "fabrycznym" (nie zamierzam rootować telefonu)
- dobrym aparacie, przez co rozumiem przede wszystkim jasny obiektyw (częste fotografowanie dokumentów, nie zawsze w dobrym świetle)
- dobrym ekranie (możliwym do używania na słońcu)
- baterii, która BEZ PROBLEMU wytrzyma od rana przynajmniej do nocy,
- diodzie LED sygnalizującej, że coś mnie ominęło, bez konieczności wybudzania telefonu
Telefonu używam przede wszystkim do komunikacji (telefon, whatsapp, smsy, maile), przeglądania internetu, nawigacji GPS, fotografowania, przy czym zdarza się, że do wszystkiego na raz
Na telefonie nie gram, ani nie oglądam filmów.
Cena jest kwestią drugorzędną.
Samsungów już miałem kilka i mam wrażenie, że z czasem ich system bardzo, bardzo zwalnia. Denerwuje mnie to. Co więcej, SGS3 już prawie nie łapie fixa GPS (nie mam pojęcia dlaczego), więc w nawigacji i innych czynnościach wymagających lokalizacji zupełnie nie można na nim polegać. Wydaje mi się też, że zupełnie nie działa w 3G, tylko od razu przerzuca się na H.
Myślałem o Xperii Z5, a później, ze względu na czyste systemy, o Nexusie 5X i Moto X Style (chociaż chyba jest za duża).
Ważne, żeby telefon nie był zbyt duży. Przeważnie noszę go w przedniej kieszeni dżinsów. Najlepiej chyba ok. 5,2'.
IPhone wchodzi w grę tylko pod warunkiem, że można uruchomić na nim nagrywanie rozmów. Jeśli wymaga to "jailbreaka" (jak rozumiem, jest to czynność podobna do roota w androidzie?), to przeżyję i to zrobię. IPhone byłby logicznym wyborem wobec posiadania Macbooka i IPada. Możliwość nagrywania rozmów jest jednak dla mnie istotną funkcją, której brak dyskwalifikuje telefon.
Bardzo proszę o jakieś podpowiedz, co zrobić.