Naprawa zworki czujnika tylnej klapki (czyli zrób to sam)

  • 0 Odpowiedzi
  • 2967 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Naprawa zworki czujnika tylnej klapki (czyli zrób to sam)
« dnia: Lipiec 03, 2012, 14:51:23 »
Witam.

Ostatnio miałem problem ze swoim Etenem, gdyż tak ni stąd ni zowąd przestał działać.
Przy jakiejkolwiek próbie włączenia, czy wejścia w tryb bootloadera mrugała czerwona dioda i poza tym żadnej innej reakcji telefon nie wykazywał.

Dzięki sugestiom Kielicha wyszło, że to uszkodzenie czujnika tylnej klapki.
W serwisie nie bardzo wiedzieli jak to naprawić, więc spróbowałem samemu.
Z uwagi na dość częstą awaryjność czujnika w Etenach, postanowiłem podzielić się doświadczeniem, które być może przyda się jeszcze komuś. Tym bardziej, że nie znalazłem w sieci żadnego info na temat naprawy zworki.

Po naprawie Etenik śmiga aż miło. Co ważne, wcale już nie trzeba zakładać klapki, co czasem bywa pomocne przy różnego rodzaju testach i nie tylko.

Jeszcze taka sugestia.
Wg mnie, czujnik chyba został specjalnie wymyślony i tak skonstruowany, by zwiększyć awaryjność sprzętu, tak by użytkownik częściej musiał wymieniać telefon na nowy. Żadne racjonalne powody nie przemawiają, by konstruować coś takiego w urządzeniu. Ale to tak na marginesie.

Zaczynamy.
 
Wstępnie próbowałem dostać się do czujnika bez rozbierania Etena, uszkadzając obudowę (nie polecam tej metody). Jednak w porę zorientowałem się, że nie tędy droga i zrobiłem to nieco bardziej profesjonalnie.

Do rozbiórki etena, wykorzystałem opis Kotex-a ze strony:

http://pdaclub.pl/forum/x800/eten-x800-jak-go-rozebrac-(fotorelacja)/

Postępując ściśle wg opisu dochodzimy do punktu 7 włącznie.


Jeszcze taka uwaga. Płyta główna wcale tak łatwo nie wychodzi z obudowy i trzeba zwrócić uwagę na gniazdo słuchawek i przycisk aparatu. Przy delikatnym obchodzeniu powinno wszystko ładnie wyjść.


Mając już w ręku płytę główną, zworka klapki stoi otworem.
Poniższe zdjęcie (czerwona strzałka) pokazuje gdzie ona.





Zdjęcie z zawartością zworki, które wypadło, podczas demontażu (być może było coś jeszcze, ale umknęło to mojej uwadze).
Wyrzucamy zawartość zworki do kosza i przystępujemy do kolejnego etapu.





Kolejną czynnością, którą wykonujemy, jest delikatne usunięcie plastikowej obudowy zworki.







Po oczyszczeniu pozostałości pojawiają się dwa interesujące nas piny, które już bezproblemowo łączymy "na sztywno" lutownicą.



Można połączyć piny przylutowując kawałek drucika, ja idąc jednak na łatwiznę połączyłem styki kroplą cyny, co skutecznie zamknęło obwód.



Teraz pozostało już tylko wszystko złożyć do kupy i na jakiś czas zapomnieć o awariach w Etenie.

Powodzenia.