Zaraz coś mnie strzeli!
Zabawka doszła dziś w południe, potem - jak kazała instrukcja - założyłem baterię i podłączyłem na 8 godz do ładowania. I wieczorkiem zacząłem zabawę. Niestety, około 23, wiec po około 3 godzinach zabawy, etena X600 trafił szlag!
Ekran zaczął wariować jak na starych telewizorach z uszkodzoną anteną, pionowe zakłócenia, potem stała się jasność, przez przebłyski ledwo co widać. Twardy reset oczywiście nie pomógł.
Przez sobotę i niedzielę będę lizał rany, w poniedziałek wysyłam sprzęt do sprzedawcy (firma Softon) z żądaniem wymiany na nowy.
Jestem zawiedziony!