Generalnie, to numer podałem własny, bez kierunkowego, tak po prostu.
Jak pierwszy raz dzwoniłem, to koleś dopytywał się o numer, nie wiem czy przerywało, czy co, ale skończyło się na tym że mnie gdzieś przekierował chyba i dupa.
Potem zadzwoniłem i odebrał taki fajny kolo z akcentem, jakby był jakimś jamajczykiem czy coś w tym stylu.
Przedstawiłem się, podałem numer, potem maila z windows live i wszystko.
Kolo powiedział formułkę, że jest po to by mi pomóc (idealnie tak samo jak ten pierwszy, normalnie mam wrażenie jakby to z automatu było
) i zapytał z jakim produktem mam problem, no to mówię : "windows phone seven" i zaczynam coś gadać, że chciałem się zarejestrować w windows live, ale ledwo zacząłem gadać, a on zapytał się mnie czy potrzebuję kodu , no mu powiedziałem że jaha. Teraz moment relaksu, chwila na generację kodu, w między czasie pytanie o markę telefonu i po 2 minutach kod gotowy, facet dokładnie mi go dyktował, przy każdej literce mówiąc np. jak było 8 to on "number eight" albo jak B, to on "B for Boy" coby nie było pomyłki. oczywiście w ostatniej linijce zamiast j zapisałem sobie g, ale na szczęście kazał mi najpierw sprawdzić czy działa i jak wyszło, że nie to się okazało że j wymawia się "dżi" (przynajmniej tak mi zabrzmiało przez tel. bo kolo pewnie mówił "dżej").
Jak już wpisałem kod poprawnie, to facet zapytał się mnie ładnie czy czegoś jeszcze nie potrzebuję, a ja mu ładnie że nie i "have a nice day"
To by było na tyle, bez jakiegoś chachmęcenia i owijania w bawełnę, ale wszystko z pewnością zależy od tego, na jakiego konsultanta się trafi, ja trafiłem na wyluzowanego ziomka i było spoko
PS: poza tematem, to jedno mnie totalnie irytuje, czemu ten beznadziejny system, nie wykrywa sieci ukrytych wpa2?, przecież to normalka, jest na to jakiś sposób? Przez to nie mogę nic robić, bo na kablu to mi krzyczy conected, disconect...
No i chyba udało nam się zdobyć kod praktycznie w tym samym momencie
I jeszcze jedno, jak koleś pytał skąd dzwonię, to powiedziałem że z USA, żeby mnie do jakiegoś innego działu przekierował, no a koleś o nic mnie nie pytał, np. gdzie teraz jestem, być może to kwestia toolani.pl , że wyświetla im jakiś amerykański numer, albo jemu nie chciało się dyskutować, teraz pewnie co kilka minut dzwonią ludzie z całego świata po kod
Jeszcze jedno, nie wiem o której wstawiłeś opis, ale nie wiedziałem że to było. Biegałem po necie i szukałem jakiegoś kontaktu, chciałem gadać z pl, ale zadzwoniłem o 20:01 (info do 20) no i wtedy wpadłem na pomysł, żeby wpisać w google tanie rozmowy z USA i znalazłem link do tego toolani.pl, że dają 4zł za friko i jakoś poszło, nawet mi 69groszy na koncie zostało