Eksploatacja akumulatora w netbooku

  • 20 Odpowiedzi
  • 6264 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline damist

  • ***
  • 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • PDAsite.pl
  • Sprzęt: HTC Mozart, HTC Universal, x10mp, i masa innych
Eksploatacja akumulatora w netbooku
« dnia: Grudzień 26, 2008, 17:37:20 »
Cześć. Z małymi komputerkami właściwie dopiero zaczynam swoją przygodę. Swojego Asusa mam właściwie nieco ponad tydzień. Wcześniej miałem sporo laptopów czy to tych większych czy to tez malutkich 12" a właściwie to nadal takiego posiadam i nie przejmowałem się nigdy problemem akumulatorów aż do kupna Eee PC. Zastępuje mi on właściwie PDA co więżę się z tym że dość często go włączam na 5-10 minut i wyłączam i tak kilka razy w ciągu godziny. Oczywiście po za zasilaczem a gdy tylko jestem w domu staram się go używać pod zasilaniem i tu mam właśnie problem i pytanie do Was. Czy takie korzystanie nie zabije mi akumulatora w kilka miesięcy ? Czy zaleca się wyjmowanie ogniwa z urządzenia gdy pracujemy pod zasilaczem ? W laptopie prawie zawsze mam włożony akumulator i jak dotąd od dwóch lat trzyma praktycznie tyle samo jak w dniu zakupu. W przypadku laptopa jak i Eee PC zastosowano ogniwa Li-Ion czyli niby takie same jak w PDA/telefonach. Jak wy eksploatujecie wasze akumulatory w UMPC/Eee PC ? Mój znajomy ,który posiada Eee PC 7xx zawsze gdy pracuje pod zasilaczem ma wyjęty akumulator w sumie to mnie podkusiło do założenia tematu.

 Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 30, 2008, 09:44:38 wysłana przez Damian Statkiewicz »

*

Offline szymon74

  • ***
  • 291
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Asus P750,HTC Kaiser, Wizard, Samsung SGH-U900,  Nokia E51, Samsung Nc10 iPlus, PSP 1000, iPod Classic plus sterta gratów w szufladzie
Odp: Ekspolatacja akumulatora w netbooku/UMPC
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 27, 2008, 00:43:08 »
Ja postępuję tak samo jak twój kolega. Mam Samsunga NC10.
Visca el Barca


*

Offline miloszz

  • ***
  • 359
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: BlackBerry, a w szufladzie: plamOne Treo 650, Tungsten|T2, palm m505
Odp: Ekspolatacja akumulatora w netbooku/UMPC
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 27, 2008, 07:33:14 »
Ja też zawsze wyjmuję baterię, jak jest naładowana, a ja akurat siedzę w domu (chyba że potrzebuję "upsa"). Może to zabobonne, ale tak robię. Jak zobaczyłem kolegę, ktory robił podobnie na zajęciach, to uznałem, że nie jestem jedyny ;)

Przy okazji męczy mnie też kwestia doładowywania. Jak wychodzę z domu, to często zużywam poł baterii, potem godzinka pod prądem, znowu częsciowe rozładowanie, podładowanie... Li-ion, więc mam nadzieję, że takie postępowanie nie jest szkodliwe. Chętnie usłyszę kilka uspokajających wypowiedzi ;)

PS.
Jak już jesteśmy przy bateriach, to nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie. Jaki wpływ na czas pracy na baterii może mieć powiększenie ramu z 1 do 2GB (zamiana, nie dołożenie drugiego 1GB)? Dostrzegalny?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 27, 2008, 07:43:46 wysłana przez miloszz »
Jeżeli masz niepotrzebną plastikową osłonę do Tungstena T|T/T|T2, proszę, skontaktuj się ze mną.

*

Offline szymon74

  • ***
  • 291
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Asus P750,HTC Kaiser, Wizard, Samsung SGH-U900,  Nokia E51, Samsung Nc10 iPlus, PSP 1000, iPod Classic plus sterta gratów w szufladzie
Odp: Ekspolatacja akumulatora w netbooku/UMPC
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 29, 2008, 01:07:30 »
Bateria Li-on tak naprawdę to efekt pamięci to ma. Mały, ale ma. Jeżeli często będziesz doładowywać to z wiekiem baterii może się to objawić zmniejszeniem czasu trzymania, ale bardzo nie wiele. Gdyby to była bateria polimerowa to ona nie posiada efektu pamięciowego.
Visca el Barca


*

Offline ziele

  • ******
  • 5159
  • Sprzęt: Axim x51v, Samsung Galaxy S IV, PSP Slim
Odp: Ekspolatacja akumulatora w netbooku/UMPC
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 29, 2008, 01:48:51 »
Odłączanie baterii naładowanej w 100% nic nie daje, a wręcz przeciwnie - uszkadza ją. Baterie litowo jonowe przechowuje się w stanie naładowania do 50-60%. Dlatego też niektóre laptopy mają taką funkcję, że ładują baterię tylko do połowy. Nie może długo leżeć w stanie rozładowania jak i pełnego naładowania. Co do efektu pamięci to można by się zgodzić chociaż i tak w znikomej wielkości występuje. Gorsza sprawa to licznik ładowań w elektronice baterii laptopowej. Niektóre modele potrafią się zablokować mimo, że nadawały by się jeszcze do użytku.
Are you shpongled?

*

Offline daras28-82

  • *****
  • 2158
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ekspolatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 30, 2008, 01:03:01 »
kompletnie by mi nie wpadla do glowy taka durnota jak wyciaganie baterii!
sie naladuje to bedzie jedynie do zasilania bralo energie a baterie samo odlaczy o czym swiadcza wskazania bateryjki na pasku.
czy z pocketow i telefonow tez nalezy wyciagac baterie po naladowaniu?
i to wszystko w dzisiejszych czasach :ok:
Xiaomi Redmi 9T 4/128+200GB, ThinkPad X240 , Romet ZXT125, Author Kinetic + Mystic...

*

Offline kosmo

  • ***
  • 254
Odp: Ekspolatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 30, 2008, 02:13:16 »
mam eee 901 od września. Bateria zużyta w 5%, tak elektronika mówi : )

Nie wyjmuję bateri, często doładowuję, ogolnie nie robie nic specialnego z nią : )

*

Offline daras28-82

  • *****
  • 2158
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ekspolatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 30, 2008, 07:38:15 »
tak na marginesie to sprzet jest do uzywania!
Xiaomi Redmi 9T 4/128+200GB, ThinkPad X240 , Romet ZXT125, Author Kinetic + Mystic...

*

Offline Jamirq

  • ****
  • 640
    • http://www.jamirq.com
  • Sprzęt: bylo minelo
Odp: Ekspolatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 30, 2008, 07:52:36 »
Nie można też "katować" baterii ciagłym podłaczeniem do zasilania, ponieważ zawze nam się nieco rozładuje w czasie wyłaczenia sprzętu, a potem te klika % doładowujemy. Widziałem kilka baterii w laptopach zabitych taką metodą. I zamiast 3h po pól roku trzymają max 1h :(

*

Offline Atlantis

  • *****
  • 1036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note 4, ThinkPad Tablet 2
Odp: Eksploatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 30, 2008, 09:55:23 »
Ja tam się tym specjalnie nie przejmuję. Po co oszczędzać baterię? Przecież wydatek tych 150 - 200 zł raz na kilka lat to żadna tragedia. Zaliczam to do zwykłych kosztów eksploatacji. Po upływie tego czasu, gdy bateria trzyma coraz krócej i tak często po prostu zażyczymy sobie nowego laptopa.
A ciągłe odłączanie baterii do mnie nie przemawia. Obciążamy w ten sposób bez potrzeby złącza i luty na płycie głównej, bądź co bądź one nie zostały przystosowane do codziennego podpinania i odpinania akumulatorka.
Oczywiście - można stosować pewne tricki, w stylu unikania doładowywania i ładowania pełnymi cyklami... Niemniej bardziej się tym przejmuję w przypadku PDA, a i tak Wizarda zdarza mi się doładowywać z USB gdy okoliczności tego wymagają. Gdy będę potrzebował nowej baterii do któregoś urządzenia za jakiś czas zwyczajnie ją kupię i tyle. ;)

tak na marginesie to sprzet jest do uzywania!

Dokładnie. Wiesz, to trochę taka nasza polska mentalność odziedziczona jeszcze po komunie. Kupiło się wtedy jakiś sprzęt, ale o części i akcesoria do niego było niezmiernie trudno, więc oszczędzało się go na wszelkie możliwe sposoby. (Co innego, że za komuny polski przemysł produkował rzeczy naprawdę wysokiej jakości, zwłaszcza jeśli idzie o elektronikę - takie Unitry pięknie grają do dzisiaj, czego przykład leży u mnie w "centrum dowodzenia").
Mnie trochę rozśmieszyła rozmowa mająca miejsce jakiś czas temu na Usenecie, w której padały zalecenia co robić, aby nagrywarka DVD działała długo i bezawaryjnie. Dowiedziałem się m.in., iż nie powinno się palić w jej otoczeniu, a dywan także nie jest wskazany, bo to siedlisko kurzu. No jednak nie przesadzajmy - żeby utrudniać sobie życie celem wydłużenia o parę procent czasu pracy czegoś, co kosztuje trochę ponad 100 zł? I tak najprawdopodobniej nagrywarka popracuje kilka lat i zostanie wymieniona na jakiegoś BD/HD DVD po czym wyląduje w szafie. :)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 30, 2008, 10:00:26 wysłana przez Atlantis »

*

Offline tomaszkap

  • *****
  • 8900
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mój avatar to Sawyer
  • Sprzęt: Samsung Galaxy A52 5G
Odp: Ekspolatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 30, 2008, 10:44:23 »
kompletnie by mi nie wpadla do glowy taka durnota jak wyciaganie baterii!
sie naladuje to bedzie jedynie do zasilania bralo energie a baterie samo odlaczy o czym swiadcza wskazania bateryjki na pasku.
czy z pocketow i telefonow tez nalezy wyciagac baterie po naladowaniu?
i to wszystko w dzisiejszych czasach :ok:

Dokładnie, nigdy się nie przejmowałem baterią, kupiłem żeby używać a jak padnie bateria to kupię nową  :)
Było:Asus A696->SPV M650->Nuvifone M20->i5700->Kaiser-> SGSI,SGSII,SGSIV,Huawei,PALM Centro, Xiaomi Mi Mix 2s, Samsung Galaxy J4, Xiaomi Redmi Note 4 64/4 GB, Huawei P20 ProRealme 8Pro/8GB/128GB, Samsung A52s/A54 5G

*

Offline damist

  • ***
  • 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • PDAsite.pl
  • Sprzęt: HTC Mozart, HTC Universal, x10mp, i masa innych
Odp: Eksploatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 30, 2008, 10:52:36 »
Prawdę mówiąc nigdy nie zwracałem uwagi na ładowanie/rozładowywanie/podładowywanie w telefonach czy też PDA bo tak jak Atlantis napisal jak się zmarnuje to kupię nową.
Problem jest taki że to nie jest PDA czy telefon a jak by nie było komputer i zawsze lepiej zapytać niż potem żalowac że maltretowało się baterię. A na prawdę nie chcial bym wymieniac akumulatora po półroku lub mieć o połowę krótszy czas pracy na baterii tylko z powodu mojej głupoty. Bateria w laptopie/netbooku/UMPC to nie to co akumulator do PDA czy telefonu ,swoje kosztuje a niektórych po prostu nie stać na ich wymianę raz na rok chociażby.

*

Offline Atlantis

  • *****
  • 1036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note 4, ThinkPad Tablet 2
Odp: Eksploatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 30, 2008, 11:10:45 »
Hmm... U mnie laptop jest nieustannie podpięty do zasilacza, czasem tylko odepnę go i wezmę ze sobą, to baterię rozładuję i ładuję ponownie. Nigdy nie bawiłęm się w żadne tricki z jej wyjmowaniem czy coś w tym stylu. Ciągle trzyma około 2h po upływie ponad roku od zakupu (laptop z drugiej ręki, bateria była nowa, podobnie jak dysk i napęd). Tak więc nie panikowałbym, że nie wytrzyma pół roku.
Akumulatory mają to do siebie, że się zużywają. Bez względu czy mówimy o wkrętarce akumulatorowej, komórce, PDA, laptopie czy samochodzie. W pewnym momencie i tak będziemy zmuszeni kupić nowy. Niemniej jest całkiem prawdopodobne, że do tego czasu zainwestujemy w nowy sprzęt (no może poza samochodem). Sprzęt jest po to, żeby go używać.

*

Offline Renexius

  • **
  • 152
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Desire, Galaxy S
Odp: Eksploatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 30, 2008, 12:41:43 »
Używam 2 lapków, skrajnie różnie. Jeden leży w domu i jest odpinany rzadziej niż raz na miesiąc a drugi służbowy kilka razy w tygodniu bateria prawie do końca jest jechana. Pierwszy ma ponad 2 lata i bateria trzyma ok 2h tak samo jak na początku a drugi dostałem używany i sam używam go ponad pół roku i bateria trzyma tak samo czyli ok 1,5 h.

Generalnie ani jednym ani drugim się nie przejmuję. Na sporą ilość mobilnych urządzeń z akumulatorem tylko z jednym miałem problemy ale ze względu na to że go źle ładowałem za 1 razem (mowa o Psion Revo jeżeli ktoś jeszcze pamięta, btw działa do dziś na 2 akumulatorkach AAA :) )
« Ostatnia zmiana: Grudzień 30, 2008, 12:43:20 wysłana przez Renexius »

*

Offline duszeksc

  • 48
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Eksploatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 30, 2008, 12:57:00 »
Moim zdaniem najlepszy sposób:
Cytuj
jesli nie przewidujemy uzywac baterii kilka dni( komp bedzie zasilany z AC) wyjmujemy ja i kladziemy w jakims chlodnym suchym miejscu temp. najlepiej 7-15stopni stan naladowania nie mniej niz 40% nie wiecej niz 60% obnizenie temp. sprzyja zwolnieniu rekacji chemicznych, ogniwo naladowane do 100% jest malo stabilne i szybciej sie starzeje. podczas uzytkowania laptopa na baterii naladuja ja wczesniej do 100% unikaj rozladowan glebszych niz do 25%.
recylkulacja sluzy jedynie do udokladnienia wskazan windowsowego pomiaru stanu baterii ( procent naladowania).

jeszcze znalazłem artykuł: http://pclab.pl/art26289.html

*

Offline ..::przemek::..

  • ***
  • 326
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: iMac G4 Flat Panel - piekny :) | Palm T|T3 | Motorola V6 Maxx | iBook G4 - pol zywy :(
Odp: Eksploatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 30, 2008, 15:05:19 »
Ja uzywalem ibooka bardzo roznie, bywalo, ze kilka dni pod pradem, a innym razem bateria zjechana do zera. Kupilem uzywanego, bateria od nowosci byla, laptop z 2004 roku. Niedawno bujal w skrajnych warunkach 6h pracy biurowe, a 4h na wifi to byla norma. A co sprzetow typu eee. Kupujecie laptopa za 800zl dajmy na to. Jak za 3 - lata wam padnie bateria to kupicie nowego, bo baterii nie bedzie sie oplacac kupowac. Jak koledzy pisali sprzet jest po to zeby go uzywac. W telefonie podobnie raz doladuje czesto, bo akurat mi sie przypomni, a raz az sam sie wylaczy. Dodatkowo doladowuje sie jak kopiuje jakies pliki z komputera i to raczej tylko przez chwile. Po roku bateria trzyma tak samo jak trzymala. Mina dwa lata i tak dadza mi nowy telefon wiec czym tu sie przejmowac :)

*

Offline ziele

  • ******
  • 5159
  • Sprzęt: Axim x51v, Samsung Galaxy S IV, PSP Slim
Odp: Ekspolatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 30, 2008, 15:30:45 »
Nie można też "katować" baterii ciagłym podłaczeniem do zasilania, ponieważ zawze nam się nieco rozładuje w czasie wyłaczenia sprzętu, a potem te klika % doładowujemy. Widziałem kilka baterii w laptopach zabitych taką metodą. I zamiast 3h po pól roku trzymają max 1h :(

Nie wiem jak w innych laptopach ale u mnie na lifebooku nie da się naładować baterii dopóki nie rozładuje się do 90%. Proste i skuteczne zabezpieczenie przed podładowywaniem.
Are you shpongled?

*

Offline Atlantis

  • *****
  • 1036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note 4, ThinkPad Tablet 2
Odp: Eksploatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 30, 2008, 15:43:45 »
Tylko takie kombinowanie psuje cala wygode. Wyznaje zasade, ze to sprzet powinien sluzyc czlowiekowi, nie czlowiek sprzetowi. Oczywiscie - unikanie glebokiego rozladowania to jedno, ale obchodzenie sie z bateria jak z jajkiem to drugie.

*

Offline daras28-82

  • *****
  • 2158
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Eksploatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 30, 2008, 15:47:30 »
ladne foliowe(fabryczne)pokrowce na fotelach pol rocznego samochodu,piecio letni pilot do TV ladnie zawiniety w woreczek,a pamietacie-niedawno dawali taka reklame jak wszystko ludzie pofoliowane maja,rowery,mp3....
sprawa nr.2 - po pol roku bateria zabita przez doladowywanie???
to byl acer?
moja Tośka w styczniu konczy 2 lata,nigdy sie sralem z bateria ,w domu komp zawsze jest podlaczony do sieci...
bateria 3-ma tyle co w dniu zakupu czyli okolo 80 minut.
swojego eee pc mam tez juz jakies kilka mieszkow,zuzycia nie zauwazylem ale zauwazylem ze jak sie zachartowala bateria to jakby godzine dluzej pokazuje pozostalego czasu pracy na starcie...
kolejna toshibka ktora posiadalem ponad pol roku od poczaku do konca 3mala troche wiecej jak dwie godzinki-uzytkowana rownierz normalnie...
mam hapeka-poleasing,wytarty wokol otworu na lancuch...wniosek-lezal w biurze przez wiekszosc zycia,zapewne byl ciagle podlaczony-bateria 3,5 godziny w dziadku 3ma...
oj zabobonni ci clubowicze z nowym rokiem sie robia...
nie sadzicie ze jakby byla potrzeba fizycznego wylaczenia baterii po naladowaniu to bylby tam jakis przelacznik umieszczony???
pomijajac juz fakt ze po naladowaniu bateria jest odlaczana przez system i podlaczana dopiero przy nastepnej przerwie w dostawie pradu,lub przy wyraznym jego spadku...
Xiaomi Redmi 9T 4/128+200GB, ThinkPad X240 , Romet ZXT125, Author Kinetic + Mystic...

*

Offline Atlantis

  • *****
  • 1036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note 4, ThinkPad Tablet 2
Odp: Eksploatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 30, 2008, 17:18:31 »
Mogę potwierdzić wszystko co napisałeś. Ja jak dotąd tylko w przypadku Wizarda spotkałem się z problemem padającej baterii, jednak jestem niemal pewien, że powodem był jej wiek (używana jeszcze przez poprzedniego właściciela) a nie sposób użytkowania. Nowa kupiona zaraz potem trzyma pięknie. W pozostałych PDA, laptopie i konsolce wszystko gra. Pomimo upływu czasu nie zauważam niczego podejrzanego - bateryjki trzymają tak samo jak gdy do mnie dotarły. Chociaż fakt faktem, że nie wszystkie urządzenia są przeze mnie tak samo eksploatowane i niektóre mają więcej "wytchnienia" i bardziej regularne cykle ładowania-rozładowania. :)

Oczywiście - niekiedy warto uważać. Folia na ekranie intensywnie używanego PDA to obowiązek, dobrze chronić smartfona jakimś futerałem, a laptopowi zapewnić dostateczny komfort w torbie. To jednak głównie dlatego, że rysy na obudowie, czy tym bardziej ekranie nie prezentują się zbyt estetycznie i nie tak łatwo się ich pozbyć. Bateria to wymienialny materiał eksploatacyjny.

Kiedyś na pl.comp.pecet napisał, nie powinno się kupować laptopa, jeśli w dalszej perspektywie nie liczy się z koniecznością wymiany baterii. ;)

*

Offline daras28-82

  • *****
  • 2158
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Eksploatacja akumulatora w netbooku
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 30, 2008, 17:39:42 »
w sumie jedyna bateria jaka udalo mi sie zajezdzic to ateria trinki,poltora roku straszliwie extremalnego katowania ,ciaglego podlaczania do kompa jako modem na kablu,ladowanie raz ladowarka sieciowa raz kompem,krutkie dlugie,jak czas pozwolil i warunki...to bylo naprawde extremalne uzywanie baterii.
nowa kosztowala 66 zlociszy wraz z kosztami przesylki :ok:
poto mam oszczedzac ta baterie aby oszczedzic te 60 zlotych nawet raz na rok?
Xiaomi Redmi 9T 4/128+200GB, ThinkPad X240 , Romet ZXT125, Author Kinetic + Mystic...