Starszą siostrę Tosi, e740, molestuję już od paru dni i jestem bardzo zadowolony. Sprawuje się bardzo dobrze jeśli chodzi o ergonomię - wygodne klawisze, niezły ekran, z dźwiękiem gorzej. Jutro mam nadzieję skończyć test i go opublikuję na łamach PocketPage. Casio E-200 też zamierzam już od pół roku opisać, odkąd stałem się jego posiadaczem.
Wg mnie Casio to jedna z najlepszych alternatyw, jeśli chodzi o funkcje i możliwości rozbudowy (host USB, podłączyć mogę każdą klawiaturę USB). Wadą jest to, że Casio zaprzestał produkcji tego cacka. Tutaj z dźwiękiem jest wspaniale, ekran nieco ciemniejszy niż e740, ale ClearType prześliczny. Oba palmtopy posiadają dwa sloty rozszerzeń, SD/MMC i CF typu II, więc możliwości rozbudowy zadowalające. Toshiba posiada jeszcze moduł sieci Wireless (802.11b), który przetestuję po weekendzie. Czas życia obu modeli to mniej więcej 5 godzin, Toshiba prawie 6 - taki dość standardowy, chociaż przydałoby się więcej. Mistrzowie w tej dyscyplinie, to Jornada 568 (test jest w dziale Artykuły) oraz HP iPAQ serii 3900 (powyżej 10 godzin, test wkrótce - Chamer się ociąga
). Coś jeszcze?
No i nie wskażę palcem, kto miał podzielić się wrażeniami z użytkowania e-310,
vendea.
Astved też coś wnieś od siebie.