@apache4 Telefon z PDA to taki stereotyp, typu 2 w 1, takie łoś end goł, albo 3 za cenę 1 czyli promocja, wynikający z ogólnej antypatii do matematyki w szkole. Stan ten przejawia się notorycznym unikaniem sformułowań matematycznych lub mogących być uznane za "około-matematyczne", bądź tworzeniem skrótów myślowych pozbawionych takich zwrotów jak: zbiór, zakres, funkcja, dane, pierwiastek, zmienna iloczyn, iloraz, ile, zadanie z treścią, całka, różniczka, bezwzględny, moduł, itd.
@malachowsky Całkiem, całkiem...
Ostatnio objechałem z nim Austrię, Niemcy i Czechy.
Mapy zwłaszcza w Czechach, a dokładnie koło Czeskich Budziejowic i w samym mieście nie są dokładne. Szczerze, gdyby nie znaki na drodze to pewnie jeździłbym przez ściany budynków, albo stał i czekał aż obliczy trasę. Ale widać, że Czesi pobudowali nowe obwodnice i stąd problemy. Dodatkowo często gubił sygnał ze względu na sieć trakcji trolejbusowej w centrum miasta.
W górach, po czeskiej stronie dwa razy zgubił zasięg.
W Niemczech do Berlina i w mieście prowadził jak po sznurku. Trasy przelicza szybko.