Obsluguje wszystkie akumulatory wszystkich typów, nawet ołowiowe. Typ to klony Imax B6, Mystery Charger itp.
Do kupienia za 75-140zl (zaleznie gdzie kupujemy)
Wracając do pomiaru: Ogniwo 2200mAh, 2 miesiące, import od chińskich specjalistów do spraw niemożliwych, rozłądowanie do 3V.
Normalne zużycie, ładowane co 3 dni, wynik:
Kolejne sztuki z wynikiem 480 i 510mAh (niestety nie znam rzeczywistej pojemności nowej)
Dla porównania ogniwo fabryczne 1250mAh, po 4 latach użycia i ładowania co 3 dni, wynik: 965mAh
Ogniwo BN-60 od aparatu:
Fabryczne: pojemnosc 1050mAh, po 4 latach ma 800mAh
Od chińczyków, pojemność 3000mAh
, po roku 400mAh
Bez odpowiednich narzędzi nie ma opcji sprawdzić stanu baterii, jej faktycznej jakości i pojemności. I właśnie na tym żerują wszyscy handlujący.
Zresztą chyba zaproponuję temat na forum w stylu: "Rzeczywiste pojemności akumulatorów stosowanych w telefonach". Ułatwi to na pewno wielu życie i oszczędzi czas i kasę.