znalazlam w necie mape i ja wgralam na moja navi
Slavekk-u, gdzie jesteś?
Tutaj
Pytanie nr 1.: Czy ona
używa nielegalnej mapy na swoim TT?
Odp: NIE bo jej nie aktywowała
Pytanie nr 2.: Czy w celu aktywowania skopiowanej mapy użyła cracków, witaminek etc?
Odp: NIE, udała się na stronę producenta
Pytanie nr3.: Co zrobiła, gdy się przekonała że nie da się wybraną przez nią drogą aktywować mapy?
odp:
NIE WIEMY bo to jeszcze nie nastapiło (chyba wolno to do niej dociera...
)
Moja rada się nie zmienia: poczekać z ferowaniem wyroków.
Jesteśmy w sytuacji człowieka, który widzi, że koło zaparkowanego samochodu ktoś się kręci, dokładnie ogląda wnętrze...
Można krzyknąć "złodziej", ale co będzie jeśli to tylko miłośnik marki, który poogląda i pójdzie?
No na koniec pytanie do talibów legalności:
Załóżmy że ja i mój znajomy mamy takie same nawigacje i takie same mapy oraz
obaj mamy opłacone ich aktualizacje.
Jeden z nas jest na wyjeździe bez dostępu do netu.
Drugi ściągnął najnowszą aktualizację, odwiedza tego pierwszego i mu kopiuje tą mapę.
Czy to możliwe (co na to urządzenie)?
Czy to legalne?
Eeee. koniec to będzie dopiero teraz, za to na temat wątku:
Mój TTHome konsekwentnie twierdzi, że nie ma nowszej wersji TTHome niż używana przeze mnie 2.6.3.1609
WTF?