Probowalem , nie zamierzam oczywiscie upierac sie ze TTN czy tez Destinator to najlepszy soft do nawigacji ale twierdzenie jakoby uzywanie Destinatora powodowalo minimalne zuzycie bateri, badz tez wyraznie mniejsze to kompletna bzdura.
Zeby wszystko bylo jasne, tak jak nie ma "najlepszego palmtopa" bo inny model bedzie najlepszy dla gracza, inny dla ludzi, ktorzy potrzebuja pda do nawigacji a jeszcze inny dla tych, ktorzy uzywaja w pda glownie aplikacji pim-owskich, tak i nie ma najlepszego softu do nawigacji.Kazdy ma jakies zalety, ktorych konkurencja nie ma, kazdy ma jakies wady.
Twoj post mnie sprowokowal bo argumenty, ktorych uzyles sa slabe np. to zuzycie energii albo ..."błyskawiczne znajdowanie pomylonej trasy..." .Co to znaczy blyskawiczne ? 1,5,10s ? Kolejny ..."nie klepie bez przerwy głupot jak "Jadzie" z AM czy TTN 5..." - puste slowa.
Ja niedawno zrobilem z TTN5 ponad 5tys km, przejechalem z nim Czechy, Austrie, Szwajcarie, Francje i Niemcy. Moge uznac, ze na calej tej trasie program mial 3 wpadki, czyli tyle co nic ale nie bede sie upieral, ze jest najlepszy.Mnie jednak bardziej odpowiada.
I jeszcze jedno ..."Ostatnia trasa Polska - Berlin - Rzym - Palermo - Wenecja - Wiedeń - Praga - Polska zmieściła się na karcie 256 MB..." Na dzien dzisiejszy z TTN5 zaczynam nawigacje od domu, ulicy na ktorej mieszkam a z Destinatorem moge ja zaczac od granicy, 256mb - zaden argument przy dzisiejszych cenach kart, bylem teraz w 6 krajach i jakos nie mialem problemu ze zmieszczeniem map D-A-CH-CZ-PL i FRplus.Zreszta co bys zrobil gdyby po drodze okazalo sie, ze chcesz jeszcze skrecic np. do Triestu ? Koniec ? Czy tez wozisz ze soba jeszcze laptopa ?