ja zawsze slyszalem o ryzu...chociaz to tez na moje oko srednio dobre rozwiazanie...jednak po osuszeniu zostaja slady sniedzi wiec moim zdaniem zaraz po zalaniu(no w miare mozliwosci) rozebrac i wyplukac w izo...wtedy sladu nie powinno byc nawet.no chyba ze sie myle ale staram sie tak robic i telefony przewaznie wracaja do zycia ,no chyba ze je wczesniej juz ch.j strzelil..
Wiem ze po czasei ale jakos tak mnie naszlo