Są to pliki dodatków językowych (występujące np. odpłatnie w systemach Windows XP lub standardowo w Vista Ultimate i Enterprise). Zawierają w sobie w zasadzie jedynie komunikaty interfejsu, ikonki, bitmapy, a pozbawione większości kodu programu. Skompilowane jako biblioteki dynamiczne (rozszerzenia .dll, na potrzeby MUI zmienione na .mui). Móżnaby też stworzyć pliki .exe, .cpl, "ugotować" polski obraz 4.1 i tak dalej... ale to już jest raczej nielegalny proceder.
Co do tego, jak te pliki powstają...
Można je przetwarzać na wiele sposobów, od prymitywnych, gdzie faktycznie trzeba tłumaczyć oddzielnie każdy komunikat, bo bardzo zaawansowane narzędzia z auto-tłumaczami np. Microsoft Localization Studio.
Niektóre komunikaty są po angielsku z tego powodu, że nie jest to jeszcze finalna wersja tłumaczenia. Stopień zaawansowania całości to 24%, a główny interfejs jest obecnie przetłumaczony już w 88%.