Dziwny problem z kartą SIM w i780

No więc tak - karta sim (play) po jakimś czasie zbytnio nagrzewa się czy coś, że pomimo, iż da się odczytać z niej kontakty, nie łączy się do sieci i zamiast nazwy sieci, napisane jest "brak usługi", raz zostawiłem to na noc i tak samo było rano, zostawiłem później na długi czas w trybie samolot, a po jego wyłączeniu problem pozostawał. Gdy zamienię na inną kartę z playa (bo myślałem, że tamta już popsuta, to kupiłem na szybko starter za 5zł) , problem znika, aż ta druga się nagrzeje czy coś po dwóch dniach i wtedy trzeba znów zmieniać na tę pierwszą...

Bardzo to dziwne. Czego może to być wina? Nigdy nie słyszałem o podobnym problemie ani nie umiem znaleźć w sieci informacji na ten temat. Pomóżcie.

Skoro masz takie problemy, to znaczy, że gdzieś musi być zwarcie, karta sim sama z siebie nie ma prawa się nagrzewać W OGÓLE. Pewnie kupiłeś uszkodzony telefon. Tak czy siak bez elektryka się nie obejdzie, bo pierwsze czytam o takim problemie (jak pewnie większość z forumowiczów).

nie no, problem się "rozwiązuje" w taki sposób, że wystarczy kartę włożyć do dowolnego innego telefonu, ten drugi z nią włączyć, tak by znalazł sieć, a następnie wyciągnąć i z powrotem do i780 włożyć i działa. Najpierw problem ten występował często, tak raz na dzień, teraz coraz już rzadziej, raz na 3dni-do tygodnia.

Może samo wyjmowanie-wsadzanie rozwiązuje problem? Wtedy mogłoby to być związane np. ze zbyt słabo dociśniętym pinem który powoduje błędy w komunikacji sima z telefonem.

nie, ponieważ gdy się włoży bez wsadzenia i aktywowania karty w innym telefonie, dalej jest to samo.

Chwila chwila coś mi nie pasuje...
Skąd wiesz, że to akurat karta sim się nagrzewa? Czy przypadkiem gniazdo karty nie jest również gorące?