Tomek - co to za dureń z tego Dejko?
1. BB OS nie wspiera wielozadaniowości. Nie da sie uruchomić kilku aplikacji i wrzucić je do działania w tle. Jest przełącznik aplikacji, który umożliwia szybkie wybranie chyba 5 ostatnio działających aplikacji, ale wielozadaniowości znanej z WM czy Symbiana tam się nie uświadczy (BB OS bliżej do MacOS niż do SymbianOS).
Pewnie, że jest wielozadaniowość. Programy w task switcherze to nie 5 ostatnich, tylko aktualnie uruchomione. Np. czarna lista czy też hack do używania dzwonków z wibracją jednocześnie cały czas chodzą w tle.
2. Nie da się instalować aplikacji z poziomu telefonu, tak jak to się odbywa w Symbianie albo WM. Do instalowania aplikacji przeznaczonych dla tego systemu potrzebne jest oprogramowanie zewnętrzne, współpracujące tylko z systemami Windows (coś jak iTunes ale tylko do instalowania oprogramowania, zmiany softu, aktualizacji itp).
Da się zainstalować z poziomu telefonu wszystkie aplikacje Java, czyli normalne JAR. Natomiast nie da się zainstalować modułów systemu (alx) co jest chyba oczywiste i co jest wielkim plusem zarazem, bo pozwala na łatwy update softu przez PC na zasadzie wymiany modułów.
3. Są problemy z Javą w telefonach posiadających wyświetlacze w niestandardowych rozdzielczościach. Bold ma akurat standardową, ale są modele z nietypowymi rozdziałkami i tam niektóre aplikacje nie działają.
A na Symbianie wszystko działa. Tak, jasne
Trudno winić telefony za to, że niektóre aplikacje java nie dostosowują się do rozdzielczości (to chyba problem programisty?)
4. Wyświetlacze nie dość, ze mają małe rozmiary (w stosunku do dużych rozdzielczości - przy okazji nic dziwnego, ze filmy wyglądają dobrze...), to jeszcze ciepłą charakterystykę barwową (jak SE serii P). Ja np. takiej nie lubię (białe jest żółte) i myślę, ze nie jestem wyjątkiem (warto o tym wiedzieć).
Pół świata narzeka na "realistyczne" ekrany typu Sharp, jak np. w Aximach są. Ja mam na codzień porównanie i widzę, że ekrany w BB dają dużo więcej przyjemnosci - ciepłe kolory, dobry widok na słońcu i spod każdego kąta. To już jest czepianie się na siłę. Pamiętacie T610? Chcielibyście tak blady ekran?
5. Głośniki grają ładnie, ale nie najgłośniej. Testując Nokię 5800, bez problemów zagłuszyłem kolegę z BB. Głośniki są dobre - klasy Nokii 5800, nie pierdzą, ładnie przenoszą, ale N-ki grają głośniej.
Super. To mnie mało interesuje, ale ciekawy jestem jakie modele BB były testowane, bo np. pod względem dźwięku między 8100 a 8110 jest spora różnica.
6. Nie ma radia analogowego i nie będzie?
A kto w tych czasach słucha radia analogowego? Na pewno nie biznesmeni, dla których jest skierowany BB, tylko w Polsce ktoś może wpaść na pomysł, że radio w telefonie to fajna opcja.
7. GPS nieprzydatny w naszych warunkach (w warunkach, gdzie ja np. doładowuje 50 zł za 3 miesiące i nie chce mi się wykupować pakietów internetowych).
Zgadzam się i dodam od siebie, że GPS w żadnym telefonie nie jest przydatny, bo to tylko namiastka nawigacji. Ja na BB mam mapy na telefonie, bez żadnego połączenia z internetem, a i tak ekran telefonu nie zastąpi porządnej nawigacji z PDA.
8. Aparat chociaż robi zdjęcia lepsze niż Nokie serii E, to do N-ek mu nieco brakuje. Zdjęcia są minimalnie gorsze niż w moim p990. RIM po macoszemu podchodzi do tematu aparatów. To telefony dla biznesu i z założenia miały nigdy nie posiadać aparatu (w biznesie są z nim tylko problemy - niektóre firmy konfiskują komórki z aparatami przed wejściem na teren przedsiębiorstwa). BB dostosowała się do wymogów użytkowników i wstawiła aparat, ale jest on bardziej na odwal się, niż do robienia fotek. Brak AF, brak macro, mała ilośc ustawień, doświetlanie jednym LED-em - do tego kamery, które nagrywają filmy w niższych rozdzielczościach (żadna BB nie nagrywa w rozdzielczości VGA, a spora część starszych modeli (2-letnich), pozwala na nagrywanie w rozdzielczości jedynie QCIF).
Prawda, BB nigdy nie stawiało na aparaty, bo po co. Co prawda te doświetlenie "LED" jest lepszej jakości niż niejeden "flash" w Nokiach, ale AF, macro itp. nie ma. Kto normalny robi fotki makro z nieruchomą matrycą wielkości paznokcia w telefonach? Rozumiem robienie fotek w biegu jak nie mamy aparatu, ale chyba nikt nie próbuje robić profesjonalnych fotek telefonem na zoomie cyfrowym?
9. Sam system działa bardzo szybko, ale uruchamiane w nim programy już gorzej. Aplikacje wieloplatformowe, jak np. DocumentsToGo, działają znacznie wydajniej na Symbianie, niż na znacznie lepiej wyposażonym w takty procesora BB.
Nie wiem z jakiego czasu jest ten post, ale w Symbianie samo menu ładuje się za długo. Wchodzenie do skrzynki odbiorczej w BB to jest moment z wielką ilością SMSow, a na Symbianie widzimy kawałek po kawałku jak ładują się fragmenty systemu, co jest niedorzeczne.
W ogóle o czym my tu rozmawiamy skoro Symbian nie spełnia podstawowych wymagań by był dobrym systemem dla telefonów
Raczej nie napalałbym się na ten telefon jako na zastępcę N95 czy czegoś tej klasy... to nie jest telefon multimedialny. To jest dobrze wykonany i starannie przemyślany telefon biznesowy - w dodatku słabo dostosowany do naszych warunków (raczej USA czy UK) - i z tym powinien się liczyć każdy kto chce zakupić ten model."
Z tym się zgadzam. Żaden BB nie może być następcą N95, bo każdy BB jest dwa wieki do przodu od N95. Dowodem tego jest to, że Symbian, jak słusznie zostało zauważone, jest nastawiony głównie na multimedia (czego obsługa w BB też jest na dobrym poziomie).
Domyślam się, że jesteś zapalonym entuzjastę bb ale żeby taką kobyłę walnąć...
Pogadamy jak poużywasz trochę jakiegoś zwykłego telefonu, potem czegoś z WM jako telefonu, a na koniec zaczniesz doceniać rozróżnianie telefonu i PDA. To co napisałem to była oczywiście przenośna w stosunku do WM, ale ten system po prostu nie radzi sobie i nigdy sobie dobrze nie radził jako system na telefony, szczególnie gdy ma więcej aplikacji w sobie.
No i właśnie mimo tego że BB ma "na pokładzie" niby wszystko czego potrzeba to ja jednak wolę coś więcej - lubie poprostu instalowac i testować różnorakie aplikacje, a tych na BB jest tyle co kot napłakał. Stąd też lubię Symbiana i WM (ale w tym przypadku sprzęty tylko z klawiatura sprzętową, co już wczesniej zaznaczałem).
OK, nie widzę sensu dalszej dyskusji, skoro w kółko gadasz to samo, gdy już któryś raz z rzędu wyjaśniłem problem "różnorakich aplikacji".
Jak kumpel używał BB i wrócił do Nokii to spoko. Jak woli. Ja może tego po prostu nigdy nie zrozumiem, dlatego że oczarowały mnie BB jako "zwykłe telefony". Łapię to do ręki i ten telefon mnie słucha, ma wszystko ułożone tak jakby był tworzony pode mnie, a obsługa jest ułożona tak, by wykonywać intuicyjne, minimalne i przyjazne ruchy palcami, by korzystanie z telefonu było przyjemne. Gdy używałem Nokii to dzień w dzień wkurzałem się na pisanie SMSów, wybieranie numerów itp. Jeśli ktoś nie widzi różnicy to co mogę za to