Jakiś czas temu zwróciłem się do użytkowników tego forum z prośbą o opinię na temat BlackBerry 7230. Odzew był niewielki, ale nie powstrzymało mnie to przed ZAKUPEM
Dlatego teraz postanowiłem podzielić się z Wami recenzją:
INTRO:
Bardziej zorientowani w temacie wiedzą, że w Polsce póki co nie ma możliwości pełnego korzystania z największej zalety BlackBerry, czyli poczty. Mówiąc w skrócie, żeby ta poczta działała musi istnieć wsparcie takiej usługi po stronie operatora (serwer BES) a w naszym kochanym, nowoczesnym kraju jedynie Era wzięła się niedawno za testowanie tej technologii. Swoje BB kupiłem z pełną świadomością tego problemu i decydując się, że na razie będę korzystał jedynie z funkcji czysto telefonicznych + PIM (no dobrze, dla niezorientowanych PIM = kalendarz, zadania, kontakty
. Dlatego ta recenzja nie wchodzi głębiej w temat „wireless mail”.
WYGLĄD:
Pierwszy kontakt z BB 7230 jest zazwyczaj bardzo pozytywny. Obudowa jest obła, ergonomiczna i zgrabnie lezy w męskiej dłoni. Wykonana jest z wysokiej jakości plastiku, który, jak miałem okazję sprawdzić, wytrzymuje bez najmniejszego śladu (!) upadek z 1,5 metra na beton. Jedyny, element, który „podejrzewam o wrazliwość”, to klapka przykrywająca z tyłu baterię, ale i ona dobrze zniosła mój niezamierzony crash-test.
Kolor mojego urządzenia do granat, natomiast ten model występuje również w kolorze czarnym. Przód obudowy zajmuje prostokątny horyzontalny wyświetlacz, pod którym znajduje się klawiaturka kciukowa. Z prawej strony mamy pokrętło Jog-Dial (dzięki Sony za łatwą nazwę) oraz przycisk „Back”. Po lewej stronie znajduje się port mini-USB i wyjście dla zestawu słuchawkowego. U góry mamy jeszcze jeden przycisk (słuchawkę), port IRDA i… To wszystko.
Ogólnie wygląd BB 7230 można okreslić jako elegancki i profesjonalny. Jak dotąd nie spotkałem osoby, której by nie odpowiadal. Miałem natomiast wiele pytań od kolegów i koleżanek w biurze pt.: co to za świetny sprzęt tam masz?
WYŚWIETLACZ:
Mówiąc krótko: wyświetlacz w tym sprzęcie jest genialny! Rozdzielczość to skromne 240 na 160 pikseli i 64 tysiące kolorów, ale nie to stanowi o jego doskonałości. Otóż jest to wyświetlacz, który dysponuje rewelacyjnym kontrastem przy wyłączonym podświetleniu. W praktyce oznacza to, że podświetlenia używamy TYLKO gdy znajdujemy się w ciemnym pomieszczeniu, natomiast w codziennym użytkowaniu (ulica, autobus, pokój w biurze) nie jest ono w ogóle potrzebne.
Podświetlenie wyświetlacza jest niebieskie i, szczerze mówiąc, odbiera mu sporo uroku. Na szczęście, jak napisałem wyżej, używamy go właściwie tylko w ciemnościach.
KLAWIATURA:
W moim przypadku służy ona głównie do pisania SMS-ów (około 15 dziennie) i muszę powiedzieć, że jest bardzo dobra. W porównaniu do Treo 600 a także poprzedniej generacji Treo klawisze są bardziej płaskie i mają chyba mocniejszy klik. Rozkład klawiszy to QWERTY (u mnie niestety QWERTZ). Każdy, kto zasmakował klawiatury kciukowej, wie, że umożlwia ona szybkie pisanie, choć muszę zaznaczyć, że ja osobiście piszę również bardzo szybko na klasycznej klawiaturce komórki i to bez T9
BB JAKO TELEFON:
Wbrew moim obawom 7230 okazało się całkiem dobrym telefonem. Wszystkie funkcje, do których jesteśmy przyzwyczajeni (zawieszanie połączeń, regulacja głośności w trakcie rozmowy itp.) są obecne. SMS-y pisze się genialnie i można je wyświetlać w znanym np. użytkownikom treo 600 trybie czat (widać wtedy sms-y nasze i rozmówcy, jak wypowiedzi na czacie). Jakość dźwięku w moich „testach” okazała się porównywalna z SE T610, choć, bądźmy szczerzy, nieco gorsza niż np. w klasycznych telefonach Nokii (kochana 6310i). A musze dodać, że gadam minimum 30 minut dziennie przez telefon.
BB JAKO PALMTOP
Cóż, zwolennicy multimediów będą zawiedzeni. Nie ma tu filmików, tapet, „customizowanych” ekranów Today, odtwarzacza mp3 i aparatu cyfrowego. Nie ma i w Sieci nie ma też softu, który by powyższe rzeczy umożlwiał. Co jest? Jest niesamowicie stabilny system oparty na Javie (w moim modelu wersja 3.7, teraz „światek” BlckBerry żyje systemem 4.0, który ma kolorowe Tematy – jeee!
Mamy wygodny kalendarz z kompletem widoków i alarmów. Jest też lista zadań (priorytety tak, kategorie nie) i MemoPad. Ten ostatni to po prostu zgrabny notesik. Wszystko to oraz rozbudowana książka adresowa integruje się ładnie z Outlookiem. Co ważne, BB 7230 ma multitasking (jest nawet kombinacja klawiszy w stylu Alt – TAB) i, ta informacja zaszokuje fanów Pocket PC, przy 16 MB RAM wszystko działa płynnie nawet przy uruchomionych kilku procesach.
Sam system ma wiele zalet, które docenia bardziej „techniczni” użytkownicy, przykładowo wszystko „loguje” (logami można zarządzać, kopiować, przegrywać), potrafi sięcały backupować na PC i robić wiele innych rzeczy. Myślę, że ogólnie będzie „sexy” np. dla ludzi, którzy lubią Linuksa (choć ja się do nich nie zaliczam).
BATERIA/PROCESOR:
Procesor w BB to jednostka nieznana i owiana wręcz tajemnicą (firma RIM nie podaje czego tu użyła). Na moje oko nie ma on więcej niż 50MHz
Ale to wystarcza w zupełności. Bateria wystarcza mi na jakieś 4-5 dni INTENSYWNEJ pracy (!). W tej kategorii urządzeń jest to zupełna rewelacja i mogę śmiało powiedzieć, że ktoś, kto mniej korzysta z telefonu swobodnie może ładować urządzenie co tydzień. Ten wynik pozostawiam bez komentarza
OUTRO:
Podsumowująć tą skromną recenzję można pokusić się o rekapitulację (niezłe słowo, co?) plusów i minusów BB 7230:
Zalety:
- solidna konstrukcja
- czytelny wyświetlacz
- stabilny, intuicyjny system
- wygodny Jog-Dial ( czy wspomniałem, że braku dodtykowego ekranu się nie odczuwa?)
- dobra synchronizacja z Outlookiem
- przyzwoity telefon
- genialny czas pracy na bateriach
Wady:
- w Polsce brak supportu dla poczty elektronicznej
- niewielka ilość aplikacji i gier dostępnych w Sieci
- dosyć koszmarne dzwonki
PS. Dla leniwych link do strony producenta:
http://www.blackberry.com/uk/products/handheld/blackberry7230.shtmlDO ADMINA: Proszę nie wyrzucać tego od razu z sekcji Zakupy, bo jak się lepiej zastanowić, to zawarte tu informację mogą się komuś przydać właśnie przy zakupie