Wymiana gniazda usb w Rhodium

Witam, uwaliłem gniazdo trefną ładowarką samochodową. Na szczęście wszystko działa, tylko nie ma ładowania i synchronizacji z komputerem. Wymieniał ktoś z Was gniazdo? Trudna sprawa? Jakie koszty?

Koszty 20-50zł. A co do trudności, skoro o to pytasz to nie masz z tym styczności, a także ciężko ocenić twoje wojaże z lutownicą. Trzeba mieć wprawę i tyle.

A nie wiecie gdzie najlepiej w Krakowie to dać do zrobienia?

Wpadnij do użytkownika ziele, albo do mnie, ew jakiegoś serwisu. Tylko pytanie, czy ta trefna ładowarka oderwała gniazdo czy "coś" się stało i nie działa?

Właśnie rozmawiałem z ziele i okazuje się że problem może być inny. Ponieważ nie ma tutaj mechanicznego uszkodzenia gniazda bo stało się to po wpięciu ładowarki mignęła raz dioda i koniec. Więc może coś na płycie poszło. I teraz czy da się to naprawić czy cała płyta do wymiany - a to już chyba nieopłacalne? Ziele tylko wymienia gniazda.

Wszystko się da. Masz tą ładowarkę jeszcze? Działał wcześniej z tą ładowarką czy od razu poszło? Co do wymiany płyty, jak masz kupować ją specjalnie to pewnie się nie będzie opłacać, jak kupisz cały telefon ze sprawną płytą to można, ale wszystko od ceny zależy.

To była ładowarka która jak się okazało, przerabiana z innej końcówki. Czyli ucięta końcówka jack a przypięta ta pod usb. Wszystko ok ale kabelki były odwrotnie no i trafiło na mnie, podłączyłem i poszło.
Powiem tak, nie chce wchodzić w jakieś chore koszty bo te telefony spadły już na tyle że pewnie koszt przerósłby cenę sprawnego. Dlatego myślałem, że może to kwestia samego gniazda albo układu który jakiś fachura polutuje. Tak więc, przydałyby się oględziny i wycena naprawy. Mieszkam w okolicach Kwakowa więc mógłbym podjechać.

kwestia samego gniazda albo układu który jakiś fachura polutuje.

zamieniona biegunowość nie usmaży gniazda, tylko elektronikę, po drodze jest jeszcze jeden bezpiecznik, można go mostkować ale równie dobrze "ogień" mógł pójść dalej i wtedy już nie ma sensu reanimować.

No to dałeś mi nadzieję, jednak jest jakiś bezpiecznik. No oby to faktycznie na nim się przepięcie zatrzymało.

w starszych HTC widziałem i robiłem taką przypadłość, w TP2 nie miałem potrzeby szukać.
Równie dobrze mogłeś upalić jeden z procków i będzie po zawodach.

W ten sposób usmażyłem 16GB pendrive,przy budowie kabla HOST pomyliłem biegunowość, procek się stopił.

No tak, ale u mnie wszystko działa. Telefon jest w pełni sprawny tylko nie mam jak naładować baterii i połączyć się kablem z PC. Więc może nie taki diabeł straszny?

---

Połączone: Marzec 19, 2013, 17:52:16

---

Paniki - dostałeś mojego priva?

Gdzie dostanę takie złącze USB? Na allegro nie mogę znaleźć. A w komisach chcą 80zł za złącze + 20-30zł wymiana.

Mam jeszcze takie 2-3sztuki , fakt że ciężko je było dostać.
Koszt wymiany akurat na przeciętnym poziomie ale cena samego złącza mocno zawyżona.