dłuuugo mnie nie było... ale jak już jestem to witam wszystkich
nie było mnie bo mój htc się wyprał a że przestał działać no to zostawiłem go na półce.
Wczoraj z nudów podłączyłem go do ładowarki i stał się cud
Prophecik odpalił (pomarańczowa dioda ładowania) ale nic poza tym...
Zaraz po ładowaniu włączyłem go i okazało się, że jego działanie opiera się właściwie tylko i wyłącznie na wyświetlaniu na ekraniku cieniutkich pasków.
Tak więc moje pytanie brzmi.... czy da rade coś z tym zrobić?
PS. Witam po 120 dniach nieobecności