Palm vs. Microsoft

Dlaczego na tej stronie promuje się tylko palmtopy z systemem operacyjnym PalmOS a nie także z WindowsCE lub PocketPc? Mam dopiero zamiar kupić palmtopa (dotychczas bawię się w emulatorze) lecz ciekaw jestem, w czym są gorsze palmtopy z systemem microsoftu?









 Dla przykładu, za około 1600 zł. można kupić PalmIIIc, który w zasadzie oprócz akumulatorka i kolorowego wyświetlacza no i kilkoma Mb pamięci, prawie niczym szczególnym nie różni się od swoich poprzedników z serri III. Ale za to, za tę samą cenę można kupić palmtopa (www.prolight.pl) z wbudowanym odtwarzaczem MP3 (!!!), 16 MB Ram, dyktafon, przeglądarka zdjęć...no i windows na palmtopie wygląda znacznie lepiej, niż PalmOs (choć jeśli chodzi o pecety, to jest inaczej).









Czy może ktoś wyjaśnić, dlaczego Palmy z PalmOs są the best?









Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.

Proponuje na początek przeczytać ten tekst na CNet Palm wygral tam w tescie. Zreszta ile plikow mp3 jestes w stanie zgromadzic w 16mb ? Na ile czasu starcza ci baterie jesli zaczniesz sluchac tych mp3 ? jak szybko powiesi ci sie system ? Sadze ze dobrym argumentem bedzie ilosc sprzedanych palmtopow palm os 13 milionow - m$ 1 milion. Sprawdz jaka jest żywotnosc palmtopow, ile jest dostepnego oprogramowania na nie. Mam jednak prośbę nie zaczynaj kolejnej wojny na tym forum.

Ta strona zajmuje sie wylacznie palmtopami Palm  i dlatego nazywa sie PALMpage.pl. Po informacje na temat WindowsCE lub PocketPC odsylam do hipotetycznych stron WindowsCEpage.pl lub PocketPCpage.pl. Wzglednie do redaktorow czasopism komputerowych w ktorych palmtopy z ww. systemami operacyjnymi zawsze bezapelacyjnie wygrywaja wszystkie porownania. Przykladem jest kwietniowy numer PC Worlda (wersja amerykanska), a poniewaz polska wersja jest tylko klonem ww. czasopisma, to zapewne juz w nastepnym numerze Casio pokona wszystkich konkurentow i na polskim podworku.




Naprawde nie mam nic przeciwko tobie drogi Stanleyu, za to mam wiele argumentow przeciwko systemom operacyjnym pochodzacym ze stajni M$ i metodom ich promowania.




Palmtopy z Palm OS sa najlepsze poniewaz to one dostosowuja sie do uzytkownika, a nie odwrotnie. Poza tym sa stabilne, oraz tansze od swoich odpowiednikow z M$ OS, co jest dosc wazne - chyba ze wygrales w bierki znaczna sume pieniedzy.




Wreszcie argument nie do zbicia - vox populi, vox Dei - to rynek tak zadecydowal, i m.in. tworcy takich stronek jak ta na ktorej obecnie jestes. I nikt nie jest tego w stanie zmienic, nawet potezny Billy.

No właśnie, rozważając jakiś czas temu kupno urządzenia zdecydowałem się na Palma i nie żałuję. Zadecydowały o tym liczby (udział PALM OS w w globalnej sprzedaży). WIN CE to sporo bajerów i niestety spore ceny, w Palmie jest większy wybór cenowy od ok. 800 zł do ponad 2k zł. O ile duże WIN wiesza mi się często na komputerze o tyle Palm OS sporadycznie i tylko wtedy gdy chcę zainstalować więcej oprogramowania niż pozwala na to miejsce.

Po raz kolejny zadam pytanie: dlaczego jak ktos porownuje WinCE i Palm OS to podaje ze ten pierwszy ma MP3 i AVIki? Czy aby na pewno TO jest glowna funkcja PDA? Czy mi sie zdaje ze PDA oznacza "personal digital assistant" a nie np:




"miniature audio/video multimedia device, which has happened to have PDA functions". Doceniam pewne rozwiazania palmtopow z MS, ale jak dla mnie to chyba wazniejsza jest funkcjonalnosc. A prawda jest taka ze w codziennym uzytkowaniu liczy sie szybkosc i wygoda a nie wodotryski i przebajerzony interfejs. WinCE zrobi moze wrazenie na wszystkich znajomych, ale nie przyniesie oczekiwanej funkcjonalnosci. Mnie sie czasami nie chce dodac spotkania w DateBook na Palm OS, a co dopiero jak mialbym to zrobic na WinCE co wymaga srednio 2x wiecej klikniec stylusem???




I po raz kolejny: nie jestem slepym wyznawca Palma, wybieram jedynie to co dla mnie lepsze. Jak M$ mnie czyms mile zaskoczy to sie moze przekonam, ale na razie nie ma mowy!