Do czego palm?

Mam pytanie do czego moze sie przydac palm studentowi ktory pracuje. Powaznie sie zastanawiam nad zakupem jakiegos ,zawsze chcialem miec takie cacko, tylko nie wiem czy mi sie do czegos wogole przyda

Studentowi no i który pracuje to do niczego....

Studentowi to właśnie do wielu rzeczy, zapiszesz sobie wszystkie terminy, w każdym momencie bedziesz miał pod ręką nieograniczoną liczbę ściąg:) i pozatym jak tylko zainstalujesz kilka programów z netu to dopiero zobaczysz ile daje możliwości

Palm - zabiera każą wolną chwilę.

Z bolszewicką szczerością powiem - Palm nie jest potrzebny do czegokolwiek, ale już bym się z Nim nie rozstał.

Jedyny naprawdę przydany program to słownik polsko-angielski

dla mnie jedynym przydatnym w 100% programem jest kalkulator.  
Gdy wezmiesz raz nie rozstaniesz sie.
A sciagi to tez dobra rzecz, sam studiuje i sprawdzilem. ksiazki sie mieszcza, klik "find" i juz... socjologia zaliczona

Piotr, cos o tym wiem klikniesz find i metaloznastwo i termodynamika zaliczona, wrzucasz sobie cala ksiazke w pdf-ie i spoko.
Masz mnostwo mozliwosci, jak masz nudny wyklad zapuszczasz sobie giere i sie juz nie nudzisz. U mnie nawet jeden kumpel sobie filmy oglada, no ale to juz nie jest strudencki palm - bo troche za drogi
ALe tak na powaznie , to dobra inwestycja.

możliwości całe mnóstwo, jak nabędziesz to się sam przekonasz, ja tylko ze swojej strony dodam iż właśnie robię pracę dyplomową na wydziale architektury i bez swojego M100X czułbym się jak bez ręki chyba... albo jeszcze gorzej!

Widzę że jako zapalony ściągacz nie jestem sam Ja nawet zrobiłem sobie specjaly zeszycik 93 kartkowy z wyciętą dziurą w śroku tak że nie ma szans by nauczyciel zobaczył
Znacie jeszcze jakieś sprawdzone rodzaje ściągania, bo już mój palmik kilka razy ladował na biurku u naoczyciela

Ja od dawna używałem normalnego organizera i początkowo palm miał mi jedynie go zastąpić (mniejsze, ładniejsze). Jednak po wejściu w temat okazało się że możliwości są ograniczone głównie wyobraźnią użytkownika.

 Na egzaminach i kolosach w których można korzystać z notek chyba nie trzeba tłumaczyć (skanujesz notki, lub po prostu książkę a wcześniej opisywana opcja find skraca czas szukania (ja osobiście wyczesałem w ten sposów 4,5 (na Polibudzie) nie zaglądając wcześniej do notek.)

Możliwość przeglądania "ton" dokumentacji w drodze do pracy lub na byle "zadupiu".

Możliwość pisania pracy kiedy i gdzie masz natchnienie.
Organizacja wydatków (sam się dziwię ile spokojniej człowiek dysponuje finansami jak to zapisuje)
Słowniki na palmie są dużo wygodniejsze i zawsze pod ręką(chociaż niektóre mogły by szybciej działać)
Co do gierek to są przyjemniutkie, ale jak zmieniłem palmę to akurat żadnej nie zainstalowałem (nie lubię jak sprzęt mi się wykaszania z byle powodu)

...

Podsumowując: Jeżeli używasz organizatora to idealnie go zastąpisz a pozostałe możliwości podyktuje twoja pomysłowość.

Jednak jeżeli nie widzisz zastosowania palma dla siebie to pozostaje jeszcze szpan;)

Mi osobiscie palm na polibudzie ratuje dupsko z matma i analiza matematyczna. jest duzo dobrych programow kreslacych funkcje i nie tylko

co do pdf to musze sprobowac

pozdrawiam serdecznie

Jako nauczyciel akademicki powinienem sie oburzyc ale oczywiscie
sam palmiatko uzywam i faktycznie jest suuuuper!!!
A na egzaminach po prostu zabraniam uzywac urzadzen
elektronicznych bardziej skomplikowanych niz dlugopis

A co do tematu dyskusji to moze wprowadzimy watek propagujacy
konkretne programy szerszemu gronu, chodzi mi o to, ze szkoda mi
czasu na sciaganie i uruchamianie wszystkiego co mi w lapy wpadnie
zeby sie przekonac co mi bedzie pasowac jak moge przeczytac od
kogos z Was ze taki i taki soft ma takie i takie cechy i do tego i tego
sluzy. To ja juz wtedy nie bedze marnowal przepustowosci inetu
i skorzystam z rad innych. Ma to rowniez ten aspekt ze otwiera "oczy"
na inne obszary zastosowan "palmiatka" moze ktos ma swietny
soft do czegos czego potrzebuje inawet o tym nie wiem

Sorry za przynudzanie i pozdrawiam

stan ma naprawde dobry pomysl...

...  no i palmasutra jeszcze jest......

a ja mam takie jeszcze jedno male pytanko do studentuf
jakiego programu uzywacie do zapisania planu lekcji, zajec?

do lewin: ja używam normalnego DateBook i Tabelki w Excelu (DocumentsToGo). I jeszcze notka w ToDo z numerami pokoi wykładowców, kosultacjami itp. (żeby było pod przyciskiem).
Kiedyś miałem coś dedykowanego (nazwy nie pamiętam -polskie) ale nie oferowało większej funkcjonalności.

O to polskie to chyba ci chodzi o uczniaka ale żeczywiście  żadna rewelacja. Byłby lepszy jakby potrafił liczyć średnią z przedmiotów a terminaż byłby kompatybilny z systemowym.