505 vs. iPAQ

  • 25 Odpowiedzi
  • 2266 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

505 vs. iPAQ
« dnia: Czerwiec 23, 2001, 17:01:00 »
Od pewnego czasu bardzo intensywnie analizuję rynek PDA i mówiąc delikatnie mam we łbie rozgardiasz. Zastanawiam się intensywnie, jaki model kupić i im więcej wiem tym mniej wiem. Pragnę poznać Wasze zdanie na temat, czy aby wcale nie lepiej jest dzisiaj zastanowić się nad zakupem urządzenia opartego na Pocket PC niż trzymać się wiernie PalmOs. Palma używam od prawie 2 lat i jestem z niego bardzo zadowolony (wcześniej Psionowałem) ale mój apetyt rośnie i chciałbym mieć jednak full kolor. Do wczoraj moim faworytem była 505-ka ale po artykule na jej temat trochę zwątpiem w sens jej zakupu. Biorąc pod uwagę ceny urzdzeń kolorowych oraz ich możliwości doszedłem do wniosku, że kolorowy iPAQ jest chyba najbardziej atrakcyjny. Miałem okazję pobawić się przez kilka godzin tym modelem i moje odczucia są jak najbardziej pozytywne. Jakość ekranu, dźwięku oraz standardowy soft są O.K. a i moliwości tak naprawdę jakby większe. Jedynym minusem może być chyba tylko energożerność ale przy wbudowanych akumulatorach nie jest to chyba tak naprawdę istotne. Dostępność aplikacji na Pocket PC jest duża. Czy ktoś z was ma jakieś większe doświadczenie z modelem iPAQ 3630?. Proszę o opinie.




P.S. Niechciałbym być wzięty za krzewiciela konkurencyjnej dla PalmOs-a platformy.... poprostu przed wydaniem prawie 3 tys. złotych chciałbym wiedzieć czy aby niema czegoś lepszego niż np 505.

*

Offline CHAMER

  • **
  • 217
  • Płeć: Mężczyzna
505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 23, 2001, 19:39:00 »
Ja bym poczekał na Twoim miejscu na Sony N710C, jeżeli nie odpowiada Ci m505. Ewentualnie można zobaczyć czy Visor Snap nie okaże się tylko plotką. Jezeli nie, to będziemy chyba mieli problem "jakiego Palma wybrać" z głowy.




Raczej nie zmieniałbym systemu, mnie też kusiły funkcje iPAQa, ale przemyślałem decyzję i wybrałem m505. Po prostu Palm OS jest lepszy w codziennej pracy.









Oba komputerki bardzo się różnią:




- Palm to PDA, osobisty asystent, który ma Ci zawsze towarzyszyć, ma być prosty, szybki i funkcjonalny, a więc nie mam miejsca na bajery i wodotryski. On ma pomóc organizować Twoje życie, zwalania Cię z pamiętania o wielu rzeczach i jest miejcem gdzie nie zgubisz nawet rzadko używanych danych.




- WinCE to bardziej kieszonkowy pecet z zaimplementowanymi funkcjami PDA, jest IMHO znacznie gorszy od Palma w wykorzystaniu jako asystent.

505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 25, 2001, 01:11:00 »
Cóż, nie powinienem może na forum palmowym zachwalać Pocket PC, ale moim zdaniem przy tej samej cenie (ok. 2800 PLN) iPAQ oferuje ZNACZNIE więcej. Tak się składa że przymierzam się do napisania artykułu na ten temat wrzucę więc swoje 5 groszy.









Moje porównanie (Palm m505 - iPAQ 3630):









Waga i wymiary: Palm lżejszy i mniejszy, iPAQ trochę cięższy i większy, Palm - iPAQ: 1:0









Żywotność baterii: mniej więcej podobna z małą przewagą iPAQa. Niech będzie remis. Palm - iPAQ: 1,5:0,5









Jakość i wielkość wyświetlacza: ogromna przewaga iPAQa, Palm - iPAQ: 1,5:1,5









Pamięć: Palm 8Mb, iPAQ 32 MB (odpowiada ok. 16MB w Palmie), Palm - iPAQ 1,5:2,5









Szybkośc działania najczęściej używanych aplikacji i systemu operacyjnego. Palm jest szybszy i prostszy w użytkowaniu. Palm - iPAQ 2,5:2,5









Współpraca z PC. W obu działa szybko i bezproblemowo. Remis. Palm - iPAQ: 3:3









Integracja z MS Office: ogromna przewaga iPAQa, Palm - iPAQ 3:4




Słowo komentarza: aplikacje umożliwiające przenoszenie i przegladanie danych Worda i Excela na Palmie są nędznymi kulawcami w porównaniu z tymi na Pocket PC, nie wspominając o fakcie że trzeba je dograć z CD-ROMu zajmując pamięć a w Pocket PC są już zaszyte w systemie.









Multimedia i fotografia cyfrowa: ogromna przewaga iPAQa. Można odtwarzać audio i wideo, MP3, zdjęcia w rozdzielczości 320x240 z możliwością nawet 640x480 przy pomocy Hacka. Zdjęcia na Palmie to żart. Aplikację dla nich trzeba dograć. W Pocket PC jest w systemie. Multimediów brak. Palm - iPAQ 3:5









Internet: AvantGo jest na obu. Palm nie ma w komplecie żadnej sensownej przeglądarki WWW. iPAQ ma całkiem dobrego Internet Explorera i lepszą rozdzielczość, który obsługuje nawet prezentacje w Macromedia Flash po dograniu bezpłatnego Plug-Ina. Palm - iPAQ 3:6









Cyfrowy dyktafon z notatkami głosowymi: bardzo użyteczna funkcja. W palmie brak, w iPAQu standard. Palm - iPAQ 3:7









Dodatkowe akcesoria: Palm na razie słabizna, głownie pamięć, iPAQ wszystkow co ma PCMCIA i CompactFlash. Palm - iPAQ 3:8









Gry: w Palmie nędza, w Pocket PC można grać w pełnego Dooma, są symulatory DOSa, Spectrum, Commodora, Atari GameBoya i MAME, piękne programy szachowe, brydżowe, backgammon, wyścigi samochodowe, strzelanki i wiele innych. iPAq ma nawet wbudowany manipulator mogący pełnić rolę joysticka. Palm - iPAQ: 3:9









Dodatkowe oprogramowanie: Palm ma więcej tytułów, ale wiele z nich głównie nadrabia niedostatki systemu. Obecnie na Pocket PC jest już setki dobrych aplikacji. Remis. 3:10









Skoro ktoś twierdzi, że Palm nie jest stworzony do bajerów i wodotrysków tak jak wspomniał tu Chamer, w pełni się zgadzam. Tylko w takim razie po co wydawać 2790 na Palma m505? Nie widzę sensu. Jeśli Palm to wybrałbym Handspringa Visora za 1199 lub Vx/IBM WorkPad c3 ew. m500 dla ludzi o zasobniejszej kieszeni bo w wyścigu z iPAQiem m505 leży i kwiczy.









Zapraszam do dyskusji tych, którzy się nie zgadzają.









Jacek Kapela




Palmtop Experts




-------------------------




www.palmtops.com.pl

505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 25, 2001, 10:27:00 »
Moja krótka polemika:









0. Punktacja ale jeszcze punkt punktowi jest nierówny









1. Wielkość. Dla mnie jako użytkownika Palma Personal a następnie Palm Vx a obecnie m505 wielkość gra zasadnicze znaczenie, swojego PDA mam zawsze i wszędzie ze sobą w kieszeni, nie musze trzymać go w plecaku czy teczce. Alarm wibracyjny + głosowy pozwala mi na wprowadzenie wszystkich ważnych zadań i jestem pewny ze palm będzie zawsze ze mną i przypomni mi o wszystkim. Wielkość iPAQ jest dla mnie nie do zaakceptowania. Przede wszystkim dlatego iż nie mieści się on już do przykładowej kieszeni marynarki. Podsumowując: jak raz już rozpoczniesz używanie sprzętu o rozmiarach Vx lub m500 to nie będziesz w stanie cofnąć się do innych konstrukcji. Mac i Chamer ? nie mam racji ?









2. Baterie: dziwna sprawa ja ze swoim m505 potrafi nawet 4-5 dni bez ładowania działać, oczywiście wszystko zależy od tego jak często go używam. Jeśli co dziennie synchronizuje palma + pozostawię go na 10-15 minut włączonego to nie ma w ogóle potrzeby doładowywania go.









3. Co do wyświetlacza to dla mnie jego jasność/jakość jest akceptowalna, pamiętajmy o wymiarach palma i iPAQa. Sporo ludzi mówi o słabościach palma m505 ja po 3 tygodniach przyzwyczaiłem się na tyle ze nie sądzę bym kiedykolwiek wrócił do monochromatycznego wyświetlacza.









4. Co do aplikacji - w palmie tak jak w telewizorze włączam program i sie uruchamia a wince to tak jak winme czekamy i czekamy









5. Pamięć: Wgrałem sobie wszystkie możliwe aplikacje w tym słownik i 2 przeglądarki avantgo i nadal zostaje mi 3,5 mega wolnego. Nie sadzę by palm 16 = ipaq 32




Zresztą są karty sd które są o 4 razy mniejsze od CF.




Wybrałem się na hadngo i w losowo pojawiające się tam programy wybrałem.




Pocket Informant by WebIS - 1663K




Procar Racing (iPAQ) by MachineWorks




 - 4388K




Nyditot Virtual Display by Nyditot - 1724K




BugMe! for Pocket PC  - 1155K




Hym ile mi to zajęło ? Prawie 9MB - ahh ten windows ce.




BugMe! na Palma to - 200 KB  









6. Wymiana danych - używam wordsmith i tinisheet. Nie widzę problemów z wymianą danych. A to że trzeba dograć z CD, tak ale IMHO to nie na i tak znaczenia . W serii m500 już nie trzeba kupować mamy do dyspozycji Quickoffice.









7. Multimedia - przepraszam czy mój pda ma być kombajnem do wszystkiego - czytaj do niczego ? Mnie interesuje organizacja czasu + zapisywanie najważniejszych informacji "on-the-go" Odtwarzanie mp3 mija się z celem, na ile wtedy starcza baterii ? Wole sobie kupić przenośny odtwarzać który nie wpłynie na dane mojego palma i nie spowoduje zajęcia jakiejkolwiek pamięci. Do m500 można dokupić kamerę cyfrową która robi zdjęcia w 800x600. Przecież zdjęć nie będę prezentował na palmie ? jak trzeba to robię transfer na pc i tam sobie manipuluje obrazami. Na pda jakakolwiek edycja chyba mija się z celem. Podsumowując, ja nie potrzebuje wodotrysków tylko palma. A jak ktoś chce multimedia + palmos to niech sobie kupi Sony Clie n710. Ma mp3 i 320 x 320.









8. W Palmie jest Avantgo - i to on jest właśnie przeglądarką www także on-line. Jak komuś mało to niech dogra sobie Eudore darmową.









9. Dyktafon. Fakt, + dla iPAQ przydał by się. Ale ja mam to samo w Eryku 320 i używam bardzo rzadko.









10. Do grania to mam PS2, a na palma też jest emulator GameBoya. Jak ktoś chce sobie pograć to niech sobie kupi GameBoyAdvanced czy jakoś tak.









11. Oprogramowanie - na palma jest ponad 10,000 programów w większości bardzo funkcjonalne aplikacje. Nie wiem jak to jest na iPAQa ale po tym jak każda z nich zajmuje 1,5 MB to nie sądzę by wiele można było ich wgrać. Zadałem sobie trud i policzyłem aplikacje które mam na palmie - 33 - nadal wolne 3,5 MB.









12. Wodotryski. m505 jest dla ludzi którzy chcą mieś najlepsze sprzęt w kategoriach wielkość/waga/użyteczność ja to takich należę. Nie musze chwalić się piękną mp3 przed znajomymi czy obrazkami xxx. To dla mnie narzędzie pracy w firmie w której pracuje na co dzień. I nie wyobrażam sobie innego PDA.









Jakiś czas temu M$ zaprosił na konferencje do siebie wszystkich webmasterów lepszych stron o Palmie. Rozdał wszystkim po osprzęcie na ponad $1000 dolarów. I co ? Nadal prowadza oni strony o palmach i a hardware rozszedł się w postaci prezentów dla znajomych.





505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 25, 2001, 11:16:00 »
Z całym szacunkiem Albert, ale jesteś chyba jednak mało obiektywny. Wg twojego zdania 505 rulez a iPAQ to poprostu "shieeeeeet". Zastanawia mnie zatem fenomen jego popularności w świecie. Jeżeli chodzi o wodotryski to właśnie dla tego warto chyba go kupić bo w jednym urządzeni mam wszystko. Ty musisz mieć 505, cyfrowy rejestrator głosu, gracza MP3 i coś tam jeszcze a więc kieszeń marynarki (jedna) nie wystarczy. Jeżeli nie potrzebowałbym wodotrysków to pozostałbym przy swym IIIx lub kupił sobie najtaszego Palma 100. Ja w swych kieszeniach noszę tyle gadgetów, że chętnie bym się pozbybył kilku. A tym czasem do PalmOs-a tak naprawdę niema nawet PORZĄDNEJ przystawki GSM. Odtwarzacz MP3 też trza dokupić a to zmienia znowu cenę. Zaczynając ten wątek poddałem jedynie w wątpliwość sens kupowania 505-ki (która z tego co czytam jest poprostu drogim gadgetem) gdy istnieją już inne rozwiązania. Dyskutowanie na temat wyższości PalmOs-a nad Pocket PC przypomina mi wieczne dyskusje na temat Wingrozy i Linuxa a z resztą nie o to mi chodziło bo z PalmOs-a jestem bardzo zadowolony. Szukam poprostu dobrego urządzenia które pomoże mi w codziennej szarpaninie z życiem i wcale nie musi to być akurat PalmOs czy PocketPC. Chodzi mi poprostu o obiektywne opinie. Rozumiem, że Ty jesteś ze swojego  Palma zadowolony. Napewno wezmę to pod uwagę. Dzięki.

*

Offline perla

  • ******
  • 2689
  • Sprzęt: Samsung Tab2- 7, Galaxy S2 , Kindle 3,
505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 25, 2001, 13:09:00 »
Moje zdanie jest niezmiene. Tym ktorym wystarczaja podstawowe funkcje organizera winni kupic cos taniego i malego. Tani tzn

*

Offline perla

  • ******
  • 2689
  • Sprzęt: Samsung Tab2- 7, Galaxy S2 , Kindle 3,
505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 25, 2001, 13:09:00 »
Moje zdanie jest niezmiene. Tym ktorym wystarczaja podstawowe funkcje organizera winni kupic cos taniego i malego. Tani tzn

*

Offline perla

  • ******
  • 2689
  • Sprzęt: Samsung Tab2- 7, Galaxy S2 , Kindle 3,
505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 25, 2001, 13:11:00 »
Przepraszam za poprzednie 2 nieudane proby.




-----




Moje zdanie jest niezmiene. Tym ktorym wystarczaja podstawowe funkcje organizera winni kupic cos taniego i malego. Tani tzn ponizej 1 tys zl. Trudno natomiast zgodzic sie z twierdzeniem ze EXEL, WORD czy normalnie dzialajacy INTERNET EXPLORER i poczta to wodotrysk.




Uzywam chyba najmniejszy PDA obslugujacy Pocket PC




tj COMPAQ AERO 1550 i wzglednie tani tj ok 1800 zl.




Przez wbudowana IRDA lacze sie z NOKIA 6210 , bez dodatkowych kabli, programow. Lacznosc dziala np z bankiem




(mbank) bo jest wbudowane 128 bit. szyfrowanie. Stacjonarne




polaczenia obsluguje normalnym modem polaczonym przez RS 232.




Piszacym o dlugim wgrywaniu programow odpowiadam : najdluzej 'idzie' MS MONEY (zreszta b. dobry) bo ok 3 sek.




Dodatkowo mam CF 16 Mb ale mozna miec i 128 MB na jakies




dodatkowe dane.




Natomiast jako naprawde miniaturowy organizer uzywam REX 5001 wielkosci karty kredytowej za 400 zl. Taki uklad od dawna uwazam za praktyczny i wzglednie tani.




Nie dziwcie sie Panowie eksplozji innych niz PALM OS bo konkurencja wykorzystala fakt ze 90 % uzytkownikow PALMA




uzywa tego co fabrycznie wbudowane.




Pozdrawiam





505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 25, 2001, 14:52:00 »
Ktos napisal ze zdejscia na m505 to zart




Na moim  m505




Ogladam wszystkie zdjecia w 16bit kolor jest OK + zoom




Filmy w 16bit tez chodza SUPER.









Nie widzialem zdjec w iPAQ









ale na moim m505 oprocz wielkosc nie roznia sie niczym




od tych ktore mam na PC.









Co takiego mam iPAQ jezeli chodzi o zdjecia i filmy czego nie




ma m505 ?





505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 25, 2001, 16:20:00 »
Wielkanoc czy Boze Narodzenie ?




Ja lubie i barszcz wielkanocny i karpia - czy to zle ?




Ale zdecydowanie c3 lezy mi w mojej kieszeni lepiej niz wieksze PDA.




A laptopa do pracy i zabawy uzywam zawsze kiedy potrzebuje. Bo laptopa nawet ipaq nie zastapi.




BO PDA NIE MA ZASTAPIC komputera.




To jest inna bajka o ktora nie ma sensu sie spierac.




Jak juz bedziecie chcieli miec wszystko na PDA to bedzie to juz laptop. A zdecydowanie wole brac mojego c3 do WC i pograc niz trzymac na kolanach laptopa :)

*

Offline Aleksander Kapica

  • *
  • 85
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SGS
505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 25, 2001, 16:39:00 »
hmmm... , kocham krucjaty :)









- Jacek Kapela




1. Wymiary iPAQa - do designu nic nie mam, iPAQ wygląda świetnie, aż miło go pokazać znajomym. Tyle że po założeniu kieszonki na CF lub PCMCIA może równie dobrze służyć za granat zaczepny. Moim palmem (Vx) nie bawi się nikt bo uważam go za rzecz osobistą, kupioną dla własnej wygody, a nie dla bajeru.









2. Ekran - gratulacje, tylko pozazdrościć - zobaczymy co pokaże clie, ale nie sądzę żeby było porównywalne z iPAQiem.









3. Pamięć - tu przegiąłeś - ja mam w tym momencie 61 aplikacji i 1 Mb wolnego, jak nie wierzysz to podeślę ci listing z hot synca.









4. Multimedia - jak już Albert mówił - od realizacji tego szumnego słowa to się ma w domu: konsolę, dobre tv, zestaw kina domowego i dobrego desktopa, ewentualnie walkmany, aparaty cyfrowe itd. itp. Jeśli ktoś koniecznie pragnie mieć MP3 w palmie to kupi sobie clie, a jeśli chodzi o przeglądanie zdjęć to wybacz, ale jeszcze nie zrobiłem zdjęcia z którego chciałbym mieć odbitkę poniżej 1600x1200, a w większości robię 2048x1536 - chyba oglądanie tego na palmie mija się z celem, czyż nie?









5. Dyktafon - duży plus dla iPAQa.









6. Akcesoria - pisałem już - granat zaczepny.









7. Gry - spełniasz moje marzenia - zawsze chciałem grać w Dooma na palmie - masz może też gdzieś pod ręką Q III lub Unreal? Jeśli oglądasz Game One, to pewnie widziałeś już Gameboy Advance - przy tym cacku wyświetlacz iPAQa jest dziełem jaskiniowców, tyle że tam nie ma kalendarza, adresów, notatnika i jeszcze kilku niepotrzebnych gadżetów.









8. Oprogramowanie - tekst był w stylu - a u was to murzynów biją - nie uważam żeby nawet było blisko do remisu. "Obecnie na PPC jest już setki dobrych aplikacji", tyle że na Palma są tysiące....









Dałeś przykład porównania pseudo-obiektywnego, ja jestem natomiast w pełni subiektywny. Przynajmniej się nie kryję :) , po prostu lubię ten system i tyle. W tym momencie porównanie do świętej wojny jest jak najbardziej celne, ty wychowałeś się na WinCE ja na Palmos i każdy z nas patrzy na palmy pod kątem swoich doświadczeń, to tak jak chrześcjaństwo i muzułmanizm - każde ma swoje plusy, nie?









Nie dziwię się że iPAQ ma tak dużą sprzedaż, bo na pierwszy rzut oka prezentuje się doskonale, ale na dłuższą metę ja wybiorę funkcjonalność palmos.









- mecenas




1. To jest strona o Palmach z palmos, my po prostu nie chcemy być obiektywni :)









2. Wyobraź sobie że jedziesz na wycieczkę rowerową i chcesz posłuchać MP3 - nie sądzę że będziesz to robił z palmtopa, chyba że jesteś większym maniakiem ode mnie.









3. Jak dla mnie przystawki GSM odpadają - Vx + Nokia 6210 - dobry design i łatwa obsługa.









- CHAMER




Właśnie skojarzyłem :) nie smuć się już, wczoraj dostałem 6210, nigdy już w knajpie nie położe komórki na stoliku :]









pozdrawiam wszystkich




kontakt: ollie@poczta.arena.pl

505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 25, 2001, 17:13:00 »
Jest tez kwestia ceny dolaczonego oprogramowania.









Porownajmy Handspring za 1200 zl, compaq areo 1550 jakies 1900 zl (porownywalne modele). Ale:




- do palma musze dokupic jakis porzadny edytor i arkusz kalkulacyjny - 40 $,




- do Palma musze dokupic porzadny program pocztowy, jesli chce wysylac zalaczniki (a chce) - 40 $,









tak wiec mamy jakies 300 zl, wiecej za oprogramowanie, czyli dla mnie taki Handspring kosztuje 1500 zl, pocketPc 1900. Niby nadal wiecej, ale juz przewaga nie tak znaczaca.














Przy okazji, gdzie mozna najtaniej kupic w Trojmiescie Compaq Areo 1550?

505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 25, 2001, 19:09:00 »
Albert:









Ad 1. iPAQ mieści się do każdej kieszeni marynarki i niemal każdej koszuli.









Ad 2. Postaram się zrobic test. Doładuję oba i zobaczę który pierwszy umrze i po jakim czasie będąc cały czas włączony. Sam jestem ciekaw.









Ad 3. Kolor jest widoczny tylko przy podświetlonym ekranie. Mamy w biurze m505 i klienci którzy przychodzili pytali się czy aby napewno jest kolorowy bo bez podświetlenia nie różni się niczym od mono.









Ad 4. Absolutnie nieprawda. Wszystko jest od razu bez sekundy czekania. Nawet Word i Excel. Kto ma chęć niech wpadnie do nas do biura to się przekona.









Ad 5. Jestem skłonny się zgodzić ale trzebaby wziąć dwa identyczne programy z takimi samymi opcjami na obie platformy i porównać. Patrzyłem bardziej przez rozmiar wolnego miejsca po odpaleniu podstawowych aplikacji.









Ad 6. Dla mnie ważny jest arkusz kalkulacyjny. Na Palmie strasznie mało widać ze względu na gorszą rozdzielczość i mniejszą powierzchnię ekranu. iPAQ wygrywa tu zdecydowanie moim zdaniem.









Ad 7. Nie każdemu multimedia są potrzebne, ale fakt że przy tej samej cenie w iPAQu są a w Palmie nie ma. Niewątpliwie jest to plus dla iPAQa. Dla jednych plus mniejszy dla innych większy.









Ad 8. Porównuję urządzenia po wyjęciu z pudełka. Nie chodzi o to co można dograć ale co jest w komplecie. Z iPAQa połączę się z Telepekao 24 lub Intelligo dzięki temu co jest w komplecie. Z Palma nie.









Ad 9. Dla jednych plus mniejszy, dla innych wiekszy ale niewątpliwie plus.









Ad 10. Nie o to chodzi co można dokupić tylko co się ma. Jeśli ktoś używa palmtopa do zabawy w wolnym czasie to iPAQ oferuje więcej zabawy. Dla niektórych może to nie mieć żadnego znaczenia.









Ad 11. Pocket PC ma dobre założenie by oferować jak najbardziej kompletny zestaw oprogramowania już w systemie. Nie ma potrzeby dogrywania zbyt wielu rzeczy bo te które są w systemie mają większość możliwości jakie ich użytkownicy potrzebują. W związku z czym nie widzę tu przewagi PalmOS tylko z powodu dużej ilości tytułów.









Co do zdjęć to mam wielu klientów którzy potrzebują je w biznesie. Mają w PDA zdjęcia produktów, które są w stanie wysłać klientom mailem z mobilnej lokacji. Wielu z nich robi zdjęcia obiektów budowlanych za pomocą aparatu cyfrowego z kartą CF i mailuje je do zagranicznego kontrahenta z prośbą o dostawę konkretnych materiałów \\\"pod obrazek\\\" w mailu. Są to zastosowania biznesowe a nie zabawowe.









Jeśli te wodotryski są niepotrzebne w PDA to po co w nim kolor i dodatkowy slot SD Card i MMC skoro w pełni wystarczyłby Palm Vx. Moim zdaniem płacąc te same pieniądze uzyskuje się więcej za iPAQa.














ollie:









Nie wychowałem się na Windows CE. Wychowałem się na Palmie. Miałem po kolei: Pilot 1000 jakieś 5 lat temu (pierwszy Palm jaki się w ogóle ukazał), PalmPilot PE, IBM WorkPad c3. Pierwszy palmtop z CE zacząłem pobierznie użytkować w listopadzie zeszłego roku. Nigdy np. nie użytkowałem Windows CE 2.11.









W kwestiach merytorytycznych. To nie jest dyskusja o wyższości Pocket PC nad Palm OS albo o wyższości odtwarzacza MP3 nad odtwarzaczem MP3 w palmtopie. Celem tej dyskusji powinna być ocena jakie urządzenie daje więcej możliwości po wyjęciu z pudełka przy mniej więcej tej samej cenie, albo inaczej mówiąc czy dostajemy więcej za tę samą kwotę w przypadku Palma czy iPAQa.









Mało mnie obchodzi co ma mieć Clie lub inne cuda których nie ma i pewnie nie będzie na polskim rynku. Mamy dwa konkretne modele do porównania: Palm m505 i Compaq iPAQ 3630.









Tak sie składa że sprzedając wszystkie palmtopy jakie są dostepne na polskim rynku oraz udzielając wsparcia technicznego i obsługi handlowej naszym klientom mogę często ocenić ich wady i zalety z praktyki a nie z teorii i widzę niedostatki w obu systemach. Nawiasem mówiąc najchętniej kupowanym u nas palmtopem przez ludzi potrzebujących dobry PDA pomagający w pracy i biznesie jest u nas Ericsson MC218 chociaż nie ma koloru, wodotrysków i nie mieści się do kieszeni koszuli. Palmtopów tych sprzedaliśmy kilkakrotnie więcej niż Palmów i Pocket PC razem wziętych. Co do twojej polemiki:









Ad 1. Na Palma możesz też założyć modem GPS i Bóg wie co jeszcze. Ale co z tego. Dyskusja jest o tym co mamy w pudełku.









Ad 3. Podobnie jak w polemice z Albertem jestem skłonny ustąpić. Chętnie natomiast zobaczyłbym listę twoją i Alberta z wypisanymi aplikacjami i z opisem co one robią bo moim zdaniem 60% z nich zawiera to co PalmOS powinien zawierać w standardzie.









Ad 4. Nie o to chodzi co kto ma w domu tylko co dostał w pudełku i czy to mu w podróży się przyda. Wielu ludziom owszem się przyda, pozostałym nie. Tak czy tak od przybytku głowa nie boli.









Ad 5. A jakie to masz akcesoria w postaci modemów lub kart sieciowych do Palma które są takie mikro? Powiesz że karty sieciowe są ci niepotrzebne. Nie przeczę ale są organizacje gdzie pracownicy są wyposażeni w iPAQi z bezprzewodową sieciową kartą radiową i mają dostęp do maila i Intranetu w całym swoim budynku przez cały czas. Może bajer ale niektó

505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 25, 2001, 20:16:00 »
Mecenas:




Staram się być obiektywny, jednak nie jestem zdania ze m505 nie ma wad. Tak jak iPAQ ma swoje zalety i wady. Widzisz ja nie lubie wodotrysków, mój PDA ma być PDA. Faktem jest że przydała by się możliwość rejestrowania głosu. Tu WYGRYWA iPAQ ale nie jest DLA MNIE to aż tak niezbędne. Nie wiem co rozumiesz poprzez porządną przystawkę GSM ?









Ja zakupiłem m505 bo małe, kolorowe i lekkie a tego nie ma ani m100 ani IIIxe a TYMBARDZIEJ iPAQ.









Odtwarzacza MP3 nie potrzebuje bo mam radio w pracy i w samochodzie a zreszta ile wejdzie utworów mp3 na iPAQa ? ile będziesz w stanie słuchać na nim muzyki ? i co potem już nawet telefonu nie sprawdzisz ! IMHO w PDA dyktafon tak ale mp3 ? chyba nie .









Cena m505 spadnie za jakiś czas, pewnie po wakacjach, wiec nie wiem jak długo będzie to aż tak drogi gadzet. Podsumowując to co napisałeś, tak jestem z m505 bardzo zadowolony. Bawiłem się iPAQem jeszcze gdy posiadałem Vx i nadal sądzę ze zrobiłem dobry wybór kupując m505.









Perla









Ja nie powiedziałem ze Word czy Exel to wodotryski.




Palm poprzez irdę także bez żadnych kabli potrafi łączyć się z mbankiem a poprzez zwykły kabelek rs-232 tak łączymy go z modemem zewnętrznym.




Ja mam dodatkowo 16SD i można mieć 64MB a wkrótce więcej. Tylko po co ?




Faktycznie bo ludzie nie potrzebują więcej, a jak potrzebują to sobie dogrywają.









Piotrek




Teraz Visora Deluxe można kupić po 999 zł









Jacek Kapela









1. Tak tylko to jak porównywać telefon NMT a GSM. Też mieści się do kieszeni ale jednak różnice są wyczuwalne. Ja wole m505 bo jest mniejszy niż ipaq i dlatego mogę go brać wszędzie. IPAQ jest wielkości serii III a ja miałem Palma PE i wiem ze to nie to samo co z V









2. Czekam na testy ale samemu też zrobię inny test, nie jest to istotne ile czasu można mieć włączonego PDA ale ile czasu można na nim pracować. To nie sztuka zmierzyć Konie Mechaniczne a zapomnieć o momencie obrotowym.









3. Bez podświetlenia m505 używa się przy oświetleniu słonecznym, podświetlenia w momencie gdy  chcemy urzyć palma w ciemniejszym pomieszczeniu. Nie rozumiem czemu o to podświetlenie taka głośna dyskusja się wytworzyła. Spróbujcie jeździć samochodem bez świateł w nocy. Ja jeżdżę z zapalonymi 24h bo samochód jest lepiej widoczny.









4. Chętnie wpadnę.









5. BugMe! dla Pocket PC - 1155K  




    BugMe! na Palma to - 200 KB









6. Ok. plus dla iPAQa &







7. Cena m505 niedługo spadnie, to tylko kwestia miesiąca.









8. A czy do iPAQa jest w komplecie drapaczka do pleców ? nie aha czyli produkt jest do bani ! Palm to Palm a PocketPC to PocketPc. Nie można tego porównywać.









10. Jak ktoś ma używać iPAQa do zabawy to niech lepiej kupi Gameboy Advance









11. Skądś to już znam Packet PC to taki pomniejszony Widnows tylko zapomnieli wyciąć z niego wady









A czemu nie wysyłać Kodakiem Palm Pix 800x600 zdjęć ? 800x600 to za mała rozdzielczość ?









Kończę bo czeka mnie masa nauki.





*

Mastertext

505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 25, 2001, 20:28:00 »
Witam wszystkich




Moim zdaniem ta dyskusja do niczego dobrego nie doprowadzi. Palm z założenia ma być jak wygodne buty (i chyba za to go najbardziej lubimy) a Pocket PC, z całym szacunkiem, nie (bo ma udawać komputer). Jeżeli np. będziemy porównywać czas ciągłej pracy na bateriach to czego dowodzi to, że np. iPAQ pracuje dłużej - w codziennym życiu w moim Vx wciskam guzik, sprawdzam adres i już, albo czytam newsy na AvantGo, a potem puk puk i już robie co innego (nie mam słynnego przycisku start ani folderów więc nie muszę grzebać aż coś znajdę a to przecież ewidentna strata czasu). Z moich doświadczeń wynika, że jakiekolwiek porównywanie np. blondynki z murzynem nie ma sensu. Z tego powodu wszystkie testy typu "więcej za dolara" są IMO bzdurne - to tak jak z ruską striptiserką, której, nie wiedzieć czemu, nikt nie chce dziś oglądać chociaż ma 180 cm wzrostu, piękne włosy i cerę oraz ogromne zasługi dla partii i nawet dostała złoty medal za uratowanie życia Władimirowi Iliczowi w 1917. A w kategorii "co oferuje więcej po wyjęciu z pudełka" radzę porównywać gołego peceta i nokię 9210. Też można dojść do ciekawych wniosków:)




Może to co nap[isałem jest "mocno w koło głowy" ale chyba każdy zrozumie o co mi chodzi.




Pozdrawiam wszystkich









Tomek Szewczyk









PS. IMO iPAQ to produkt w pełni udany technicznie i trafiony marketingowo a M505 chyba nie do końca. Problem tylko w tym, że PPC nijak się ma do tego co oferują Palmy. Pozostaję z szcunkiem bo raczej macie już dość czytania tego postu:)  

*

Offline Aleksander Kapica

  • *
  • 85
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SGS
505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 25, 2001, 20:43:00 »
Jacek Kapela:




-jako sprzedawca powinieneś być zainteresowany nie tylko sprzedażą urządzenia ale też supportem oraz możliwością zakupu dodatkowego oprogramowania, w końcu na tym też można zarobić.









1. W takim razie po co ująłeś punkt dodatkowe akcesoria na początku?




3. Daj maila, nie będę zaśmiecał forum i tak ten wątek jest długi.




4. W podróży? - na 32 Mb nie pograsz za długo a za kartę 64 Mb (wmiarę rozsądny wybór) zapłacisz od 550-900 pln, a to już koszt dobrego discmana lub nawet MD. Zdjęcia już pisałem - zero możliwości edycji, od tego jest laptop. Filmiki - pamięć, pamięć, pamięć...




5. Nie każdego stać na wireless lan, nie chce mi się szukać, ale założę się że koszt przekracza połowę ceny palmtopa. Nie uznajesz tego czego nie ma w sklepach, więc mniej więcej za pół roku umieszczę to posta o Bluetooth na SD.









Resztę urwało bo przekroczyłeś 5 kilo, jakbyś mógł jeszcze raz wklepać.









Dodatkowym plusem palma jest łatwość pisania pod niego aplikacji. To właśnie na tym opiera się rynek korporacyjny w stanach, nie wiem czy czytałeś o możliwościach korzystania z baz oracla czy sybase'a na palmie? Ze swoich doświadczeń mogę powiedzieć że widziałem jak facet w dwie godziny napisał program sterujący podcentralą alarmową przez rs-232, dodatkowo palm zastępował manipulator, zczytywał stany podcentrali i zapisywał je w formacie ułatwiającym konwersję do firmowej bazy danych. Tu leży prawdziwa siła palma, a jeśli nastawiasz się na klienta, który bierze tylko to co jest w pudełku i nie zadbasz o to żeby rozwinął skrzydła i zrobił coś ze swoją maszynką to jesteś krótkowzroczny i zabawa kończy się kiedy klient zamyka za sobą drzwi. Taki gość po pół roku sobie odpuści pda bo mu się znudzi, nawet jeśli będzie mógł sobie obejrzeć na nim "Przeminęło z wiatrem".









Pozdrawiam wszystkich

*

Offline Aleksander Kapica

  • *
  • 85
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SGS
505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 25, 2001, 20:55:00 »
Mastertext - ująłeś mnie za serce tym porównaniem, kusząca propozycja testu :)

505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 26, 2001, 01:01:00 »
No cóż, pokontynuuję dalej :)









Albert:




Przesyłanie zdjęć przy pomocy PalmPix mogłoby przypuszczalnie wystraczyć ale czy jest już PalmPix dla m505 bo o nim konkretnie rozmawiamy?









Z drugiej strony wielu ludzi ma porządne aparaty cyfrowe i chcą jedynie skorzystać z kompatybilności CF żeby wysłać zrobione zdjęcie. Nie jest im potrzebne dodatkowe urządzenie takie jak PalmPix.









W kwestii cen: ponieważ m505 jest bezpośrednim konkurentem iPAQa sądzę że obie firmy będą obniżać ceny w taki sposób by utrzymać je na podobnym poziomie. Nie sądzę by Palm się znacząco oddalił. Tym bardziej że sytuacja finasowa Palm jest bardzo zła. Compaq zresztą dość regularnie obniża iPAQi w związku z tym że wszedł już w fazę kiedy produkuje grube tysiące sztuk.









Mastertext:




Nie wiem skąd założenie że Pocket PC ma udawać komputer. Założenie było chyba raczej takie by dać mobilnym użytkownikom dostęp do oprogramowania z którego obecnie najczęściej się korzysta: PIM, edytor tekstu, arkusz kalkulacyjny, przeglądarka WWW i poczta elektroniczna, dyktafon, program do śledzenia wydatków. Z tego korzysta 90% ludzi. Pytanie ile z nich potrzebuje korzystać z funkcji innych niż PIM? Widać jasno, że Palm doszedł do wniosku, że jest ich wielu skoro dołącza oprogramowanie umożliwiające korzystanie z arkusza, edytora tekstu i poczty co w Pocket PC jest wbudowane w system.









Skoro ktoś korzysta głównie z funkcji PIM i AvantGo jak ty to po diabła mu m505? I to jest dodatkowe pytanie. Co jest w m505 takiego żeby było warto zapłacić 1000 PLN więcej niż za Vx? Albo czy kolor w m505 jest wart tego żeby dopłacić 600 PLN do m500? Co nowego wnosi PalmOS 4.0? Uważam że bardzo niewiele oprócz USB które już dawno powinno być w systemie. Moim zdaniem nie warto dopłacać do koloru jeśli wykorzystuje się Palma jako PIM bo po kiego diabła? Żeby mieć kolorowe adresy? Kolor chyba powinien służyć do grafiki: Internetu, zdjęć i gier. Nie sądzicie? Zresztą kolor ten jest praktycznie widoczny tylko przy podświetleniu ekranu bo raczej rzadko pracując przebywa się na świeżym powietrzu gdzie również go widać.









Najczęściej przeze mnie używanym palmtopem był WorkPad c3, odpowiednik Vxa, co ostatnio zaczyna się zmieniać ze względu na lepszą obsługę arkusza kalkulacyjnego, edytora tekstu, zdjęć i stron Internetowych prze iPAQA. W związku z czyme gdybym miał dołożyć 1000 PLN to kupiłbym iPAQa a nie Palma i to jest kwintesencja moich porównań.





505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 26, 2001, 01:29:00 »
ollie:









Jeśli chodzi o sprzedaż dodatkowego oprogramowania to występuje ona praktycznie tylko w stosunku do klientów korporacyjnych którzy bardzo rzadko kupują je od detalistów sprzedających sprzęt jak my. Ten punkt nie ma więc za bardzo uzasadnienia w Polsce. Nikt z importerów nie sprowadza do Polski oprogramowania dla użytkowników indywidualnych.









Jeśli chodzi o support to jak najbardziej gdyż mało jest firm znających się na palmtopach i tu górujemy nad większością. Szkolimy między innymi w Ministerstwie Gospodarki.









Ad 1. Nie rozumiem. Na początku czego? O akcesoriach pisałem pod koniec...chyba że w odpowiedzi na coś...









Ad 3. jkapela@palmtops.com.pl, www.palmtops.com.pl









Ad 4. CF 64MB można kupić u nas za 499 PLN brutto. Tyle samo kosztuje MP3 player chociaż fakt że ma własne zasilanie ale jest kolejnym urządzniem do noszenia.









Co do filmów to ktoś robił test i udało mu się obejrzeć prawie 2 godziny filmu, ale nie pamiętam czy na CFie czy na IBM MicroDrive i w jakim standardzie był film, DivX czy mpg. Zabawa na pewno nie była tania jeśli chodzi o pamięć.









Ad 5. Wireless LAN w postaci punkt dostępu i trzech klientów kosztuje ok. 1000 USD więc oczywiści mało kogo stać, podałem tylko jako przykład dostępnej już dziś technologii. Bluetooth na pewno się przyda wszyskim. To nie jest kwestia, że nie uznaję tego czego nie ma ale raczej wolę się wypowiadać o tym co użytkownik może kupić w momencie kiedy toczymy naszą dyskusję.









W sprawie współpracy z bazami danych Oracle i Sybase to wszystkie platformy mają taką mozliwość, zarówno EPOC jak i Pocket PC i Palm nie ma tu jakiejkolwiek przewagi. Natomiast jeśli chodzi o developerów w Polsce tworzących zaawansowane rozwiązania to najczęściej wybierają Pocket PC a Palma do raczej mniej skomplikowanych wdrożeń. Jak twierdzą dwie zaprzyjaźnione z nami firmy developerskie Palm ma za mało mocy i OS który się sypie i wytrzymuje obciążeń we wdrożeniach bazodanowych w przeciwieństwie do Pocket PC. Tu polegam na opinii innych bo nie mam własnych doświadczeń. Palm chciał kiedyś złączyć się z Symbianem (EPOC) żeby móc taką moc uzyskać dzięki wielozadaniowej, wielowątkowej 32-bitowej platformie.









Jeśli chodzi o plany to Psion ma w zanadrzu taki bajer że jeśli się to cudo uda wyprodukować to będziemy w szoku. Jak ktoś chce to podeślę zdjęcia prototypu.




















*

Offline MacBirdie

  • *****
  • 1943
  • Płeć: Mężczyzna
  • I znów Poznań ;)
    • macbirdie.net
  • Sprzęt: iPhone 4 16GB | iPad 3G 64GB | iPhone 3G 8GB
505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 26, 2001, 02:55:00 »
No to teraz ja wtrace do dyskusji swoje kilkanascie groszy :)




Oczywiscie jak najbardziej tendencyjnych, stronniczych, subiektywnych :)




1. Wiedzialem ze bedzie nieeeezla wojna, doktorat z proroctw moge robic :)




2. Tak popularne i kochane slowo multimedia - wgrywam sobie dwa-trzy utworki MP3 i na tym sie konczy sluchanie muzyki z IPAQ, czy innego handhelda/palmtopa z tym bajerem.




Biore do kieszeni MD playerek, do tego trzy plytki w kieszen do koszuli i przy MDLP mam 360 MINUT muzyki (koszt godziny muzyki circa 10zl, nie 400 !).




JESLI mialbym kupowac PDA z mp3, to bym wzial Sony Clie, poniewaz kompromisow wiekszych nie ma - jest DSP obslugujacy odtwarzanie muzyki, nie zabiera zasobow procesora, najwyzej zezre baterie :)




Codziennie mam mozliwosc doladowania sobie przy synchronizacji, wiec zywot baterii nie jest problemem. Z drugiej strony - w domu slucham muzyki z kompa/CD, w autobusach/tramwajach nie slucham muzyki, poniewaz dzwieki wydawane przez te srodki komunikacji miejskiej skutecznie odbieraja przyjemnosc sluchania harmonicznych dzwiekow wydobywanych przez najnowsze dziela inzynierow. :)




W samochodzie slucham dzwieku silnika, bo lubie :) Na uczelni - gdzie, kiedy, nie bede sie alienowal, aby posluchac sobie muzyczki :) Gdy to chce robic, robie to w zaciszu domowym :)




Zintegrowane rozwiazania zawsze zawieraja kompromisy, dlatego do gier powinny byc konsole, do sluchania muzyki w ruchu - Walkmany®, czy odtwarzacze przenosne, a do funkcji PDA - PDA.




Podzielam zdanie Alberta - zamierzam zakupic Palma, poniewaz potrzebuje dobrze wywazonych proporcji pomiedzy masa,wymiarami i mozliwosciami.




Oraz Olliego - kupuje go, nie by zobaczyc, jak potrafi odtworzyc 3x mp3, czy avika, tylko by miec urzadzenie wspomagajace organizacje dnia i prace generalnie.




Jesli chce rozbudowac pamiec w m500 / m505 / Sony s320 (przed jednego z nich wyborem stoje), wkladam karte pamieci rozmiarow jednej(SDcard), czy dwoch monet pieciozlotowych i nie przybiera komputerek ani na gramach, ani na centymetrach.




Szkoda ze Palm nie wbudowal funkcje dyktafonu w nowe modele, przydalaby sie czasem, tym bardziej ze jest mozliwosc wlozenia karty pamieci nawet calkiem sporych wymiarow, zatem spooooro notatek, chociazby z wykladow (wole sluchac, niz sie skupiac na pisaniu, to tak na marginesie).




Z ktorejstam z kolei strony - czekam, jak Microsoft dopracuje Taliskera, aby przynajmniej wiedziec (Albert nie bij :) ), jak bedzie wygladala sprawa stabilnosci (na razie slabej, jezeli nawet emulator mozna zawiesic po pol godzinie pracy (tutaj uklony dla Mistrza Chamera :] )




oraz pewne problemy z interfejsem (zeby nie bylo mozliwosci zamkniecia nie potrzebnej juz aplikacji, tylko ZMUSZAC uzytkownikow do korzystania z dobrodziejstw wielozadaniowosci...




Mysle ze dyskusja ta jest malo celowa, poniewaz Palm i licencjaci sie kieruja inna filozofia w wytwarzaniu produktow (Sony nieco od niej odchodzi, ale to tez chyba dobre), niz Microsoft i jego "poddani".




Bede sie pewnie powtarzal, ale co tam :) Palm - prosty organizer z mozliwosciami rozbudowy o ciekawe aplikacje, uzupelniajacy komputer stacjonarny/notebooka,




platforma PocketPC - PeCet w kieszeni, zastepujacy duzego braciszka, gdy wymagaja tego okolicznosci.




Kilka funkcji z PPC przydaloby sie w Palm OS, ale coz, rowniez i tutaj mamy cos za cos.




Mialem okazje przez tydzien nacieszyc rece, kieszen i oczy Palmikiem m500 i o zakupie czegos wiekszego i masywniejszego nawet nie mysle :).




Nawet wolalbym, aby toto bylo jeszcze lzejsze, bo ciensze nie, wystepuje wieksze prawdopodobienstwo zlamania.









Mastertext - rowniez i do mnie trafiles ze swoja wypowiedzia :)









Uff... wyzywac, bluzgac, wysylac dystrybucje Linuxa (kilka abym mial wybor, jak juz :) ) lub tez zarzucac pochwalami, podziekowaniami, prosbami o autografy, pozwoleniami na publikacje powyzszej wypowiedzi w prasie zagranicznej, prosze kierowac na adres MacBirdie@link.pl :]

*

Offline perla

  • ******
  • 2689
  • Sprzęt: Samsung Tab2- 7, Galaxy S2 , Kindle 3,
505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 26, 2001, 08:00:00 »
Mozliwosc dolaczenia CF rzedu dziesiatek Mb nie traktujcie




jak wodotrysk , albo slabosc IPAQ 'bo mu sie nie mieszcza dodatkowe programy'. Po prostu jednemu to potrzebne na dane ( a one wszedzie zajmuja w przyblizeniu tyle samo)




np mapy, np zdjecia, instrukcje, rysunki , plik z dyktafonu czy wreszcie MP3. To staje sie naturalna cecha osobistego organizera. Powtarzam bez takich mozliwosci inne urzadzenia




musza byc sporo tansze bo zejda z rynku na wlasne zyczenie.




I ta dyskusja ma takie zadanie : co kupic by nie przeplacic, miec perspektywe uzywania w najblizszym roku, dwoch lat.

505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 26, 2001, 09:04:00 »
Stare dobre czasy :) Amiga vs. PC :) Kupilem palma niechcacy (wczesniej mialem do czynienia z WinCE) i okazalo sie ze to jest to! Komputerek dziala swietnie jeszcze jak go trochu podkrecimy to czuc tylko smrod palonego procka. Byl to WorkPad C30X swietna maszynka... pisze byl bo padl mi wyswietlacz, a okazyjnie udalo mi sie nabyc m105 za 400zl (co za cena). Najwiekszym plusem tego palma jest pamiec. W 30X musialem sie troche \"optymizowac\", a tutaj pelny hajlajf. Minus ma tylko jeden... Irda dziwnie pracuje z moja 6150... lecz planuje zakup 6210 lub moze 6310 i powinno byc OK. Mojego peca uzywam juz tylko do synchronizacji i sciagania poczty :). MP3 playera w swoim palmie nie potrzebuje ... zreszta mialem yeppa z 32MB! - kicha, daleko do doskonalosci. Aparat cyfrowy ? Tak, ale nie 640x480 - amatorka. Dyktafon ? - czy naprawde na codzien jest to wam potrzebne ? Moze zastanowmy sie do czego ma nam byc potrzebne PDA przenosny pecet czy organizator naszego czasu.... zreszta te ogromne aplikacje z WinCE mnie przytlaczaja zwlaszcza na laczach telefonicznych... a sciaganie aplikacji na PalmOS to czysta przyjemnosc. Pozdrawiam

*

Offline Cezex

  • ***
  • 493
    • RedFish
505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 26, 2001, 09:34:00 »
O rany, ale dyskusja się rozwineła :)









Niestety nikt tutaj nie wspomniał o dosyć ważnej rzeczy dla nas wszystkich - dostępności DARMOWEGO oprogramowania. Nie wiem jak jest dla iPAQa ale pod Palm'a jest tego mnóstwo. Poza tym jak już ktoś wcześniej wspomniał pod Palma dużo łatwiej coś napisać niż pod Win'a.









Nie miałem niestety możliwości pobawić się iPAQiem ale przez chwilke miałem okazje dotknąć m505 i stwierdzam, że jest super (sam posiadam IIIc). Wygląd + rozmiar + waga - to jest to.









Pozdr, CP

*

Offline paulo

  • **
  • 246
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC SENSATION
505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 26, 2001, 10:28:00 »
Witam !!!









A jak wam mowie: HANDERA, panowie, HANDERA !!! :)









Paulo Ochendzan
:: paulo :: happy HTC SENSATION user :: GG 1521349 ::

505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 26, 2001, 11:02:00 »
Albert:









Ad 1. iPAQ mieści się do każdej kieszeni marynarki i niemal każdej koszuli.









Ad 2. Postaram się zrobic test. Doładuję oba i zobaczę który pierwszy umrze i po jakim czasie będąc cały czas włączony. Sam jestem ciekaw.









Ad 3. Kolor jest widoczny tylko przy podświetlonym ekranie. Mamy w biurze m505 i klienci którzy przychodzili pytali się czy aby napewno jest kolorowy bo bez podświetlenia nie różni się niczym od mono.









Ad 4. Absolutnie nieprawda. Wszystko jest od razu bez sekundy czekania. Nawet Word i Excel. Kto ma chęć niech wpadnie do nas do biura to się przekona.









Ad 5. Jestem skłonny się zgodzić ale trzebaby wziąć dwa identyczne programy z takimi samymi opcjami na obie platformy i porównać. Patrzyłem bardziej przez rozmiar wolnego miejsca po odpaleniu podstawowych aplikacji.









Ad 6. Dla mnie ważny jest arkusz kalkulacyjny. Na Palmie strasznie mało widać ze względu na gorszą rozdzielczość i mniejszą powierzchnię ekranu. iPAQ wygrywa tu zdecydowanie moim zdaniem.









Ad 7. Nie każdemu multimedia są potrzebne, ale fakt że przy tej samej cenie w iPAQu są a w Palmie nie ma. Niewątpliwie jest to plus dla iPAQa. Dla jednych plus mniejszy dla innych większy.









Ad 8. Porównuję urządzenia po wyjęciu z pudełka. Nie chodzi o to co można dograć ale co jest w komplecie. Z iPAQa połączę się z Telepekao 24 lub Intelligo dzięki temu co jest w komplecie. Z Palma nie.









Ad 9. Dla jednych plus mniejszy, dla innych wiekszy ale niewątpliwie plus.









Ad 10. Nie o to chodzi co można dokupić tylko co się ma. Jeśli ktoś używa palmtopa do zabawy w wolnym czasie to iPAQ oferuje więcej zabawy. Dla niektórych może to nie mieć żadnego znaczenia.









Ad 11. Pocket PC ma dobre założenie by oferować jak najbardziej kompletny zestaw oprogramowania już w systemie. Nie ma potrzeby dogrywania zbyt wielu rzeczy bo te które są w systemie mają większość możliwości jakie ich użytkownicy potrzebują. W związku z czym nie widzę tu przewagi PalmOS tylko z powodu dużej ilości tytułów.









Co do zdjęć to mam wielu klientów którzy potrzebują je w biznesie. Mają w PDA zdjęcia produktów, które są w stanie wysłać klientom mailem z mobilnej lokacji. Wielu z nich robi zdjęcia obiektów budowlanych za pomocą aparatu cyfrowego z kartą CF i mailuje je do zagranicznego kontrahenta z prośbą o dostawę konkretnych materiałów \\\"pod obrazek\\\" w mailu. Są to zastosowania biznesowe a nie zabawowe.









Jeśli te wodotryski są niepotrzebne w PDA to po co w nim kolor i dodatkowy slot SD Card i MMC skoro w pełni wystarczyłby Palm Vx. Moim zdaniem płacąc te same pieniądze uzyskuje się więcej za iPAQa.














ollie:









Nie wychowałem się na Windows CE. Wychowałem się na Palmie. Miałem po kolei: Pilot 1000 jakieś 5 lat temu (pierwszy Palm jaki się w ogóle ukazał), PalmPilot PE, IBM WorkPad c3. Pierwszy palmtop z CE zacząłem pobierznie użytkować w listopadzie zeszłego roku. Nigdy np. nie użytkowałem Windows CE 2.11.









W kwestiach merytorytycznych. To nie jest dyskusja o wyższości Pocket PC nad Palm OS albo o wyższości odtwarzacza MP3 nad odtwarzaczem MP3 w palmtopie. Celem tej dyskusji powinna być ocena jakie urządzenie daje więcej możliwości po wyjęciu z pudełka przy mniej więcej tej samej cenie, albo inaczej mówiąc czy dostajemy więcej za tę samą kwotę w przypadku Palma czy iPAQa.









Mało mnie obchodzi co ma mieć Clie lub inne cuda których nie ma i pewnie nie będzie na polskim rynku. Mamy dwa konkretne modele do porównania: Palm m505 i Compaq iPAQ 3630.









Tak sie składa że sprzedając wszystkie palmtopy jakie są dostepne na polskim rynku oraz udzielając wsparcia technicznego i obsługi handlowej naszym klientom mogę często ocenić ich wady i zalety z praktyki a nie z teorii i widzę niedostatki w obu systemach. Nawiasem mówiąc najchętniej kupowanym u nas palmtopem przez ludzi potrzebujących dobry PDA pomagający w pracy i biznesie jest u nas Ericsson MC218 chociaż nie ma koloru, wodotrysków i nie mieści się do kieszeni koszuli. Palmtopów tych sprzedaliśmy kilkakrotnie więcej niż Palmów i Pocket PC razem wziętych. Co do twojej polemiki:









Ad 1. Na Palma możesz też założyć modem GPS i Bóg wie co jeszcze. Ale co z tego. Dyskusja jest o tym co mamy w pudełku.









Ad 3. Podobnie jak w polemice z Albertem jestem skłonny ustąpić. Chętnie natomiast zobaczyłbym listę twoją i Alberta z wypisanymi aplikacjami i z opisem co one robią bo moim zdaniem 60% z nich zawiera to co PalmOS powinien zawierać w standardzie.









Ad 4. Nie o to chodzi co kto ma w domu tylko co dostał w pudełku i czy to mu w podróży się przyda. Wielu ludziom owszem się przyda, pozostałym nie. Tak czy tak od przybytku głowa nie boli.









Ad 5. A jakie to masz akcesoria w postaci modemów lub kart sieciowych do Palma które są takie mikro? Powiesz że karty sieciowe są ci niepotrzebne. Nie przeczę ale są organizacje gdzie pracownicy są wyposażeni w iPAQi z bezprzewodową sieciową kartą radiową i mają dostęp do maila i Intranetu w całym swoim budynku przez cały czas. Może bajer ale niektó

*

Offline BAD

  • 23
505 vs. iPAQ
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 26, 2001, 11:57:00 »
WOW nawet green3d się tu pokazał ;) Jak tak patrzę sobie na ten wątek to mi się przypomina pl.comp.sys.amiga... hihihihi Prawie to samo....




A co do wielozadaniowości... no cóż jak można twierdzić że Amiga nie jest komputerem wielozadaniowym ?!?! To już sama konstrukcja procesora wymusza to... To że PalmOS na pierwszy rzut oka nie oferuje wielozadaniowości nie oznacza że tak nie jest - przecież tam gdzie zostawimy aplikację tam ją znów odnajdziemy, tak jakby spała...




Co do muzy - MD rulez, i tak już zostanie, gry? małolaty moze i potrzebują GameBoy'e, ale po co nam? Jak już to lepiej pośmigać w Colina albo wybebeszyć paru łebków w Unreala czy też Q3 a najlepiej to już w sieci i koniecznie z gforcem




Zainstalowałem sobie raz kiedyś vrallyna Palma... i po 5min zkillowałem... jedyne co się ostało to kotek, a i tak już 2 uśmierciłem...




Filmy? Sorry panowie ale nawet divx na stacjonarnym kompie przyprawia mnie o ciarki... A jak już słysze że jakość taka sama jak na DVD to najchętniej bym strzelał do takiego gostka...




Uznaję jedynie AC3 i dobry ekran, najlepiej 16:9(w drodze wyjątku w małym pokoju 17-20"monitor), tak więc film na PDA to już nawet nie profanacja... profanacja jest na monitorze 14"...




Szczerze mówiąc może się nie wciągnąłem jeszcze zbyt mocno ale używam aplikacji wbudowanych w system (OS4) i są dla mnie wystarczajace i spełniają swoje zadania (Palm IIIxe) czyli pamiętają za mnie ;) Cóż kiedyś się wydawało że 100 nr. tel. na karcie SIM to dużo... nic bardziej błędnego... ;)




Pozdrawiam Robert