PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
PDA Ogólnie => Operatorzy GSM => Wątek zaczęty przez: Wiesiek w Styczeń 22, 2013, 14:36:12
-
W miejscowości w której zamieszkuję mam coraz gorszy zasięg. Dochodzi do tego że musze iść ... "na strych" aby bez problemów porozmawiać. Wg mapki zasięgów powinienem mieć zasięg OK. Czy jest możliwość pożegnania sie z Plusem?
-
Oczywiscie, że tak. Płacisz wtedy karę o której wspomiano przy podpisywaniu umowy. Swoją drogą możesz złożyć reklamacje: Skoro na mapce zasięgu udostępnionej przez plusa masz zasięg, a w praktyce go nie masz no to ktoś tu się nie wywiązuje z umowy. Oczywiście nie mowię o przypadkach, gdzie nie wiem... Mieszkasz 10 metrów pod ziemią, albo jest mnóstwo urządzen zakłocających. Wiesz, że plus ma największy zasięg w Polsce? Może coś masz z telefonem...? :mysli:
-
Wiesz, że plus ma największy zasięg w Polsce? Może coś masz z telefonem...? :mysli:
To nie jest problem z jednym telefonem. Mamy dwa różne telefony z Plusem i oba mają zły zasięg. Nasi goście z innymi operatorami tych problemów nie mają. (??!!)
Właśnie myślałem o zerwaniu umowy z powodu niewywiązywaniu sie strony z jakości usługi. Czy były takie przypadki?
-
Nie spotkalem się jeszcze z podobnym przypadkiem, domyslam się, że trudno jest cos wywalczyc w takich sytuacjach. Sprawdz, gdzie masz stacje bazową/przekaźnikową, a przede wszystkim skontaktuj sie z usłogodawcą - np. przejdz sie do salonu plusa. Przedstaw sytuację: spytaj o wypowiedzenie umowy bez kary ze względu na nie wywiązanie się z umowy (zasieg mial byc - a masz problemy, sprawdzales na kilku telefonach). Zakładam, ze sprawdzales 2g oraz 3g. Sprawdz jeszcze mapkę zasięgu dla operatorów o których wspomniałeś - żeby mieć jakby co dowód, że inni operatorzy nie mają tam problemów z zasięgiem.
Może ktoś się jeszcze wypowie, kto "jest w temacie".
-
Kolega rozwiązał umowę. W budowanym domu włączył się alarm, przyjechała ochrona i nie mogła się do niego dodzwonić więc pilnowali do rana - skasowali go dodatkowo za ochronę chyba 500 zł. Wkurzył się i napisał pismo, które z tego co pamiętam zostało uwzględnione. Z tym, że on wcześniej już kilkukrotnie sygnalizował brak zasięgu - dzwonił i pisał.
-
Testowałem 2G i 3G. Nawet analizowałem mapę z lokalizacjami nadajników. Dodam ze sąsiad ma telefony firmowe i "wymusił" na operatorze instalację na koszt operatora repeatera. Oczywiście tez planuję udanie sie do BOKu i napisanie pisma. Mam rok do końca umowy i chyba w tym czasie :grin:uda mi się coś wywalczyć.
Ale chiałem wczesniej rozpoznac temat.
-
pracowałam u jednego operatora i wiem z doświadczenia, że jeśli klient rozwiązuje umowę to musi zapłacić karę, ponieważ nie w regulaminie zapisu, że z telefonu komórkowego będzie korzystał głównie w domu, albo pod danym adresem, niestety nawet jeśli pogorszy się zasięg operator nie rozwiąze umowy, kiedyś spotkałam się z przypadkiem, że dali klientowi 50% rabat na abonament, a on nie mógł kompletnie korzystać z telefonu, bo padł nadajnik!!!
-
Chyba już lepiej dotrzymać do końca umowy i potem już nie przedłużać niż płacić kary