Taryfy bez limitu - haczyki

Hej,
chciałem nabyć jedną z modnych taryf bez limitu,konkretnie bez telefonu dla biznesu na rok.
Poszedłem do Plusa w którym mam kartę simplus od 15 lat i co:
- zniżkę 10 zł za przejście na abo dostanę jak przejde z innej sieci (gościu proponuje przenieść się na jeden dzień do innej sieci, dobre , lekko się zdenerwowałem, bo ktoś kto kupuje starter za 5 zł i przerejestruje jest lepszy niż ja, ale co tam, lubię Plusa 
- drugi zonk jest lepszy, otóż po roku przestaję mieć taryfę bez limitu i przechodzi ona automatycznie w jakieś badziewie z limitami, to jest ta ich promocja....

Lekko zirytowany zacząłem czytać regulaminy i okazuje się, że w Orange jest to samo i chyba tylko w TMobile i Play jest normalnie bezterminowo potem.
Pewnie niewiele osób o tym wie, także omijać PLUSA i ORANGE.

Proponuje spradwdzić jeszcze opłaty aktywacyjne

Lekko zirytowany zacząłem czytać regulaminy i okazuje się, że w Orange jest to samo i chyba tylko w TMobile i Play jest normalnie bezterminowo potem.
Pewnie niewiele osób o tym wie, także omijać PLUSA i ORANGE.

A możesz powiedzieć gdzie taki zapis jest, bo nie mogę się w przypadku Orżnij tego doszukać.

Cytat: lux4 w Kwiecień 27, 2012, 20:58:54

Lekko zirytowany zacząłem czytać regulaminy i okazuje się, że w Orange jest to samo i chyba tylko w TMobile i Play jest normalnie bezterminowo potem.
Pewnie niewiele osób o tym wie, także omijać PLUSA i ORANGE.

A możesz powiedzieć gdzie taki zapis jest, bo nie mogę się w przypadku Orżnij tego doszukać.

Bo takowego nie ma. Podpisuje się w Orange umowę lub aneks do umowy na okres 18 miesięcy i przez 18 miesięcy korzysta się z oferty "Rozmowy bez limitu".

Czyli jest tylko nie wprost. Masz na 18 miesięcy, a potem wg warunków standardowych. Żadnych ulg.

Czyli jest tylko nie wprost. Masz na 18 miesięcy, a potem wg warunków standardowych. Żadnych ulg.

Potem podpisujesz kolejny aneks, jak nie przedłużę sobie neostrady to nagle ze 100 zł robi mi się rachunek 400 zł bo skończyła mi się umowa czasowa... normalne, nic w tym szczególnego... kto wie co będzie na rynku za 18 miesięcy...

Ale u innych operatorów po zakończeniu zostajesz na tych z umowy. Orange (w tym TP) czekają aż umowa minie i przysyłają fajną fakturę.

Tak, złośliwie czekają... a abonent nie ma pojęcia na ile podpisał umowę... 

Zawsze nawał bieżących spraw może spowodować, że się zapomni. Jest daleko, daleko a potem już minął.

Dlatego też odszedłem z Orange. Wcisnęli do umowy punkt, że po zakończeniu automatycznie odnawia się na aktualnych na koniec umowy warunkach. Wolę gdy to im zależy na podpisaniu ze mną aneksu, a nie żebym ja miał pamiętać.

Pewnie też złośliwie, bo mi w żadnej z 3 umów nic takiego nie wcisneli ... 

w orange wybiera się normalnie plan taryfowy, tylko jest promo, że przez okres umowy jest ryczałt. trzeba potem się pilnować z odnowieniem umowy. a nie wiadomo czy będzie wtedy w ofercie ryczałt....

Co do Orange dodam jeszcze, że można sobie podpisać umowę na czas nieokreślony, jedyne 350 zł opłaty aktywacyjnej :-)

Ja niedawno podpisywałem w T. Umowa na 18 miesięcy, potem automatycznie przedłużona na czas nieokreślony na takich samych warunkach. Wyjątkiem jest pakiet internetowy: mam 2GB a po wygaśnięciu umowy będę musiał za niego ileś tam zapłacić. Ale i tak mi to raczej nie grozi, bo pewnie znów 3-4 miesiące przed końcem podpiszę kolejny aneks.