Ostrzezenia a propo "play online na karte"

  • 52 Odpowiedzi
  • 35225 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline blazeju

  • 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Diamond
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 22, 2008, 18:28:44 »
Polecam abyś ponaglał sprawę nie w salonach, tylko przez BOK albo przez emaila. Pracowałem w BOK i wiem jak to idzie i jak to wyglada oraz jakie zgłoszenia robią pracownicy salonów - nie zawierają wymaganych szablonów z informacjami i są źle przypisane przez co błędnie trafiają, bądź nie są zaznaczone jako reklamacje. Jeśli masz możliwość od razu udaj się do rzecznika praw konsumenta wtedy Twoja reklamacja będzie od razu rozpatrywana przez osoby z warszawki :>

*

Offline beju

  • Android Singularity
  • ******
  • 7093
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mini poradnik przed zakupem - co wybrać
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 22, 2008, 20:08:16 »
  B) sam pracuje w BOK i wiem jak wygladaja te sprawy. wiec od razu na wstepie uderzylem do kierownika salonu playzone, najwiekszego w wawie, playzone w zlotych tarasach.

wiec dzis zapytalem sie co z moim telefonem: dialog:


- dziendobry, chcialem dopytac sie o stadium realizcji mojego zlecenia o ekspertyze mojego telefoonu z tytulu niezgodnosci z towarem...
- skladal pan pan telefon 13 grudnia, wiec 14 dni roboczych odliczajac, daje 5 stycznia. tego dnia zapraszam po odbior telefonu lub nowego aparatu
- prosze pana mam tu przygotowany wyciag z prawa o sprzedazy konsumenckiej (oczy kierownika poczely byc cora szersze) z dnia 27 kwietnia 2002 roku...
- i w tej ustawie jest wszystko zawarte, jest okreslony czas na taka reklamacje z tytulu niezgodnosci... 14 dni roboczych, wiec odliczajac 14 dni roboczych, zapraszamy 5 stycznia (klasyczny przejaw spychotechniki)
- owszem prosze pana, 14 dni ale kalendarzowych. czy chce pan zobaczyc ustawe i interpretacje? (troche sie zaczal pocic skurczybyk)
- oczywiscie (bardzo pewnym glosem)
- prosze chwileczke poczekac, zaraz panu pokaze (wyciagam mojego eee pc, tym razem jestem przygotowany)
****
2 minuty pozniej
****
- prosze to jest ustawa, a to jej interpretacja.
(teraz pan czyta)

****
2 minuty pozniej
****
- owszem, jest napisane ze mamy 14 dni roboczych, ale  od dnia przyjecia przez serwis
- jest jasno napisane ze od dnia "dostarczenia towaru do sprzedawcy"
- tak ale...
- prosze pana, pragne zaznaczyc ze zostalo wam tylko 6 dni na wykonanie ekspertyzy...
- tak, ale...
- jesli do 28 nie otrzymam odpowiedzi w sprawie ekspertyzy,  wedlug prawa, reklamacja jest automatycznie uznana na moja korzysc...
- tak, ale...
- po uplywie deadline 30 grudnia, sprawe kieruje do rzecznika praw konsumenta oraz do uke. dziekuje za rozmowe

pan jest chyba bardzo uparty

****

i koniec rozmowy. wlasnie bede czytal w necie o procedurach wymaganych u rzecznika....

pozdrawiam

 
iPhone SE 10.1
NEXUS 4 5.1
i780 6.1

*

Offline jakubd

  • ******
  • 2820
  • Płeć: Mężczyzna
  • To error is human, to forgive is not our policy.
    • jdtech.pl
  • Sprzęt: N900, Milestone, Galaxy Tab
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 22, 2008, 21:00:37 »
beju69: ale tutaj KC nie ma zastosowania, bo szczególne warunki reklamacyjne opisuje ustawa prawo telekomunikacyjne, a tam masz jak byk: 30 dni. A jak nie odpowiedzą, znaczy że uznają (dlatego ja zwykle proszę o coś, co im się absolutnie nie opłaca - raz poprosiłem o samochód jako zadośćuczynienie :)
Sprzęt: 5MX, SimPad, BlueAngel, Hermes, N810, 8510p, k810i, PSP, 2133, MBW150, RedFly, G1, d780, HP HDX Dragon, E75, 5101, Rose, 3GS, N900, Uni, c901, Milestone, N96, Rhodium, Huawei e5, Envy 17, Galaxy Tab, e6500

*

Offline beju

  • Android Singularity
  • ******
  • 7093
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mini poradnik przed zakupem - co wybrać
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 27, 2008, 20:49:53 »
Ogólnie odświerzam.

@jakubd: zasięgnołem w tym przypadku rady rzecznika (tak, pofatygowałem sie) i rzecznik stwierdzil ze to jest nie reklamowanie uslugi telekomunikacyjnej acz samego towaru jaki byl sprzedawany na normalnych warunkach sprzedazy konsumenckiej:

i wielka chwila. jutro mija 14 dni ustawowych dla play, czas w jakim maja dac mi odpowiedz na moja reklamacje...

wiec juz pisemko o nastepujacej tresci jest gotowe:

"
Warszawa, 29.12.2008
[do]
P4 Sp. Z o.o.
Ul. Taśmowa 7
02-677 Warszawa
NIP: 951-21-20-077
[od]
Kazimierz *********
Ul. ******** * m. **
04-*** Warszawa


   Dnia 13.12.2008, po licznych problemach z telefonem napisałem pismo wnoszące o ekspertyzę telefonu marki Toshiba, model Portege G500 o nr IMEI: 3544*******4313. Zgodnie z “Ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (DzU z 2002 r. Nr 141, poz. 1176)” firma P4 Sp. Z o.o. miała 14 dni kalendarzowych na ustosunkowanie się do danego pisma. Zgodnie z zapisami przyjętymi w powyższej ustawie, po upłynięciu terminu 14 dni kalendarzowych, tak owa ekspertyza jest automatycznie uznana za pozytywną na korzyść klienta.

   Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi na pismo o ekspertyzę telefonu z tytułu niezgodności towaru z umową, wnioskuję wiec że zostało ono rozpatrzone na moją korzyść. W ramach pozytywnie uznanej reklamacji żądam wymiany aparatu o parametrach nie gorszych (lepszych) od Toshiby Portege G500, tj. system operacyjny Windows Mobile, aparat 2 mpix, ekran o przekątnej co najmniej 2,2 cala i rozdzielczości 320 x 240 pikseli oraz wbudowane moduły Wi-Fi oraz Bluetooth 2.0 (z możliwością podłaczenia słuchawek Bluetooth Stereo).

   Najbliżej spełnieniu wszystkich wymienionych cech jest model telefonu Samsung I780. Posiada on wszystkie z wymienionych powyżej, dlatego wnioskuję o wymianę na powyższy model, Samsung I780.

   Powiadamiam ponadto, jeżeli nie otrzymam odpowiedzi na powyższe pismo, skieruję sprawę z całą dokumentacja (między innymi, z informacją od rzecznika prasowego PLAY w sprawie w/w Toshiby G500: sieci PLAY wiadome były problemy z modelami marki Toshiba, zanim zakupiłem ten telefon) do Rzecznika Praw Konsumentów oraz do UKE, w celu wyciągnięcia poważniejszych konsekwencji od firmy P4.

   Liczę na szybkie i pozytywne rozpatrzenie powyższego pisma w celu polubownego załatwienia wyżej wymienionej reklamacji.

Kazimierz *********
"

nazwisko i adres wygwiazdkowane dla mojego bezpieczenstwa  :P

pismo do rzecznika jest takze gotowe, natomiast wymaga kilku szlifów i zapewne niedlugo tutaj takze umieszcze jego kopie, tak by na przyszlosc jakby ktos mial podobny problem:)

iPhone SE 10.1
NEXUS 4 5.1
i780 6.1

*

Offline andy_bez_wandy

  • ******
  • 4056
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 30, 2008, 05:36:13 »
wiesz, provxml wymyśliłem, bo nie chciało mi się jechać do salonu na wymianę karty (na przedmieściach mieszkam)

aaaa tam .... przeciez salon jest w Promenadzie na Ostrobramskiej  :P

*

Offline globalbus

  • Ekspert PDA
  • ******
  • 6139
  • Płeć: Mężczyzna
  • Power User // ROM Developer
  • Sprzęt: N900
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 30, 2008, 10:13:42 »
no wiem, ale nawet komunikacją wiejską jest to 1h zmarnowana, rowerem jakieś 40 min
"Wiedza zdobyta samodzielnie jest więcej warta niż przekazana przez inną osobę"

"ponieważ gotowanie to nie jest copy/paste"
paypal

*

Offline noose

  • **
  • 189
  • Płeć: Mężczyzna
    • Tanio, szybko, dobrze - wybierz 2
  • Sprzęt: Samsung Omnia + AM5EU
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 09, 2009, 11:44:57 »
I jak wiadomo coś?
Było: Asus A696 WM6 + iGO 2006plus + AM5PL, Nokia 500 (na sprzedaż jak ktoś chce - tanio:P)
Jest: Samsung Omnia WM6.1 + AM5EU

*

Offline beju

  • Android Singularity
  • ******
  • 7093
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mini poradnik przed zakupem - co wybrać
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 09, 2009, 12:20:34 »
no wiadomo. mam czekac na rozpatrzenie reklamacji, ustawowe 30 dni, liczone od 29.12.2008, czyli do 29 stycznia + ewentualny czas na wysylke przez play pisma.


zycie. ale juz termin sie zbliza i jestem pelen nadzieji na rozwiazanie sytuacji pozytywnie dla mnie :)
pozdrawiam.
iPhone SE 10.1
NEXUS 4 5.1
i780 6.1

*

Offline beju

  • Android Singularity
  • ******
  • 7093
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mini poradnik przed zakupem - co wybrać
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 15, 2009, 14:37:54 »
no to temat w górę:) ruszyło coś ale nie w tą stronę co zamierzałem...

otóż jak pamiętacie lub nie, dnia 13.12.2008 dałem moją toshibę g500 na ekspertyzę z załączonym tak owym pismem:

Cytuj
Toshiba G500 zakupiona dnia 20-10-2008 w salonie Germanos w Empiku znajdujacym sie przy <ciach> wykazuje oznaki awarii. telefon jako kupiony w play powinien byc kompatybilny z kartami PLAY. okazuje sie ze telefon nie wspołpracuje z kartami play w technologi osmiopolowej działa tylko z kartami sim 6 polowymi, wycofanymi juz ze sprzedazy w play.

chcialbym poddac telefon marki Toshiba model G500 o nr imei <ciach> eksperyzie majacej na celu potwierdzenie blednego dzialnia kart PLAY w telefonie zakupionym w play.

pragne nadmienic iz toshiba zostala poddana testowi krzyzowemu w obecnosci pracownika salonu germanos, wykazujac niezdolnosc dzialania z żadną karta ośmiopolową, natomiast dziala z kazda karta SIM szesciopolowa

z powzaniem

kazimierz g********

fakt faktem, odpowiedz z ekspertyza przyszla duzo za pozno, jest prawnie dla mnie nie wiazaca, po za tym jest tak trywialnie napisana ze to glowa mala. podejzewam nawet ze nie zostala  zdjeta pokrywa od bateri w niej i nie bylo wykonanej zadnej ekspertyzy. oto odpowiedz z serwisu CCS: cyfrowe centrum serwisowe (autoryzowany serwis play)

Cytuj
nr naprawy: 1697506                              marka: toshiba
nazwa: PLAY ZONE <z bledem, wszedzie na dokumentach salonu jest napisane razem "playzone">
ulica: Złota 59
miasto: 00-819 Warszawa
______________________________________
typ sprzętu: G500 Titanium, IMEI <ciach>
wyposażenie: bateria, gwarancja, pokrywa baterii, telefon/sluch. umowa aktywacyjna.
uszkodzenia:     <puste pole>
opis usterki: zawiesza się
______________________________________
data zarejestr.: 2008-12-17, data naprawy: 2009-01-06 <dzien po terminie> naprawił: SER-DJB
Opis naprawy: KARTY SIM STARSZE 8 POLOWE MAJĄ- PROBLEM Z DZIAŁANIEM, PROSIMY W TAKIEJ SYTUACJI WYMIENIĆ KARTĘ NA NOWĄ
______________________________________
uwagi: <brak, puste pole>

______________________________________
<pod spodem>
autoryzowane centrum serwisowe telefonow GSM:
SIEMENS, SAMSUNG, ALCATEL, PHILIPS I SAGEM, oraz telefonow bezprzewodowych SIEMENS I PHILIPS

bez urazy, ale w pismie dolaczonym do skladanej ekspertyzy jest jasno napisane ze telefon nie działa zadną karta 8 polowa... a debil jakis nawet nie otworzyl tosi by sprawdzic czy rzeczywiscie tak jest.... tylko walnal regulke standardowa o "wymianie karty na inna"

oczywiscie, karta byla wczesniej wymieniona, mam dokumenty potwierdzajace wymiane karty na dzień 10/12/2008...


no to sytuacja wyglada teraz tak: zostala wymieniona karta sim ponownie, ponownie okazalo sie ze nie działa i ponownie została wysłana na ekspertyzę. Oczywiscie powyzsza ekspertyza zgodnie z ustawa o szczegulnej sprzedazy konsumenckiej jest nie wiążąca dla mnie.

- ponownie został telefon skierowany na kolejną ekspertyzę (co oczywiste, probowano dociazyc mnie kosztami transportu do ponownej ekspertyzy, ale po okazaniu dokumentu potweirdzajacego wymiane karty sim przed 1-sza ekspertyza, zostało umozone)
- czekam teraz na odpowiedz na reklamacje zlozona bez posrednio (po przekroczeniu terminu realizacji ekspertyzy) do sieci play. termin deadline dla niej to 30 stycznia.

pozdrawiam, oraz bede informowal na bierząco jak sytacja wyglada.
zniesmaczony klient sieci play :)

iPhone SE 10.1
NEXUS 4 5.1
i780 6.1

*

Offline jabbar

  • *
  • 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Xperia X1-> GalaxyS I9000
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 22, 2009, 14:36:01 »
Lektura tegoż wątku mimo, że tylko 2-stronna to trochę długa była. A po tej całej lekturze przychodzi mi na myśl tylko moje ulubione powiedzonko...:  "Co za jedna wielka banda h..a!!!!!"

*

Offline beju

  • Android Singularity
  • ******
  • 7093
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mini poradnik przed zakupem - co wybrać
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 24, 2009, 07:57:40 »
mam kolejne niusy:
1) nie zgodzilem sie z pierwsza opiinia wydana przez CCS, wiec wyslalem telefon na druga ekspertyze, tym razem z opisiem dokladniejszym (tzn w opisie: telefon nie dziala z kartami play on-line na karte)... wynik ekspertyzy to... nie wykryto zadnych usterek! nie wiem jak sie ma to do wczesniejszej, ale w reku teraz mam dwie eksperty z przeciagu tygodnia, na ktorych sa sprzeczne opinie...

2) co smieszniejsze, oczywiscie wykonalismy wszystkie testy w salonie i uwaga! mam na pismie od pracownika salonu stwierdzenie: "pomimo dwóch ekspertyz telefon nadal nie dziala poprawnie >pieczatka i podpis<...

dzis ponownie napisisze do pana gruszki, zobaczymy co on na zetelnosc pracownikow "autoryzowanego" serwisu toshiby, w ktorym pracuja osoby robiace wszystko na odwal sie...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 30, 2009, 22:08:08 wysłana przez beju69 »
iPhone SE 10.1
NEXUS 4 5.1
i780 6.1

*

Offline DRIFT-R

  • ****
  • 712
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej..
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 30, 2009, 12:36:50 »
Rany julek.... prawie jak w ZUSie  :E

Taka refleksja mi się nasuwa że będziesz bujał się z tym jeszcze długo bo PLAY raczej nie zależy żeby w jakiś sposób sprawę przyspieszyć a jedyne co możesz im zrobić to skierować sprawę na tory postępowania sądowego ale i tak wiele nie ugrasz.... smutne ale prawdziwe.

Szkoda że za stracony czas, nerwy itp nikt nie jest w stanie zadośćuczynić lub zwyczajnie nie chce.

MIO 336/ACER N50/ACER N50P/ASUS A730/MIO A701/HP 6515/SPV E650/HTC TOUCH/ASUS P525/HTC TOUCH/HTC TOUCH DUAL/HTC TyTn II Kaiser/HTC TOUCH PRO/ASUS P552/Asus P750/LG KS20/ASUS M530W/HTC VOX/DIAMOND/HD2/FLYER/DESIRE Z/ONE V/HOX(wkrótce) - moja historia z PDA

*

Offline beju

  • Android Singularity
  • ******
  • 7093
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mini poradnik przed zakupem - co wybrać
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 30, 2009, 13:01:34 »
dzis opublikuje dalsze informacje o czynnosciach ktore podjalem w sprawie play.

napisalem do pana marcina gruszki, rzecznika play, od wtorku cisza. czekam na odpowiedz. edytuje post gdy bede w domu na komputerze i wkleje caly mail jaki do niego skierowalem.

pozdrawiam.
iPhone SE 10.1
NEXUS 4 5.1
i780 6.1

*

Offline leosone

  • 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Kaiser + 8GB
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 30, 2009, 14:36:18 »
Uwazam ze kazdy dostawca telekomunikacyjny ma podobne problemy!

Ja mam podobny choc nie tak absorbujący jak twój!
Używam sieci Plusa gdzie Plus posiada darmową stronę główna w przypadku używania przez telefon w sieci Plus.
Anomalia są takie ze jeśli wchodzę przez mojego Kaiserka na str. główna to wyskakuje mi monit ze strona tylko dla użytkowników sieci Plus i oczywiście za to płace a przecież jestem abonentem sieci Plus. W dziale obsugi składałem juz kilkanaście zgłoszeń, łączony byłem kilkanaście razy z działem technicznym i zawsze mówią ze albo nad tym pracują albo to jest nie możliwe albo poprostu się przyznają ze nie wiedzą jak sobie z tym poradzić.
To jest śmiechu warte!!
Ja na twoim miejscu olałbym Play-a i kupił Tak Taka albo Simplusa szkoda nerwów.

*

Offline globalbus

  • Ekspert PDA
  • ******
  • 6139
  • Płeć: Mężczyzna
  • Power User // ROM Developer
  • Sprzęt: N900
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 30, 2009, 14:39:53 »
Cytuj
Anomalia są takie ze jeśli wchodzę przez mojego Kaiserka na str. główna to wyskakuje mi monit ze strona tylko dla użytkowników sieci Plus i oczywiście za to płace a przecież jestem abonentem sieci Plus.
to akurat proste, połącz się przez wap, albo pokombinuj z proxy :)
"Wiedza zdobyta samodzielnie jest więcej warta niż przekazana przez inną osobę"

"ponieważ gotowanie to nie jest copy/paste"
paypal

*

Offline leosone

  • 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Kaiser + 8GB
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 30, 2009, 16:02:06 »
kombinowałem na wszystkie sposoby i dalej ten sam efekt.
Gdy zmienie połączenie z Internet na Wap po wejściu na stronę wyskakuje dalej identyczny monit :
Strona tylko dla użytkowników sieci Plus"
W koncu na str. plusa wyraźnie pisze ze to strona obsługiwana przez Wap ale nie pomaga.

*

Offline beju

  • Android Singularity
  • ******
  • 7093
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mini poradnik przed zakupem - co wybrać
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 30, 2009, 16:28:31 »
Ja na twoim miejscu olałbym Play-a i kupił Tak Taka albo Simplusa szkoda nerwów.

nie zrezygnuje z prostego powodu z play: mam modem a ich stawki powalaja kazda oferte na rynku.

teraz walka bedzie raczej o cos w stylu "dla zasady" lub "w imie sprawiedliwosci"

jak juz nadmienilem, dzis wieczorem (pewnie kolo polnocy) wstawie tu e-mail ktory wyslalem do Marcina Gruszki, rzecznika play. w email'u opisana jest cala moja historia o walce z play;) pozdrawiam;)

no i do przeczytania;)
_________________

edit - jak obiecywałem: kompleksowa historia działania z mojej strony :) mail o tak owej treści jak poniżej wysłałem we wtorek do pana Gruszki (rzecznik prasowy play). myślę że zbiera się na odwagę by powiedzieć "jaki model wybierasz" lub "okej nasza wina" :D


Cytuj
Dzień dobry Panie Marcinie.

na wstępie rozpatrzmy Pana poprzedni mail do mnie.

w zasadzie ma Pan rację z tymi serwisami, natomiast polskim prawie jest coś takiego jak ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, która uwaga:
gwarantuje nabywającemu od sprzedawcy prawo do reklamowania (uwaga) z tytułu niezgodności towaru z umową.

mam dwie opcje do rozwarzewnia. bądź reklamowanie towaru u producenta z tytułu gwarancji producenta bądź też u SPRZEDAWCY (sieć play) z tytułu niezgodności towaru z umową. Wybrałem z oczywistych względów drugie rozwiązanie (gdybym chciał uzyskać coś od toshiby, pewnie odesłano by mnie do siedziby producenta, tj do Japoni).

Niewiem czy mam Panu przypominać całą historię mojej batalii, ale dla pewności przypomnę sytuację od początku (ustawie chronologicznie datami, dobrze?)

20.10.2008
nabywam drogą "umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych" telefon marki toshiba portege g500, o imei 354460013564313. jestem w pełni szczęśliwy, gdyż nabyłem go za okazjonalną cenę 1zł w taryfie "Rozmawiaj i pisz 20", nieświadomy przyszłych problemów.

11.12.2008
Nabywam hucznie reklamowany jako "najtańszy internet na kartę" starter PLAY ON-LINE na karte. wielce ucieszony posiadaniem internetu mobilnego doładowywuje starter od razu kwotą 50 zł (w sumie wydane na starter + doładowanie 69zł). Okazuje się że to był wielki błąd. Ku wielkiemiu zdziwieniu nie wykrywa mi karty sim w aparacie toshiba portege g500, o imei 354460013564313. Myślę sobie że pojadę do salonu, wymienię kartę i wszystko będzie "ok".

12.12.2008
W salonie rejestruję starter na moje Imię i Nazwisko w celu wyrobienia duplikatu karty. jednocześnie wyrabiam pierwszy duplikat karty SIM dla usługi play online na kartę.

13.12.2008
Oddaję w salonie PlayZone w złotych tarasach telefon na ekspertyzę z tytułu niezgodności towaru umową (ważne, dlatego podkreśliłem). załączono pismo o treści:
    "Toshiba G500 zakupiona dnia 20-10-2008 o nr IMEI (...)

    Chciałbym poddać telefon marki Toshiba G500 (imei) ekspertyzie mającej na celu potwierdzenie błędnego działania kart PLAY w zakupionym w sieci PLAY telefonie.
    (....)
    z poważaniem, Kazimierz G********."
Ważne jest stwierdzenie "Ekspertyza" a nie "naprawa gwarancyjna" (będzie odwołanie do tego punktu później)
otrzymałem telefon zastępczy Samsung Z370 (także wycofany ze sprzedaży z powodu wad - nagrzewającej sie obudowy; ale to temat na inną rozmowę) który pozwolił mi wreszcie skorzystać i użytkować internet zakupiony w sieci play. Posiadam kopię tego załącznika, z potwierdzoną zgodnością pieczątką.

teraz następuje dłuższa przerwa w oczekiwaniu na wynik ekspertyzy na którą według ustawy prawnej PLAY miał 14 dni kalendarzowych (też ważny punkt). termin upływa od dnia następnego, tj 14.12.2008 czyli "Deadline" na jaką kolwiek odpowiedź (nawet na informację że ekspertyza sięprzedłuży) jest 28.12.2008.

29.12.2008
Składam reklamacje, która jest w załączniku. dla ścisłości wkleję treść tutaj:
"Dnia 20.10.2008 nabyłem drogą podpisania umowy, telefon w sieci PLAY. Telefon okazał się wadliwy (wadliwość została opisana w piśmie o ekspertyzę). Dnia 13.12.2008, po licznych problemach z telefonem napisałem pismo wnoszące o ekspertyzę telefonu marki Toshiba, model Portege G500 o nr IMEI: 354460013564313. Zakupiony został dnia 20.10.2008, więc zgodnie z “Ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (DzU z 2002 r. Nr 141, poz. 1176)” domniemywam że owa wadliwość była obecna podczas zakupu telefonu (na podstawie w/w ustawy, Art. 4. Ust.1. „Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.”).

Firma P4 Sp. Z o.o. miała 14 dni kalendarzowych na ustosunkowanie się do danego pisma. Zgodnie z zapisami przyjętymi w powyższej ustawie, po upłynięciu terminu 14 dni kalendarzowych, tak owa ekspertyza jest automatycznie uznana za pozytywną na korzyść klienta zgodnie z Art.. 8, ust. 3, co następuje: „Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za Uzasadnione.”


Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi na pismo o ekspertyzę telefonu z tytułu niezgodności towaru z umową (zgłoszenie nr HR01/D002232019/000109889), wnioskuję wiec że zostało ono na mocy ustawy rozpatrzone na moją korzyść. W ramach pozytywnie uznanej ekspertyzy żądam wymiany aparatu o parametrach nie gorszych (lepszych) od Toshiby Portege G500, tj. system operacyjny Windows Mobile (ewentualnie Symbian 9.2, Series60 3.1 - ale tylko model Samsung I550w, który w ofercie PLAY MIX jest aktualnie za 1zł), aparat 2 mpix, ekran o przekątnej co najmniej 2,2 cala i rozdzielczości 320 x 240 pikseli, pełną synchronizację z programem Microsoft Outlook (kalendarz, kontakty, wiadomości oraz zadania) oraz wbudowane moduły Wi-Fi oraz Bluetooth 2.0 (A2DP z możliwością podłaczenia słuchawek Bluetooth Stereo).


Najbliżej spełnieniu wszystkich wymienionych cech są modele telefonów Samsung I780, HTC Diamond, HTC Touch HD i Toshiba G900, oraz pomimo nie posiadania systemu Windows Mobile, Samsung i550w. Posiadają one wszystkie z wymienionych powyżej, dlatego wnioskuję o wymianę na jeden z powyższych modeli, najchętniej na Samsung I780 lub Samsung I550w.


Powiadamiam ponadto, jeżeli nie otrzymam odpowiedzi na powyższe pismo, skieruję sprawę z całą dokumentacja (między innymi, z informacją od rzecznika prasowego PLAY w sprawie w/w Toshiby G500: sieci PLAY wiadome były problemy z modelami marki Toshiba, zanim zakupiłem ten telefon) do Rzecznika Praw Konsumentów oraz do UOKiK, w celu wyciągnięcia poważniejszych konsekwencji od firmy P4.


Liczę na szybkie i pozytywne rozpatrzenie powyższego pisma w celu polubownego załatwienia wyżej wymienionej reklamacji.

Kazimierz G********


PS: załączam do powyższego pisma kserokopie “Dowodu oddania sprzętu do naprawy”, “Umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych” oraz wydruk ustawy na którą powołuje się w reklamacji."

Na reklamację tego typu jest standardowo 30 dni. << ważne. Oczywiście posiadam kopie potwierdzoną pieczątką z oryginałem.

13.01.2009 (miesiąc od oddania sprzętu do ekspertyzy mającej trwać 14 dni kalendarzowych, dwukrotnie przekroczony termin)

otrzymuję drogą telefoniczną informacje od konsultanta z salonu play (Łukasz Harasimowicz, bardzo uprzejmy konsultant i kompetentny) że mój telefon wrócił z ekspertyzy. w pełni zadowolony i dumny że może a nuż sie coś udało zdziałać udaję się do salonu. Okazuje się na miejscu, że objawy w "Raporcie z naprawy sprzętu" są całkowicie sprzeczne z tym co zawarłem w piśmie dołączonym do ekspertyzy. Objawami w "Raporcie z naprawy (jakiej naprawy, miała być ekspertyza, mam potweirdzone to pisemnie) sprzętu" jest informacja o "usterce": zawiesza się. Oczywiście wychodzi tutaj fuszerka serwisu, choć oczywiście nie firmy PLAY to wina tylko firmy zewnętrznej. a teraz idziemy do pola "opis naprawy" (jakiej naprawy? miała być ekspertyza z tutułu niezgodności) są dwa zdania: "Karty sim starsze 8 -polowe mają problem z działaniem, prosimy w takiej sytuacji wymienic karte na nowa ale java"

więc z panem Łukaszem przeprowadzamy procedurę wymiany karty sim (stosowny dokument oczywiście posiadam). po wymianie karty (drugiej wymianie) okazuje się że niestety telefon nadal nie działa tak jak powinien. Wiec za poradą Pana Łukasza kieruję telefon na ponowną ekspertyzę, tym razem dokładniej zaznaczając problem: "Ekspertyza - nie działa internet w usłudze play online".

w dalszym ciągu oczekuję na odpowiedź w sprawie reklamacji 29.12.2008.

22.01.2009

Dostaję ponowny telefon od Pana Łukasza, telefon wrócił ponownie z ekspertyzy. Udaję się więc do salonu  w celu odebrania telefonu z ekspertyzy. w salonie otrzymuje informacje na "raporcie z naprawy sprzętu" (jakiej naprawy? ekspertyzy...) informacje w opisie usterki: NIE DZIAŁA INTERNET (dużymi literami, pomijając fakt że chodzi dokładnie o kartę play online). opis naprawy następujący: (dużymi literami) USTERKI NIE STWIERDZONO (dziwne, na poprzedniej ekspertyzie wynikło że telefon się zawiesza, w magiczny sposób go naprawili?) INTERNET DZIAŁA PRAWIDŁOWO. TELEFON DZIAŁA POPRAWNIE. i niemniej ważne w uwagach: (dużymi literami) W TRAKCIE DŁUGOTRWAŁEGO BADANIA TELEFONU PO NAPRAWIE NIE STWIERDZONO NIEPRAWIDŁOWOŚCI W DZIAŁANIU PODCZAS NORMALNEGO UŻYTKOWANIA. TELEFON SPEŁNIA WSZYSTKIE NORMY PRODUCENTA. A mam pytanie, co znaczy normalne użytkowanie? w moim mniemaniu jest to użytkowanie telefonu z play z karta z play, użytkowanie do celu w jakim między innymi został stworzony, czyli użytkowanie w nim internetu. czy to jest według serwisu NIENORMALNE użytkowanie telefonu? pomimo tego że nawet na pudełku, w instrukcji, na stronie producenta jest zaznaczone że można za pomocą niego korzystać z internetu?

posiadam informację wystawioną przez pracownika salonu play, że pomimo "niestwierdzenia usterki" telefon nadal nie współpracuje z kartą PLAY ON-LINE. dokładne stwierdzenie: "Pomimo dwóch ekspertyz telefon nie działa. (podpis: Łukasz Harasimowicz, pieczątka PLAYZONE oraz data 22.01.2009"

oddaje telefon zastępczy (kupiłem na wolnym rynku bliźniaczy model, też samsung z370, też z play). toshibe g500 odłożyłem na półkę. na dzień 22.01.2009 nie wiem co dalej z tym fantem robić. czekam na odpowiedź na reklamację z dnia 29.12.2008.

26.01.2009

przychodzi list polecony, pod moją nieobecność wystawione awizo. nie wiem co to może być, spodziewam się odpowiedzi ze strony play.

27.01.2009

tak jak się spodziewałem, jest to odpowiedź na moją reklamację. na początku wielki "+" dla Play. za wysłanie jej poleconym. przynajmniej poczta nie zgubiła.

treść reklamacji (przepiszę, by nie musiał się Pan fatygować odszukać)

"szanowny panie,

dziękujemy za zgłoszenie dotyczące wymiany telefonu, które wpłynęło do nas listownie dnia 3 stycznia 2009 roku.

pragniemy Pana zapewnić, iż dokładnie zapoznaliśmy się z opisywaną sprawą. Play nie jest właścicielem telefonów. (nie mogę sie powstrzymać od komentarza: więc dlaczego zakładany jest simlock?). Podpisując umowę, podpisujemy ją na świadczenie usług, a zakup telefonu jest odrębną czynnością (komentarz: to dlaczego wszystko znajduje się razem na jednej umowie, jest razem powiązane?). Jest to narzędzie, za które pośrednio odpowiedzialny jest Producent, w związku z czym, do każdego aparatu dodawana jest karta gwarancyjna (komentarz: pośrednio odpowiedzialny? to kto jest bezpośrednio odpowiedzialny?), na podstawie której może pan rościć prawa do wymiany, po wcześniejszej naprawie (chyba że z tytułu niezgodności towaru z umową co też czynię) przez autoryzowany serwis producenta. Biorąc pod uwagę powyższe fakty, nie możemy się ustosunkować do pańskiej reklamacji. (a teraz najważniejsze zdanie w całej reklamcji, podkreślenie dodane ode mnie) Natomiast z informacji, jakie uzyskaliśmy wynika, że Pański aparat został oddany do serwisu dnia 17 grudnia 2008 roku w celu naprawy gwarancyjnej a nie niezgodności z tytułu umowy (słowotwór konsultanta: "niezgodności tytułu umowy", kolokwialnie mówiac: WTF?) i dnia 7 stycznia odesłany do Punktu sprzedaży z informacją o konieczności wymiany karty sim.

ufamy że powyższa odpowiedź w pełni wyczerpuje poruszane przez pana kwestie. (i oczywiście stawia w niezręcznej sytuacji osobę podpisującą to pismo)

(i teraz standardowa regułka ctrl+c, ctrl+v) Zapraszamy pana do serwisu PLAY24 na stronie www.***.play******.pl . znajdują się w nim szczegółowe iformacje dotyczące stanu konta, histori połączeń oraz dostępnych usług. Poprzez PLAY24 może Pan również skontaktować sie z Obsługa klienta, na bieżąco śledzić status swojego zgłoszenia oraz zobaczyć naszą odpowiedź.

z poważaniem, (podpis) Gniewomir Szymanek, Specjalista ds. obsługi klienta"

wszystkie komentarze są pogrubione.
__________________________________________________________________

Prosiłbym pana o jakikolwiek komentarz i odpowiedź co w takim przypadku mam zrobić, przed oczywiście pójściem do rzecznika praw konsumenta.
mam pójść z tym do TVN? Czy do polsatu?

Prosiłbym o wyczerpującą odpowiedź, bardzo mi zależy na Pana opini oraz poradzie jako Osoby wyżej postawionej w hierarchi niż w/w "specjalista" (który notabene czytac pism wysłanych do play nie potrafi).


Pozdrawiam I Oczekuję na odpowiedź.

Kazimierz G********.

« Ostatnia zmiana: Styczeń 30, 2009, 22:01:55 wysłana przez beju69 »
iPhone SE 10.1
NEXUS 4 5.1
i780 6.1

*

Offline piotrmichalik

  • 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: MDA Vario IV, iPhone
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 05, 2009, 02:26:15 »
beju69 naprawde Cie podziwiam za wytrwalosc w walce.
Dla mnie sprawa jest oczywista. Powinni wymienic Ci telefon albo na nowa Tosie ktora dziala z nowymi kartami sim albo inny telefon o nie gorszych parametrach.
Coz ale to tylko mi sie wydaje.

Powodzenia w pozytywnym zalatwieniu sprawy.

*

koldasz

Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 05, 2009, 12:48:12 »
Nie certolić się z nimi i walić do rzecznika praw konsumenta .  :mad:
Wmawiają ci że nie nawalili :mad:
i że nie możesz zgłaszać niezgodności z umową  :mad:,
samowolnie zmielili sposób-tryb zgłoszenia na reklamację  :mad:,
więc wal ich i idź i załatwiaj poprzez kogoś kto ci pomoże prawnie  :grin:
tj. rzecznik praw konsumenta-np. twój miejski rzecznik praw konsumenta

edit: znalazłem że jesteś z Warszawy więc:
Miejski Rzecznik Konsumentów - miasta st. Warszawy
ul. Górskiego 7
00-033 Warszawa
tel:  (0-22) 505-08-02
fax: (0-22) 505-09-67
e-mail: konsument@warszawa.um.gov.pl

lub
 
Miejski Rzecznik Konsumentów (RK)

00-033 Warszawa
ul. Górskiego 7
tel.  0 22 505 08 02
faks 0 22 505 09 67

Miejski Rzecznik Konsumentów:
Małgorzata Rothert
e-mail: mrothert@warszawa.um.gov.pl

 a zakres pomocy to wg strony UMS Warszawy ( http://www.bip.warszawa.pl/Menu_podmiotowe/Urzad/Miejski_Rzecznik_Konsumentow.htm) :

cyt.
Do zadań Miejskiego Rzecznika Konsumentów należy w szczególności:

Zapewnienie konsumentom bezpłatnego poradnictwa i informacji prawnej w zakresie ochrony ich interesów
Podejmowanie w imieniu i na rzecz konsumentów interwencji
Udzielanie pomocy konsumentom w kierowaniu spraw na drogę sądową oraz w ich prowadzeniu, w tym:

wytaczanie powództw na rzecz konsumentów,
wstępowanie do toczących się postępowań po stronie konsumentów,
przedkładanie sądowi opinii Rzecznika Konsumentów w toczących się sprawach,
kierowanie wniosków do komorników
Udzielanie innych form pomocy w zakresie ochrony praw konsumentów, np.:

występowanie do przedsiębiorców w sprawach dot. stosowania niedozwolonych postanowień umownych,
występowanie do przedsiębiorców w sprawach czynów nieuczciwej konkurencji,
podejmowanie z urzędu działań zapobiegających naruszeniom praw i interesów konsumentów oraz ich bezpieczeństwa
Występowanie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z wnioskami o wszczęcie postępowania antymonopolowego.
Występowanie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z wnioskami o wszczęcie postępowania w sprawach naruszania zbiorowych interesów konsumentów.
Składanie wniosków w sprawie stanowienia lub zmiany przepisów prawa miejscowego w zakresie ochrony konsumentów.
Wnioskowanie o nałożenie kary grzywny na przedsiębiorców naruszających przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.
Współpraca z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Inspekcją Handlową, organizacjami konsumenckimi, miejskimi i powiatowymi rzecznikami konsumentów, Arbitrem Bankowym, Urzędem Regulacji Energetyki, Urzędem Regulacji Telekomunikacji i Poczty, Biurem Rzecznika Praw Obywatelskich, Biurem Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, Rzecznikiem Ubezpieczonych:

sygnalizowanie naruszeń praw konsumentów odpowiednim instytucjom, stosownie do ich właściwości,
wymiana informacji o podejmowanych działaniach i ich koordynowanie,
udział w szkoleniach, seminariach, konferencjach
Wykonywanie zadań związanych z współprzewodniczeniem Krajowej Radzie Rzeczników Konsumentów.
Udzielanie informacji mediom w zakresie działań Miejskiego Rzecznika Konsumentów.

 


 

 
« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2009, 12:56:24 wysłana przez koldasz »

*

Offline icemont

  • ****
  • 507
  • Sprzęt: HTC Touch Pro WM 6.5 WWE; HTC P3300 - WM 6.0 PL
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 05, 2009, 19:48:51 »
Normalnie dopóki taka sprawa nie skończy się w sądzie i z nagłośnieniem medialnym to każdy operator komórkowy będzie sobie bimbać.  Moim  zdaniem dla wielki obciach dla takich firm, przykre jest to, że jest tak u każdego opa - odbijanie piłki, Teksty, że oni świadczą usługi telekomunikacyjne, a nie sprzedają telefony to normalnie powinny się kończyć kryminałem dla osób je głoszących.

Łączę się duchowo z twoją wytrwałością.
max 4 linijki - Regulamin !!
Motorola A925 > MDA III (Blue Angel) > MDA Pro (HTC Universal) > HTC P3300 (HTC Artemis) & HTCTouch Pro (HTC Raphael)

*

Offline eldresso

  • **
  • 150
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #50 dnia: Luty 07, 2009, 00:18:48 »
Normalnie dopóki taka sprawa nie skończy się w sądzie i z nagłośnieniem medialnym to każdy operator komórkowy będzie sobie bimbać.  Moim  zdaniem dla wielki obciach dla takich firm, przykre jest to, że jest tak u każdego opa - odbijanie piłki, Teksty, że oni świadczą usługi telekomunikacyjne, a nie sprzedają telefony to normalnie powinny się kończyć kryminałem dla osób je głoszących.

Łączę się duchowo z twoją wytrwałością.

bardzo dobry pomysł, tylko jak to zrobić?
« Ostatnia zmiana: Luty 07, 2009, 00:21:39 wysłana przez eldresso »
SE P990i, SGH-i780, Kaiser, Desire, Desire Z - MIUI 2.2.3

*

Offline ReiLord

  • **
  • 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Universal
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 12, 2009, 15:48:42 »
Przestroga:

przerabialem temat z rzecznikami praw konsumenta, w pewnej sprawie dzwonilem do 5 rzecznikow i ... niestety sie rozmijali, a nieraz nawet sobie zaprzeczali, wiec radze zasiegnac porady kilku rzecznikow, a najlepiej oddac sprawe na mediacje do federacji konsumentow.

Z tego co wiem:
1) sprzedawca jest przedstawicielem producenta i rowniez ponosi odpowiedzialnosc za towar (w koncu sam decyduje co sprzedaje), wiec darujcie sobie teksty, ze to nie wina play tylko toshiby "To sprzedawca odpowiada wobec kupującego za zgodność towaru konsumpcyjnego (dzieła) z umową."
2) sprzedawca ma obowiazek potwierdzic przyjecie reklamacji w ciagu 14 dni od daty jej prawidlowego doreczenia (od czasu kiedy mogl sie z nia zapoznac) - nie dotyczy jesli w tym czasie reklamacja zostanie rozpatrzona. Jesli jest inaczej - reklamacje uznaje sie za zasadna.
3) po potwierdzeniu reklamacji w ciagu 14 dni, maja 30 dni (liczone od daty doreczenia reklamacji) na rozpatrzenie, jesli minie 30 dni bez odpowiedzi to reklamacje uznaje sie za zasadna.
4) i teraz najgorsze, jak juz minie nawet 40 dni i nabedziesz prawo do tego o co wnioskowales w reklamacji to i tak mozesz tego nie dostac! Wiem, bo mam reklamacje w erze, minal 34 dzien, a ja wciaz otrzymuje informacje, ze jeszcze dwa tygodnie, bo nie zostala rozpatrzona. I co mam zrobic jak staja okoniem?
5) trzeba wyraznie zaznaczyc, ze skada sie reklamacje, bo moga to inaczej zaklasyfikowac (w erze skladalem reklamacje mailem i po tych 30 dniach probowali mi wmowic, ze to nie byla reklamacja i ze potraktowali to jako zapytanie - uratowalo mnie to, ze w temacie maila bylo "Reklamacja dot. oferty"!).
6) musisz reklamowac (na 99%) dwa razy, by dopiero potem mozna bylo wymienic na inna lub zrocic pieniadze - da sie to zrobic wczesniej jezeli naprawa wiazalaby sie z niewymiernymi kosztami lub wielka niedogodnoscia dla konsumenta. Mozna rowniez wnioskowac o poniesienie strat zwiazanych z awaria/reklamacja towaru, ale trzeba udokumentowac, ze ponioslo sie straty (np. z jesli bys nie dostal telefonu zastepczego i mialbyc stluczke na wsi i nie mogl zadzwonic po swoje assistance tylko musialbys podejsc do najblizszego warsztatu i zaplacic za naprawe itp. to mozesz wtedy rachunek przedstawic w play.)
7) podczas skladania reklamacji, trzeba zwrocic uwage na to zeby sprzedawca, ktory przyjmuje reklamacje nie wcisnal, ze ten towar jest uzywany do pozyskiwania przychodow (bedzie pytal np. czy zdjecia z tego telefonu nie sa umieszczanie na portalach stock'owych, albo czy telefon sluzy do kontaktow biznesowych itp.), bo jesli uslyszy, ze sluzy do pozyskiwania pieniedzy to nie mozna bedzie reklamowac z tytulu niezgodnosci z umowa, tylko trzeba bedzie z tytulu rekojmi! Mialem taka sytuacje z reklamacja aparatu, ze moje jedno zjecie wisi w internecie na http://www.dreamstime.com/ i sprzedawca nie chcial mi odpuscic, twierdzil, ze uzywam aparatu jako zrodlo dochodu! Absurd!
8) najlepiej samemu zapoznac sie z przepisami. Polecam na poczatek: http://www.uokik.gov.pl/download/Z2Z4L3Vva2lrL3BsL2tzZ19weXRhbmlhLnYwLzEzMC8zNC8xL3ZhZGVtZWN1bS5wZGY

Cytuj
Towar (dzieło - rzecz ruchoma) jest zgodny z umową, jeśli:
• nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany (nóż powinien kroić);
• jego właściwości odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju (do wazonu można wlać wodę - nie przecieka);
• jego właściwości zgadzają się z tym, co podaje publicznie sprzedawca lub producent. Oznacza to, że konsument może reklamować towar, jeśli reklama informowała go, że towar spełni konkretne oczekiwania, a tak nie jest. Sprzedawca odpowiada za informacje, których udziela konsumentowi (przemakającą na deszczu kurtkę, o której sprzedawca twierdził, że jest nieprzemakalna – można reklamować jako niezgodną z umową).

Cytuj
Co konsument musi wiedzieć o składaniu reklamacji:
• Do kogo należy złożyć reklamację?
Do sprzedawcy, od którego zakupiono towar konsumpcyjny (z którym zawarto umowę o dzieło). Nie ma znaczenia natomiast osoba sprzedawcy: do przyjęcia reklamacji nie jest potrzebny właściciel ani kierownik sklepu (zakładu) – każda osoba w nim pracująca jest w tym przypadku „sprzedawcą”.
• W jakim terminie od daty zakupu towaru (wykonania dzieła) można składać reklamację?
Można to zrobić w ciągu dwóch lat (24 miesięcy) od daty wydania towaru (wykonania/oddania dzieła - rzeczy ruchomej).
• W jakim terminie od ujawnienia się niezgodności z umową można złożyć reklamację?
Konsument musi powiadomić sprzedawcę (usługodawcę) o stwierdzeniu niezgodności towaru (dzieła) z umową w ciągu dwóch miesięcy od ujawnienia się niezgodności – jeśli nie zrobi tego w ciągu dwóch miesięcy, traci uprawnienia do reklamowania tej niezgodności.
• Z jakich przyczyn konsument ma prawo złożyć reklamację?
Przyczyna ogólna to niezgodność towaru (dzieła) z umową, która może wynikać z następujących powodów:
• towar (dzieło) nie nadaje się do celu, do jakiego jest zwykle używany (np. szklanka do herbaty pęka po wlaniu gorącej wody, w butach odkleiła się podeszwa);
• właściwości towaru (dzieła) nie odpowiadają właściwościom cechującym towar (dzieło) tego rodzaju (np. proszek do prania nie usuwa brudu);
• towar (dzieło) nie odpowiada oczekiwaniom dotyczącym tego rodzaju towaru (dzieła), które wynikają z zapewnień sprzedawcy lub producenta, podawanych choćby w reklamie (np. krem do rąk nie wygładza skóry);
• towar (dzieło) został nieprawidłowo zamontowany lub uruchomiony przez sprzedawcę albo przez kupującego, jeśli ten ostatni postępował zgodnie z instrukcją otrzymaną przy sprzedaży (np. szafa dostarczona i zmontowana przez sprzedawcę „kiwa się”).
• Czego może żądać konsument?
Konsument może żądać doprowadzenia towaru (dzieła) do stanu zgodnego z umową poprzez:
• nieodpłatną naprawę, albo
• wymianę na nowy.
Jeżeli naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów, bądź narażają konsumenta na duże niedogodności (np. w walizce w przeddzień wyjazdu popsuł się zamek, sprzedawca nie ma takiej walizki na wymianę, na naprawę nie ma czasu). W takiej sytuacji konsument ma prawo:
• żądać obniżenia ceny, albo
• odstąpić od umowy (zażądać zwrotu pieniędzy).
UWAGA: Konsument nie może odstąpić od umowy, jeśli niezgodność towaru (dzieła) z umową jest NIEISTOTNA (np. odpadł guzik od bluzki).
• W jakim terminie konsument ma być poinformowany o tym, czy jego reklamacja została uznana?
Niezwłocznie!
Jeśli sprzedawca nie ustosunkuje się do żądania konsumenta wyrażonego podczas składania reklamacji w ciągu 14 dni – uważa się, że reklamacja została uznana (ta zasada dotyczy tylko żądania naprawy albo wymiany). Konsument nie musi chodzić do sklepu, żeby się dowiedzieć, co z jego reklamacją: jeśli poda swój adres, sprzedawca powinien na piśmie ustosunkować się do reklamacji.
• W jakiej formie należy składać reklamację?
Najbezpieczniej jest złożyć reklamację na piśmie, wyraźnie precyzując swoje żądania, za pokwitowaniem, lub wysyłając list polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru.
• W jakim terminie uznana reklamacja musi być załatwiona?
Nie ma takiego ustawowego terminu – reklamacja musi być załatwiona w „odpowiednim czasie”.
• Kto pokrywa koszty dostarczenia towaru (dzieła) do naprawy?
Nieodpłatność naprawy lub wymiany oznacza, że sprzedawca ma obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w tym np. kosztów demontażu, transportu, ponownego montażu i uruchomienia.
• Co zrobić, jeśli słuszna reklamacja zostaje odrzucona?
Sprzedawcy stosują różne metody, żeby uniknąć odpowiedzialności z tytułu niezgodności towaru z umową lub zniechęcić konsumenta do dochodzenia od nich roszczeń.
Poniżej ilustracje sytuacji, z jakimi może spotkać się konsument ze strony sprzedawcy.
1) Konsument przychodzi do sklepu z reklamacją żelazka. Sprzedawca nie pyta go, jak ma załatwić reklamację, tylko od razu stwierdza „To wyślemy żelazko do serwisu”. Takie postępowanie może oznaczać, że:
• traktuje reklamację, jako złożoną z tytułu gwarancji – czyli nie do niego, a do gwaranta, lub
• decyduje za konsumenta o sposobie załatwienia reklamacji.
W obu przypadkach postępowanie sprzedawcy jest nieprawidłowe, bo to konsument decyduje, czy chce korzystać z gwarancji, czy z przepisów o niezgodności towaru z umową, oraz to konsument decyduje o sposobie załatwienia reklamacji (bezpłatna naprawa lub wymiana towaru na nowy).
2) Sprzedawca odrzuca reklamację jako niezasadną, powołując się na opinię powołanego przez siebie rzeczoznawcy. Taka opinia nie jest rozstrzygająca dla sprawy, ani wiążąca dla konsumenta.
Kiedy sprzedawca odrzuci reklamację, można skierować sprawę do:
• mediacji przez Inspekcję Handlową;
• sądu konsumenckiego (przy Inspekcji Handlowej);
• sądu powszechnego, korzystając z trybu postępowania uproszczonego;
• sądu powszechnego w postępowaniu zwykłym.
Warto wcześniej zasięgnąć porady u powiatowego/miejskiego rzecznika konsumentów lub w organizacji konsumenckiej.

Cytuj
§ Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. z dnia 18 maja 1964 r. Nr 16, poz. 93, ze zmianami)
§ Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z dnia 5 września 2002 r. Nr 141, poz. 1176, ze zmianami)
§ Ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. z dnia 31 marca 2000 r. Nr 22, poz. 271, ze zmianami)


Proponuje tez zajzec tutaj: http://www.era.pl/pl/indywidualni/uslugi-porady/obluga_klienta/pakiet_informacyjny/tryb_postepowania/tryb_postepowania
To tryb postepowania reklamacyjnego ERY w przypadku reklamowania czegokolwiek, a nie tylko uslug.

*

Offline beju

  • Android Singularity
  • ******
  • 7093
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mini poradnik przed zakupem - co wybrać
Odp: Ostrzezenia a propo "play online na karte"
« Odpowiedź #52 dnia: Marzec 15, 2009, 19:41:07 »
:banan: :banan:UDAŁO SIĘ! :banan: :banan:

ale po kolei: 02.02.2009 złożyłem następujące pismo w salonie play:

Cytuj

Warszawa, 02.02.2009

P4 Sp. Z o.o.
Ul. Taśmowa 7
02-677 Warszawa
NIP: 951-21-20-077


**************
Ul. **************
********  Warszawa

Odwołanie od odpowiedzi na reklamację z dnia 14.01.2009
Oraz prośba o jej ponowne i poprawne rozpatrzenie

Dnia 14.01.2009 uzyskałem odpowiedź na moją reklamację z dnia 29.12.2008. Reklamacja rozpatrzona negatywnie przez pana Gniewomira Szymanka zawiera niestety błędy merytoryczne a także błędy wynikające z nieprawidłowego zinterpretowania litery praw i ustawy o „szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej”. Niestety, pan Gniewomir, albo nie doczytał dokładnie co reklamowałem oraz co chciałem uzyskać, ponieważ odpowiedź wydana przez niego w imieniu Play sp. Z o.o. jest poniekąd sprzeczna. Na wstępie, zanim dokładnie wypunktuję błędy oraz niepoprawności w odpowiedzi na reklamację, przedstawię całą moją historię która doprowadziła do reklamacji i tegoż to odwołania. Zaznaczę , że posiadam wszystkie te dokumenty do wglądu (kopie załączam do tego pisma). Ułożone zostanie to chronologicznie, z zachowaniem należytej kolejności.

   20.10.2008
Nabywam drogą "umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych" telefon marki Toshiba Portege g500, o IMEI 354460013564313. jestem w pełni szczęśliwy, gdyż nabyłem go za okazjonalną cenę 1zł w taryfie "Rozmawiaj i pisz 20", nieświadomy przyszłych problemów.

   11.12.2008
Nabywam hucznie reklamowany jako "najtańszy Internet na kartę" starter PLAY ON-LINE na kartę. Wielce ucieszony posiadaniem Internetu mobilnego doładowuję starter od razu kwotą 50 zł (w sumie wydane na starter + doładowanie = 69zł). Okazuje się że to był wielki błąd. Ku wielkiemu zdziwieniu nie wykrywa mi karty SIM w aparacie Toshiba Portege g500, o IMEI 354460013564313 (dla ułatwienia, w dalszej części tekstu, w/w model będzie nazywany telefonem). Podejmuję decyzję że pojadę do salonu, wymienię kartę i wszystko będzie "ok".

   12.12.2008
W salonie rejestruję starter na moje Imię i Nazwisko w celu wyrobienia duplikatu karty. jednocześnie wyrabiam pierwszy duplikat karty SIM dla usługi play online na kartę.

   13.12.2008
Oddaję w salonie PlayZone w złotych tarasach telefon na ekspertyzę z tytułu niezgodności towaru umową (ważne, dlatego podkreśliłem). Załączyłem do ekspertyzy pismo o treści:

"Toshiba G500 zakupiona dnia 20-10-2008 o nr IMEI (...)
Chciałbym poddać telefon marki Toshiba G500 (IMEI Telefonu) ekspertyzie mającej na celu potwierdzenie błędnego działania kart PLAY w zakupionym w sieci PLAY telefonie.
(....)
z poważaniem, Kazimierz **********i."

Ważne jest stwierdzenie "Ekspertyza" a nie "naprawa gwarancyjna" występujące na tym piśmie i na potwierdzeniu oddania telefonu (będzie odwołanie do tego punktu później). Otrzymałem telefon zastępczy Samsung Z370 (także wycofany ze sprzedaży z powodu wad - nagrzewającej sie obudowy; ale to temat na inną reklamacje) który pozwolił mi wreszcie użytkować Internet zakupiony w sieci play. Posiadam kopię tego załącznika, z potwierdzoną zgodnością pieczątką i podpisem konsultanta w salonie PlayZone.

Teraz następuje dłuższa przerwa w oczekiwaniu na wynik ekspertyzy na którą według ustawy prawnej PLAY miał 14 dni kalendarzowych (też ważny punkt). termin upływa od dnia następnego, tj 14.12.2008 czyli "Deadline" na jakąkolwiek odpowiedź (nawet na informację że ekspertyza się przedłuży) jest 28.12.2008.

   29.12.2008 
Składam reklamację (notabene od której odpowiedzi jest powyższe pismo. Podkreślę najważniejsze punkty w reklamacji. Oto treść reklamacji:

"   Dnia 20.10.2008 nabyłem drogą podpisania umowy, telefon w sieci PLAY. Telefon okazał się wadliwy (wadliwość została opisana w piśmie o ekspertyzę). Dnia 13.12.2008, po licznych problemach z telefonem napisałem pismo wnoszące o ekspertyzę telefonu marki Toshiba, model Portege G500 o nr IMEI: 354460013564313. Zakupiony został dnia 20.10.2008, więc zgodnie z “Ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (DzU z 2002 r. Nr 141, poz. 1176)” domniemywam że owa wadliwość była obecna podczas zakupu telefonu (na podstawie w/w ustawy, Art. 4. Ust.1. „Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.”).
   Firma P4 Sp. Z o.o. miała 14 dni kalendarzowych na ustosunkowanie się do danego pisma. Zgodnie z zapisami przyjętymi w powyższej ustawie, po upłynięciu terminu 14 dni kalendarzowych, tak owa ekspertyza jest automatycznie uznana za pozytywną na korzyść klienta zgodnie z Art.. 8, ust. 3, co następuje: „Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za Uzasadnione.”
   Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi na pismo o ekspertyzę telefonu z tytułu niezgodności towaru z umową (zgłoszenie nr HR01/D002232019/000109889), wnioskuję wiec że zostało ono na mocy ustawy rozpatrzone na moją korzyść. W ramach pozytywnie uznanej ekspertyzy żądam wymiany aparatu o parametrach nie gorszych (lepszych) od Toshiby Portege G500, tj. system operacyjny Windows Mobile (ewentualnie Symbian 9.2, Series60 3.1 - ale tylko model Samsung I550w, który w ofercie PLAY MIX jest aktualnie za 1zł), aparat 2 mpix, ekran o przekątnej co najmniej 2,2 cala i rozdzielczości 320 x 240 pikseli, pełną synchronizację z programem Microsoft Outlook (kalendarz, kontakty, wiadomości oraz zadania) oraz wbudowane moduły Wi-Fi oraz Bluetooth 2.0 (A2DP z możliwością podłaczenia słuchawek Bluetooth Stereo).
   Najbliżej spełnieniu wszystkich wymienionych cech są modele telefonów Samsung I780, HTC Diamond, HTC Touch HD i Toshiba G900, oraz pomimo nie posiadania systemu Windows Mobile, Samsung i550w. Posiadają one wszystkie z wymienionych powyżej, dlatego wnioskuję o wymianę na jeden z powyższych modeli, najchętniej na Samsung I780 lub Samsung I550w.
   Powiadamiam ponadto, jeżeli nie otrzymam odpowiedzi na powyższe pismo, skieruję sprawę z całą dokumentacja (między innymi, z informacją od rzecznika prasowego PLAY w sprawie w/w Toshiby G500: sieci PLAY wiadome były problemy z modelami marki Toshiba, zanim zakupiłem ten telefon) do Rzecznika Praw Konsumentów oraz do UOKiK, w celu wyciągnięcia poważniejszych konsekwencji od firmy P4.
   Liczę na szybkie i pozytywne rozpatrzenie powyższego pisma w celu polubownego załatwienia wyżej wymienionej reklamacji.
Kazimierz Gryglicki
PS: załączam do powyższego pisma kserokopie “Dowodu oddania sprzętu do naprawy”, “Umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych” oraz wydruk ustawy na którą powołuje się w reklamacji."

Na reklamację tego typu jest standardowo 30 dni. << ważne. Oczywiście posiadam kopie potwierdzoną pieczątką z oryginałem. Warto zwrócić uwagę na to że nigdzie nie zawarłem słów „naprawa gwarancyjna”.

   13.01.2009 (miesiąc od oddania sprzętu do ekspertyzy mającej trwać 14 dni kalendarzowych, dwukrotnie przekroczony termin)
Otrzymuję drogą telefoniczną informacje od konsultanta z salonu play (Łukasz Harasimowicz, bardzo kompetentny i uprzejmy konsultant) że mój telefon wrócił z ekspertyzy. Zadowolony i dumny że może a nuż sie coś udało zdziałać udaję się do salonu. Okazuje się na miejscu, że objawy w "Raporcie z naprawy sprzętu" są całkowicie sprzeczne z tym co zawarłem w piśmie dołączonym do ekspertyzy. Objawami w "Raporcie z naprawy (jakiej naprawy, miała być ekspertyza, mam potwierdzone to pisemnie) sprzętu" jest informacja o "usterce": zawiesza się. Oczywiście wychodzi tutaj fuszerka serwisu, choć oczywiście nie firmy PLAY to wina tylko firmy zewnętrznej. Przejdźmy do pola "opis naprawy" (jakiej naprawy? miała być ekspertyza z tytułu niezgodności towaru z umową) są dwa zdania: "Karty sim starsze 8 -polowe mają problem z działaniem, prosimy w takiej sytuacji wymienic karte na nowa ale java"
Po przeczytaniu tego pisma z serwisu,  z panem Łukaszem przeprowadzamy procedurę wymiany karty SIM (stosowny dokument oczywiście posiadam). Po wymianie karty (drugiej wymianie) okazuje się że niestety telefon nadal nie działa tak jak powinien. Wiec za poradą Pana Łukasza kieruję telefon na ponowną ekspertyzę, tym razem dokładniej zaznaczając problem: "Ekspertyza - nie działa internet w usłudze play online". W dalszym ciągu oczekuję na odpowiedź w sprawie reklamacji 29.12.2008.

   22.01.2009
Dostaję ponowny telefon od Pana Łukasza, telefon wrócił ponownie z ekspertyzy. Udaję się więc do salonu w celu odebrania telefonu z ekspertyzy. w salonie otrzymuje informacje na "raporcie z naprawy sprzętu" (jakiej naprawy? Wpisane przy panu Łukaszu: ekspertyzy...) informacje w opisie usterki: NIE DZIAŁA INTERNET (dużymi literami, pomijając fakt że chodzi dokładnie o kartę play online). opis naprawy następujący: (dużymi literami) USTERKI NIE STWIERDZONO (dziwne, na poprzedniej ekspertyzie wynikło że telefon się zawiesza, w magiczny sposób go naprawili?) INTERNET DZIAŁA PRAWIDŁOWO. TELEFON DZIAŁA POPRAWNIE. i niemniej ważne w uwagach: (dużymi literami) W TRAKCIE DŁUGOTRWAŁEGO BADANIA TELEFONU PO NAPRAWIE NIE STWIERDZONO NIEPRAWIDŁOWOŚCI W DZIAŁANIU PODCZAS NORMALNEGO UŻYTKOWANIA. TELEFON SPEŁNIA WSZYSTKIE NORMY PRODUCENTA. A mam pytanie, co znaczy normalne użytkowanie? w moim mniemaniu jest to użytkowanie telefonu z play z karta z play, użytkowanie do celu w jakim między innymi został stworzony, czyli użytkowanie w nim Internetu. czy to jest według serwisu NIENORMALNE użytkowanie telefonu? pomimo tego że nawet na pudełku, w instrukcji, na stronie producenta jest zaznaczone że można za pomocą niego korzystać z Internetu?
posiadam informację wystawioną przez pracownika salonu play, że pomimo "niestwierdzenia usterki" telefon nadal nie współpracuje z kartą PLAY ON-LINE. dokładne stwierdzenie: "Pomimo dwóch ekspertyz telefon nie działa. (podpis: Łukasz Harasimowicz, pieczątka PLAYZONE oraz data 22.01.2009"
Oddaję telefon zastępczy (kupiłem na wolnym rynku bliźniaczy model, też Samsung z370, też z play). Toshibę G500 odłożyłem na półkę. na dzień 22.01.2009 nie wiem co dalej z tym fantem robić. czekam na odpowiedź na reklamację z dnia 29.12.2008.

   26.01.2009
Przychodzi list polecony, pod moją nieobecność wystawione zostaje awizo. Nie wiem co to może być, spodziewam się odpowiedzi ze strony play.

   27.01.2009
Tak jak się spodziewałem, jest to odpowiedź na moją reklamację. na początku wielki "+" dla Play. za wysłanie jej poleconym. przynajmniej poczta nie zgubiła. treść reklamacji (przepiszę, by osoba rozpatrująca odwołanie nie musiała się fatygować w celu odszukania dokumentu, choć podejrzewam że Play posiada stosowny system typu CRM w którym oczywiście jest zawarta cała historia moich dokumentów). Poniżej odpowiedź na moją reklamację, treść oryginalna pogrubiona, .

"szanowny panie,
   Dziękujemy za zgłoszenie dotyczące wymiany telefonu, które wpłynęło do nas listownie dnia 3 stycznia 2009 roku.
   Pragniemy Pana zapewnić, iż dokładnie zapoznaliśmy się z opisywaną sprawą. Play nie jest właścicielem telefonów. (nie mogę sie powstrzymać od komentarza: więc dlaczego zakładany jest blokada SIM-lock? Oraz dlaczego telefon o cenie rynkowej 800 zł Play daje mi w „ukryty„ leasing, polegający na spłacie abonamentu?). Podpisując umowę, podpisujemy ją na świadczenie usług, a zakup telefonu jest odrębną czynnością (komentarz: to dlaczego wszystko znajduje się razem na jednej umowie, jest razem powiązane? Też kontrowersyjna kwestia paragonu, przecież na paragonie nie jest jako sprzedawca „Toshiba„ tylko P4 bądź przedstawiciel, Germanos). Jest to narzędzie, za które pośrednio odpowiedzialny jest Producent, w związku z czym, do każdego aparatu dodawana jest karta gwarancyjna (komentarz: pośrednio odpowiedzialny? to kto jest bezpośrednio odpowiedzialny? Sieć Play czy użytkownik? Chciałbym otrzymać odpowiedź wprost: kto jest BEZPOŚREDNIO odpowiedzialny za telefony sprzedawane przez sieć PLAY), na podstawie której może pan rościć prawa do wymiany, po wcześniejszej naprawie (chyba że z tytułu niezgodności towaru z umową co też czynię) przez autoryzowany serwis producenta. Biorąc pod uwagę powyższe fakty, nie możemy się ustosunkować do pańskiej reklamacji. (a teraz najważniejsze zdanie w całej odpowiedzi na reklamację, podkreślenie dodane ode mnie) Natomiast z informacji, jakie uzyskaliśmy wynika, że Pański aparat został oddany do serwisu dnia 17 grudnia 2008 roku w celu naprawy gwarancyjnej a nie niezgodności z tytułu umowy (słowo twór konsultanta: "niezgodności tytułu umowy", kolokwialnie mówiąc: WTF? Całkowita sprzeczność z tym na co powołuję się w reklamacji) i dnia 7 stycznia odesłany do Punktu sprzedaży z informacją o konieczności wymiany karty SIM. Ufamy że powyższa odpowiedź w pełni wyczerpuje poruszane przez pana kwestie. (i oczywiście stawia w niezręcznej sytuacji osobę podpisującą to pismo)
(i teraz standardowa regułka ctrl+c, ctrl+v) Zapraszamy pana do serwisu PLAY24 na stronie www.moj.playmobile.pl . znajdują się w nim szczegółowe informacje dotyczące stanu konta, historii połączeń oraz dostępnych usług. Poprzez PLAY24 może Pan również skontaktować sie z Obsługa klienta, na bieżąco śledzić status swojego zgłoszenia oraz zobaczyć naszą odpowiedź.
z poważaniem, (podpis) Gniewomir Szymanek, Specjalista ds. obsługi klienta"
 
   Wszystkie komentarze są umieszczone w nawiasach. Ich treść to także treść moich pytań odnośnie błędów merytorycznych w odpowiedzi. Uznaję tę odpowiedź z powodów oczywistych (ewidentne błędy) za nieważną, proszę o ponowne rozpatrzenie reklamacji z dnia 29.12.2008, tym razem przez osobę która naprawdę “zapewni, iż dokładnie zapozna się z opisywaną sprawą” i nie popełni błędów merytorycznych i poprawnie zinterpretuje treść mojej reklamacji. Podkreślam, że w żadnym z wcześniejszych pism, nigdzie nie są zawarte słowa „naprawa gwarancyjna”. Proszę o rozpatrzenie reklamacji pod kątem słusznej przyczyny i sposobu w jaki reklamuje towar (Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej a nie z tytułu reklamacji u producenta jak mniema Pan Gniewomir).

   Od dnia kiedy otrzymałem odpowiedź na reklamację z dnia 29.12.2008 usiłuję skontaktować z Panem Marcinem Gruszką, rzecznikiem prasowym Play, w celu zasięgnięcia porady co w mojej sytuacji należy zrobić niestety, Pan Gruszka nie odpowiedział więc piszę ogólną skargę i prośbę o rozpatrzenie reklamacji.

   Oczywiście jeśli to odwołanie pozostanie bez odpowiedzi, to wtedy sprawę kieruję bezpośrednio do dwóch organów państwowych, jakimi są Rzecznik Praw Konsumenta oraz UOKiK. Jednocześnie, wystąpię do oddziału którejś z telewizji  o nagłośnienie całej sytuacji. Już w tej chwili cała „historia” korespondencji oraz działania sieci Play wobec mojej sprawy i problemu są opisywane przeze mnie na pewnym portalu społecznościowym, mającym około 65 tyś. Użytkowników.

   Liczę na pozytywne rozpatrzenie mojego problemu przez odpowiednie i odpowiedzialne osoby z działu BackLine.


Kazimierz *********
   

zapomniałem o nim, położyłem tak zwaną laskę na tą toshibę....

4 marca zadzwoniła do mnie pani że zgodnie z taką to a taką ustawą zostało pismo przedawnione i w związku z tym będzie ono uznane pozytywnie. należy oczekiwać na kontakt w celu ustalenia na jaki model będzie wymieniony wadliwy egzemplarz.

12. marca dostałem info że muszę zanieść telefon do salonu, z pełnym kompletem dokumentów oraz akcesori.
13. marca telefon poszedł kurierem na mineralna 17 w warszawie. zgodnie z ustaleniami telefonicznymi będzie wymieniony na albo i550 albo E51.

teraz czekam na informację zwrotną z salonu kiedy mogę przyjść po nowy telefonik, który od razu bez simlocka idzie na sprzedaż. 500 złociszy w sumie piechotą nie chodzi. a co ciekawe, wartość całej umowy abonamentowej z play to 24 x 20zł brutto + opłata aktywacyjna 49 + 1 zł za tosie... czyli 530 zł :] dwa lata bez dwóch miesięcy za darmo abonamentu... to się nazywa promocja w play  :mrgreen:

pozdrawiam, dam znać jak już będę miał moją nową E51. oczywiście bez simloka... :D
iPhone SE 10.1
NEXUS 4 5.1
i780 6.1