iPhone w erze

  • 6 Odpowiedzi
  • 2521 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline baton

  • **
  • 190
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC TyTN , Nokia N73 , Palmax
iPhone w erze
« dnia: Marzec 22, 2009, 17:18:09 »
Zastanawiam sie nad oplacalnoscia takiego zakupu? Mnie sie nie specjalnie przyda, ale zonie bardzo sie podoba...

Ma aktywny numer w erze (do konca umowy daleko)

Ja natomiast moglbym podpisac nowa umowe na firme, tylko czy to ma sens? A moze lepiej kupic gdzies bez umowy? Tylko czy pozniej nie bedzie problemu z platnosciami za przeslane dane?

No i czy jakbym podpisal nowa umowe to mozna w jakis sposob zachowac stary numer zony?

Co radzicie?

*

Offline Kilg

  • ***
  • 292
  • Sprzęt: Galaxy SIII
Odp: iPhone w erze
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 22, 2009, 19:01:01 »
lepiej kupić bez umowy, policz sobie, ile będziesz musiał zapłacić za abo, a do tego za telefon, wyjdzie raczej więcej niż kupno nowego na allegro.
WYGIWYGAINGW
What You Get Is What You're Given and It's No Good Whining
(The Science of Discworld by Terry Pratchett)

*

Offline ajed

  • *****
  • 6004
  • Płeć: Mężczyzna
    • Strona prywatna
  • Sprzęt: iPhone 4s, iPad 2
Odp: iPhone w erze
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 22, 2009, 19:33:44 »
lepiej kupić bez umowy, policz sobie, ile będziesz musiał zapłacić za abo, a do tego za telefon, wyjdzie raczej więcej niż kupno nowego na allegro.

Wyjdzie więcej. Ale z drugiej strony telefon kupuje się aby dzwonić. A to też kosztuje.
W mojej ocenie najważniejsze to oszacować ile zamierzamy dzwonić. I do tego dostosować wysokość abonamentu. Następnie wysokość abo + cena iphone'a porównać z ceną iphona z allegro i wydatkami na prepaid. I będziesz wiedział co się bardziej opłaca.

A do tego dochodzi również wygoda. Ja nie toleruje prepaida i wolę zapłacić więcej w abo. Wszystko dla wygody.
Napisane: Marzec 22, 2009, 19:13:33
Sprawdziłem swoją sytuację. Rachunek miesięczny:
60 SMS-ów, 302 min. połączenia

W popie cennik: 65 gr minuta, 20 gr SMS. Czyli w moim przypadku: 60*,0,2=12 zł oraz 302*0,65=196,3 zł. Łacznie w POP-ie miesięcznie płaciłbym: 208 zł
Biorąc tel. na 2 lata wychodzi: 24*208=4.992 zł + iPhone na allegro min 1.200 zł.  Razem jakieś 6.192 zł

A teraz abonament. W abonamencie płacę, wliczając zniżki, pakiety itp. (za ten sam okres): 144,26 zł. Przyjmując, że wezmę abonament za 100 zł i będę go dalej przekraczał przyjmijmy, że moje rachunki się nie zmienią - 150 zł/miesięcznie

Daje to: 24*150 zł = 3.600 zł + iPhone jakieś 500 zł. Razem jakieś 4.100 zł .

Tak więc mi prepaid się kompletnie nie opłaca.

*

Offline Yoggi

  • Nasz Poeta
  • ****
  • 507
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: LOOX N-560 GPS+ACER n35 GPS+ I-Phone 16 GB
Odp: iPhone w erze
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 22, 2009, 19:41:39 »
Powiem ci,ze ja tak właśnie mam.Dałem dziewiećset złotych (żeby było na 2 lata,nie na 3).Abonament mam 85 złotych z czego 150 darmowych minut,30 jakichś dodatkowych minut i 500 mega transferu.
Powiem tak-mam go pół roku prawie i nie przekroczyłem kwoty 85 złotych na miesiąc rachunku.
Mało tego, mam chyba z 200 minut nie wykorzystanych z pakietu i 60 z dodatkowych też niewykorzystanych.
Jedyne co w miarę wykorzystuję to transfer net-u.Z 500 mega zostaje mi jakieś 200 z hakiem po miesiącu.Uważam ich ofertę za dobrą.Nie narzekam.Oczywiście mozna miec więcej.Za 150 zeta masz chyba 2 giga net-u a za 300 chyba 5 giga.Mi ten najmniejszy wystarcza.Acha,dobrze jest mieć WiFi w domu.Bo programy powyżej 10 mega nie są ściągane przez Appstore jesli nie ma WiFi.No i oszczędzasz na transferze,bo u mnie idzie z neostrady za którą i tak płacę,więc nie płacę za transfer.Uważam-mimo mankamentów ten model za udany i nie żałuję zakupu.
Dodatkowo-w każdej chwili mogę sobie zadzwonić pod numer gdzie mi dokładnie powie automat ile wydzwoniłem i ile transferu zużyłem (ten numer już płatny,ale nie za drogo więc te 2 złote czy 5 miesięcznie za info przeżyję).
Oczywiście-muszę pamiętać o necie - co oznacza nie ogladanie cięgiem filmów na YT przez telefon czy słuchanie radia internetowego (na szczęście większość z nich działa tylko z WiFi).
Cytuj
Ma aktywny numer w erze (do konca umowy daleko)

Ja natomiast moglbym podpisac nowa umowe na firme, tylko czy to ma sens?
Ja DOKŁADNIE to zrobiłem.Przedtem miałem jeden numer abonamentowy (dałem matce) i swój Tak-Taka.Podpisałem nowa umowę a numer przeniosłem (z TT na abonament).
Cytuj
lepiej kupić bez umowy
Każdemu wg gustu.Ja chciałem tak zrobić ,ale fatalnie bym na tym wyszedł.Na Tak-Taku miałem strasznie drogi Internet.Chwila serfowania i 30 złotych nie moje.A miałem Nokię 6120 classic czy jakoś tak.Na IP fatalnie bym z tym wyszedł.Telefon bowiem potrafi łączyć się z netem sam.(podobno można to wyłączyć).Ale net to jedna z fajniejszych rzeczy na nim.Zdarza mi sie pisać posty w domu z niego zamiast z laptopa,bo zanim sie uruchomi to ja dawno napiszę (WiFi czyli router chodzi cały czas).
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2009, 19:56:01 wysłana przez Yoggi »
Lepiej rok odsiedzieć w celi - niźli słuchać Wuwuzeli
Trąba bowiem tak ogłusza,że człowieka cierpi dusza.

*

Offline baton

  • **
  • 190
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC TyTN , Nokia N73 , Palmax
Odp: iPhone w erze
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 22, 2009, 21:24:24 »
Juz jestem prawie zdecydowany na podpisanie nowej umowy, ale w 'kwestii formalnej':

Cytuj
Ja DOKŁADNIE to zrobiłem.Przedtem miałem jeden numer abonamentowy (dałem matce) i swój Tak-Taka.Podpisałem nowa umowę a numer przeniosłem (z TT na abonament).

U mnie sytuacja wyglada nastepujaco: zona ma abonamentowy numer. Do konca umowy jeszcze kilkanascie miesiecy. Bardzo jej zalezy na zachowaniu w/w.

Czy mozna technicznie 'przepisac' go na nowa aktywacje? Nawet ponoszac dodatkowe oplaty...

*

Offline Kilg

  • ***
  • 292
  • Sprzęt: Galaxy SIII
Odp: iPhone w erze
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 23, 2009, 11:42:43 »
moja wypowiedź opierała się na założeniu właśnie, że masz już abonament, nowego nie potrzebujesz, a chcesz tylko nowy telefon.
Do tego uwaga techniczna: są prepaidy tańsze o ponad połowe, od popa.
Jak masz co zrobić z nowym numerem i będziesz go wykorzystywał, to pewnie, że warto podpisać nową umowę, ale jeśli ma to być tylko dla telefonu, a minuty będą przepadały, to bez sensu.
Do tego, z tego co wiem, nie ma możliwości przeniesienia numeru w sposób o jakim myslisz, nie widzę też sensu aby to robić. Karta sim nie jest przypisana do iphona, przełożysz żonie z jednego tel na drugi i już.
WYGIWYGAINGW
What You Get Is What You're Given and It's No Good Whining
(The Science of Discworld by Terry Pratchett)

*

Offline alzail

  • **
  • 118
    • http://www.barbesale.pl
Odp: iPhone w erze
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 23, 2009, 23:57:42 »
W erze ostatnio Iphone podrożał... 2 tygodnie temu na abonament 230zł miał być za 1zł, teraz już kosztuje 100zł... w niższych abonamentach również jest sporo droższy. Z tego co widzę na stornie ery jest już ten droższy cennik. Tak trochę OT, ale może się przyda :)