W sumie zawsze może się zdarzyć, że trafisz egzemplarz "z odzysku" czyli poserwisowy, ale to raczej chyba nie są częste przypadki, bo te urządzenia zasadniczo są mało awaryjne. U mnie największa szczelina pomiędzy ekranem a ramką ma jakieś 0,5 mm (może mniej nawet) po prawej stronie ekranu, z lewej jest może o 0,1 mm mniej, ale to trzeba się przyglądnąć solidnie, żeby wykryć różnicę. Może po prostu Chińczyk skręcający obudowę miał gorszy dzień. Trudno mi powiedzieć, na ile to przeszkadza, ale zawsze mógłbyś spróbować reklamacji urządzenia. Zwłaszcza że ta bateria jest zastanawiająca. U mnie na maksymalnym podświetleniu, z włączoną Automapą i GPS'em chodził 3 godziny bez 5 minut chyba. Pomiar robisz do momentu wyłączenia się urządzenia (ja tak robiłem)?