MEDION MDPNA 300- problem z zasięgiem GPS

Witam!

Jak już pisałem mam nawigację jak w temacie. Były problemy z zainstalowaniem automapy- udało się. Teraz jest problem ze złapaniem zasięgu GPS...

Jeśli uda mu się złapać sygnał, to już go nie gubi i można wszędzie dojechać nawet w deszczowy dzień. Problem jest jednak ze złapaniem tego zasięgu... Może być całkiem niezła pogoda, a on łapie 1-2 satelity i koniec. Wiem, że ten system ma lekko przestarzały moduł GPS, ale chyba antena zewnętrzna nie jest jakimś musem i powinno wszystko jako tako działać?  Da się jakoś to poprawić albo zmniejszyć liczbę wymaganych satelitów np. kosztem dokładności?

To raczej nie jest problem programowy - prędzej sprzętowy, typu np przetarty kabelek łączący moduł GPS z wbudowaną anteną. Ewentualnie jakiś problem z podtrzymaniem danych GPS (almanach i efemerydy) i urządzenie za każdym razem startuje w trybie factory reset. Taki "fabryczny start" trwa zawsze bardzo długo (nawet kilkanaście minut).

W przetarty kabel łączący z modułem GPS nie bardzo wierzę, bo przecież nikt tego chyba nie rozbierał na części, poza tym komunikacja z anteną na pewno jest, bo urządzenie widzi satelity, tyle że 1-2. Poza tym Jak złapie to trzyma, tyle że nie bardzo chce łapać. Nie miałem nigdy styczności z inną nawigacją niż SiRF Star III i myślałem, że może to przez to, że moduł jest przestarzały, ale chyba nie powinno być aż tak źle.


To, że urządzenie cały czas startuje od nowa, to może być trop. Bateria wbudowana to totalny padaka i praktycznie wcale nie trzyma. Jak się sprzęt odepnie od źródła zasilania to błyskawicznie gaśnie. To może być to? Jak to naprawić? Tylko wymiana baterii? Jak sprawdzić czy urządzenie faktycznie za każdym razem startuje z tego 'factory' trybu i ewentualnie to naprawić?
Dziękuję za odpowiedź i proszę o dalsze wskazówki...

Wbrew pozorom kabelki nawet w obudowie potrafią się przecierać, albo odlutowywać (dopiero co był taki przypadek z Navroad'em opisany). Sam miałem identyczny przypadek z PNA Axxiona - łapał słąbo albo wcale, czasem całkiem dobrze. Dla testu podłączyłem antenę zewnętrzną i jak ręką odjął. Rozkręciłem, wymieniłem kabelek moduł GPS > antena i problem zniknął.
Niemniej to co piszesz o baterii rzeczywiście może sugerować problem z podtrzymaniem  - jeśli nie trzyma wcale, to pewnie i ustawień GPS nie podtrzymuje. Na pewno warto by było spróbować ją wymienić. Jeśli chodzi o test, to niestety chyba nie ma metody na sprawdzenie trybu startu GPS. Możesz jednak sprawdzić jak się zachowuje, gdy np. złapiesz fixa, następnie wyłączysz GPS (ale bez odpinania ładowarki) i po pewnym czasie znów włączysz nawigację.

Problem w tym, że stary niesprawny GPS, któremu nie do końca wiadomo co dolega to koszt rzędu 50zł a nowa bateria do niego dla sprawdzenia, czy "to to jest problemem", to koszt rzędu 80zł, więc nieopłacalna zabawa. Faktycznie spróbuję go rozkręcić i sprawdzić, czy kabelki są na swoim miejscu. Jeśli tak, to najprawdopodobniej winowajcą jest bateria.
Stąd moje pytanie:

Czy można by oryginalną baterię 9V zastąpić zwykłym akumulatorkiem 8,4V? Chodzi mi o te prostopadłościany, które były nieraz w starym pilocie do TV. 

Koszt tego aku wraz z kabelkiem do jego podpięcia to około 20zł. Wywaliłbym stary akumulator, w jego miejsce wlutował to i jazda. Wiem, że jego pojemność to tylko około 200mAh, ale mi potrzebny byłby tylko do podtrzymywania przy życiu danych GPS i niwelowania spadków napięcia instalacji samochodowej a nie do chodzenia z tym np. po lesie.

Pytania tylko:
-Czy fizycznie jest możliwa taka podmiana? (nie wiem jak tam kable lecą w oryginalnej baterii, nie znam się na tym).
-Czy faktycznie spełni to swoje zadnie?
-Czy przy podłączonej ładowarce samochodowej/sieciowej taki akumulatorek ładowałby się tak jak oryginalna bateria?

Pozdrawiam
Laik Piątal

A jesteś pewny, że w orginalne jest bateria 9 V? Zupełnie mi to nie pasuje - zazwyczaj w nawigacjach są montowane ogniwa 3,7 (3,6) V Li-Ion, lub Li-Pol, ewentualnie w niektórych większych modelach podwójne ogniwo, czyli 7,2 V. Podane napięcia są nominalne, maksymalne to 4,2 V (dla jednego ogniwa) i 8,4 dla dwóch. Sprawdź koniecznie oznaczenia starego aku i wtedy coś pomyślimy.

Przepraszam, faktycznie zaszła pomyłka...
Nie rozbierałem 2gi raz nawigacji, ale w internecie znalazłem, że ma ona baterię 7.2V Li-ion 1100mAh.
Da się jakoś taką baterię zastąpić/zregenerować? Jak pisałem nie zależy mi na tym, żeby nawigacja działała bez zasilania a jedynie na podtrzymywania danych przy życiu. Nie jestem pierwszym właścicielem ale wydaje mi się, że  długo leżała w szufladzie bez ładowania i stąd problemy...

Rozkręciłem nawigację i raczej wykluczam problemy z kabelkami. Są dobrze podpięte.

Tak właśnie myślałem, że musiałeś się pomylić co do napięcia. Jasne, że można spróbować wymienić baterię - trzeba by tylko oszacować ilość wolnego miejsca w obudowie i np. zakupić "zamienniki" baterii do telefonów komórkowych (kosztują grosze). Kupujesz dwa takie akumulatory, wyciągasz z nich ogniwa, następnie z orginalnej baterii mediona wyciągasz płytkę z elektroniką zabezpieczająco - ładującą i dolutowujesz ogniwa. Sam parę razy wymieniałem w ten sposób ogniwa - nie jest to nic trudnego, jeśli tylko posiada się lutownicę i woltomierz, a koszt jest bardzo niewielki.

Eh.... Powiem szczerze, że jestem w tych sprawach amatorem i nie wiem nawet jak się do tego zabrać. Można w internecie znaleźć gdzieś opis czynności z fotografiami? Jak wyjąć te ogniwa z baterii do komórki? Miejsca to w obudowie jest sporo (ta nawigacja to straszny kloc ).
W ostateczności mógłbym poprosić kolegów z wydziału elektrycznego o pomoc, ale wiadomo, że większa satysfakcja jak się coś zrobi samemu a i szkoda komuś głowę zawracać taką pierdołą.

Dobrze jest to zrobić tak, by miało "ręce i nogi", bo tylko wtedy będzie w trwałe i niezawodne. To naprawdę nic trudnego - skoro miejsca masz dużo, to możesz kupić najtańszy akku do nokii, czy też innej komórki, byle był to Li-XX (Ion, lub pol - obojętne) i najlepiej o napięciu 3,7 V (z 3,6 też nie ma tragedii, ale będzie się trochę przeładowywał). Rozebranie takich zamienników to robota na 5 minut - czasem wystarczy odkleić naklejki z boków i już widać metalowe ogniwo. Później trzeba albo rozciąć plastikową ramkę, albo po prostu wyjąć ogniwo z płytką elektroniki z ramki - następnie odlutowujesz dwie blaszki łączące ogniwo z elektroniką (+ i -). W ten sposób będziesz miał dwa gołe ogniwa. Teraz trzeba się dobrać do bateri od Mediona, w podobny sposób (zdjęcie naklejek, albo rozcięcie folii termokurczliwej). W folii powinieneś znaleźć dwa połączone szeregowo ogniwa (odizolowane od siebie jakąś podkładką) i przylutowaną do nich płytkę z elektroniką i kabelkiem połączeniowym. Teraz tylko trzeba zapamiętać (zmierzyć) gdzie + i - a następnie zamienić stare ogniwa na nowe. Uwaga na izolację - obuodwy ogniw (metalowe) nie mogą się zwierać ze sobą! Dobrze sprawdza się tekturka. Jeszcze jedna uwaga - zaobserwuj, czy orginalne ogniwa są łączone z płytką elektroniki w 3 czy w dwóch miejscach (inaczej, czy styk wspólny obu ogniw też jest dolutowany do płytki, czy nie). Jeśli nie jest, to przed wymianą ogniw dobrze było by je najpierw w miarę równo naładować, lub rozładować. Inaczej będą się nierówno ładowały.

Bardzo Ci dziękuję za szczegółową odpowiedź. Jeśli będzie czas to może się za to zabiorę. Zastanawiam się tylko, czy ten sprzęt z procesorem 200MHz nie jest za słaby dla automapy, i czy stary moduł GPS nie będzie wiecznie gubił sygnału a tym  samym czy gra jest warta świeczki, ale no to pewnie mógłby mi odpowiedzieć inny użytkownik mediona.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.

200MHz moze pociągnąc AM z tego względu że win CE jest mniej wymagajacy. A AM przecież działą na 200MHz Wizzardzie..

Faktycznie auto mapę ciągnie. Jest wyraźne 'lagowanie' ale to chyba normalne przy automapie, że obraz przeskakuje nieco skokowo. Podłączyłem sprzęt do ładowania na kilka godzin i nawet szybko zaczęło łapać sygnał GPS. Może jeszcze będą z tej nawigacji ludzie, bo szkoda wyrzucać Jeśli potwierdzą się przypuszczenia, że szybkość łapania sygnału ma związek z ładowaniem to może pobawię się w wymianę ogniw.

Przy okazji... Nie wiecie może ja w win CE 4.2 zmienić JASNOŚĆ ekranu? Nie znalazłem tego ani w opcjach w panelu sterowania ani w auto mapie, a obraz jest wyraźnie za jasny (brązowe zarysy budynków widzę na wprost jako białe. Patrząc 'od dołu' jest ok. Pytałem w dziale z AM ale nikt nic sensownego nie odpowiedział. Macie pomysł?

Pozdrawiam i dziękuję za okazaną pomoc.

Można zmienić tylko podświetlenie - kontrastu niestety nie. Jeśli nie masz ikonki do regulacji podświetlenia w panelu sterowania (a często jej nie ma), to trzeba użyć ustawień z fabrycznej nakładki, albo grzebać w rejestrze.

Problem w tym, że fabrycznej nakładki nie mam ani nie wiem gdzie trzeba grzebać w rejestrze. Problem chyba dotyczy tylko auto mapy, bo windows wygląda normalnie,  chyba, że to po prostu kwestia innego ułożenia kolorów- może gdyby windows miał mało kontrastowe zestawienia barw to też tak by było...

Można zmienić samą "skórkę" w Automapie na inną - to potrafi poprawić wygląd. Jeśli chodzi o regulację podświetlenia - w części medionów na wbudowanej pamięci flash jest plik settings.exe (może być w jakimś podkatalogu!) i po jego uruchomieniu mamy dostęp do kalibracji ekranu, podświetlenia i ustawień dźwięku. 

Jeszcze raz wielkie dzięki. Będę próbował.

Pozdrawiam