Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]

  • 119 Odpowiedzi
  • 25436 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline amber2007

  • 38
  • Sprzęt: V3xx
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #60 dnia: Grudzień 13, 2007, 21:33:57 »
Możliwość zjechania z wytyczonej trasy i błyskawiczna  przeliczenia nowej trasy to PODSTAWA i NAJWAŻNIEJSZA opcja w poruszaniu sie po drogach z nawigacją
Nie rozumiem. Jeżeli korzystam z nawigacji to chyba po to, żeby jechać po wyznaczonej trasie, albo nie włączam jej wcale. Mam wrażenie, że ty traktujesz nawigację jak zabawkę, a nie użytkowe narzędzie. Jasne, co jakiś czas zdarzy się zjechać z trasy, i wtedy fajnie, żeby trasa przeliczyła się szybko, ale bardziej PODSTAWOWE i WAŻNE jest, żeby nawigacja zaplanowała dobrą trasę. Pod tym względem NE 3.0 bije na głowę wszystkie AM i TT. Kto nie testował ten nie wie. Pod tym względem to NE jest dzisiaj mercedesem, a AM i TT maluchem ;-)

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #61 dnia: Grudzień 13, 2007, 21:54:12 »
Możliwość zjechania z wytyczonej trasy i błyskawiczna  przeliczenia nowej trasy to PODSTAWA i NAJWAŻNIEJSZA opcja w poruszaniu sie po drogach z nawigacją
Nie rozumiem. Jeżeli korzystam z nawigacji to chyba po to, żeby jechać po wyznaczonej trasie, albo nie włączam jej wcale. Mam wrażenie, że ty traktujesz nawigację jak zabawkę, a nie użytkowe narzędzie. Jasne, co jakiś czas zdarzy się zjechać z trasy, i wtedy fajnie, żeby trasa przeliczyła się szybko, ale bardziej PODSTAWOWE i WAŻNE jest, żeby nawigacja zaplanowała dobrą trasę. Pod tym względem NE 3.0 bije na głowę wszystkie AM i TT. Kto nie testował ten nie wie. Pod tym względem to NE jest dzisiaj mercedesem, a AM i TT maluchem ;-)

AM może ma wiele do udoskonalenia natomiast nie wiem czemu czepiasz się TT - nie mogę powiedzieć, faktycznie NE nie testowałem, ale jeśli TT jest maluchem a NE mercedesem to już zapisuję się do testowania, poważnie.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline Borg

  • ****
  • 582
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Sensation,SE P1i
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #62 dnia: Grudzień 13, 2007, 21:59:14 »
amber2007 nie przeginaj w drugą stronę - czerpiesz jakąś ukrytą przyjemność z wypisywania takich rzeczy ?

bikekowal jeżeli to nazywasz "konstruktywnym postem" to nie mam pytań.  :grin: ja się wypisuję z tego topicu bo to flame się robi :(.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2007, 22:20:47 wysłana przez Borg »
Palm m105->m130->Motorola mpx200->mpx220->SE P1i->HTC HD->HTC Desire->HTC Sensation

*

Offline amber2007

  • 38
  • Sprzęt: V3xx
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #63 dnia: Grudzień 13, 2007, 22:43:50 »
amber2007 nie przeginaj w drugą stronę - czerpiesz jakąś ukrytą przyjemność z wypisywania takich rzeczy ?

Może i przeginam, ale jak przejrzysz historię postów, to zobaczysz kto tu zaczął przeginać twierdzeniami, że NE jest [ocenzurowane przez amber ;-)].
Co do porównania wyraźnie napisałem pod jakim względem i to podtrzymuję.

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #64 dnia: Grudzień 13, 2007, 23:00:56 »
bikekowal jeżeli to nazywasz "konstruktywnym postem" to nie mam pytań.  :grin: ja się wypisuję z tego topicu bo to flame się robi :(.

gdzie flame? dla Ciebie normalna wypowiedź to taka w której krzyczysz? zamiast podniecać ogień zajmij się faktycznym tematem - każdy ma możliwość kulturalnej wypowiedzi. Ja nie będę cenzurował tego że ktoś ma odmienne zdanie niż Twoje.

amber2007 nie przeginaj w drugą stronę - czerpiesz jakąś ukrytą przyjemność z wypisywania takich rzeczy ?

Co do porównania wyraźnie napisałem pod jakim względem i to podtrzymuję.


no właśnie przeczytałem co napisałeś i dlatego mnie to zastanawia
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline Mariusz_

  • *
  • 62
  • Sprzęt: Eten M700
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #65 dnia: Grudzień 13, 2007, 23:05:42 »
Pozwólcie, że wkleję mój opis wyjazdu do Krakowa w "towarzystwie" NE - październik 2007 - w sumie to był list reklamacyjny napisany do producenta, na ktory nikt nie raczył nawet odpisać...

Cytuj
W dniu 12 października br wybierałem się do Krakowa. W drodze do Krakowa nie uzywałem Naviexperta bo znałem drogę i nie włączałem urządzenia. Bedąc w Krakowie włączyłem NE aby podjechać na stację. Lubię tankować na firmowych, więc wyszukałem Shell. Wybrałem jedną ze znalezionych stacji, pobiera - POI NIE ZNALEZIONO! Aha - super aktualne punkty POI? Wybrałem inną, znalazł, jadę...
Jechałem od strony ulicy Straszewskiego, słyszę: "za 200 m skręć w lewo" - hmmm jak byk znak zakaz skrętu w lewo... nic... jadę prosto... "zjechałeś z trasy".. przelicza, przelicza, przelicza... nic... zatrzymałem się, złapał trasę... za 200m zawróć... oczywiście nie ma gdzie bo barierka... "zjechałeś z trasy"... w baku zostało mi z 2-3 litry benzyny... trwa przeliczanie trasy... i nagle... czarna droga na wyświetlaczu, nie widać nawigacyjnych strzałek - nic! Restart - nic - błąd ładowania mapy ("dane mogą pochodzić z innej wersji itp)... Przeliczam, kombinuję - nic!!! TANKUJĘ NA STACJI NO-NAME modląc się aby wlać paliwo nie wodę bo szanowny NE się nie odzywa... Zadzwoniłe do domu, podała mi dziewczyna dane do NE, sciągnałęm z WAP, zainstalowałem na poprzedniej wersji - NIC. Skasowałem, ściągnałem jeszcze raz, wpisałem hasła i ID (ZAJĘŁO TO MI PONAD PÓŁ GODZINY). Jest !!! Dziaaaała! Super, wyznaczam trasę do Łodzi. Jadę... co kilka km irytujący komunikat: 'zjechałeś z trasy' mimo, że jadę drogą 2 pasmową cały czas w dobrą stronę... Widzę że trochę rozładowuje sie bateria, ale przecież NE ma "intelignetne wygaszanie ekranu", włączam, jadę - jeden zjazd na Łódź, NE milczy, drugi - milczy, nacisnął przycisk i się okazało, że NAWIGACJA STAŁA W MIEJSCU W KTÓRYM WŁĄCZYŁEM INTELIGENTNE PODŚWIETLANIE! Efekt - nadłożyłem kilka km. Nic - jade dalejm dojeżdżam do skrzyżowania, chcę pojechać nieco inną drogą - ściąga nowa mapę - i ZWIS PRZY 33KB! A ja kurde stoję na skrzyżowaniu lewo-prawo bez żadnych drogowskazów! Dupa! Pobocze, restart, ładowanie mapy - BŁĄD! "call to undefinied".... coś tam... restart aplikacji, wyznacza trasę... jadę...
Kolega obok siedzący, pozwolicie, że zacytuję: "na chu* Ci nawigacja która nie działa?". Chciałem tylko powiedzieć, że "dzięki" NE wracałem z krakowa prawie 6 GODZIN! Dziękuję za taką przyjemność!

Kurcze, potrzebuję nawigacji dosłownie kilka razy w roku i wydawało mi się, że NE to dobry wybór, ale podsumujmy moją wyprawę:
- powrót z Krakowa z ponad 2godzinnym opóźnieniem
- tankowanie na stacji "no-name"
- nadłożone km przy szukaniu stacji paliw i nie włączeniu się NE przy zjazdach na Łódź
- CIĄGŁE SŁUCHANIE: zjechałeś z trasy (mimo podóży prosto drogą ekspresową)
- CAŁY CZAS BŁĄD W SEK750i : "uwaga, forotarad"
- stracone nerwy: nie do wycenienia
- koszt GPRS: wykupione 2MB za 1zł + 5zł dodatkowo !!! W sumie ściągnąłem ponad 5MB danych!!!!!!!!!!

*

Offline Borg

  • ****
  • 582
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Sensation,SE P1i
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #66 dnia: Grudzień 13, 2007, 23:18:47 »
Kolego bikekowal pokaż mi w którym miejscu krzyczałem ?

Co do mojego zdania napisałem je kilka postów wcześniej, nie prezentuję poglądów "NE uber alles" w przeciwieństwie co do niektórych.
Jak dla mnie temat się wyczerpał ponieważ bez testów terenowych można się dalej licytować na papierze która nawigacja jest lepsza - żadna ze stron nie odpuści i za chwilę okaże się że NE jest lepsza niż wszystkie inne nawigacje na rynku . :mrgreen:.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2007, 23:40:04 wysłana przez Borg »
Palm m105->m130->Motorola mpx200->mpx220->SE P1i->HTC HD->HTC Desire->HTC Sensation

*

Offline amber2007

  • 38
  • Sprzęt: V3xx
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #67 dnia: Grudzień 13, 2007, 23:27:51 »
no właśnie przeczytałem co napisałeś i dlatego mnie to zastanawia

Bardzo proste. Ułóż sobie w NE parę tras, takich które dobrze znasz, a zrozumiesz o co chodzi. No chyba, że to działa tylko w Warszawie?

*

Offline kiloff

  • **
  • 116
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: NE @ K800i+LD3W oraz 520XL+ML145
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #68 dnia: Grudzień 13, 2007, 23:34:39 »
Ja ma inne  pytanie - po co wczoraj zamykałeś jeżeli dzisiaj otworzyłeś ?

Zamknięcie odbyło się na moją (jako autora wątku) propozycję, ponieważ po 1 zaczęliśmy schodzić z tematu, i zamiast opisywać wrażenia z użytkowania zrobiła się wojna między NE a innymi nawigacjami, zaś po drugie aktualną wersją NE jest już 3.0 i wypadałoby założyć nowy wątek chcąc dzielić się doświadczeniami z korzystania z niego. Oczywiście zamknięcie wątku, to było tylko propozycja. Widocznie więcej jest osób, chcących się dalej wypowiadać, więc słusznie go otwarto.

...PODSTAWOWE i WAŻNE jest, żeby nawigacja zaplanowała dobrą trasę. Pod tym względem NE 3.0 bije na głowę wszystkie AM i TT. Kto nie testował ten nie wie. Pod tym względem to NE jest dzisiaj mercedesem, a AM i TT maluchem ;-)

Podpisuję się pod tym kolego amber2007, słuszna uwaga, że najważniejszą funkcją nawigacji jest dobre nawigowanie. I tę funkcję NE spełnia doskonale, gdyż bierze pod uwagę nie tylko aktualne mapy, ale wiele innych rzeczy, dostępnych praktycznie tylko w NE dzięki temu, że jest to system online (korki, fotoradary, remonty).

Tak więc NE układa trasy najlepsze! :ok: Oczywiście tylko teoretycznie.....  :shock:

Jako prawie roczny użytkownik chcąc być obiektywnym muszę zaznaczyć jeszcze raz wyraźnie, że NE dopiero od niedawna zaczęło na taką skalę wykorzystywać swoją przewagę nad innymi, czyli ciągłe połączenie z serwerem. Przecież jeszcze rok temu NE wytyczał trasy gorzej niż inni, z czasem trasy stały się porównywalne z innymi, a dziś trasy są PRAWIE najlepsze. Niedługo pewnie ciężko będzie im coś zarzucić i nie jeden nazwie je "idealnymi".
Wszystko dlatego, że użytkowników NE przybywa, przybywa więc też zbieranych danych o remontach, korkach, fotoradarach. Podejrzewam, że już dziś tych danych NE ma więcej niż posiada jakikolwiek inny system nawigacyjny. Baza danych, na której system się opiera staje się coraz lepsza z dnia na dzień i pewnie z biegiem czasu coraz mniej ludzi będzie przeciwnych on-line'owemu rozwiązaniu proponowanemu przez NE.
Podsumowując - NE ma najlepsze trasy, ale dla niektórych wciąż jeszcze tylko teoretycznie. Jednak autorzy NE nie raz już udowodnili, że świetnie teorię zamieniają w praktykę...

Ja stwierdzam (to już moja subiektywna opinia), że już na dzień dzisiejszy NE wyznacza w 90% przypadków porównywalne lub lepsze trasy niż inne systemy (porównywałem tylko z AM, ale to chyba dobry wyznacznik jakości). Chcąc więc mieć za swoje pieniądze najlepsze, co na dziś rynek oferuje, wybrałem NE  :proud:
« Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2007, 23:42:24 wysłana przez kiloff »

*

Offline Mariusz_

  • *
  • 62
  • Sprzęt: Eten M700
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #69 dnia: Grudzień 14, 2007, 00:05:15 »
Cytuj
Podpisuję się pod tym kolego amber2007, słuszna uwaga, że najważniejszą funkcją nawigacji jest dobre nawigowanie. I tę funkcję NE spełnia doskonale, gdyż bierze pod uwagę nie tylko aktualne mapy, ale wiele innych rzeczy, dostępnych praktycznie tylko w NE dzięki temu, że jest to system online

Widzisz i tutaj chyba leży największy problem... inaczej rozumiemy słowo "nawigować". Dla Ciebie i podobnych entuzjastów NE, "nawigować" to znaczy: ułożyć trase w domu, wsiąść w auto i nie daj boże zjechać z trasy. Też tak myślałem. Teraz wiem jak powinna wygląda nawigacja i wiem, że może ona być znacznie bardziej użyteczna niż NE... A co do aktualności map, korków, remontów to... nie wiem - może ja mam takie szczęście, ale ilektroć korzystałem z NE to nie widziałem tam tak aktualnych danych...

*

Offline niepokorny666

  • **
  • 227
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Galaxy SII
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #70 dnia: Grudzień 14, 2007, 08:08:57 »
Cytuj
Podpisuję się pod tym kolego amber2007, słuszna uwaga, że najważniejszą funkcją nawigacji jest dobre nawigowanie. I tę funkcję NE spełnia doskonale, gdyż bierze pod uwagę nie tylko aktualne mapy, ale wiele innych rzeczy, dostępnych praktycznie tylko w NE dzięki temu, że jest to system online

Widzisz i tutaj chyba leży największy problem... inaczej rozumiemy słowo "nawigować". Dla Ciebie i podobnych entuzjastów NE, "nawigować" to znaczy: ułożyć trase w domu, wsiąść w auto i nie daj boże zjechać z trasy. Też tak myślałem. Teraz wiem jak powinna wygląda nawigacja i wiem, że może ona być znacznie bardziej użyteczna niż NE... A co do aktualności map, korków, remontów to... nie wiem - może ja mam takie szczęście, ale ilektroć korzystałem z NE to nie widziałem tam tak aktualnych danych...

Ja z tego zdania nie wyciagnałem wniosków o definicji nawigowania...... ej chyba cos nie czytasz ze zrozumieniem, a pozniej na forum własnie pojawiają sie nieporozumienia.
Mi akurat sie nie zdarzyło zeby mnie NE nie ostrzegł o remoncie czy korku.

*

Offline Mariusz_

  • *
  • 62
  • Sprzęt: Eten M700
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #71 dnia: Grudzień 14, 2007, 10:42:25 »
O to mi chodzi:
Cytat: amber2007
Nie rozumiem. Jeżeli korzystam z nawigacji to chyba po to, żeby jechać po wyznaczonej trasie, albo nie włączam jej wcale

A mnie akurat NE nie ostrzegał o remontach: raz koło Piotrkowa zakaz ruchu, drugi raz pamietam w krakowie remont wiaduktu - zero informacji...

Ogólnie to chodzi o to, że NE sprawdza się moim zdaniem tylko i wyłącznie własnie na zasadzie: najpierw cierpliwie zaplanuj trasę i jedź jak Ci każe... a jak porównamy to do tradycyjnych nawigacji, to jest to tylko jedna z wielu jej funkcji...

Poza tym b. dokładnie opisałem moją wyprawę do krakowa... stwierdziłem wtedy, że to strata nerwów, czasu i pieniędzy...
« Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2007, 10:48:58 wysłana przez Mariusz_ »

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #72 dnia: Grudzień 15, 2007, 10:03:46 »
OK. Poruszę teraz trochę sprawę kosztów. Powiedzcie mi, jaki jest koszt przejechania 100km? Ile danych ten program pobierze? Załóżmy że korzystam z SIMdaty - cena 100kb to 20gr.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline kiloff

  • **
  • 116
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: NE @ K800i+LD3W oraz 520XL+ML145
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #73 dnia: Grudzień 15, 2007, 12:25:51 »
Powiedzcie mi, jaki jest koszt przejechania 100km? Ile danych ten program pobierze? Załóżmy że korzystam z SIMdaty - cena 100kb to 20gr.

Oto przykład trasy.
Punkt startowy: Gdynia, ul. Kcyńska (końcówka obwodnicy trójmiasta)
Punkt docelowy: Słupsk, ul. Klonowa (jedna z pierwszych ulic jadąc od strony Gdyni)
Typ trasy: "optymalna bez korków"
Odległość: 101km
Planowany wyjazd ustawiony na: dziś (sobota), 12:00

Włączyłem program, wpisałem punkt startowy i docelowy. Tu już program zaczął wysyłać i odbierać pierwsze dane, chcąc znaleźć takie adresy na serwerze. Po zatwierdzeniu i podaniu planowanej godziny wyjazdu program przez dokładnie 19sek. (od wciśnięcia guzika "OK" potwierdzającego trasę) ściągnął i wyświetlił trasę. Przewidywany czas podróży wyliczył na 1g i 15m. Po wyjściu z programu i sprawdzeniu licznika danych w telefonie wyniki są następujące:
- wysłano: 5669 B (5,54 KB)
- odebrano: 40367 B (39,42 KB)
Wnioskuję, że taryfikacja zamknęła by się w  2*100kB a więc koszt wyniósł by 0,40zł.  :mrgreen:

A teraz przykład bardziej "życiowy".
Ta sama trasa co wyżej, tak samo ją wprowadzam i ściągam, tyle że dodatkowo w 3 miejscach (na początku, w środku i na końcu trasy) każę przeliczyć ją ponownie tak, jakbym z niej zjechał.
Punkty przeliczenia:
- Wejherowo, ul. I Brygady Wojska Polskiego
- Lębork, ul. Abrahama
- Redzikowo

Wyniki transferu danych:
- wysłano: 9692 B (9,47 KB)
- odebrano: 77457 B (75,64 KB)
Wnioskuję, że taryfikacja zamknęła by się również w  2*100kB a więc koszt wyniósł by również 0,40zł.  :mrgreen:
Niestety, może zdarzyć się sytuacja, gdy podtrzymanie połączenia internetowego (np. GPRS) nie będzie możliwe przez cały czas trwania trasy (np. chwilowe braki zasięgu). Wtedy z tego co wiem połączenie się zamyka, i następne dane są traktowane jako kolejne połączenie (czy ktoś może to potwierdzić?). W takim wypadku taryfikacja zamknęła by się maksymalnie w  6*100kB a więc koszt wyniósł by maksymalnie 1,20zł.  :sleepy:

A teraz ciekawostka.
Postanowiłem jeszcze dla zobrazowania kosztów przeliczyć trasę przez pół Polski, tzn. z Gdyni do Warszawy.
Parametry jak wcześniej, tzn. punkt startowy Gdynia (ul. Kcyńska) zaś jako punkt docelowy wybrałem w Warszawie ulicę Jagielską (Ursynów).
Trasa wyniosła 393km (Typ trasy: "optymalna bez korków"), zaś przewidywany czas 4g i 35m.

Wyniki transferu danych:
- wysłano: 8549 B (8,35 KB)
- odebrano: 145951 B (142,53 KB)
Wnioskuję, że taryfikacja zamknęła by się w 3*100kB a więc koszt wyniósł by tylko 0,60zł.  :shock:

*

Offline jas_pik:: Janusz Piwiński

  • ******
  • 7793
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://www.facebook.com/mediapik/
  • Sprzęt: Athena &amp iPhone
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #74 dnia: Grudzień 15, 2007, 12:52:10 »
Czyli podane koszty wynoszą tyle w momencie planowania trasy przed wyjazdem - dobrze rozumiem ?
Następnie w czasie jazdy mam włączoną cały czas sesję GPRS - po przejechaniu kilkunastu kilometrów napotykam  wypadek - decyduję się na natychmiastowy zjazd z trasy - rozpoczyna się przeliczanie - ponowna ilość danych jest transferowana i już po 20 sekundach wyświetlana jest trasa objazdowa - o ile w ciągu tych 20 sekund będę poruszał sie jak każe algorytm to wszystko dobrze ( ale ja nie wiem co każe algorytm) pojechalem inaczej - znów otrzymuje identyczną paczkę danych po 20 sekundach z nowo ustawioną trasą - i powtórnie nowe koszty . Jak rozumiem każdy zjazd ( nawet minimalny) z poprzednio wytyczonej trasy nakazuje serwerowi na wylliczenie i przesłanie nowo wyliczonej trasy ?
To rozwiązanie było chyba 4 lata temu wprowadzone w sieci TMOBILE ale tam było połączone z serwerem  informacyjnym zarządzania ruchu dorgowego - tym samym który przekazuje informacje do TMC.
U nas ma to się opierać na iformacjach od użytkowników . Czyli jeśli zobaczę przed sobą blokadę to mam ją wysłać - a będzie mi się chciało? Przecież to też kosztuje - a do tego jestem zajęty szukaniem możliwego objazdu bo nawigacja przez ponad pół kilometra nie podaje mi żadnych informacji - zajęta jest przeliczaniem mojej trasy i ściąganiem danych. Teoretycznie wygląda to świetnie - praktycznie jest syrenką ( zabytkiemnawigacji ) we współczesnym świecie .
 
potrzebna zgoda

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #75 dnia: Grudzień 15, 2007, 12:54:31 »
do tego trzeba doliczyć koszt subskrypcji i zakupu danych mapowych Polski?

Cytuj
Czyli podane koszty wynoszą tyle w momencie planowania trasy przed wyjazdem - dobrze rozumiem ?
Następnie w czasie jazdy mam włączoną cały czas sesję GPRS - po przejechaniu kilkunastu kilometrów napotykam  wypadek - decyduję się na natychmiastowy zjazd z trasy - rozpoczyna się przeliczanie - ponowna ilość danych jest transferowana i już po 20 sekundach wyświetlana jest trasa objazdowa - o ile w ciągu tych 20 sekund będę poruszał sie jak każe algorytm to wszystko dobrze ( ale ja nie wiem co każe algorytm) pojechalem inaczej - znów otrzymuje identyczną paczkę danych po 20 sekundach z nowo ustawioną trasą - i powtórnie nowe koszty . Jak rozumiem każdy zjazd ( nawet minimalny) z poprzednio wytyczonej trasy nakazuje serwerowi na wylliczenie i przesłanie nowo wyliczonej trasy ?
To rozwiązanie było chyba 4 lata temu wprowadzone w sieci TMOBILE ale tam było połączone z serwerem  informacyjnym zarządzania ruchu dorgowego - tym samym który przekazuje informacje do TMC.
U nas ma to się opierać na iformacjach od użytkowników . Czyli jeśli zobaczę przed sobą blokadę to mam ją wysłać - a będzie mi się chciało? Przecież to też kosztuje - a do tego jestem zajęty szukaniem możliwego objazdu bo nawigacja przez ponad pół kilometra nie podaje mi żadnych informacji - zajęta jest przeliczaniem mojej trasy i ściąganiem danych. Teoretycznie wygląda to świetnie - praktycznie jest syrenką ( zabytkiemnawigacji ) we współczesnym świecie .

też mnie to nie przekonuje - koszty mimo wszystko są wysokie - biorąc pod uwagę np fakt, że wyjeżdzając do jakiejś dziury w której nie ma zasięgu będę pozbawiony możliwości przeliczenia trasy lub nawigacji. Trochę to nie do końca działa tak idealnie jakby powinno.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2007, 12:57:48 wysłana przez bikekowal »
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline ajed

  • *****
  • 6004
  • Płeć: Mężczyzna
    • Strona prywatna
  • Sprzęt: iPhone 4s, iPad 2
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #76 dnia: Grudzień 15, 2007, 14:20:49 »
Wczoraj w na TVN Turbo w "Gadget Lab" był test Navi Experta.
Wypadł szczerze mówiać średnio. Czas przejazdu bez nawigacji 1h. Z navi expertem 1h 30 min.

*

Offline kiloff

  • **
  • 116
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: NE @ K800i+LD3W oraz 520XL+ML145
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #77 dnia: Grudzień 15, 2007, 14:32:32 »
Czyli podane koszty wynoszą tyle w momencie planowania trasy przed wyjazdem - dobrze rozumiem ?
Podane koszty to koszty ściągnięcia i wysłania danych, co dokonuje się zazwyczaj zaraz po wprowadzeniu trasy. A czy robisz to w domu czy w samochodzie czy jak już wyruszyłeś to tego nie wiem, zależy od Ciebie.

do tego trzeba doliczyć koszt subskrypcji i zakupu danych mapowych Polski?

Koszty użytkowania (oprócz kosztu sprzętu, czyli telefonu i GPS) to abonament (90zł/rok, następnym razem taniej) oraz transfer danych (zależny od operatora).

...biorąc pod uwagę np fakt, że wyjeżdzając do jakiejś dziury w której nie ma zasięgu będę pozbawiony możliwości przeliczenia trasy lub nawigacji.
Słuszne obawy, sam bym się nad tym zastanawiał. Jednak w praktyce sprawdziłem, że nie jest to problemem. Od około roku korzystam z NE, jeżdżę dużo (kilka razy w tygodniu) w trasach po średnio 200km. Jako handlowiec bywam i w dużych miastach i na wsiach i poza terenami zabudowanymi (na obiektach klientów typu fabryki). Ani razu nie zdarzyło mi się w ciągu tego roku nie móc przeliczyć trasy z powodu braku zasięgu. Za to raz zdarzyła mi się marginalna sytuacja, w której nie mogłem skorzystać z NE w centrum trójmiasta, jednak jak się później okazało była to wina operatora (rozmowy działały, ale wyłączono na chwilę połączenia GPRS).

Tak więc do listy wad NE które wyliczałem w poście #47 (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=83787.msg565307#msg565307) warto dołączyć to, o czym wspominacie, czyli możliwość znalezienia się w sytuacji braku zasięgu internetu. Warto do tego jednak dodać, że nawet jeśli taka sytuacja się zdarza, to zdarza się wręcz marginalnie (np. mi przez rok nie przytrafiła się ani razu).

też mnie to nie przekonuje - koszty mimo wszystko są wysokie

Nie oszukujmy się, jakoś te dane musisz ściągnąć. Przejrzałem moje rachunki szczegółowe z ostatniego roku (specjalnie sciągnąłem wszystkie od Ery przez internet) i maksymalny transfer danych w miesiącu miałem na poziomie 17MB, średnio zaś ledwo przekraczałem 10MB (w tym też czasem ściągnę maila lub zajrzę raz w tygodniu na jakąś stronę korzystając z OperaMini 4.0). Przypominam, że korzystam z NE intensywnie, czyli średnio co drugi dzień po kilka tras.
Jestem przekonany, że moje wyliczenia z poprzedniego postu zachęcą osoby potrzebujące nawigacji tylko na wyjazdy wakacyjne, czy raz na miesiąc. Natomiast osoby korzystające z NE bardzo często (lub wręcz zawodowo) powinny rozważyć zakup jakiejś paczki MB u swojego operatora (rozmiar 10MB powinien zaspokoić większość, a 20MB wydaje się być aż nadto wystarczający dla wymagających).

To rozwiązanie było chyba 4 lata temu wprowadzone w sieci TMOBILE ale tam było połączone z serwerem  informacyjnym zarządzania ruchu dorgowego - tym samym który przekazuje informacje do TMC.
U nas ma to się opierać na iformacjach od użytkowników . Czyli jeśli zobaczę przed sobą blokadę to mam ją wysłać - a będzie mi się chciało?

Kolego, nie oczekujmy cudów. Wiem że ja (i inni zadowoleni z NE) piszemy o tym systemie gloryfikując go i starając się podkreślać głównie jego zalety. Ale chyba nikt z nas nie wspominał, że obecnie NE wie o wypadkach czy blokadach trwających kilka godzin. Po pierwsze nie zgłaszasz blokad czy wypadków. Podczas jazdy możesz obecnie zgłosić 3 konkretne rzeczy: fotoradar, suszarkę i niebezpieczne miejsce (czarny punkt itp). Robisz to praktycznie nie patrząc na klawiaturę, wciskając przysłowiowe dwa klawisze. Oczywiście nikt Ci nie każe.
Po drugie, NE świetnie wyznacza objazdy, ale w przypadkach np. długotrwałych remontów, budowy nowych odcinków drogi, często występujących korków. W tych sytuacjach nie musisz nic zgłaszać, gdyż na podstawie sposobu Twojej i innych jazdy system podejmuje odpowiednie kroki i wnioskuje które odcinki omijać.

Wczoraj w na TVN Turbo w "Gadget Lab" był test Navi Experta.
Wypadł szczerze mówiać średnio. Czas przejazdu bez nawigacji 1h. Z navi expertem 1h 30 min.

Szkoda, że nie widziałem. Na szczęście dziś powtórka o 22ej.
A porównywali NE do innej nawigacji, czy tylko NE vs. tubylec (znający dobrze ten teren)?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2007, 14:44:28 wysłana przez kiloff »

*

Offline Borg

  • ****
  • 582
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Sensation,SE P1i
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #78 dnia: Grudzień 15, 2007, 18:02:20 »
biorąc pod uwagę np fakt, że wyjeżdzając do jakiejś dziury w której nie ma zasięgu będę pozbawiony możliwości przeliczenia trasy lub nawigacji. Trochę to nie do końca działa tak idealnie jakby powinno.

Oczywiście jeżeli nie będzie zasięgu gprs to nie nastąpi przeliczenie gdy zjedziesz z trasy. Jeżeli nie zjedziesz z wyznaczonej  trasy to w telefonie jest zapisana ostatnia pobrana mapa, po wyłączeniu nawigacji i włączeniu można dalej kontynuować jazdę bez pobierania danych z serwera.

Co do samego przeliczania to można ustawić przeliczanie automatyczne ale też można ustawić ręczne, po zjechaniu NE pyta się czy ma przeliczyć. Jeżeli nie pozwolisz my przeliczyć to ciągnie się za nami czerwona linia powrotu na trasę a my poruszamy się po "białej plamie" - w momencie gdy zbliżymy się znowu do wyznaczonej trasy NE podejmuje nawigację. Nie jest to może super rozwiązanie ale pozwala ograniczyć koszty gdy chcemy na moment zboczyć z wyznaczonej trasy a nie chcemy znowu przeliczać.

Co do samej ilości danych to taryfikowanie paczek po 100 kB nie jest najkorzystniejsze, dlatego w Erze aktywowałem paczkę 5 MB gdzie jest po 50 kB taryfikacja.
Palm m105->m130->Motorola mpx200->mpx220->SE P1i->HTC HD->HTC Desire->HTC Sensation

*

Offline Mariusz_

  • *
  • 62
  • Sprzęt: Eten M700
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #79 dnia: Grudzień 15, 2007, 18:58:50 »
Cytuj
Co do samego przeliczania to można ustawić przeliczanie automatyczne ale też można ustawić ręczne, po zjechaniu NE pyta się czy ma przeliczyć. Jeżeli nie pozwolisz my przeliczyć to ciągnie się za nami czerwona linia powrotu na trasę a my poruszamy się po "białej plamie" - w momencie gdy zbliżymy

próbowałeś tak jeździć w mieście w czasie korków, remontów i utrudnień??

Co do kosztów, to ja bedac w Plusie, "wymiękałem", bo NE łykam megabajty jak Pudzian batoniki ;-) Dajecie tu przykład Ery, Simdaty itp, ale co z resztą osób będących w Plusie czy Orange? Dla nich jedna wyprawa z NE to koszt nawet kilku złotych na Gprs!

*

Offline Borg

  • ****
  • 582
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Sensation,SE P1i
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #80 dnia: Grudzień 15, 2007, 19:12:24 »
próbowałeś tak jeździć w mieście w czasie korków, remontów i utrudnień??

Tak jeździłem - nie wiem czy wiesz ale w lato Trójmiasto było nieźle rozkopane - szczególnie centrum - gdzie chciałem tam dojechałem, jak kiedyś pisałem już NE traktuję jako wspomaganie a nie jaką ostateczną wyrocznię. Jeżeli widzę że muszę zjechać z trasy bo jest objazd  to robię to na podstawie znaków które są a NE w tym czasie oblicza nową trasę, ewentualnie nie oblicza jeżeli mu nie zezwolę.


Co do kosztów, to ja bedac w Plusie, "wymiękałem", bo NE łykam megabajty jak Pudzian batoniki ;-) Dajecie tu przykład Ery, Simdaty itp, ale co z resztą osób będących w Plusie czy Orange? Dla nich jedna wyprawa z NE to koszt nawet kilku złotych na Gprs!
Po to podajemy tutaj ile ściąga NE żeby każdy sobie przeliczył, zobaczył czy mu się opłaca. Nic na siłę jeżeli komuś się nie opłaca to niech używa innej nawigacji. To nie wina NE że Twój operator chce na Tobie extra zarobić.
Palm m105->m130->Motorola mpx200->mpx220->SE P1i->HTC HD->HTC Desire->HTC Sensation

*

Offline kiloff

  • **
  • 116
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: NE @ K800i+LD3W oraz 520XL+ML145
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #81 dnia: Grudzień 15, 2007, 19:17:22 »
Cytuj
Co do samego przeliczania to można ustawić przeliczanie automatyczne ale też można ustawić ręczne
próbowałeś tak jeździć w mieście w czasie korków, remontów i utrudnień??
Tak, szczerze mówiąc przez pierwsze 2-3 miesiące, gdy bałem się tak jak inni o koszty.
Gdy zjechałem z wyznaczonej trasy na chwilę (tzn gdy wiedziałem że za 1 lub 2 przecznicę wrócę na trasę) to nic nie wciskałem. NE wskazuje wtedy kierunek do celu (takim kompasem) i wskazuje kierunek do trasy z której zjechałeś.
Dopiero gdy mocno zjechałem z trasy lub gdy nie wiedziałem gdzie jestem, a chciałem coś ominąć, żądałem przeliczenia wciskając klawisz 5 na telefonie. Myślałem wtedy, że lepiej będę kontrolował wydatki, aż stwierdziłem, że i tak nie przekraczam swoich pakietów danych.

... co z resztą osób będących w Plusie czy Orange? Dla nich jedna wyprawa z NE to koszt nawet kilku złotych na Gprs!
Dlaczego tak uważasz? Każdy operator oferuje albo pakiet MB albo dane są rozliczane w ramach abonamentu. A jeśli chcesz skorzystać z pomocy nawigacji raz w roku na wakacje czy ferie to myślę, że te koszty są i tak pomijalne (tzn. nie ma sensu wykupować pakietów).

*

Offline Mariusz_

  • *
  • 62
  • Sprzęt: Eten M700
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #82 dnia: Grudzień 15, 2007, 19:53:01 »
Cytuj
To nie wina NE że Twój operator chce na Tobie extra zarobić

prawda niestety... ale to był jeden z powodów dla których zrezygnowałem z NE. Ale zgadzam sie, że jak ktoś rzadko korzysta - temat do pominięcia

*

Offline amber2007

  • 38
  • Sprzęt: V3xx
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #83 dnia: Grudzień 15, 2007, 22:14:41 »
Jako prawie roczny użytkownik chcąc być obiektywnym muszę zaznaczyć jeszcze raz wyraźnie, że NE dopiero od niedawna zaczęło na taką skalę wykorzystywać swoją przewagę nad innymi, czyli ciągłe połączenie z serwerem. Przecież jeszcze rok temu NE wytyczał trasy gorzej niż inni, z czasem trasy stały się porównywalne z innymi, a dziś trasy są PRAWIE najlepsze. Niedługo pewnie ciężko będzie im coś zarzucić i nie jeden nazwie je "idealnymi".
Wszystko dlatego, że użytkowników NE przybywa, przybywa więc też zbieranych danych o remontach, korkach, fotoradarach. Podejrzewam, że już dziś tych danych NE ma więcej niż posiada jakikolwiek inny system nawigacyjny. Baza danych, na której system się opiera staje się coraz lepsza z dnia na dzień i pewnie z biegiem czasu coraz mniej ludzi będzie przeciwnych on-line'owemu rozwiązaniu proponowanemu przez NE.
Podsumowując - NE ma najlepsze trasy, ale dla niektórych wciąż jeszcze tylko teoretycznie. Jednak autorzy NE nie raz już udowodnili, że świetnie teorię zamieniają w praktykę...

Ja stwierdzam (to już moja subiektywna opinia), że już na dzień dzisiejszy NE wyznacza w 90% przypadków porównywalne lub lepsze trasy niż inne systemy (porównywałem tylko z AM, ale to chyba dobry wyznacznik jakości). Chcąc więc mieć za swoje pieniądze najlepsze, co na dziś rynek oferuje, wybrałem NE  :proud:

Moja uwaga dotycząca jakości planowanych tras dotyczyła wyłącznie wersji 3.0 i tras "bez korków". Radzę od razu przełączyć się na "najszybszą bez korków". W 2.x NE nic specjalnego tu nie oferował. O ile wiem jak dotąd wszystkie nawigacje planują trasy w mniej więcej ten sam sposób, zakładają, że na drogach głównych jedzie się trochę szybciej. Jeżeli więc mapa jest porównywalna, to także trasy są porównywalne.
Nowe trasy były dostępne już w 3.0 betach, ale bez wyjaśnień czym różni się ich układanie. To ważne bo bez tej wiedzy trudno uwierzyć, że ma to sens. Dla tych co nie wiedzą, NE zbiera dane o prędkościach jazdy od swoich użytkowników, a potem układa trasę średnio najszybszą o danej porze.
Ja uważam, że różnicę widać już po ułożeniu kilku tras. Trasy układane przez inne nawigacje są prawie zawsze mniej lub bardziej błędne, zwłaszcza w godzinach szczytu. Błędne w tym sensie, że nie pojechałby tak kierowca znający miasto, a nie w tym sensie , że nie da się tak pojechać. NE często planuje trasy takie jakie sam bym wybrał, a kiedy proponuje coś innego to warto się zastanowić czy nie ma racji. Nie mówię, że to działa idealnie, z dwóch codziennych tras (dom-biuro-dom) w jedną stronę ja jeżdżę inaczej i raczej to ja mam rację. Za to na innych trasach nawet po własnym mieście NE średnio chyba przebije przeciętnego kierowcę. Mnie już nauczył paru ciekawych trików. Ostatnio złapałem się na tym, że wracając z centrum handlowego wyjąłem NE, oczywiście nie żeby trafić do domu, ale żeby sprawdzić jak najszybciej dojechać. Ciekawe, czy ktoś by do tego celu użył innej nawigacji.
Nie mam nowej AM, i nie wiem czy są tam jakieś zmiany w planowaniu tras, ale wszedłem dzisiaj na targeo.pl zrobione przez tę samą firmę. Tak jak się spodziewałem. Np. trasy z jednego końca Warszawy na drugi prawie zawsze planuje przez centrum. Zwłaszcza w godzinach szczytu to może być fatalny pomysł. Różnice widać też na trasach poza miastem. Np. trasę z południa Warszawy do Zgierza targeo planuje przez Łowicz. Powodzenia, zwłaszcza w szczycie ruchu.
Ciekawe jak to wygląda w innych miejscach w Polsce. W takim rozwiązaniu wiele zależy od liczby użytkowników. Jak widzicie mam prywatny interes, żeby namawiać do korzystanie z NE, będę mógł jeździć po coraz lepszych trasach. ;-) Widać, że NE cały czas się uczy prędkości jazdy, niektóre trasy już się zmieniły. Liczę też, że NE będzie to rozwijał i przy rosnącej liczbie użytkowników będzie też zauważał chwilowe korki.
Co ważne, ja nie widzę możliwości przeniesienia takiej technologii do nawigacji off-line, po prostu musiałyby stać się nawigacjami on-line. Każdy będzie się więc musiał zdecydować, czy chce poczekać kilkanaście sekund dłużej na ułożenie trasy, czy stracić kilka minut na czasie jazdy. 

Zgadzam się też, że fotoradary działają w 3.0 bardzo dobrze. Większość fotoradarów była już we wcześniejszych wersjach, ale wtedy było też bardzo dużo niepotrzebnych sygnałów, chyba nawet więcej niż prawdziwych. Potem zaczęli coś mieszać, zniknęło wiele nieprawdziwych fotoradarów, ale też zaczęły znikać te prawdziwe. W informacji o 3.0 napisali, że uporali się z tym i na razie wygląda, że tak jest. Jeżeli stoi znak, a NE nic nie mówi to fotoradaru nie ma, albo patrzy w drugą stronę.

Natomiast z remontami jest słabo. Część jest ale wielu nie ma, szczególnie na bocznych drogach. Uważam, że problemem są dane. Nie wystarczy mieć technologię, trzeba też mieć źródło danych, a tego firma nie ma. Mogą zgłaszać użytkownicy, ale to dużo roboty. Mi np. się nie chce. Nie zaliczam remontów do istotnych zalet NE. Uważam, że te zalety na dzisiaj to (według ważności):
1. Planowanie tras.
2. Fotoradary.
3. Wygoda.
4. Niezłe mapy.
5. Rozsądna cena - choć mógłby być darmowy ;-)

*

Offline sbi

  • ****
  • 592
  • Sprzęt: 6630, Tungsten T3, N73, GO930, 5800XM, HTC Hero
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #84 dnia: Grudzień 16, 2007, 10:53:36 »
Zgadzam się też, że fotoradary działają w 3.0 bardzo dobrze. Większość fotoradarów była już we wcześniejszych wersjach, ale wtedy było też bardzo dużo niepotrzebnych sygnałów, chyba nawet więcej niż prawdziwych. Potem zaczęli coś mieszać, zniknęło wiele nieprawdziwych fotoradarów, ale też zaczęły znikać te prawdziwe. W informacji o 3.0 napisali, że uporali się z tym i na razie wygląda, że tak jest. Jeżeli stoi znak, a NE nic nie mówi to fotoradaru nie ma, albo patrzy w drugą stronę.

A ja uważam że niestety nie :(
Od ponad miesiąca, kilka razy w tygodniu, zgłaszam fotoradar stojący tam już ze dwa lata - pdobno moje zgłoszenia są zarejestrowane w bazie - ale nigdy jeszcze ostrzeżenie przed nim się nie pojawiło. Nie jest to przypadek jednostkowy - w mojej okolicy jest ich więcej.

Inną sprawą jest to, że dość często NE "traci" głos - po uruchomieniu programu jest ok. ale po kilkunastu minutach przestaje się "odzywać"  - nie ma informacji o kierunku ruchu ani oczywiście ostrzeżeń. Ponieważ najczęściej jest się już wówczas na trasie poza miastem wydaje się to naturalne dopóki nie przejedzie się jakiegoś skrzyżowania lub innego "niebezpiecznego miejsca" :)

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #85 dnia: Grudzień 18, 2007, 17:26:09 »
ok, teraz taka sprawa. Jeśli wszystkich użytkowników w sumie korzystających z NaviExperta równa się powiedzmy 1000 to jaka jest skuteczność i faktyczne pokrycie z rzeczywistością tego co wysyłają do nas serwery? Przecież nie da się określić natężenia ruchu na podstawie jednego usera stojącego na światłach. Chyba że te dane dostarczają operatorzy...w jaki sposób sie to odbywa?
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline kiloff

  • **
  • 116
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: NE @ K800i+LD3W oraz 520XL+ML145
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #86 dnia: Grudzień 18, 2007, 17:36:31 »
Jeśli wszystkich użytkowników w sumie korzystających z NaviExperta równa się powiedzmy 1000 to jaka jest skuteczność i faktyczne pokrycie z rzeczywistością tego co wysyłają do nas serwery?

Czy użytkowników NE jest 1000 i czy ta liczba wystarcza do tego, aby miarodajnie stworzyć aktualną "mapę zakorkowanych ulic" tego Ci nie powiem. Lepiej byłoby zadać to pytanie autorom, gdyż oni obserwując na co dzień swoją bazę (mapę korków) lepiej to określą.

Przecież nie da się określić natężenia ruchu na podstawie jednego usera stojącego na światłach. Chyba że te dane dostarczają operatorzy...w jaki sposób sie to odbywa?

Nie wiem, czy to w pełni odpowie na Twoje pytanie, ale swego czasu autorzy rozesłali do użytkowników wiadomość dobrze ilustrującą zasadę działania nowej funkcji w ich programie. Znajduje się ona w tym poście: http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=58970.msg559732#msg559732
Więcej info znajdziesz też na ich stronie (chyba nie ma sensu tu wszystkiego wklejać).

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wrażenia: NaviExpert 3.0beta4 [długie]
« Odpowiedź #87 dnia: Grudzień 18, 2007, 17:42:07 »
ok, to wiele wyjaśnia.thx
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline amber2007

  • 38
  • Sprzęt: V3xx
NaviExpert w Orange, czyli Navifon
« Odpowiedź #88 dnia: Grudzień 18, 2007, 21:14:45 »
Zobaczcie http://tech.wp.pl/kat,1009781,title,NaviExpert-w-Orange-czyli-Navifon,wid,9495878,wiadomosc.html?ticaid=1504a
W szczególności "Korzystający z tej usługi w Orange nie będą obciążani za to kosztami transmisji danych."

*

Offline Borg

  • ****
  • 582
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Sensation,SE P1i
Odp: NaviExpert w Orange, czyli Navifon
« Odpowiedź #89 dnia: Grudzień 18, 2007, 21:35:37 »
Zobaczcie http://tech.wp.pl/kat,1009781,title,NaviExpert-w-Orange-czyli-Navifon,wid,9495878,wiadomosc.html?ticaid=1504a
W szczególności "Korzystający z tej usługi w Orange nie będą obciążani za to kosztami transmisji danych."

Dziwię się dlaczego Plus nie wpadł na taki pomysł wcześniej - jak mnie pamięć nie myli to jakiś czas temu sprzedawali telefony z TT i Naviexpertem. Może teraz coś Era pomyśli - o jeden problem mniej będzie :).
Palm m105->m130->Motorola mpx200->mpx220->SE P1i->HTC HD->HTC Desire->HTC Sensation