PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => AutoMapa => Modyfikacje => Wątek zaczęty przez: zdzis.michal w Listopad 17, 2016, 15:07:12
-
Witam
Do rozpoczęcia nowego wątku skłoniła mnie sytuacja drogowa, której byłem ostatnio świadkiem.
Otóż w środku miasta w pobliżu terenów zielonych bezpośrednio przed maskę wybiegło mi w pędzie stado ze 30 dzików. Na szczęście jechałem wolno i zdążyłem zahamować. Znam przypadek, w którym niedaleko przez bardzo ruchliwą ulicę przebiegał dzik i uderzył w bok samochodu prawie go kasując. Wprawdzie istnieje taki znak i POI "Ryzyko kolizji ze zwierzętami" ale dotyczy z reguły terenów pozamiejskich i zwierzę może być sarną, dzikiem lub po prostu zającem. W mieście to raczej poważna niespodzianka, stąd myślę, że powinien być specjalny znak/POI uczulający kierowców. Dzik to jednak nie jest wałęsający się nieszczęsny piesek. Miejscowi w zasadzie wiedzą, zresztą w dzień widzą zryte pobocze, ale opisane przeze mnie przypadki były o zmierzchu, gdzie dziki były prawie niewidoczne i pobocza też nie widać. Sam mógłbym w Gdańsku wskazać kilka miejsc lub rejonów.
Myślę, że użytkownicy AM w Polsce wiedzą o takich niebezpiecznych miejscach.
Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam
-
Myślę że istniejąca kategoria POI jest jak najbardziej odpowiednia i nie ma co tworzyć nowej.
Rodzaj zwierza na które można się napatoczyć ma drugorzędne znaczenie.
-
Co prawda wątek jest w AutoMapa, której nie używam ale jest na tyle ciekawy i spostrzegawczy, że pozwoliłem go sobie zasygnalizować na Yanosiku :wink:
-
Myślę, że bez przesadyzmu.
Kolega potrącił sarnę w centrum Świdnika.
Może to i nie metropolia ale żeby od razu POI stawiać?