Nie instaluje codziennie ale bardzo czesto jakies freewaresy ostatnio i ustawiam rozne rzeczy.
Rozumiem
Ja po prostu jak mam stabilnie działający zbiór podstawowego softu to robię backup i koniec. Robienie backupu po zainstalowaniu każdego nowego softu, a zwłaszcza freewarasa chyba nie jest najszczęśliwszym pomysłem. Czasem po dwóch, trzech dniach okazuje się że nowy soft wpłynął na stabilność systemu, a jego odinstalowanie niewiele zmienia
Co wtedy ? No chyba, że każdorazowo przed backupem poprzednią wersję backupu archiwizujesz.
O tym, że z backupem nie warto się za bardzo spieszyć przekonałem się właśnie ostatnio podczas zabawy z gpsproxy i aplikacją QUE.