Witam,
Ja też dołączę się do tego pytania, gdyż mam identyczny problem. Wprawdzie kumpel ma A201 i mówi, że problem z 3D, to problem softu (i tu się przychylam do jego zdania). Przecież A201 ma zegar 312MHz i rozdzielczość 320x240 (notabene to tyle co miało kiedyś Atari 65XE z procesorem 6502 1MHz w najwyższej rozdzielczości, tyle, że w kolorze), więc z 3D powinno sobie bez problemu poradzić.
Dlaczego? A dlatego że: 320*240*2 bajty na piksel (64K kolorów = 16 bitów = 2bajty) daje nam 153600 bajtów. Biorąc pod uwagę skopiowanie całej zawartości ekranu, przy założeniu, że kopiowanie jednego bajtu zajmuje nawet 6 cykli procesora (a powinno mniej), to mamy 921600 cykli * 1/312000000 = 2,9 ms. Zakładając nawet, że obraz odświeżany jest z częstotliwością 70Hz (co przy LCD nie ma znaczenia, gdyż to inna technologia), to daje nam to ok. 14,3 ms. W związku z czym pomijając fakt, że mogą istnieć do tego celu mechanizmy sprzętowe i tak wykorzystujemy zaledwie 20% mocy procka, a 80% może robić coś innego.
Ponawiam pytanie, czy M201, czy P550?
Pozdrawiam
Henry_C