PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Android OS => Motorola Android => Milestone => Wątek zaczęty przez: zaratustra w Kwiecień 21, 2010, 20:18:19

Tytuł: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: zaratustra w Kwiecień 21, 2010, 20:18:19

Kurde ... coraz bardziej mnie zaczyna przerazac bateria w Milestone. Rozumiem, ze duzy yswietlacz bla bla ... ale to co jest na moim telefonie to jakis po prostu koszmar. Odpialem od baterii dzisiaj rano o 8 ... przez dzien troche internetu, ze 3 krotkie rozmowy (naprawde krotkie) i teraz mi telefon pokazuje 30% ....To jest naprawde przesada, zeby telefon nawet doby dobrze przetrzymac nie mogl. Zaraz wychodze z domu na zajecia salsy i do klubu i bez naladowania telefonu przed wyjsciem do konca mojego dnia na bank by nie wytrzymal ...

Jak  tak ma to wygladac to cos czuje, ze sie szybko Milestone'a pozbede.


Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 21, 2010, 20:44:10
Bez urazy ale tylko narzekasz.

Żyjesz w Mozambiku że prąd jest dobrem luksusowym?  :-? co za problem w pracy podłączyć urządzenie do ładowarki, lub do komputera przez USB? I tak trzyma lepiej niż G1, ja jestem zadowolony bardzo :E

Jak oczekujesz od telefonu pięciu kilku godzin dziennie rozmów i obernastu dni czuwania to Nokia 1600 wita - jeśli chcesz coś zaawansowanego, musisz się pogodzić z tym że czasami trzeba ładować urządzenie dwa razy dziennie...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jag10 w Kwiecień 21, 2010, 20:54:15
Hmm, ja sporo się nim bawię (kilka rozmów+kilkanaście smsów+trochę WiFI, jakaś gierka 12-20 min, itp), i z wyjątkiem pierwszego dnia, jeszcze mi przed wieczorem ani razu nie padł. Poza tym trzeba pamiętać, że w MM bateria do pełna ładuje się błyskawicznie (30-40 min). Coś za coś.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: romulus w Kwiecień 21, 2010, 21:44:50
polecam samsunga corby trzyma naprawde tydzien, jeden problem jak to powiedziala zona "Oddawaj Magica bo z tego gowna to nawet smsa nie da sie wyslac"
mam motke 1 dzien ale bateryjka chyba nie jest taka zla, dla mnie poprostu standardowa, kup sobie diamenta, ktorego mialem to zobaczysz co to porazajaca bateria  :P
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Kwiecień 21, 2010, 21:50:07
zaratustra - taka jest uroda androidów, wszystkie najnowsze modele nie trzymają zbyt długo, ale to nie jest problem - wystarczy kilkanście minut i spokojnie Milestone chodzi przez kilka godzin :D

A co do Diamonda - to faktycznie, na pierwszych orginalnych romach padał w połowie dnia :>
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: zaratustra w Kwiecień 21, 2010, 23:18:48
Mialem i ciagle mam omnie i takich problemow nie mialem. Spokojnie przezywala dzien bez problemu. Milestone widze ze nie. Czeka mnie chyba zakup ladowarki i dodatkowych baterii, akcja jak sprzed 5 lat z motorola a925.....
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: I_Mat w Kwiecień 22, 2010, 00:26:11
zaratustra - taka jest uroda androidów, wszystkie najnowsze modele nie trzymają zbyt długo, ale to nie jest problem - wystarczy kilkanście minut i spokojnie Milestone chodzi przez kilka godzin :D

A co do Diamonda - to faktycznie, na pierwszych orginalnych romach padał w połowie dnia :>
Może nie najnowszy, ale i5700 działa bardzo długo na baterii (ogólnie trochę zabawy, 1h po wifi, trochę grania, kilka rozmów) -  wytrzymała 4dni a jest w trakcie formatowania baterii i miała mniej niż 80% odkąd zacząłem odliczać czas)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 22, 2010, 06:40:44
jak grochem o sciane... nie ma czegos takiego jak formatowanie baterii... :mad: ... kiedys bylo ewentualnie "formowanie" i to w bateriach wodorotlenkowych a nie obecnie stosowanych li-ion...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: kendi w Kwiecień 22, 2010, 06:55:00
Zarusta jestes pewnien ze wylaczasz wifi, apn I aplikacje dzialajace w tle kiedy nie uzywasz tel? G1 pomimo slabej baterii podczas takiego uzytkowania jak oprzedstawiasz wypada o wiele lepiej.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Kwiecień 22, 2010, 06:58:19
wg. opinii użytkowników z sieci Milestone potrafi wytrzymac nawet 3 dni
może jakiś sofcik pozera Ci baterię (są takie)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: notosiup w Kwiecień 22, 2010, 07:31:09
to co się dzieje z baterią w milestone zaratustry nie jest normalne, może to się w końcu unormuje, nowe urządzenie, bateria potrzebuje trochę czasu żeby dojść do pełni sprawności. Reszta argumentów, że słaba bateria nie przeszkadza, że można podładować sobie podpinając przez kabel do pc i że prąd jest wszędzie... przesadzacie, zaraz napiszecie, że słaba bateria to zaleta  :E Wiadomo przecież, że im dłuższe działanie na jednym ładowaniu tym lepiej. Wiem, że można być zauroczonym nowym sprzętem, ale nie przeginajcie  :E
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Kwiecień 22, 2010, 07:43:11
no beju ma po prostu gniazdko w kieszeni  :E
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: fender80s w Kwiecień 22, 2010, 08:22:56
Mi tam Milestone spokojnie dwa dni wytrzymywał. Na początku bawiłem się sporo. Byłem naprawdę miło zaskoczony baterią, bo taki na przykład g1 nawet jednego dnia u mnie nie wytrzymywał.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Jeremy w Kwiecień 22, 2010, 09:26:58
to co się dzieje z baterią w milestone zaratustry nie jest normalne, może to się w końcu unormuje, nowe urządzenie, bateria potrzebuje trochę czasu żeby dojść do pełni sprawności.
W przypadku akumulatoró li-ion nie ma czegoś takiego jak formowanie i dochodzenie do pełni sprawności. Jeżeli to, co pisze zaratustra jest prawdą, to coś z jego sprzętem jest mocno nie tak.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: zaratustra w Kwiecień 22, 2010, 10:16:00
Ja nie wiem czy jest coś nie tak, czy jest tak jak ma być, bo jak włączam aplikację batterytime lite, to mi pokazuje, że dla Milestone normlany czas dzialania na internecie to 5h. Dla mnie to nie jest normlane. Wiekszosc nowych netbookow dziala dluzej, a my tu mowimy o telefonie z energooszczednym systemem operacyjnym. Tak jak powtarzam, tego typu telefonow używam od ladnych kilku lat i ostatni raz kiedy mialem podobne problemy bylo 4 lata temu kiedy uzywalem motoroli a925 .... ale to byl sprzet juz jak na tamte czasy przestarzaly i to byly poczatki 3G.

Dopoki telefon przy srednim uzywaniu wytrzymuje mi dobe, to sie nie rzucam. Natomiast jezeli musze w ciagu dnia podladowywac, to jest juz przesada. Koniec, kropka. Iphone jakoś taki problemow nie ma, zeby przezyc dzien a wyswietlacz podobnej wielkosci. Fakt ze brak w iphonie multitasking, ale to nie jest zadne usprawiedliwienie.

Ktoregos pieknego dnia jak wieczorem mi zdechnie Motka w najmniej odpowiednim momencie, sie wkurze i nastepnego dnia wystawie ja na allegro... Do tej pory ten telefon mial 1 gigantyczny minus w postaci braku pelnego wsparcia Divx (yxflash to nie jest na tym etapie produkt o satysfakcjonujacej jakosci). W chwili obecnej doszedl drugi gigantyczny minus, w postaci baterii. Trzeci minus ktory znajde bedzie ostatnim...

BTW.
Odnośnie pierwszego post'a. Wczoraj przed wyjsciem wieczorem doladowalem telefon ze 20 min. Kiedy przekroczylem drugi raz drzwi mieszkania bateria byla na 5% ....

I specjalnie dla Beja... owszem narzekam, ale to dlatego, ze do tej pory mialem naprawde dobry sprzet, jakim byla i ciagle jest Omnia i tym samym DUZO wymagam od telefonu. Poki co, nie znalazlem w Motce ani w Androidzie nic przelomowego, w sensie, ze nie ma zadnej funkcjonalnosci, ktorej bym na Omni nie mial. Jest pare drobnych ulepszen z naciskiem na *drobnych*, ale nie ma niczego co obrociloby moj swiat do gory nogami. Natomiast gó.....na bateria i brak divx to dwie wielkie krechy, które skutecznie niwelują poprzednie drobne ulepszenia. Tyle w tym temacie.



Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 22, 2010, 10:57:18
Ja nie wiem czy jest coś nie tak, czy jest tak jak ma być, bo jak włączam aplikację batterytime lite, to mi pokazuje, że dla Milestone normlany czas dzialania na internecie to 5h. Dla mnie to nie jest normlane. Wiekszosc nowych netbookow dziala dluzej, a my tu mowimy o telefonie z energooszczednym systemem operacyjnym. Tak jak powtarzam, tego typu telefonow używam od ladnych kilku lat i ostatni raz kiedy mialem podobne problemy bylo 4 lata temu kiedy uzywalem motoroli a925 .... ale to byl sprzet juz jak na tamte czasy przestarzaly i to byly poczatki 3G.

Motorola - 1390 mAh
Netbooki ~ 6600 mAh

Motorola - 5h na HSDPA
Netbooki - 7-8h HSDPA

To gdzie tu jest zachowanie proporcji? Nawet licząc proporcjonalnie (bateria/czas pracy) jest to świetny wynik jak na "mały tablet" do www. I nikt nigdy nie mówił że Android jest energooszczędny. Stać Cię na sprzęt za lekko ponad tysiąc złotych to co to za problem w pracy podłączyć go do stacji dokującej, mieć zajeb*aszczy zegarek biurkowy ze stacją powiadomień.

Cytuj
Dopoki telefon przy srednim uzywaniu wytrzymuje mi dobe, to sie nie rzucam. Natomiast jezeli musze w ciagu dnia podladowywac, to jest juz przesada. Koniec, kropka. Iphone jakoś taki problemow nie ma, zeby przezyc dzien a wyswietlacz podobnej wielkosci. Fakt ze brak w iphonie multitasking, ale to nie jest zadne usprawiedliwienie.

iPhone 3G - 3,5" HVGA
Milestone - 3,7" FWVGA

Moja kobita ma iPhone 3G i uwierz że nawet Ona jest w stanie wyładować go w 6 godzin (ot, radio internetowe plus przeglądarka i GG na backgrounder). Nie imponuje mi iPhone bo nawet zaopatrując się opcjonalnie w dodatkową baterię nie wymienisz jej szybko ;)

Cytuj
Ktoregos pieknego dnia jak wieczorem mi zdechnie Motka w najmniej odpowiednim momencie, sie wkurze i nastepnego dnia wystawie ja na allegro... Do tej pory ten telefon mial 1 gigantyczny minus w postaci braku pelnego wsparcia Divx (yxflash to nie jest na tym etapie produkt o satysfakcjonujacej jakosci). W chwili obecnej doszedl drugi gigantyczny minus, w postaci baterii. Trzeci minus ktory znajde bedzie ostatnim...

Nikt nie mówił że będzie łatwo, wybór systemu powinien być wyborem świadomym. Od zawsze się powtarza dwie rzeczy - Android lubi się łączyć z netem i Android lubi drenować baterię.

Cytuj
I specjalnie dla Beja... owszem narzekam, ale to dlatego, ze do tej pory mialem naprawde dobry sprzet, jakim byla i ciagle jest Omnia i tym samym DUZO wymagam od telefonu. Poki co, nie znalazlem w Motce ani w Androidzie nic przelomowego, w sensie, ze nie ma zadnej funkcjonalnosci, ktorej bym na Omni nie mial. Jest pare drobnych ulepszen z naciskiem na *drobnych*, ale nie ma niczego co obrociloby moj swiat do gory nogami. Natomiast gó.....na bateria i brak divx to dwie wielkie krechy, które skutecznie niwelują poprzednie drobne ulepszenia. Tyle w tym temacie.

I specjalnie dla Ciebie - jeśli
-- zbiór aplikacji w markecie - zero instalacji cabów...
-- szybkie działanie połączone z palcolubnością
-- darmowa poczta push
-- synchronizacja OTA OTB
-- exchange od 2.0.1
nie jest argumentem na korzyść urządzenia to raczej nie polubisz androida.
w sumie tyle odemnie :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: zaratustra w Kwiecień 22, 2010, 11:48:12


I specjalnie dla Ciebie - jeśli
-- zbiór aplikacji w markecie - zero instalacji cabów...
-- szybkie działanie połączone z palcolubnością
-- darmowa poczta push
-- synchronizacja OTA OTB
-- exchange od 2.0.1
nie jest argumentem na korzyść urządzenia to raczej nie polubisz androida.
w sumie tyle odemnie :)

Aplikacje w markecie są fajne na początku, dopóki nie skonfigurujesz telefonu pod siebie. Potem blask niknie. W WM w pewnym momencie wogóle przestałem cokolwiek instalować, dlaczego? Bo po prostu telefon spełniał wszystkie moje potrzeby w zadawalającym stopniu .. .ergo, nie miałem potrzeby poszukiwań...

Co do szybkości działania, nie rób z WM jakiegoś muła ... bo na nowych sprzetach chodził przyzwoicie. A palcolubność w dużej mierze jest modą, a nie rzeczywistym upgrad'em ... Ja cały czas bardzo dobrze wspominam HTC prophet, bo o dziwo najbardziej wygodną dla mnie metodą tekstu był rysik i malutka standardowa klawiatura WM. Potrafiłem bez problemu praktycznie całe wypracowania w ten sposób pisać (brak rysika był dla mnie największą wadą na Omni, ten dołączony był bezużyteczny - szczególnie, że Omnia miała jakąś dziwną czułość na rysiki i naprawdę ciężko się nim operowało - ponoć to była wina digitalizera w starszych wersjach telefonu).

Darmową pocztę push to ja i na WM miałem - i tyle w tym temacie.

Synchronizacją OTA OTB? Co to jest?

Exchange 2.0.1? A co to niby jest? - i po ch...e zwykłemu użytkownikowi to?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 22, 2010, 11:55:52
To niezły z Ciebie power-user skoro nie wiesz do czego służy Exchange :)

OTA - Over the Air, OTB - Out of The Box.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: notosiup w Kwiecień 22, 2010, 12:02:21
robicie kolejną wojenkę android vs wm, może niech jakiś (obiektywny) moderator wydzieli? ;)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Kwiecień 22, 2010, 12:09:30
"Fakt ze brak w iphonie multitasking, ale to nie jest zadne usprawiedliwienie. "

Jeśli się nie mylę, to sterownik multitaskingu również zjada baterię :>
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: zaratustra w Kwiecień 22, 2010, 13:20:02
To niezły z Ciebie power-user skoro nie wiesz do czego służy Exchange :)

OTA - Over the Air, OTB - Out of The Box.

Synchronizacje wprost z pudełka odkąd google wypuściło google sync ma każdy telefon z WM ...  Jedyne co jest przy konfiguracji bardziej skomplikwane to poza loginem i hasłem musisz wpisać nazwę serwera "m.google.com" jeżeli dobrze pamiętam. Straszzzzznie trudne.

A co do Exchange, po co ty wogóle tu wspominasz o rozbudowanych zastosowaniach korporacyjnych? Serwer sobie w domu postawiłeś czy jak?


P.S.
"Power-user" ... żenujące ....
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 22, 2010, 13:25:52
Ale dlaczego kierujesz swoje żale w sprawie systemu operacyjnego w moim kierunku :)? Nie podoba się system, nie musisz używać :) A synchronizację bez google sync robiło się trzema kliknięciami myszki z Outlook do google :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jakubd w Kwiecień 22, 2010, 20:47:16
Jeśli się nie mylę, to sterownik multitaskingu również zjada baterię :>
Ależ mnie rozbawiło to "sterownik multitaskingu"... aż odśmiałem na boku :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Kwiecień 23, 2010, 11:44:57
Zaratustra - tez mialem (nadal troche mam) problemy z bateria. To co moge doradzic to rewelacyjny widget Batteryminder pokazujacy w pasku powiadomien stan baterii i podajacy ile jeszcze godzin uzytkowania Ci zostalo. Potrzebuje co prawda paru dni zeby sie skalibrowac do Twojego stylu uzytkowania telefonu ale daje to dosc sporo informacji.
Druga obowiazkowa pozycja jest zagladanie do Ustawienia/Informacje o telefonie/Uzycie baterii. Ja sobie wyciagnalem skrot na pulpit i dzieki absolutnie genialnemu pomyslowi tworcow androida wiem dokladnie ile energii procentowo zuzyl jaki proces. Prawidlowe jest jesli najwiecej Ci zuzywa ekran lub konkretna aplikacja ktorej uzywasz - jesli pojawia Ci sie tam cos innego to masz winowajce tego nadzwyczajnego wyczerpywania sie baterii.
Ostatnia sprawa to reczne wylaczanie WiFi i GPS. System bardzo fajnie zarzadza tymi elementami ale dla pewnosci na Twoim miejscu wylaczylbym recznie zarowno GPS jak i Wifi. Zajrzyj koniecznie do ustawien lokalizacji - ta funkcja tez po cichu uzywa Wifi oraz GPSu co mozna w ustawieniach wylaczyc.
Ponownie uczulam na zmiane przyzwyczajen - Android to nie jest kalka WM i musisz zerwac z przyzwyczajeniami zeby prawidlowo wykorzystywac nowe urzadzenie. To dotyczy takze zarzadzania energia ...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Kwiecień 23, 2010, 12:06:38
Druga obowiazkowa pozycja jest zagladanie do Ustawienia/Informacje o telefonie/Uzycie baterii. Ja sobie wyciagnalem skrot na pulpit i dzieki absolutnie genialnemu pomyslowi tworcow androida wiem dokladnie ile energii procentowo zuzyl jaki proces. Prawidlowe jest jesli najwiecej Ci zuzywa ekran lub konkretna aplikacja ktorej uzywasz - jesli pojawia Ci sie tam cos innego to masz winowajce tego nadzwyczajnego wyczerpywania sie baterii.
Ostatnia sprawa to reczne wylaczanie WiFi i GPS. System bardzo fajnie zarzadza tymi elementami ale dla pewnosci na Twoim miejscu wylaczylbym recznie zarowno GPS jak i Wifi. Zajrzyj koniecznie do ustawien lokalizacji - ta funkcja tez po cichu uzywa Wifi oraz GPSu co mozna w ustawieniach wylaczyc.
Ponownie uczulam na zmiane przyzwyczajen - Android to nie jest kalka WM i musisz zerwac z przyzwyczajeniami zeby prawidlowo wykorzystywac nowe urzadzenie. To dotyczy takze zarzadzania energia ...
polecam mini info widget
podaje te opcje bez zagłębiania się i ładnie wygląda  :ok:
ponadto daje info o pamięci i SD
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 23, 2010, 12:13:07
Mi batteryminder pokazuje co 10% baterie (2.0.1 UK) i jest to niezmiernie wkurzające :S
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: wirus0 w Kwiecień 23, 2010, 21:42:59
Dla mnie to co najmniej dziwne zachowanie,twojej baterii.
Uzywam motki od miesiaca,non stop wlaczone wifi przez 6godzin do tego 1,5h gps z aplikacja sportypal i jednoczesnie muzyka tez 1,5h i wytrzymuje mi sokojnie dwie doby,oczywiscie 3g wyłaczone.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: romulus w Kwiecień 24, 2010, 10:22:50
teraz przesazasz, 2 dni ale z umiarkowanym uzytkowaniem. mnie zadowala taka bateria
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: wobo w Kwiecień 25, 2010, 23:07:50
Kolego narzekający...

Mimo, że nie posiadam Motki (jeszcze), muszę wstawić się za kolegami, którzy uważają, że Milestone ma całkiem niezły akumulatorek.
Skoro dziwi Cię krótki czas pracy, chyba nie wiesz co to znaczy żywotność baterii w PDA. Nie ma na rynku żadnego PDA, który przy używaniu wytrzymał by dłużej niż dobę. Chyba, że będziesz nosił tylko na czuwaniu to wytrzyma nawet tydzień... Mój stary Kaiser, którego używam tylko do automapy a połączenia mam przekierowane na G1 jest noszony w torbie z Lapkiem i ładuję go raz na tydzień, mimo że ma parę lat... Podobnie było by pewnie z androidem, gdybyś wyłączył synchronizację i inne moduły radiowe oprócz telefonicznego.

Ale wracając do tematu, to nie wiem czy wiesz, że w androidzie jest wykres poboru prądu z baterii, który może pokazać Ci dokładnie co pobiera ile prądu. Możesz go znaleźć w settings, poczekać na napis "why" przy 15% lub zainstalować quick settings i kliknąć na bateryjkę... Nie zwalaj na producenta, softu czy sprzętu że jest do dupy, tylko używaj go ŚWIADOMIE albo zmień na NOKIĘ :) Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem.

Aktualnie mój G1 przy wykonywaniu ok. 15-20 tel dziennie w pracy, pełnej synchronizacji, kontakty, push mail, oraz używaniu netu ok. 20 min dziennie starcza od 7.00 do 19.00 bez ładowania. Spada do ok 12%, ale używam wielu fajnych aplikacji, że fiu, fiu. Więc jeśli jesteś tak bardzo niezadowolony, zawsze możemy się zamienić na sprzęty :D, "igiełka nie jechana, że mucha nie siada" :D, ale obawiam się, że Twój koszmar szybko wróci.

O w mordę ale wywód. Jak nie ja.

Pozdrowienia
wobo
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: XGrzesX w Kwiecień 26, 2010, 08:49:14
W menu wyświetlającym użycie baterii pokazuje mi, że proces aktywnej tapety (są to fajerwerki) zużyta 50%. Czy to możliwe, że taka aktywna tapeta zużywa tyle energii ?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Kwiecień 26, 2010, 08:54:26
możliwe ;)
zmień na zwykłą i się przekonasz
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 26, 2010, 09:41:20
Raczej chodzi o ekran startowy i chwile bezczynności gdy czeka na wygaszenie (jeśli tego ręcznie nie robisz)...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Kwiecień 26, 2010, 13:09:23
Kurcze mam to samo. Bateria znika w zastraszajacym tempie i nie wytrzymuje nawet jednego dnia. Co ciekawe system nie pokazuje niczego co mogloby ja zuzywac ponad norme - do informacji o baterii zagladam nonstop. Zaczynam podejrzewac ze mam uszkodzona albo zle skalibrowana baterie. Cala obklejona byla prosbami o pelne naladowanie przed rozpoczeciem uzytkowania co kompletnie zignorowalem. Do tego dochodzi jeszcze niezwykle dlugie ladowanie telefonu - od zera do 100% powinno to zajmowac 2 godz a u mnie to 3 razy dluzej.
Dzisiaj od 8 do 13 bateria siadla do 60% praktycznie bez uzytkowania telefonu. Jest tu ktos z Opola? Chcialbym skonfrontowac moja baterke z jakas inna.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Kwiecień 26, 2010, 13:14:50
swoją baterię w magiku (pisałem o tym na forum) postawiłem w sposób następujący
rozładowałem ja do zera - wyłaczyła się, włączyłem jeszcze raz odpaliłem grę wyłaczyła sie ponownie i już się nie włączyła, zostawiłem w ładowarce na noc
i teraz trzyma 2 doby na początku tylko 1
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: wobo w Kwiecień 26, 2010, 13:26:31
Teoretycznie nowoczesne akumulatorki Lion nie mają efektu pamięci
http://pl.wikipedia.org/wiki/Akumulator_litowo-jonowy (http://pl.wikipedia.org/wiki/Akumulator_litowo-jonowy)
ale dobrze jest raz na jakiś czas wykonać pełny cykl ładowania-rozładowania. Wiem to z doświadczenia. Nie zaszkodzi a być może przedłuży jej czas życia. Co do formowania, to nigdy nie miałem na to cierpliwości - wiadomo, nowe urządzenie bardzo ciągnie do zabawy... ale nie było żadnych efektów ubocznych z powodu braku formowania, bo nie ma takiej potrzeby w przypadku Liion
Poza tym średnio akumulatorek z PDA wytrzymuje ok. 2 lat intensywnego używania. Ja np załatwiłem aku w poprzednim PDA jeżdżąc w trasach i permanentnie go przeładowując i przegrzewając pod przednią szybą. Po lecie jego wydajność spadła drastycznie. Ale niezbyt się tym przejąłem, bo kupiłem w Batimexie zamiennik za 39pln, który hula do dzisiaj bezproblemowo.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jag10 w Kwiecień 26, 2010, 13:43:33
Ja z kolei zauważyłem pewną zależność. Niektóre osoby zgłaszające krótką pracę baterii (<20h), mówią też o bardzo nagrzewającej sie obudowie MM (m.in. że parzy w dłonie). Może tu jest problem? Mój Milestone trzyma spokojnie do wieczora, a czasami do wieczora następnego dnia, a nagrzewanie obudowy przy włączonym GPS, WIFI lub 3G (którego nie wyłączam)a także przy graniu np. w Asphalt5, określiłbym na średnio cepły. Napewno nie gorący, a tym bardziej parzący dłonie. Może niektóre modele mają jakieś zwarcie powodujące wzrost temperatury i szybkie żużycie baterii?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Kwiecień 26, 2010, 13:55:32
albo to kolejne bugi nieszczęsnego 2.1 od Playa  :-|
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: wobo w Kwiecień 26, 2010, 13:56:06
Po prostu, jeśli wzrasta pobór prądu, aku bardziej się nagrzewa. Normalna zależność. to samo podczas początkowej fazy ładowania.
Ale jeśli do tego dodać promienie słoneczne padające na tył czarnej obudowy i brak wentylacji ro robi się kiepsko i czasem niebezpiecznie.

Sam czasem używam nawigacji bez tylnej ścianki :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Kwiecień 26, 2010, 18:05:50
Ja z kolei zauważyłem pewną zależność. Niektóre osoby zgłaszające krótką pracę baterii (<20h), mówią też o bardzo nagrzewającej sie obudowie MM (m.in. że parzy w dłonie). Może tu jest problem? Mój Milestone trzyma spokojnie do wieczora, a czasami do wieczora następnego dnia, a nagrzewanie obudowy przy włączonym GPS, WIFI lub 3G (którego nie wyłączam)a także przy graniu np. w Asphalt5, określiłbym na średnio cepły. Napewno nie gorący, a tym bardziej parzący dłonie. Może niektóre modele mają jakieś zwarcie powodujące wzrost temperatury i szybkie żużycie baterii?

Ech gdyby to bylo takie proste. Jesli obudowa jest nagrzana znaczy, ze cos chodzi intensywnie w tle i dlatego urzadzenie sie grzeje - to zawsze skutkuje bardzo duzym zuzyciem baterii. Jak jednak mowilem nic w tle nie chodzi co sprawdzam skrupulatnie zabijajac procesy i odinstalowujac aplikacje.
Dla mnie cos jest nie tak z kalibracja elektroniki baterii. Albo za szybko zglasza 100% naladowania (tak na oko przy polowie pradu) albo za szybko zglasza rozladowanie. Baterie LiIon ulegaja uszkodzeniu przy calkowitym rozladowaniu i wszyskie maja zabezpieczenie elektroniczne przeciw takiej ewentualnosci.
W zwiazku z powyzszym mam do Was prosbe. Jesli mozecie sprawdzcie miernikiem jaki voltaz ma bateria naladowana w 100% oraz naladowana w 5%. Ja sprawdze swoja i bedziemy mieli wszystko czarno na bialym.
Z gory dzieki :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Kwiecień 26, 2010, 21:37:48
jarekt - ja jestem z Opola, ale na dniach sprzedaje Milestone :D

Z tą baterią - w Opolu jest chyba serwis Motoroli i myślę, że można tam podejść i zapytać, ew. ją zareklamować. Z doświadczenia wiem, że w serwisach Motoroli pracują raczej kompetentne osoby :>
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Kwiecień 26, 2010, 21:46:29
W menu wyświetlającym użycie baterii pokazuje mi, że proces aktywnej tapety (są to fajerwerki) zużyta 50%. Czy to możliwe, że taka aktywna tapeta zużywa tyle energii ?
To chyba jasne, proste i logiczne, że tak. Fajerwerki to przede wszystkim problemy, animacje itd w oczywisty sposób obciążają procesor.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: zaratustra w Kwiecień 26, 2010, 21:57:02
Mimo, że nie posiadam Motki (jeszcze), muszę wstawić się za kolegami, którzy uważają, że Milestone ma całkiem niezły akumulatorek.
Skoro dziwi Cię krótki czas pracy, chyba nie wiesz co to znaczy żywotność baterii w PDA.

Biorąc pod uwagę, że używałem już:

- motoroli A925
- HTC charmer
- HTC prophet
- Samsung Omnia

Chyba masz rację ... zupełnie nie wiem o czym mówie ...


Co do pozostałych porad, to wszystko o czym pisałeś obczaiłem pierwszego dnia ... łącznie z widgetem pokazującym ilość pozostałego czasu pracy... Dalej nie zmienia to faktu, że bateria znika w porażającym tempie. Gdyby wytrzymywała dobę, to bym się nie pluł, sęk w tym, że nie wytrzymuje.

jarekt - ja jestem z Opola, ale na dniach sprzedaje Milestone :D


A tak z ciekawości zapytam z jakiego powodu sprzedajesz? :) Bo noszę się z tym samym zamiarem....
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 26, 2010, 22:43:50
zaratustra - i znowu demagogia.


Biorąc pod uwagę, że używałem już:

- motoroli A925
- HTC charmer
- HTC prophet
- Samsung Omnia

(ciach)


Hmmm pomyślmy. Wśród urządzeń z androidem w których posiadaniu byłem plasuje się mniej więcej w połowie Motorola, między Dext a i7500. Pełen schemat wyglądał by tak (zaczynając od tych najfatalniejszych) - G1>i7500>Dext>Milestone>i5700>Magic. Biorąc pod uwagę inne urządzenia (z WM) była by dużo wyżej w kategorii niż obecnie się znajduje.


Jeśli faktycznie coś jest nie tak z Twoją baterią w Milestone - oddaj do serwisu by sprawdzili pojemność ogniw...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Kwiecień 26, 2010, 22:48:34
Jestem w trakcie testow baterii. Odpalilem Touch HD ktory ma identyczna pojemnosc i wyniki sa nastepujace:
0% naladowania czyli urzadzenia nie mozna wlaczyc:
HD 3,5 V 
MMS 3,38 V
(nizej od nominalnego 3,7V i wychodzi na to, ze motka prawidlowo pokazuje 0%)
Po 1,5h ladowaniu ladowarka 1A na wylaczonym urzadzeniu
HD 98% i 4,07V
MMS 40% 3,79V
(tutaj widac ze HD laduje sie zgodnie z parametrami ladowarki podczas gdy MMS laduje sie wykorzystujac mniej niz 50% z 1A ladowania. Widac takze ze procentowe wskazania motorolli sa adekwatne do rzeczywistego naladowania baterii).
Po 2h i 15 min ladowania
THD 100% i 4,12V
MMS 50% i 3,82V
(THD naladowany na maxa od pol godziny podczas gdy motka nadal jedzie na mniej niz 50% mozliwosci ladowarki).

To tyle na razie testow. Zobaczymy jak wyglada sytuacja kiedy w koncu uda sie motke naladowac. Jak na razie podmienilem ladowarki na inna 1A - profilaktyka zeby wyeliminowac problem z ladowarka. Podmienilbym tez kabel ale nie mam innego microUSB...

Ponawiam prosbe o sprawdzenie woltazu naladowanej  w 100% baterii. Jesli chodzi o stan 0% to wyglada on na prawidlowy...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: zaratustra w Kwiecień 26, 2010, 23:40:04


Hmmm pomyślmy. Wśród urządzeń z androidem w których posiadaniu byłem plasuje się mniej więcej w połowie Motorola, między Dext a i7500. Pełen schemat wyglądał by tak (zaczynając od tych najfatalniejszych) - G1>i7500>Dext>Milestone>i5700>Magic. Biorąc pod uwagę inne urządzenia (z WM) była by dużo wyżej w kategorii niż obecnie się znajduje.

Wiesz co, teraz już rozumiem ten fanatyzm. 21 latek z 4,500 postów na grupie i większa ilość telefonów z Androidem niż ja miałem wszystkich razem wzietych... Podsumuje to tak. GET A LIFE! nie każdy traktuje telefon jako hobby... Ja na przykład z niego korzystam, ale być może jestem dziwny.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: ov_darkness w Kwiecień 27, 2010, 01:04:12
Taaak... @beju jako personifokacja androidowego zła...  :mrgreen:
Właśnie udowodniłeś @zaratustra brak korelacji pomiędy durnymi wypowiedziami na forum a wiekiem piszącego.
Jak Ci nie pasuje Milestone, to go sprzedaj i kup sobie Nokię.
Nie popłaczemy się od tego.

A w temacie: mój HD2 przy zerowym dzownieniu rzadko wytrzymuje dłużej niż dzień. I dobrze mi z tym, bo ma wysoki współczynnik lansu i dobrze mi się na nim net przegląda.
Dzwonię z Nokii 6070.

EOT.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: wobo w Kwiecień 27, 2010, 19:22:04

Biorąc pod uwagę, że używałem już:

- motoroli A925
- HTC charmer
- HTC prophet
- Samsung Omnia

Chyba masz rację ... zupełnie nie wiem o czym mówie ...


Co do pozostałych porad, to wszystko o czym pisałeś obczaiłem pierwszego dnia ... łącznie z widgetem pokazującym ilość pozostałego czasu pracy... Dalej nie zmienia to faktu, że bateria znika w porażającym tempie. Gdyby wytrzymywała dobę, to bym się nie pluł, sęk w tym, że nie wytrzymuje.

Skoro uważasz, ze wszystko wiesz, to nie widze potrzeby dalszej dyskusji. Nie bede sie spieral z Toba. Proponuje sprzedac jako niepelnowartosciowy I miec spokoj. Wg mnie to forum ni sluzy wylewaniu zali a konstruktywnym dyskusjom.
Jesli moge cos zasugerowac to moze oddaj do serwisu, zanim pomyslisz aby go wystawic jako sprawny.

Pozdrowienia
Wobo
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Kwiecień 27, 2010, 19:42:43
Jesli to faktycznie ma tak wygladac ze kolo 17 telefon mi sie wylacza to zgadzam sie z autorem tematu. Lans lansem, funkcje funkcjami a jeden dzien pracy to minimum jakiego nalezy oczekiwac od telefonu.

U mnie bateria okazala sie sprawna (skrajne wartosci niemal identyczne jak w baterii touch HD), ladowarka nie do konca jednak nadal nie wierze ze pol dnia pracy to jest norma dla tego urzadzenia. Moze ten problem dotyczy tylko felernego andka 2.1 od playa? Rozwazam hard reset zeby wyeliminowac Jesli to faktycznie ma tak wygladac ze kolo 17 telefon mi sie wylacza to zgadzam sie z autorem tematu. Lans lansem, funkcje funkcjami a jeden dzien pracy to minimum jakiego nalezy oczekiwac od telefonu.

U mnie bateria okazala sie sprawna (skrajne wartosci niemal identyczne jak w baterii touch HD), ladowarka nie do konca jednak nadal nie wierze ze pol dnia pracy to jest norma dla tego urzadzenia. Moze ten problem dotyczy tylko felernego andka 2.1 od playa? Rozwazam hard reset zeby wyeliminowac wplyw aplikacji zewnetrznych a moze nawet downgrade. Wcale nie wykluczam odniesienia telefonu do operatora - nie ma szans zeby moja moto wytrzymala tyle ile deklaruje producent a pewnie nie wyciagnie nawet polowy.

Edit: Sprawdzalem na stronach play i pisza o czasie czuwania w zasiegu 3G na  poziomie 350 godz czyli 14 dni z kawalkiem. Moja w zyciu nie wytrzyma 2 dni (mowa o samym czuwaniu). To jest totalne przegiecie albo cos jest nie tak. Stawiam na to drugie bo lubie moja MMS :(wplyw aplikacji zewnetrznych a moze nawet downgrade. Wcale nie wykluczam odniesienia telefonu do operatora - nie ma szans zeby moja moto wytrzymala tyle ile deklaruje producent a pewnie nie wyciagnie nawet polowy.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: XGrzesX w Kwiecień 27, 2010, 21:04:55
Mam MM od około 2 tygodni. Codziennie spędzam na "zabawie" telefonem (poznaje go) około 2-3 godzin. W tym czasie korzystam głównie internetu przez Wifi, trochę korzystam z nawigacji. Można powiedzieć że bateria wytrzymuje 2 dni. Tylko że ja na razie nie rozmawiam z niego (do rozmów używam starego telefonu żeby wykorzystać zaległe minuty).
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Kwiecień 27, 2010, 21:25:06
jarekt - nie powołuj się na te dane, bo z prawnego punktu widzenia jesteś na straconej pozycji - to tylko deklarowany czas pracy i tym nic nie wskórasz. Spróbuj nawymyślać, że bateria się grzeje i szybko pada, może na to pójdą ;>

zaratustra - ja swoją sprzedaję nie z powodu baterii - chce kupić HTC Desire (tam z baterią jest jeszcze gorzej, gdyż koledze wytrzymuje maksymalnie 12h), głównie dlatego że jest lżejszy i bardziej poręczny
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: zaratustra w Kwiecień 27, 2010, 22:14:30
Jesli to faktycznie ma tak wygladac ze kolo 17 telefon mi sie wylacza to zgadzam sie z autorem tematu. Lans lansem, funkcje funkcjami a jeden dzien pracy to minimum jakiego nalezy oczekiwac od telefonu.


Daruj... Dla hobbystów takie argumenty nie mają znaczenia. Nawet gdyby co wieczór trzeba było oddańczyć godzinny taniec zaklinania baterii i raz na dwa tygodnie wykonać pielgrzymkę do jerozolimy po liść drzewa alkaicznego, to dalej by uparcie twierdzili, że to normalny element rytuału PDA :D.


A teraz będzie niespodzianka.... Dzisiaj telefon naładowany rano, w chwili obecnej pokazuje 60% naładowania baterii. Jak to możliwe? Wyczyściłem go drugi raz do zera. Nie instalowałem kompletnie nic, poza naprawdę najbardziej niezbędnym oprogramowaniem i bawiłem się nim znacznie mniej. Przypuszczalnie jakiś soft, który miałem włączał GPS. Innego wyjaśnienia nie potrafię znaleźć ...

Jednakże dalej nie zmienia to mojego przeświadczenia, że fanatyzm PDA można traktować na równi z radiem maryja. Znakiem rozpoznawczym jest duży telefon w kieszeni zamiast moherowego berat ... lol. W ekstremalnych przypadkach podręczny akumulator.


Dalej nie zmienia to też mojego poglądu co do telefonu. Rozaczarowałem się .... kiedy przesiadałem się z HTC prophet na Omnie dostałem HSDPA, większy wyświetlacz, mniejsze rozmiary, znacznie lepszy aparat i duuuuuuużo więcej pamięci. Dałem za nią 1177 zł .... to było naprawdę coś. Teraz dałem za telefon 1300 zł i dostałem: efektywny brak divx, większe rozmiary i wagę, krótszy czas pracy baterii, mniej pamięci, rekompensowane przez większy wyświetlacz, trochę lepsze przeglądarki internetowe, średniowygodną klawiaturę. Bilans plusów i minusów wychodzi na zero. Tyle że 1300 zł w kieszeni mniej ....

Także póki co się chyba przesiądę na Omnię II i poczekam, aż na Androidzie pojawi się sensowny odtwarzacz divx. Samsung Galaxy Spica wygląda fajnie i jest w rozsądnej cenie (co najważniejsze wspiera divx) ... ale niestety ten aparat 3.2 megapixela bez lampy .. ehhh.....




Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: notosiup w Kwiecień 28, 2010, 07:28:31
zaratustra, pamiętaj, że przesiadając się z propheta na omnię 2 przeskoczyłeś o 2 "epoki" do przodu jeżeli chodzi o sprzęt. W przypadku zakupu milestone'a takiego skoku nie było, dlatego nie dostaniesz tyle ile po przesiadce z propheta.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Kwiecień 28, 2010, 08:34:45
Scarface masz motke z play z softem 2.1? Napiszcie prosze jakie macie urzadzenia i czy macie czy nie macie problemow z bateria.

Zaratustra czy masz tez problem z ladowaniem? Normalnie w godzine powinna sie ladowac polowa baterii. Wyglada na to, ze nasze motki sa w jakis sposob felerne - gdyby nie ta bateria byloby to moje urzadzenie marzen ktore ma wszystko to czego Hero brakowalo do idealu. Uprzedzajac pytania - divx IMHO wyglada bardzo dobrze na xyflash.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 28, 2010, 08:46:50
Mam motkę 2.0.1 z UK z build version SHOLS_U2_01.14.0.

Nie mam problemów z baterią, ładuję tylko dwa razy dziennie przy bardzo intensywnym używaniu (4 godziny HSDPA, z 50 maili i cały dzień muzyka przez BT), przy standardowym mam na koniec dnia z 40% (słuchanie muzyki przez BT w drodze z pracy/z pracy, kilka maili oraz z pół godziny operki na HSDPA).
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Kwiecień 28, 2010, 08:49:41
Nie mam problemów z baterią, ładuję tylko dwa razy dziennie
:E niedługo będzie jak stacjonarny - mam cały czas podłączoną ładowarkę  :evil:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: zaratustra w Kwiecień 28, 2010, 11:37:18
Zaratustra czy masz tez problem z ladowaniem? Normalnie w godzine powinna sie ladowac polowa baterii. Wyglada na to, ze nasze motki sa w jakis sposob felerne - gdyby nie ta bateria byloby to moje urzadzenie marzen ktore ma wszystko to czego Hero brakowalo do idealu. Uprzedzajac pytania - divx IMHO wyglada bardzo dobrze na xyflash.

Nie nie mam problemów z ładowaniem. Zresztą tak jak napisałem problem z baterią się rozwiązał. Musiałem mieć jakiś soft zainstalowany, który w tle odpalał GPS albo cholera wie co. Wyczyściłem wszystkie programy zainstalowałem od nowa tym razem przy każdej aplikacji wyłączając funkcje lokalizacyjne i jest już znośnie. Jak pisałem wieczorem wczoraj miałem przy dość niskim użytkowaniu 60%. Także dzień przetrzymuje i tak naprawdę to się liczy.

BTW.
Słuchanie muzyki na BT? Niezły szpan! ... szkoda, że jakość żałosna...  Beju - kup sobie miniaturowy odtwarzacz typu Sansa Clip i przyzwoite słuchawki - Laberg L100 (po taniości, ale solidnie i z naprawdę przyzwoitym brzmieniem) lub Vedia SRS 200 (trochę lepszy dźwięk ale rozsypują się regularnie co kilka miesięcy i są droższe). Zajmuje mniej miejsca niż normalny zestaw BT, a jakość dźwięku o dwa nieba wyższa i nie będziesz robił pielgrzymek do Jerozolimy po liść drzewa alkaicznego.  Skąd to wiem? bo sam mam zestaw stereo BT (Sony Ericsson HBH DS200) na którym oglądam filmy. Film to można obejrzeć, chociaż i tak szumy i trzaski trochę drażnią - muzyki słuchać pod żadnym pozorem nie!
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Kwiecień 28, 2010, 11:45:11
Cytuj
Słuchanie muzyki na BT? Niezły szpan! ... szkoda, że jakość żałosna...
Przypominam, że niektóre systemy operacyjne mają możliwość regulacji parametrów kompresji SBC. Na bluetooth i tak mniej prądu wynikowo znika niż po kablu. Poza tym remote control i podpięcie pod komendy głosowe to niesamowita wygoda, zwłaszcza w aucie.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 28, 2010, 11:48:00
Cieszę się niezmiernie że rozwiązałeś problem z baterią.

A co do słuchawek BT używam ich tylko gdy jeżdżę rowerem po mieście, to zestaw SBH650 więc słuchawki swoje podpinam (które mają zadowalające brzmienie jak dla mnie i nie potrzebuję lepszych). Nie muszę mieć audiofilskiej jakości dźwięku, ważne że Motorola mapuje wszystkie klawisze na słuchawce (jest ich 6). Nie wiem czy miniclip odtwarzacz mp3 dałby mi możliwość zmiany piosenki w rękawicach z windbreakerem :E no i od biedy można dzwonić przez to bez wyciągania Motki z kieszeni (oczywiście hipotetycznie bo z motki nie dzwonię) a czego nie wykonasz z sansa czy innym grajkiem. Ostatnio robiłem akrobatyczne wygibasy na rowerze gdy musiałem odebrać ważny telefon na i5700 a byłem na środku skrzyżowania.

Tak więc podsumowując - Słuchawka BT się przydaje, jakość muzyki jest wystarczająca a samo rozwiązanie zapewnia względny komfort psychiczny.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Kwiecień 28, 2010, 13:59:40
jarekt - mam z 2.1 z Play, ale podobnie jak Beju mocno z niej korzystam a przy okazji sporo dzwonie, więc czasami ładuje ją 3 razy dziennie bo nie moge sobie pozwolic, aby padła gdzieś na mieście :>
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Kwiecień 28, 2010, 14:02:38
wgraj poprawiony kernel linki i opis jest w faq
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: zaratustra w Kwiecień 28, 2010, 14:19:23
Offtop:

Akurat Sansa Clip jest baaaardzo wygodna w kwestii zmiany muzyki. Przypinasz tam gdzie wygodnie. Duży klawisz w który bardzo łatwo trafić etc.

Fakt telefonu się z niej nie wykona podczas jazdy rowerem.... a podczas jazdy samochodem, to po co mi sansa jak mam głośniki?




Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Kwiecień 28, 2010, 14:28:26
a podczas jazdy samochodem, to po co mi sansa jak mam głośniki?
Kwestia przyzwyczajeń, ja używam dyktowania sms przez słuchawkę oraz odtwarzania podyktowanego utworu.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: wobo w Kwiecień 28, 2010, 17:06:33
Muszę coś jednak powiedzieć:

Do @zaratustra
1. Temat brzmi: "Milestone - bateriowy koszmar" - nie widzę tu odniesienia do:
- ludzkich preferencji i potrzeb wobec urządzeń przekazywania dźwięku,
- lansów, nie lansów i innych zachowań pewnych grup społecznych, a tym samym pola do wyrażania Twoich egocentrycznych poglądów.
- jakości formatów zapisu dźwięku
proszę, przeczytaj ten wątek http://pdaclub.pl/info.php?id=6656 (http://pdaclub.pl/info.php?id=6656)
w szczególności od wiersza:"Wymagana jest:"
i stosuj się do niego, albo zmień forum.


Do @beju
Dziwię się Adminom, że tolerują taką jałową dyskusję. Zrób z tym wreszcie porządek.

Nie napiszę już nic w tym temacie, chyba że będzie na temat.

pozdrowienia
wobo
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Kwiecień 28, 2010, 17:15:21
wobo
bez przesady, za offtopa nie trzeba od razu forum zmieniać
ale masz też rację, że temat rozwija się w innym kierunku
nie mniej dotyczy MM, ew. wskazana byłaby zmiana tematu  :wink:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: zaratustra w Kwiecień 28, 2010, 17:40:49
Muszę coś jednak powiedzieć:

Do @zaratustra
1. Temat brzmi: "Milestone - bateriowy koszmar" - nie widzę tu odniesienia do:
- ludzkich preferencji i potrzeb wobec urządzeń przekazywania dźwięku,
- lansów, nie lansów i innych zachowań pewnych grup społecznych, a tym samym pola do wyrażania Twoich egocentrycznych poglądów.
- jakości formatów zapisu dźwięku
proszę, przeczytaj ten wątek http://pdaclub.pl/info.php?id=6656 (http://pdaclub.pl/info.php?id=6656)
w szczególności od wiersza:"Wymagana jest:"
i stosuj się do niego, albo zmień forum.


Jeżeli uważasz, że odtwarzanie muzyki przez zestaw stereo BT nie ma wpływu na czas działania baterii, to życze miłego dalszego życia we własnym wesołym świecie.... (Jakby nie było jasno napisałem, że moja sugestia spowoduje wydłużenie czasu działania baterii na milestone.)

Po drugie, cofam wszelkie pochwały jakie napisałem wczoraj odnośnie baterii i czasu działania. Dzisiaj nieco intensywniej wykorzystywałem telefon, ale znów bez przesady ...  głównie do rozmów i trochę internetu, jest godz. 17 i wskaźnik baterii na 30% ... Innymi słowy przy normalnym użytkowaniu do końca dnia nie pociągnie...

Nie ma jednak tego złego, tak się złożyło, że znalazłem chętnego na zamianę z dopłata Omni II na Milestone, także być może już jutro narzekania na Milestone będą tylko niemiłym wspomnieniem.  Uff...

P.S.
Dzisiaj znalazłem kolejny powód do narzekań. Odkąd posiadam Milestone zauwarzyłem, że czasami nie chce wybierać numeru. Wstukuje czyjś telefon i tylko słysze piknięcie, a telefon wraca do głównego ekranu. Dzisiaj Motka przeszła samą siebie ... zrobiła to przy 8 kolejnych próbach ... Dopiero wyłączenie radia i ponowne włączenie mi pomogło. I tak jak pisałem nie był to pojedynczy przypadek... Dzisiaj tylko wyjątkowo wyraźny.

Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Kwiecień 29, 2010, 09:49:20
wgraj poprawiony kernel linki i opis jest w faq
Wolalbym nie robic niczego co wiazaloby sie z utrata gwarancji. Cale zycie grzebie w romach (na urzadzeniach z WM) i mam tego po prostu dosyc. To po prostu powinno dzialac OTB. Hero tak dzialal (nigdy nie zrobilem roota) i mam nadzieje ze MMS tez w koncu kiedys bedzie...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Kwiecień 29, 2010, 09:50:21
wgranie nowego kernela nie powoduje utraty gwarancji ani zadnych danych w MM
to nie jest nowy OS tylko sam kernel
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Kwiecień 29, 2010, 15:47:27
Zrobilem hardreset i jakos nie widze poprawy na czystym urzadzeniu. Chyba faktycznie pozostaje upgrade softu. W zasadzie to raczej downgrade. Tutaj jednak dochodzimy do roota - jesli go zrobie strace gwarancje. Gdybym choc byl pewien ze to pomoze...
PS. Poczytam o tym kernelu. Jesli mozna go zmienic bez roota to czemu nie...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 29, 2010, 16:11:17
raczej powinno przejsc bez root bo
1) wszystkie paczki sluzace do tego sa OEM
2) wszystko wykonujesz przez aplikacje motoroli tak naprawde :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Kwiecień 29, 2010, 16:20:02
Macie moze linka do samego kernela, ktory mozna nalozyc na playowska motke? Poczytalem tematy o upgade'ach ale tam jest tego troche sporo. Z gory dzieki.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 29, 2010, 17:12:05
w przyklejonym faq jest w punkcie o budziku :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Kwiecień 30, 2010, 19:35:53
Bez urazy ale tylko narzekasz.

jeśli chcesz coś zaawansowanego, musisz się pogodzić z tym że czasami trzeba ładować urządzenie dwa razy dziennie...

Nie zgodzę się z Tobą kolo to jednak także telefon który może uratować twój zacny tyłek w sytuacji bez  :O prądu...pozdro.

Po??czone: [time]Kwiecień 30, 2010, 20:34:27[/time]
Ja z kolei zauważyłem pewną zależność. Niektóre osoby zgłaszające krótką pracę baterii (<20h), mówią też o bardzo nagrzewającej sie obudowie MM (m.in. że parzy w dłonie). Może tu jest problem? Mój Milestone trzyma spokojnie do wieczora, a czasami do wieczora następnego dnia, a nagrzewanie obudowy przy włączonym GPS, WIFI lub 3G (którego nie wyłączam)a także przy graniu np. w Asphalt5, określiłbym na średnio cepły. Napewno nie gorący, a tym bardziej parzący dłonie. Może niektóre modele mają jakieś zwarcie powodujące wzrost temperatury i szybkie żużycie baterii?



BRAWOOOOO!!!!!! Kolo może to stanowi problem,ponieważ ja także mam problem z "ogrzewaną obudową z tyłu obok aparatu" jak również z siadającą baterią. :ohreally: może faktycznie jakiś zonk zwarcie  :mysli:

Połączone: Kwiecień 30, 2010, 20:51:24
Jednakże dalej nie zmienia to mojego przeświadczenia, że fanatyzm PDA można traktować na równi z radiem maryja. Znakiem rozpoznawczym jest duży telefon w kieszeni zamiast moherowego berat ... lol. W ekstremalnych przypadkach podręczny akumulator.

Kolo może i jesteśmy "fanatycznymi gadżeciażami" ale wolę to niż TWOJE RADIO MARYJA   B)
 
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: romulus w Kwiecień 30, 2010, 21:08:50
nie wiem jak wiezyc w battery status na wlacznym wi-fi+ granie w defense robot cos tam, oczywiscie gzanie od dloni pokazalo przy 5% 3.636V i 39 stopni to raczej bardzo umiarkowana temperatura na wlaczonym wi-fi. w htc takie programy pokazuja calkiem realna temperature
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Kwiecień 30, 2010, 21:11:30
Jednakże dalej nie zmienia to mojego przeświadczenia, że fanatyzm PDA można traktować na równi z radiem maryja. Znakiem rozpoznawczym jest duży telefon w kieszeni zamiast moherowego berat ... lol. W ekstremalnych przypadkach podręczny akumulator.

Kolo może i jesteśmy "fanatycznymi gadżeciażami" ale wolę to niż TWOJE RADIO MARYJA   B)
:worried:
a do kogo ta wypowiedź?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Kwiecień 30, 2010, 22:08:51
Miał być zlepek wszystkiego ,tak wyszło  :grin:.Mamy problem a 2 kolesi się dochodzi co lepsze wm czy android ???? walic to .Co z tym grzaniem i padającą baterią bo nadal nic nie ustalono??? :(
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: romulus w Maj 01, 2010, 11:08:15
chyba mozna zaczac od tego ktore serie sie grzeja, w htc wady czesto byly uzaleznione od serii produktu i tu mysle ze bedzie tak samo. moja jest chlodna przy normalnym dzwonieniu plus sprawdzanie poczty oraz instalka z marketu spoko trzyma baterie jak magic ponad 3 dni.
jak mial bym takie problemy to sprzet idzie odrazu na aledrogo i kupuje co innego (legenda lub desire), ja nie mam na co narzekac
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 01, 2010, 11:11:03
jak za mocno się grzeje nie ma co narzekać tylko oddawać do serwisu
moja właśnie wczoraj wróciła z serwisu (powód 30 minut zabawy i gorący trupek)
wymiana płyty głównej - i jest tylko lekko ciepła  :ok:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: romulus w Maj 01, 2010, 11:17:49
pewnie nie przekroczy 40C, sprawdzilem na hd battery status na wifi pokazuje 45, mysle ze to choroby wieku dzieciecego pierwsze wersje mialy wady.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: swistak87 w Maj 02, 2010, 08:45:43
Czy próbował ktoś z Was ładować Droida na standardowej ładowarce sieciowej, a nie tej z wyjściem pod kabel USB?
Koledzy z forum Android OS pisali, że po ładowaniu ładowarką Motorola P333 sprzęt działa wyraźnie dłużej, i... Muszę to potwierdzić O.o
Ładowarka P333 podaje na wyjściu prąd 550mA, myślę, że to może mieć wpływ na korzystniejszą charakterystykę ładowania.

Jeśli ktoś z Was tego próbował, proszę o odczucia.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 02, 2010, 08:52:06
pewnie się wolniej ładuje bo ta z zestawu ma 850
a jaka jest róznica?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: swistak87 w Maj 02, 2010, 09:19:31
Ładuje się wolniej, oczywiście.
A różnica to tak na oko 30% dłuższy czas pracy.
I to konkretniejszej pracy - odtwarzanie audio/video, Wi-Fi, web, trochę gier, a nie tylko czuwania.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 02, 2010, 09:21:05
chyba kupię taka ładwarkę, w sumie nie droga a dwie się mogą przydać
a spotkał się ktoś ze stacją umozliwiającą ładowanie samej baterii?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Maj 02, 2010, 10:12:31
Ja mam taką ładowarkę od nokii n85 i właśnie nią teraz ładuję więc jak się już naładuje to powiem co i jak. Ale martwi mnie to grzanie,może faktycznie rzucę na serwis może coś wyłapią??? narazie wrócę do mojej 5800 xm.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Maj 02, 2010, 21:38:57
Nowy kernel kompletnie nic nie dal. Za to ostatnio zauwazylem ze urzadzenie bardziej sie grzeje niz normalnie. Co do pomyslu z ladowarka to na na 1A laduje sie kilka godzin (ostatnio 6) i nie mam tyle zycia zeby ladowac czymkolwiek slabszym...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 02, 2010, 21:40:22
coś nie tak
oryginalna sieciowa 850
ładuje mi od 5% w dokładni 2 godziny
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Maj 03, 2010, 09:38:31
Ikicha,na ładowarce od nokii n85 ładuje 6 godź. do 100% ,ale bateria trzymała  20 godź. w tym 3,5 godż. internetu łącznie (najdłużej 1 godź) ,45 min. nawigacja motonav  (sieczkowata) 1 godź. gier różnych, na wyświetlaczu aplikacja pogodowa (łączy się z netem co ileś sekund pobiera aktualizację) .Tak więc jest lepiej z baterią ale nadal się podgrzewa więc serwis powitam.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: XGrzesX w Maj 03, 2010, 12:12:15
A sprawdzałeś jakie są temperatury np. programem Temp Monitor ?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Maj 03, 2010, 15:10:37
nie.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Maj 05, 2010, 11:01:09
coś nie tak
oryginalna sieciowa 850
ładuje mi od 5% w dokładni 2 godziny

Moja motka juz w serwisie. Jesli ladowarka ma 850 mA a bateria 1400 mAh to z prostej matematyki wynika, ze 2 godziny powinny wystarczyc do naladowania nawet na wlaczonym telefonie (ktory w tym czasie tez zuzywa prad). Czyli u Ciebie jest wszystko ok :)

Z tymi temperaturami baterii to nieglupie jest. Fajnie gdyby ktos z dobrze dzialajacym telefonem sprawdzil jaka ma temp. baterii w spoczynku, w spoczynku z odpalonym ekranem, z wifi i odpalonym ekranem oraz z GPS i odpalonym ekranem. Te wartosci powinny byc teoretycznie u wszyskich bardzo podobne...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: XGrzesX w Maj 05, 2010, 11:32:38
Nie wiem czy z moim egzemplarzem jest wszystko OK ale u mnie temperatury baterii są następujące:
1. w stanie spoczynku (włączony tylko moduł GSM) - 24-27 C
2. najwyższa temperatura jaką zaobserwowałem to 36 C

Te temperatury to trochę chyba ciężko porównywać gdyż duży wpływ ma temperatura otoczenia. Powyższe temperatury dotyczą sytuacji gdy telefon był w domu więc temperatura otoczenia była w okolicach 22-24 C.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Maj 05, 2010, 15:37:55
36 ???? U Mnie pokazywał taką temperaturę przy normalnym użytkowaniu (i pisało że GOOD Health) :) Jeśli to jest good to jak grzał 43*c to co było????
Słuchajcie ja swoją oddałem do serwisu koledze z play i napisał mi że konieczna jest wymiana wadliwej płyty głównej i oraz baterii i koniec.Play się nie przyzna że złapał motorolę żeby mieć zanętę na klientów i że jest taka wadliwa seria.:) pozdrawiam

P.S. mam nadzieję ze jak wróci z serwisu to będę pisał żę śmiga aż miło :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 05, 2010, 17:15:55
że tak napiszę moja po wymianie płyty śmiga aż miło  :D
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Maj 05, 2010, 18:46:17
 :grin: Mam nadzieję że moja także będzie śmigać  :ok: Bo to super telefon  :P
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: wobo w Maj 07, 2010, 14:58:16
Wracając do tematu sofcik o nazwie quick system info pokazuje, że akcelerometr pobiera 20mA przy innych sensorach w granicach 1mA. Jeśli więc mówimy o oszczędzaniu baterii to rozsądnie by było wyłączyć akcelerometr w opcjach.

ps.
Właśnie nabyłem milestona :)

pozdrowienia
wobo
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Maj 07, 2010, 14:59:30

Właśnie nabyłem milestona :)

pozdrowienia
wobo

Gratulujemy. Choć ja przeżywam obecnie chwile zwątpienia z MM...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: wobo w Maj 07, 2010, 15:05:21
Choć ja przeżywam obecnie chwile zwątpienia z MM...
Nie ma ludzi, rzeczy idealnych :) Ale jak dla mnie nie jest najgorsza.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 07, 2010, 17:00:07

Właśnie nabyłem milestona :)

pozdrowienia
wobo

Gratulujemy. Choć ja przeżywam obecnie chwile zwątpienia z MM...

nie siej defetyzmu
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: wobo w Maj 08, 2010, 22:58:08
defetyzm, defetyzmem ale po łatwości robienia hacków z urządzeniami HTC, w przypadku MM można się troszeczkę zniechęcić.

Ale prawdziwych tygrysów nic nie zniechęci :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: BlackSon w Maj 13, 2010, 12:43:48
Jakie pokazywało wam temperatury przed oddaniem do serwisu?
Ile wam ładuje się z USB z kompa?

Mój coś się ładuje bardzo opornie (pierwsze ładowanie).
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: carnivean w Maj 13, 2010, 13:15:09
U mnie przy korzystaniu z transmisji danych, czasami wifi, do tego rozmowy + smsy. raz na jakis czas muzyka, bateria trzymie ok 3 dni wczoraj to testowalem ;)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: XGrzesX w Maj 13, 2010, 13:21:55
Podawanie czasu pracy na baterii razem z tak niewiele mówiącymi opisami jak "czasem wifi", "raz na jakiś czas muzyka" itp. nie ma raczej sensu. Dla jednego "czasem wifi" może oznaczać 5 razy w ciągu dnia po 1 minucie a dla innego 4 godziny w ciągu dnia.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: carnivean w Maj 13, 2010, 16:08:41
Podawanie czasu pracy na baterii razem z tak niewiele mówiącymi opisami jak "czasem wifi", "raz na jakiś czas muzyka" itp. nie ma raczej sensu. Dla jednego "czasem wifi" może oznaczać 5 razy w ciągu dnia po 1 minucie a dla innego 4 godziny w ciągu dnia.

Czasem tzn czasem na jakies 5 minut z 3 razy dziennie, bo do przegladania internetu mam komputer a nie telefon. A przegladam czasem market, proste. Muzyka ostatnio 3 godziny.  Bateria 3 dni ;)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 13, 2010, 16:58:19
bardzo ładny wynik
a wyświetlacz na ile %?
tapeta czarna?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Maj 13, 2010, 17:02:35
marcinl-Masz już swoją motkę po serwisie? i co z nią zrobili? :mysli:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 13, 2010, 17:12:20
no ba pewnie, pisałem od razu na forum, już z 2 czy 3 tygodnie
zmiana płyty głównej
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Maj 13, 2010, 17:18:11
Moją będę miał dziś wieczorem  :grin: porobiłem foty z naklejek znamionowych oraz pudła i zobaczymy co mi dali  :ohreally:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: carnivean w Maj 13, 2010, 20:17:49
bardzo ładny wynik
a wyświetlacz na ile %?
tapeta czarna?

Tapeta jakas statyczna. A wyswietlacz hmmm, nawet nie sprawdzalem :D sprawdze przy nastepnym ladowaniu :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 13, 2010, 20:35:07
polecam widget - Brightness Level
można ustawić co 1% + automatyczne od 0 do 100% co 25
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Maj 13, 2010, 22:03:39
Moja motka wrocila z serwisu. Napisali ze zrobili hardreset, aktualizacje softu (sic!) a bateria trzyma tyle ile powinna w tego typu urzadzeniach. Napisze wiecej jak sprawdze ale przynajmniej na pierwszy rzut oka nie powtarzaja sie problemy z ladowaniem - laduje dokladnie tak jak powinno przynajmniej z tego co teraz widze.
Intryguje mnie ta zmiana softu - myslalem ze mialem juz najnowsza (nowszego kernela nawet sam zarzucilem). Jesli macie problem z baterii podajcie jaki macie numer softu od Playa, moze faktycznie problem jest z konkretnym softem (zaratustra masz jeszcze ta motke?).

U mnie po upgradzie z serwisu:
Wersja oprogramowania: 2.1 - update 1
Wersja jadra: 2.6.29 - omap1
Numer kompilacji: SHOLS_U2_02.31.0

Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Maj 13, 2010, 22:22:36
To jest kernel oryginalny z play. Każda motka z 2.1 ma 2.1-update-1.
To kernel z "problemem budzika"....
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: carnivean w Maj 14, 2010, 00:08:00
Jasnosc ekranu mam na automacie ;)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Maj 14, 2010, 10:37:53
To jest kernel oryginalny z play. Każda motka z 2.1 ma 2.1-update-1.
To kernel z "problemem budzika"....

Czyli zrobili mi downgrade. Kurna wiec dalej mam problem i nie wiem co z nim zrobic.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 14, 2010, 10:38:49
wgrać poprawionego kernela jeszcze raz
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Maj 15, 2010, 19:37:19
wgrać poprawionego kernela jeszcze raz

Robilem to przed serwisem i bez efektow. Teraz jednak jest lepiej niz bylo. Ladowanie trwa tyle ile powinno (2h na 2A ladowarce czyli w normie). Przez noc w stanie czuwania naladowanie baterii spadlo tylko o 10% wiec nie jest zle. Niestety nawet w czasie zabawy opcjami bateria niknie w oczach. W applecie sprawdzajacym zuzycie baterii najwiecej zawsze zuzywa ekran - moze wlasnie ten element u mnie zre wiecej niz powinien? Nie mam pomyslu jak to sprawdzic poza dorwaniem innego aparatu i polozenia obu obok siebie na godzine. Gdyby ktos z Opola mial MMS bylbym wielce zobowiazany  za pomoc.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 16, 2010, 09:36:30
zmniejsz podświetlanie ekranu i zmień tapetę na czarną - zobaczysz różnicę
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: tomson93 w Maj 16, 2010, 20:11:52
A ja mam milestona już z dobrą płytą i baterią bez serwisu brany z playa 10.05.2010 r . Temperature na co dzień ma tak 25 C
Po nocy nawet 19 C ,a największą jaką udało mi sie wytworzyć to 33 C ( działające wi-fi , market , muzyka na głośniku przez 1 h )

Ale ja mam taki problem działa mi market net i wszystko inne a gdy chce sprawdzić update systemu próbuje sie łaczyć i wyrzuca że nie może sie połączyć z serwerem i żeby spróbować później i tak 3 dni już .

Też tak macie ??
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: romulus w Maj 16, 2010, 20:38:58
bo nie ma jeszcze 2.2, majac 2.1 chyba masz najwyzszy
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: tomson93 w Maj 16, 2010, 21:26:12
No tak , ale on mi  nie pokazuje że mam aktualnką wersje tylko że sie nie może połaczyć . A może ktoś sprawdzić u siebie czy ma tak samo ???
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 17, 2010, 07:06:20
bez problemu łączy się i stwierdza, że jest aktualny,
ale nie musisz sprawdzać jak wyśle jakiś mały update lub 2.2 na pewno o tym przeczytasz na forum  :wink:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Maj 17, 2010, 15:18:01
Wróciła do mnie niezmieniona ,mi także zrobili twardy reset i sprawdzili baterię mam wydruk i nic  :shock: wszystko w normie tak jest k...wa mać .Niby lepiej mniej grzeje ale bakteria padaczka   :S
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: tomson93 w Maj 17, 2010, 15:52:54
To ja już nie wiem chociaż poczekam tak jak piszesz na jakiegoś updatea i jak sie wtedy nie będzie chciała zupdatować albo w ogóle połączyć to ją na serwis wyśle ( chociaż moja jest chyba z tych dobrych bo sie nie grzeje ).
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Maj 17, 2010, 16:34:05
Wróciła do mnie niezmieniona ,mi także zrobili twardy reset i sprawdzili baterię mam wydruk i nic  :shock: wszystko w normie tak jest k...wa mać .Niby lepiej mniej grzeje ale bakteria padaczka   :S
ale ile trzyma, bo doba to standard
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Maj 22, 2010, 19:32:53
Witam. Nie mam pojecia jak i dlaczego ale wyglada na to ze moj problem sie skonczyl. Nie uwazam sie za ignoranta ani w kontekscie PDA (zaczynalem od MDA (wczesniejszych symbianow nie licze) a Milestone to moj 9 smarfon) ani androida (mialem Hero jeszcze przed premiera w kraju) ale ten problem mnie po prostu przerosl. Kiedy teraz o tym mysle to moj MMS dzialal tak jakby po prostu nie uspial - czas pracy i tempo rozladowywania wygladaly jakby cale urzadzenie bylo permanentnie wlaczone (jedynie ekran wygaszony) i dlatego dzialalo maksymalnie 9 godzin. Teraz potrafi przezyc 9 godzin w stanie czuwania z niezmiennym stanem baterii. Gdybym mial zgadywac to postawilbym wszystkie pieniadze na aplikacje, ktora nie pozwalala na uspienie telefonu. Poniewaz jednak robilem Hard Reset oraz uzywalem wszystkich mozliwych task killerow kompletnie bez efektu nie bardzo ta hipoteza trzyma sie kupy. Do tego dochodzil problem z ladowaniem - tak jakby telefon na bierzaco zuzywal tak duzo energii, ze ladowanie trwalo nawet 7 godzin.
Tak czy owak po kolejnym, zrobionym przez serwis hard resecie powylaczalem wszystko co tylko moglo chodzic w tle i nie insdtalowalem zadnego softu. Telefon nagle zaczal dzialac tak jak tego od poczatku od niego oczekiwalem. Co ciekawe nadal tak dziala mimo, ze stopniowo aktywowalem wszystkie normalnie dzialajace w tle uslugi (exchange, gmail, twitter, facebook, 2 pogody itp) oraz instalowalem zewnetrzne programy. Co prawda nie przywracalem nawet szczatkowo wczesniejszego backapu i do dzis nie mam jeszcze wszystkich starych aplikacji ale generalnie uzywam telefonu zupelnie normalnie a czasy pracy wygladaja zgodnie z oczekiwaniami. Jedyne co mi przychodzi do glowy to jakies konkretne ustawienie lub konkretna aplikacja - niestety nie mam pojecia ktora to.
Reasumujac moja motka okazala sie sprawna technicznie a praca na baterii niegorsza od innych moich smartfonow. Szkoda, ze nie moge pomoc tym ktorzy borykaja sie z podobnymi problemami - moze jeszcze wpadne na to co bylo przyczyna takiego zachowania...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Maj 23, 2010, 08:27:42
ale ile trzyma, bo doba to standard
[/quote]

Trzyma :( na stenbaju ok nawet 22 godz. ale jak intensywnie (1,5 godź) pośmigam na necie po wifi a reszta stenbaj to trzyma max 12 godź.  :-|
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Maj 29, 2010, 16:25:06
ale ile trzyma, bo doba to standard

Trzyma :( na stenbaju ok nawet 22 godz. ale jak intensywnie (1,5 godź) pośmigam na necie po wifi a reszta stenbaj to trzyma max 12 godź.  :-|
[/quote]

Czyli trzyma tak jak trzeba. U mnie niby jest juz ok. i potrafi wytrzymac nawet 8h bez ubytku baterii (czyli max zuzycie to 10%) ale czasami mam wrazenie, ze wlacza jej sie cos dziwnego i wpiernicza prad znacznie szybciej mimo, ze nie chodzi nic w tle. To samo z ladowaniem - czasami na oryginalnej ladowarce samochodowej 1A laduje sie fajnie (wolniej niz na czuwaniu ale nie duzo wolniej) mimo chodzacej muzyki i nawigacji ale zdazylo mi sie, ze przy tych samych aplikacjach i tej samej ladowarce bateria sie rozladowywala dosc szybko. Chyba pozostanie poczekac na Froyo i jakis stabilniejszy soft...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: roska w Maj 29, 2010, 23:49:32
Podobny problem z "wpierniczaniem" baterii mają użytkownicy Galaxy i5700. W romach 2.1 występuje czasami problem "blokady" procesora, który objawia się tym, że po włączeniu aparatu na stałe ustawiane jest 800 MHz...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Brolly666 w Maj 30, 2010, 18:04:38
Przeczytałem cały wątek i teraz boje się, że moja MM którą dzisiaj zakupiłem przez "Alledrogo" będzie słabo trzymała bateria stąd moje pytanie jak od razu rozpoznać wadliwą płytę główną? Gdzie ją reklamować jest zakupiona w sieci Play to link do aukcji http://www.allegro.pl/item1060870670_motorola_milestone_fabrycznie_nowa_z_29_05.html (http://www.allegro.pl/item1060870670_motorola_milestone_fabrycznie_nowa_z_29_05.html)
Według sprzedającego została nabyta wczoraj w salonie Play. Jakie są szanse, że jest to uszkodzony model? Bo z tego co widzę na forum sporo osób ma ten problem. Pozdrawiam Brolly.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Maj 30, 2010, 18:37:56
roska - to by się zgadzało, ostatnio przez weekend nie uzytkowalem Motki za wiele i działała ponad 3 dni, teraz od 22 do 10 rano rozładowała się ze 100% do 30%, pomimo tego że nic nie było zmieniane i instalowane - to wyglada własnie jakby procek się "zawiesil"
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Maj 30, 2010, 20:08:17
roska - to by się zgadzało, ostatnio przez weekend nie uzytkowalem Motki za wiele i działała ponad 3 dni, teraz od 22 do 10 rano rozładowała się ze 100% do 30%, pomimo tego że nic nie było zmieniane i instalowane - to wyglada własnie jakby procek się "zawiesil"

Cos jest na rzeczy. Myslalem ze to jakas aplikacja w tle rzezbi ale task killery nic nie pokazuja  i teroria z wieszajacym sie prockiem brzmi imho sensowniej. Chyba nie ma co kruszyc kopii - niedlugo bedzie update do 2.2 froyo i wszystko wroci do normy :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Brolly666 w Maj 30, 2010, 20:48:31
A nie ma programu pokazującego taktowanie cpu?? Skoro mówicie, że się wiesza na maksymalnym obciążeniu cpu...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: BlackSon w Maj 30, 2010, 20:53:29
A nie ma programu pokazującego taktowanie cpu?? Skoro mówicie, że się wiesza na maksymalnym obciążeniu cpu...
Quick System Info Pro na przykład.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Maj 31, 2010, 12:47:58
Kolejny dzien z rzedu Motka rozladowywala baterie w zastraszajacym tempie - po pelnym naladowaniu i wyjeciu na troche baterii z telefonu znowu jest ok - to tez moze potwierdzac, ze procek albo jakis proces powoduje taki stan rzeczy ; o
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Czerwiec 01, 2010, 17:10:01
 :O Nie sądzę mam zrootowaną mm-kę i podkręconego proca do max czyli 1,2 ghz na 80 czegoś tam i wszystko działa jak trzeba.Batka trzyma jak złoto 24/h przy lekkim użytkowaniu czyli kilka telefonów ,20 min HSDPA ,40 min WIFI (wifi mam z ps3, czyli zasięg z 2 pokoju cienizna).Z baterią jest tak że z czsem nabrała jakby wytrzymałości i dłużej trzyma  :ok: Jednym słowem jest lepiej .
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Czerwiec 01, 2010, 19:10:20
Procek w Motce jest skalowany - nawet jak masz 1,2 to nie dziala caly czas z ta predkoscia, tylko wtedy kiedy jest zapotrzebowanie na moc - przy czuwaniu spada do 250 mhz. Mozliwe, ze Android 2.1 albo soft motki ma jakis problem ze skalowaniem i w czasie czuwania blokuje ja np. na 550. To, ze ja podkreciles nie ma tu zadnego znaczenia.

Tak btw - max to jest 1,4 ale wtedy procek nie juz juz stabilny
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Czerwiec 02, 2010, 07:49:06
Podkreciłem go overclockiem i sprawdzam po wybudzeniu i pokazuje 1,2 więc myślę że jeśli tak pokazuje to tak jest.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Czerwiec 02, 2010, 12:33:17
Omg, procek motki jest skalowany dynamicznie od 250 MHz w góre. Fabrycznie jest to 250MHz, 500MHz, 550MHz - jak się na tym nie znasz, to sie nie wypowiadaj
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Brolly666 w Czerwiec 02, 2010, 22:13:45
U mnie bateria trzyma OK od godziny 7 rano do teraz czyli 22 po kilku telefonach smsach około 3h słuchania muzyki na głośniku z aktywną tapetą galaktyka w tle jest teraz 50% baterii Czyli dobę wytrzyma bez problemu :D
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Czerwiec 02, 2010, 23:16:58
Bo normalnie bateria wytrzymuje dobę bez problemu - nawet z wi-fi i synchronizacja. Chodzi jednak o to, ze czasami, u niektórych, potrafi rozładować się w zasadzie bez przyczyny w zastraszającym tempie. Jak pokazały ostatnie przypadki nie jest to wada sprzętu, bo serwis zwraca telefony jedynie po hard resecie. Staramy sie dociec co powoduje takie szybie rozladowanie :>
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Czerwiec 03, 2010, 14:10:15
jak się na tym nie znasz, to sie nie wypowiadaj

Słuchaj p@jacu po to są tego rodzaju fora i inne żeby kazdy się wypowiedział lub dowiedział ,więc skończ mnie poprawiać i daj się wypowiedzieć.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Czerwiec 03, 2010, 14:25:44
proszę panować nad słownictwem bo warny polecą
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Maeglin w Czerwiec 22, 2010, 09:44:26
Witam,

mam problem z baterią, przy normalnym użytkowaniu(market 30-45min, sprawdzenie pksu przez przeglądarkę, oraz kilka rozmów 10-15min) bateria nie wytrzymuje więcej jak 8-10h, a w nocy kiedy telefon tylko leży, to przez 7h bateria schodzi do 70%.
Nie używam animowanych tapet, wszelkie usługi lokalizacji są wyłączone, jedyne co mam włączone to synchronizacja z kontem.
Obecnie wyczyściłem do zera telefon i zainstalowałem najnowszy SHOLS:
http://groupoften.wordpress.com/2010/06/16/g-o-t-shols_u2_36-0-released-for-uk-and-central-europe/ (http://groupoften.wordpress.com/2010/06/16/g-o-t-shols_u2_36-0-released-for-uk-and-central-europe/)
no i myślałem, że może coś się poprawi, ale póki co nic się nie dzieje.
Będę teraz próbować z wyłączeniem synchro i wyłączeniem transmisji danych.

Ma może ktoś jakieś pomysły co mógłbym jeszcze zrobić aby jakoś sobie poradzić z problemem, czy lepiej zanieść telefon do serwisu ?

Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Czerwiec 22, 2010, 10:27:34
podświetlenie na ile?
GPS, WiFi, BT działają?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Maeglin w Czerwiec 22, 2010, 10:33:53
podświetlenie z reguły na auto, ale teraz włączyłem na minimum
GPS, WiFi, BT wyłączone za pomocą widget'u na pulpicie, ale sprawdzałem w ustawieniach i faktycznie wyłączone
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: tomaszf w Czerwiec 23, 2010, 20:18:47
2.1 z rootem, setcpu, juice, task killer, overlock ... w stanie standby piszac mesa raz na dzien przezywa spokojnie 3-4 dni.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Czerwiec 23, 2010, 22:24:06
Maeglin - wg. mnie nie masz sie czym martwić. Przeglądanie netu przez HSPDA zjada baterie w oczach, podobnie market i pobieranie plikow oraz kazda inna funkcja Motoroli poza czuwaniem :) Ładowanie jej 2x dziennie to czesto norma, jesli wieczorem sie jeszcze gdzies wychodzi. Pozdro
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Czerwiec 25, 2010, 11:52:58
Chyba mam juz winowajce!!!  Jesli nie interesuje Was metodologia to solucja jest w przedostatnim akapicie - czytanie reszty mozna sobie odpuscic.
Cytuj
Moje rozumowanie poszlo nastepujacym tropem:
1. Dlaczego normalnie motka dziala 2 dni a jest spora grupa osob u ktorych czas ten jest przynajmniej o polowe krótszy. 
2. Po HR bez jakichkolwiek konfiguracji telefon dziala super (tak sprawdzil mi baterie serwis) a wystarczy podstawowa konfiguracja, bez zadnych dodatkowych aplikacji, zeby czas dzialania spadl drastycznie.
3. Nie da sie wyodrebnic zadnej konkretnej aplikacji ani konkretnego procesu odpowiedzialnego za kradziez zasobow. Nic sensownego nie podaje applet pokazujacy zuzycie baterii ani specjalistyczne aplikacje monitorujace procesor (polecam system panel).
4. Uzycie programow typu Juice Defender pomaga tylko w minimalnym stopniu. Niezaleznie od wszystkiego sukcesem jest utrata 10% naladowania baterii w 2 godziny (telefon tylko czuwa) a srednio energia ucieka w godzine z kawalkiem (mowa o 10% spadku mocy).

W zwiazku z powyzszym szukalem  jakiejs konkretnej funkcji, ktorej wlaczenie ma tak katastrofalny wplyw na baterie. Musialaby to byc funkcja z ktorej korzysta tylko czesc osob (wiekszosc jednak nie ma problemow z bateriia) jednak musialaby byc to funkcja tak wazna, ze nie wchodzi w gre jej aktywowanie i dezaktywacja ot tak dla zabawy (wtedy ktos juz by znalazl zaleznosc - chocby przypadkiem).
Moje podejrzenie padlo na Exchange. Wspolpraca z Exchange spelnia wszystkie warunki - wiekszosc uzytkownikow wogule jej nie uzywa (bo po co skoro uslugi Google robia wszystko co trzeba a darmowych exchange juz nie ma w sieci) ale Ci ktorzy tak jak ja wszystko maja od lat na exchange uruchamiaja ja natychmiast po kazdym HR (chocby po to zeby miec kontakty). W dodatku system Push microsoftu dziala zupelnie inaczej niz ten od googla wiec na pewno obie synchronizacje zarzadzane sa przez inne procesy.

Dawno myslalem o migracji do googla ale wczesniej nie bylo to takie proste jak teraz a i z czasem bylo krucho. Wczoraj zatem przenioslem wszystkie kontakty do gmaila a exchange nie tyle dezaktywowalem co zupelnie konto usunalem z telefonu. Jesli ktos bedzie chcial wiedziec jak bezbolesnie zmigrowac z exchange do gmaila to zaloze osobny temat z poradami.
Efekt jest na tyle spektakularny, ze postanowilem sie podzielic efektami juz po jednej nocy:
Pierwsze 10% zniklo relatywnie szybko bo w 2 godziny (u mnie zawsze z 100 do 90% zchodzilo bardzo szybko), nastepne 10% telefon zuzyl w 8 godzin a kolejne 10% w 6,5h. Byc moze moja radosc jest przedwczesna ale nigdy wczesniej nie zblizylem sie nawet do polowy tych wynikow!.

Reasumuajc - winowajca jest obsluga Exchange. Ewidentnie mamy tu do czynienia z bugiem bo np. Hero dziala mi z obiema uslugami rownolegle bez najmniejszych narzekan (tam exchange jest dodany przez HTC wiec to inne rozwiaznie niz w MMS). Problem dla wiekszosci z uzytkownikow nie ma znaczenia bo korzystaja tylko z rozwiazan google. Rozwiazanie problemu to migracja do kalendarza/kontaktow od Googla (uslugi google mozna obslugiwac przez protokol exchange wiec jesli ktos ma wiecej sluchawek jak ja i czesc z nich to WM to spokojnie moze synchronizowac sobie wszystkie urzadzenia rownolegle). Migracja jest relatywnie prosta - klopot mialem tylko ze zdjeciami kontaktow (normalny export/import nie przenosi zdjec) co najlatwiej obejsc przez Exchange Migration Tool od googla (jesli ktos ma outlooka) lub przez zsynchronizowanie telefonu z googlem poprzez protokol exchange. Problem jesli ktos uzywa firmowego exchange'a i nie moze z niego zrezygnowac - wtedy pozostaje chyba tylko szukanie w markecie programu tylu "exchange for android" i uzywanie go zamiast rozwiazania defaultowego.
Jesli macie problem z bateria w MMS wywalcie na próbę Exchange i dajcie znac jaki to dalo efekt :)


edit: zmieniłem code na quote by się lepiej czytało - beju
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Czerwiec 25, 2010, 12:21:36
Faktycznie - nie używam MS exchange, nie mam problemów z baterią.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Czerwiec 25, 2010, 12:34:55
Faktycznie - nie używam MS exchange, nie mam problemów z baterią.

Gdyby Ci sie nudzilo kiedys to dodaj sobie Gmail przez exchange http://www.google.com/support/mobile/bin/answer.py?answer=138636&topic=14299 (http://www.google.com/support/mobile/bin/answer.py?answer=138636&topic=14299) Nie powoduje to zadnych komplikacji w uzytkowniu telefonu (kontakty nie sa zdublowane, kalendarze sa osobno, skrzynki pocztowe tez. W kazdej chwili mozna to wywalic i wszystko wraca do stanu sprzed dodania konta exchange. To by jednoznacznie udowodnilo moja teze oczywiscie najlepiej gdyby sprawdzil to ktos z romem z Playa :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Czerwiec 25, 2010, 12:37:47
Od rana mam ~90% przy włączonym BT (od 8:00). za chwilę włącze exchange i zobaczymy :)

______________
edit: to sobie dodałem... TS ROM v2 jest wykastronawany z exchange :E...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Czerwiec 25, 2010, 14:45:11
To nie to - wczoraj w nocy naladowalem tel do pelna, odlaczylem o 22 a do rana zostalo tylko 30% mimo wylaczonej synchronizacji. Po resecie i ponownym naladowaniu od rana do teraz z wlaczona synchronizacja bateria stoi niemal w miejscu, a exchange nigdy nie używałem. Dalej stawiam na jakiś bug w sofcie albo "zawieszanie" się procesora.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Czerwiec 25, 2010, 14:49:26
pewnie włączyłeś tryp samolotu?
u mnie przez killka h w nocy potrafi spaść z 90% do 15% na włączonym trybie samolotu  :D
jak ma wyłączony samolot i pełną synchronizację spada max 10% a zazwyczaj zero!
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Czerwiec 25, 2010, 16:04:09
Nie korzystam z tryby samolotowego, moja praca wymaga dostepnosci 24/7 wiec musze czasami w nocy odebrac telefon :) To nagłe rozładowywanie baterii pojawia się znikąd. Spróbuje jeszcze wgrać jakiś inny soft zamiast Play'owskiego ^^
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Czerwiec 25, 2010, 17:57:42
scarface a masz jakieś info w applecie baterii? który proces ma największe zużycie? Zainstaluj sobie system panel - pokazuje statystykę użycia procesora oraz każdej aplikacji z osobna.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Czerwiec 25, 2010, 19:30:42
Wlasnie - podobnie jak w opisywanych tu przypadkach - nie ma zadnego wskazania na zuzywajaca energie aplikacje, zreszta to sie dzieje raz na jakis czas, a nie regularnie, czasem MM przezywa bez problemu nawet przez weekend.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: romulus w Lipiec 20, 2010, 11:01:41
ten kto napisze ze MM jest goraca to ja polecam kupic Spice ma 2 stopnie o 7 wiecej od MM tylko ze tego sie nie odczuwa bo ma plastikowa klapke. nie narzekac tylko kupowac samsungi bo grzeja lepiej od MM

Połączone: Lipiec 20, 2010, 11:28:22
Nie korzystam z tryby samolotowego, moja praca wymaga dostepnosci 24/7 wiec musze czasami w nocy odebrac telefon :) To nagłe rozładowywanie baterii pojawia się znikąd. Spróbuje jeszcze wgrać jakiś inny soft zamiast Play'owskiego ^^
zmien kernel to wystarczy
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: czarekfcb w Lipiec 20, 2010, 13:24:47
Nie korzystam z tryby samolotowego, moja praca wymaga dostepnosci 24/7 wiec musze czasami w nocy odebrac telefon :) To nagłe rozładowywanie baterii pojawia się znikąd. Spróbuje jeszcze wgrać jakiś inny soft zamiast Play'owskiego ^^

U mnie w G1 jest tak, że jak położę telefon na noc pod łóżko gdzie wtedy musi szukać zasięgu to przez całą noc spada mi jakieś 1/3 baterii ... :/ Natomiast gdy leży sobie na biurku i jest prawie zawsze 2-3 kreski to spada co najwyżej kilka procent baterii... może w MM o to samo chodzi :D
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Lipiec 22, 2010, 00:00:42
Raczej nie - to wszystko wina softu, podobnie jak te restarty. Ten nowy, ktory niebawem ma sie pojawic podobno rozwiazuje te problemy, wiele z nich znika takze po wgraniu innego kernela :D
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: romulus w Lipiec 22, 2010, 09:18:02
pierwsze co zrobilem to zmienilem kernel (beju dal link i problem sie rozwiazal), a od dawna smiga na 800mhz i ma sie  brardzo
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Lipiec 22, 2010, 10:50:13
Jest dokladnie tak jak mowisz - po zmianie kernela i ustawieniu 800mhz Motka dziala lepiej i dluzej trzyma na baterii niz na sofcie czysto playowskim :D!
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StoWner w Sierpień 31, 2010, 23:21:17
Może mnie ktoś pokierować do tego kernela i z czym to się je? W jednym z pierwszych postów w tym wątku ktoś pisał, że instrukcja jest w FAQ, ale albo ślepy jestem albo już się FAQ zmieniło...

Soft nie mam Playowski tylko bo telefon zakupiony był w Euro RTV AGD tydzień temu ....

I jeszcze mam pytanko ... znalezłem informację na temat programu Set CPU i że można zrobić na nim underclocking (czyli obniżenie wydajności procka w celu zachowania baterii). Czy taki numer da się zastosować na milestone, a jeżeli tak czy są wymierne korzyści?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Wrzesień 01, 2010, 06:59:40
możesz nawet podkręcić i to prawie x2 i nie wpłynie to źle na bakterię ;)
zabawy z prockiem tylko po root
co do czasu na baterii poczekaj trochę mój też na początku dobę wytrzymywał teraz trzyma z powodzeniem 2
a oszczędzić baterię można na inne sposoby - 2G, lokalizacja GPS wyłączona, tapeta czarna nie animowana wbrew pozorom też oszczędza, podświetlenie dużo zjada jesli jest za duże
jedyne czego nie polecam to tryb samolotowy na noc - jak standardowo w trakcie nocy spada max 10% tak nie wiedzieć czemu w noGSM potrafi spaść i 60%
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StoWner w Wrzesień 01, 2010, 09:33:06

Marcinl, je to wszystko wiem ... to nie jest mój pierwszy smertfon, a mam już swoja historie ze smartfonami.

Ja chciałem tylko wiedzieć jaki soft i jak mam wgrać co by mieć pewność, że mój soft nie wpływa negatywnie na baterie. Skoro kilka osób stwierdziło, że po zmianie Kernela (cokolwiek to jest) jest u nich lepiej, to też to zrobić, żeby mieć „czyste sumienie”.




Jeżeli chodzi o resztę post’a…..
Co do podkręcania, to wiem, ze można mam już root’a i milestone overclock. Ja pytałem o underclocking, bo milestone overclock nie daje takiej możliwosci.
Co do 2G, to wszystko byloby pieknie gdyby bylo COKOLWIEK co by przelaczalo jednym kliknieciem 2G na 3G i spowrotem. A w sumie najlepiej gdyby przelaczalo automatycznie np. po odpaleniu przegladarki i spowrotem na 2G po jej wylaczeniu. O ile się orientuję Android na to nie pozwala i są tylko widgety kierujące bezpośrednio do odpowiedniego menu, ale to nie jest satysfakcjonujace rozwiazanie.

Probowalem alternatywnego programu wylaczajacego podlaczenie do netu po wylaczeniu wyswietlacza (alternatywnego d ojuice defender), niestety takie rozwiazanie odpada ... dlaczego? Bo np. nie chce recznie go wylaczac gdy np. wlaczam naviexperta i potrzebuje ciaglej transmisji danych. Poza tym po wlaczeniu wyswietlacza telefon potrzebuje 10 sekund na ponowne wlaczenie danych co również jest sporym bólem.
Zmiany jasności podświetlenia wyłączanie 2G/3G etc., to kwestie tak oczywiste, że nawet szkoda na ten temat pytać.
P.S
Swoją drogą czegoś co przełącza 2G na 3G powinno być bajecznie proste. Na windows mobile radziłem sobie z tym wykorzystując skrypty SKSchema, które symulowały fizyczne kliknięcia w ekran. Tutaj też można by zrobić taki skrypt który będzie się składał z trzech czynności: odpal odpowiednie menu, kliknij w kontrolkę „2G only”, zamknij menu. Pytanie tylko, czy jest coś takiego na Androida co potrafiłoby robic analogiczne skrypty jak skschema na WM.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Wrzesień 01, 2010, 09:42:33
Ja chciałem tylko wiedzieć jaki soft i jak mam wgrać co by mieć pewność, że mój soft nie wpływa negatywnie na baterie.
to możesz sprawdzić ez dodatkowego softu - ustawienia = Informacje o telefonie - użycie baterii
lub zainstalować mały ładny i darmowy widget Mini info widget kliknąć w niego, kliknąć w baterię i wybrać usage
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StoWner w Wrzesień 01, 2010, 09:48:07
To nie jest to o co pytałem... znam te programy i wiem o tych ustawieniach, że na niektórych romach/radiach etc. bateria z niewytłumaczalnych powodów działa dłużej, a na niektórych krócej. Te widgety i programiki nic na ten temat nie powiedzą Ci. Widziałem to już na innych andoridach/symbianach/windows mobilach etc.

Kilku użytkownikó pisało, że po zmianie softu jest trochę lepiej, więc chcę wgrać i tyle. W zasadzie pytałem tylko o to, co mam wgrać...

Beju? Podpowiesz?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 01, 2010, 10:04:08
Jak dla mnie potrzeba Ci custom ROM :evil:

Metoda wgrywania romu jest opisana - oficjalne w sbf wgrywasz przez RSDlite, "customizowane" nandroidy przez OpenRecovery by skrilax lub GOT OpenRecovery... :)

Na 1 GHz gdy mam wylaczona transmisje danych wytrzymuje mi spokojnie dwa dni w konfiguracji:
dynamiczne 250 MHz - 1 GHz, Podswietlenie na automatyczne z wylaczaniem ekranu na 30 sekund. Sunchronizacja wylaczona. Dwa dni dzwonienia i smsowania. Na noc underclocking do 250MHz na sztywno, nizej sa problemy z wybudzeniem sie urzadzenia jak dzwoni budzik.

No a przy wlaczonej transmisji danych i spuszczeniu z kaganca danych pakietowych to bateria leci w oczach, czasami przy laduje motke po dwa razy dziennie - choc wystepuje to tylko "przy ciezkiej orce". Wtedy odpinam rano (7:30) z ladowarki i do 21:30 wytrzymuje do 20%. Pociagnela by jeszcze ze 2:30 na tych 20% ale nie lubie az tak katowac baterii...

Streszczajac - jak tylko masz mozliwosc podlaczenia telefonu do ladowarki, podlaczaj :E
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StoWner w Wrzesień 01, 2010, 10:54:14

Co oznacza dla Ciebie spuszczenie danych z kagańca? Generalnie to ja chcę 18h na ostrym użytkowaniu, czyli od wyjścia z domu do położenia się spać, przy włączonej synchronizacji danych w tle.

Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 01, 2010, 11:15:56
spuszczenie danych z kaganca to automatyczna aktualizacja widgetow co kilka minut w tym czterech widgetow od newsow, jednego od pogody. Dodatkowo z 2 godziny HSDPA i moja krzyczy o ladowarke okolo godziny 16 czyli po 9 godzinach pracy. 18 przy takim uzytkowaniu jest nierealne, predzej przy sporadycznym www tyle wytrzyma...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StoWner w Wrzesień 01, 2010, 17:50:29
To rzeczywiście bateriowy koszmar...


To teraz jeszcze mi powiedz który rom? Ten co masz w stopce? Z tego co czytałem ma wyjątkowo pogmatwaną procedurę wgrywania ....
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 01, 2010, 19:06:08
Tak, ten ktory mam w stopce.  To jest poki co jedyny sluszny firmware na Milestone. :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: romulus w Wrzesień 01, 2010, 20:43:29
teraz to przesadzasz beju. milem ten romik i wrocilem do 2.36 niczym nie ustepuje poza galeria.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 01, 2010, 21:12:39
Ja juz mam tak go pozmienianego ze nie pamietam za bardzo co bylo domyslnie procz wysokiego wyniku w linpack :mrgreen:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: nicus w Wrzesień 02, 2010, 00:51:24
@beju przyznaje ze romik jest fajny ale puki autor nie poprawi bledu zwiazanego z play i roamingiem plusa dla wielu osob nie nadaje sie do uzytku...
A co do baterii to jak narazie trzyma slabiej niz TG01 ;/ na oficjalnym 2.36
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StoWner w Wrzesień 02, 2010, 01:45:24

To wracając do pytania ... co ja mam w końcu wgrać. Nie zalezy mi na osiągach. Interesuje mnie bateria. Koniec i kropka.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: apache4 w Wrzesień 02, 2010, 06:40:40
teraz to przesadzasz beju. milem ten romik i wrocilem do 2.36 niczym nie ustepuje poza galeria.

A tą galerię można pobrać normalnie z internetu :)
Nawet w markecie chyba jest ;)


To wracając do pytania ... co ja mam w końcu wgrać. Nie zalezy mi na osiągach. Interesuje mnie bateria. Koniec i kropka.

A może drugi akumulator? Mnie się to sprawdza. Jeden w portfelu. Drugi w Motce.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 02, 2010, 07:21:27
Jedno niestety wyklucza drugie.  To tak jak z samochodami - kupujesz Ferrari a potem pytasz sie jak ekonomicznie go skonfigurowac by malo palil.  Ten typ tak ma.

Chcac ekonomicznego kompakta "ktory malo pali" polecam X10 mini,  spokojnie trzy dni lekko wytrzymuje...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Wrzesień 02, 2010, 07:34:35
lepiej spicę, która potrzyma jeszcze więcej a możliwości w niej drzemią olbrzymie
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: notosiup w Wrzesień 02, 2010, 07:36:54
Jedno niestety wyklucza drugie.  To tak jak z samochodami - kupujesz Ferrari a potem pytasz sie jak ekonomicznie go skonfigurowac by malo palil.  Ten typ tak ma.

Chcac ekonomicznego kompakta "ktory malo pali" polecam X10 mini,  spokojnie trzy dni lekko wytrzymuje...
Ciekawe jak, skoro mi przy użytkowaniu takim samym jak na i5700 (bateria na 2 dni), x10 mini pro trzyma ledwo ledwo jeden dzień. Masz mini jako drugi telefon, pewnie leży na parapecie w domu, stąd te 3 dni.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 02, 2010, 07:51:13
Dziennie okolo 45 minut rozmowy,  30 sms i po 15 minut wifi na aktualizacje widgetow. To chyba nie oznacza lezenia na oknie?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: notosiup w Wrzesień 02, 2010, 08:13:07
30 minut rozmów, ok 10 smsów, synchronizacja maila i kalendarza on, pogoda co godzinę, przeglądarka po apn operatora = niecały dzień na baterii. Moim zdaniem nie jest to jakieś ultra obciążające, raczej normalne użytkowanie telefonu z androidem do tego do czego został stworzony.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 02, 2010, 08:58:07
najbardziej to baterie w kazdym robocie drenuje internet przez HSDPA...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StoWner w Wrzesień 02, 2010, 09:35:02
Dobra, ale to się robie jakiś przegląd telefonów z Android'em a ja dalej pytam, to w końcu jaki soft mam wgrać, co by maksymalizować baterię...

BTW.
"Ten typ tak ma" jeżeli telefon nie trzyma dnia to jest totalny BS. To nie jest sportowy samochód, tylko TELEFON, który ma służyć do tego, żebym zawsze był w kontakcie ze światem. Od rana do wieczora MUSI wytrzymać, jak nie to nadaje sie tylko do kosza.... Dwóch baterii nie mam zamiaru nosić. Musiałoby mnie zdrowo pogrzać, żeby cofać się 6 lat wstecz do czasów Motoroli A925, która w zestawie z telefonem miała dwie baterie i stację dokującą z miejscem na jej ładowanie. Z tym, że 6 lat temu kosztowala 750 zł, a nie 1400 i była jednym z pierwszych telefonów z 3G na rynku... Pożeranie baterii w jej przypadku było akceptowalnym kosztem, biorąc pod uwagę, że przez rok czasu używałem jej też jako stacjonarnego modelu z iplusem, który w tamtych pięknych czasach miał nielimitowany transfer....

P.S.
Chcesz ferrari, to kup sobie Iphone 4. To jest zabawka którą można „poszpanować”… Motorola Milestone wzbudzi, co najwyżej „lachonów” z kraciastymi koszulami z Help Desk’u… (i bynajmniej nie jest to tylko pusta ironia. ostatnio widziałem badania na temat struktury społecznej użytkowników Iphone OS vs Android…. W skrócie statystyczny użytkownik Androida to „geek” z którego się wyśmiewały wszystkie dziewczynki w szkole).
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: notosiup w Wrzesień 02, 2010, 09:44:28
Nie uważasz, że to trochę nienormalne? Telefony stworzone do internetu z nieprzemyślanym chyba do końca systemem używania energii podczas korzystania z sieci. Blackberry też jest online 24/7 i tam wygląda to znacznie lepiej. Tak, wiem, mniejsze ekrany, ale storm/storm 2 mają 3,25 cala hvga i tam też się na baterię tak mocno nie narzeka.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Wrzesień 02, 2010, 09:48:04
nom, nawet stary głupi zest z włączonym push email trzymał spokojnie dwa dni użytkowania.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Wrzesień 02, 2010, 09:51:38
i mój tez trzyma cały czas synchronizowany
spokojnie 2 pełne doby, a poza synchro non stop jeszcze maile, market, rozmowy i smsy
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Wrzesień 02, 2010, 19:04:54
marcinl to zwykła prowokacja.Jeśli jesteście typami lansiarzy  :grin: trzeba było kupić ajfona i mieć nas "geeków"  B) gdzieś.Bateria w ajfonie trzyma pewno dłużej  :-? można jeszcze kupić cudacznego kondonka żeby za 2,5 roku był jak nowy na allegro.pl  :E
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: apache4 w Wrzesień 02, 2010, 22:06:37
:O
Albo trzeba się przyzwyczaić, albo zmienić sprzęt.
Jeżeli ktoś był wcześniej użytkownikiem G900, to wie że trzeba iść na kompromisy.
Albo masz wszystko, i bateria ledwo zipie, albo lekko ograniczasz i masz dłużej.
Ja działam spokojnie 2 dni, będąc prawie cały czas w Putty połączony z domowym serwerem (piszę tak stronę w phpie xD)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: xander122 w Wrzesień 03, 2010, 15:07:51
ktoś kto miał g900 chyba nie ma prawa narzekać na MM.różnica jest kolosalna,oczywiście na korzyść motki  :ok:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: luniopl w Wrzesień 03, 2010, 16:17:29
ktoś kto miał g900 chyba nie ma prawa narzekać na MM.różnica jest kolosalna,oczywiście na korzyść motki  :ok:
Potwierdzam:)
W porównaniu do G900 i TG01 motorola ma świetną baterię.
Przy identycznym użytkowaniu TG01 padała mi po 1,5 dnia natomiast motka wytrzymuje 2,5-3 dnia. (kilka rozmów, wifi, smsy, pare gierek)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: xander122 w Wrzesień 03, 2010, 18:22:06
ktoś kto miał g900 chyba nie ma prawa narzekać na MM.różnica jest kolosalna,oczywiście na korzyść motki  :ok:
Potwierdzam:)
W porównaniu do G900 i TG01 motorola ma świetną baterię.
Przy identycznym użytkowaniu TG01 padała mi po 1,5 dnia natomiast motka wytrzymuje 2,5-3 dnia. (kilka rozmów, wifi, smsy, pare gierek)
no bez przesady :grin: dziś udało mi się pokonać barierę jednego dnia.MM odłączona wczoraj o 7 rano pewnie pochodzi jeszcze z jakąś godzinkę :mrgreen:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: nicus w Wrzesień 03, 2010, 22:25:21
Ja narazie zauwazylem to samo co przy nowej TG01 bateria trzyma coraz dluzej wiec mysle ze nowa bateria do 2miesiecy uzyska normalna pojemnosc :) pozatym ludzie wezcie pod uwage ze nowy telefon sciaganie aplikacji z marketu etc bawienie sie nimi z czasem jak zrobi sie zestaw tych ktore sa potrzebne to i baterii zaczniecie mniej zuzywac :P
jak narazie MM wytrzymuje mi 3h ciaglego gwalcenia i pada 100%-5% TG01 po roku uzywanai wytrzymywala mi 4-5h podobnych zastosowan... (choc na poczatku to MM i TG01 nie wytrzymywaly 2h wiec mysle ze poprostu bateria sie musi "rozruszac" )
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StoWner w Wrzesień 04, 2010, 18:47:10
Ja narazie zauwazylem to samo co przy nowej TG01 bateria trzyma coraz dluzej wiec mysle ze nowa bateria do 2miesiecy uzyska normalna pojemnosc :) pozatym ludzie wezcie pod uwage ze nowy telefon sciaganie aplikacji z marketu etc bawienie sie nimi z czasem jak zrobi sie zestaw tych ktore sa potrzebne to i baterii zaczniecie mniej zuzywac :P


A mi dziś udało się pokanać baterię w 5h :)


Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Wrzesień 04, 2010, 21:43:00
Ja narazie zauwazylem to samo co przy nowej TG01 bateria trzyma coraz dluzej wiec mysle ze nowa bateria do 2miesiecy uzyska normalna pojemnosc :) pozatym ludzie wezcie pod uwage ze nowy telefon sciaganie aplikacji z marketu etc bawienie sie nimi z czasem jak zrobi sie zestaw tych ktore sa potrzebne to i baterii zaczniecie mniej zuzywac :P
jak narazie MM wytrzymuje mi 3h ciaglego gwalcenia i pada 100%-5% TG01 po roku uzywanai wytrzymywala mi 4-5h podobnych zastosowan... (choc na poczatku to MM i TG01 nie wytrzymywaly 2h wiec mysle ze poprostu bateria sie musi "rozruszac" )
Ja narazie zauwazylem to samo co przy nowej TG01 bateria trzyma coraz dluzej wiec mysle ze nowa bateria do 2miesiecy uzyska normalna pojemnosc :) pozatym ludzie wezcie pod uwage ze nowy telefon sciaganie aplikacji z marketu etc bawienie sie nimi z czasem jak zrobi sie zestaw tych ktore sa potrzebne to i baterii zaczniecie mniej zuzywac :P


A mi dziś udało się pokanać baterię w 5h :)




 :O Musiało wam się nieźle nudzić. :P Współczuję oczom.  :E
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StoWner w Wrzesień 04, 2010, 22:00:04
Spędziłem dzisiaj 3h w pociągu i bawiłem się różnymi aplikacjami ....
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Wrzesień 06, 2010, 19:23:39
Dajta se spokój :) bakteria jest do bańki ,ale zawsze można zmienić komórkę.Kupiłem dziś nokia booklet 3g bateria trzyma przy włączonym wi-fi 11 g/dzień rewelacja. :grin:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StoWner w Wrzesień 07, 2010, 17:38:39
Dobra chłopaki.... spędziłem parę godzin na Ebay w poszukiwaniu jakiegoś sensownego rozwiązania bateriowego problemu i oto co znalzłem (chodziło mi o jakąś microbaterię stosowanę w sytuacjach awaryjnych)

1.http://cgi.ebay.com/350MAH-EMERGENCY-BATTERY-CHARGER-FITS-HTC-DROID-ERIS-UK-/160431067690?pt=UK_AudioTVElectronics_PDAsAccessories_PDABatteries&hash=item255a6fd22a (http://cgi.ebay.com/350MAH-EMERGENCY-BATTERY-CHARGER-FITS-HTC-DROID-ERIS-UK-/160431067690?pt=UK_AudioTVElectronics_PDAsAccessories_PDABatteries&hash=item255a6fd22a)

Ten model wygląda wręcz idealnie, chociaż nie mam 100% pewności, że gniazdo w HTC DROID jest takie samo jak w naszych motkach, na zdjęciu wygląda tak samo, ale nie dam sobie palcy uciąć.. Ładowanie tym samym kablem co milestone, deklarowana pojemność 350 mAh, co w teorii daje 20% extra baterii dla naszej motki. Wielki plus za brak konieczności używania przejściówek i kabelków, można podpiąć wprost do telefonu.

2.http://cgi.ebay.com/LED-Torch-18650-Battery-Universal-Emergency-Charger-/270631275883?pt=PDA_Accessories&hash=item3f02e18d6b (http://cgi.ebay.com/LED-Torch-18650-Battery-Universal-Emergency-Charger-/270631275883?pt=PDA_Accessories&hash=item3f02e18d6b)

Do telefonu można podpiąć przez stockowy kabel. Ładowanie z portu USB. Duża pojemność, ale i rozmiary, jak dla mnie chyba za duże, niemniej interesująca pozycja.

3. http://cgi.ebay.com/USB-Rechargeable-AA-Battery-4-Adapters-/200516134647?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item2eafb166f7 (http://cgi.ebay.com/USB-Rechargeable-AA-Battery-4-Adapters-/200516134647?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item2eafb166f7)

To jest pozycja, która na chwilę obecną iteresuje mnie najbardziej. Dlaczego? I tak mam zamiar zawsze mieć przy sobie krótki kabelek USB do motki. Do tego cudeńka dokupię jeszcze tylko przejściówkę, która pozwoli mi wpiąć w bezpośrednio do baterii kabel motki i voila. Zapasowe źródło zasilania zawsze przy mnie. Ładowanie dziecinnie proste przez wpięcie do portu USB. WYmmiary wystarczająco małe co by można było do kluczy sobie przypiąc.



4. http://cgi.ebay.com/Emergency-Charger-Motorola-Milestone-Droid-A855-W6-/280553550402?pt=PDA_Accessories&hash=item41524b7242 (http://cgi.ebay.com/Emergency-Charger-Motorola-Milestone-Droid-A855-W6-/280553550402?pt=PDA_Accessories&hash=item41524b7242)

Ta pozycja oczywiście w połączeniu z baterią USB (taką jak w punkcie 3). Są też wersje od raz z karabinkiem, że można pod klucze przypiąć.



Mam też pytanie odnośnie pozycji 3....  Czy każda bateria USB może być w ten sposób do telefonu podpięta? Czy ta ma w sobie coś wyjątkowego?


Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Wallker w Wrzesień 07, 2010, 18:48:55
Chwileczkę.... odnośnie pkt 3... tą baterię możesz ładować z portu USB ale spełnia ona funkcję zwykłego paluszka, ma napięcie 1,2V.... z 1,2V motki nie podładujesz ;) zastanawia mnie jedynie zdjęcie na aukcji z podpiętym telefonem pod tego paluszka... ktoś tu kogoś chyba chce w balona zrobić ;) albo to jakaś chińska magia  :O :sleepy:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StoWner w Wrzesień 07, 2010, 18:56:16
A myślisz, że dlaczego mnie to zastanowiło :) ... co więcej, jak spojrzysz na opakowanie tej baterii to wygląda na zwykłą baterię ... nie ma tam nic o ładowaniu. Niemniej jest to bez znaczenia i tak mam zamiar kupić taką baterię USB i ładowarkę taką jak w punkcie 4. Te ładowarki z punktu 4 są od 1 dolara dostępne na ebay więc, żadne ryzyko ;).
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: michalkielce w Wrzesień 07, 2010, 19:53:46
StoWner- przecież nie będziesz latał z tym czymś podpiętym pod mm  :D są jeszcze plecaki z bateriami solarnymi jak również ładowarki solarne itp. Ale nie wyobrażam sobie śmigania z takim gadżetem po mieście.Ja mam rozwiązanie idealne :ładowarka samochodowa, "domowa" pod gniazdko 220 v, oraz firmowa z zestawu  :ok:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StoWner w Wrzesień 08, 2010, 08:32:58
A niby dlaczego nie? To jest awaryjne źródło zasilania. Niestety ale motka zawodziła mnie już w sytuacjach, w których desperacko potrzebowałem mieć telefon na chodzie i kiedy nie miałem gdzie jej naładować. Taka bateria podpięta do kluczy jest jak znalazł wtedy.

A naprawdę dobre rozwiązanie tego problemu to miała motorola A925. Do zestawu dostawałeś stację dokującą i dwie baterie. Stacja była skonstruowana tak, żę jednocześnie mogłeś wpiąć ją do kompa i do prądu, a z pod telefonem jeszcze było miejsce na naładowanie baterii. Zostawiało się na noc do naładowania telefon + baterię, rano wstawałeś, telefon do kieszeni, a bateria do kondonierki w jeansach ...

Niemniej nie bardzo mnie to bawi w chwili obecnej. Ja zakładam raczej, że telefon dzień wytrzyma, a to rozwiązanie ma być tylko rodzajem koła zapasowego w sytuacji awaryjnej.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Vaxon w Wrzesień 09, 2010, 15:09:18
Nie wiem czemu ludzie tak narzekają na baterię - mi osobiście trzyma około trzech dni (3 dni, 2 godz., 18 min, 55 s od odłączenia - 20% zostało).

Generalnie dużo SMSuję, sporo dzwonię. 3G cały czas połączone, kilka minut WiFi, kilkanaście minut grania.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: nicus w Wrzesień 09, 2010, 16:49:50
a moja dzis po 30 minutach grania w space trader  + 10 min neta + 10 sms stracila 30%... pare dni temu przy podobnym uzyciu zjadlo mi 50% ale zauwazylem ze wiele zalezy od kernela (wczesniej mialem inny teraz po serwisie tez inny ) stary(2.31 chyba) duzo baterii tracil w trybie uspienia a ten znow podczas uzywania (2.36)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Październik 14, 2010, 08:00:09
Dopadł mnie bateriowy koszmar. Coś zmieniło się w baterii, znacznie dłużej trzyma  :worried: od wczoraj rana od odłączenia jest 70% baterii...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Październik 14, 2010, 11:08:45
Dopadł mnie bateriowy koszmar. Coś zmieniło się w baterii, znacznie dłużej trzyma  :worried: od wczoraj rana od odłączenia jest 70% baterii...

 :worried: TO powróciło...

Tak szczerze to ja już parę razy zauważyłem u siebie wahanki jeśli chodzi o czas pracy na jednym ładowaniu baterii. To jest naprawdę dziwne, bo często tak się dzieje akurat w czasie gdy nie instaluję żadnych aplikacji a normalnie korzystam z tego co już mam. Tak w ogóle - zauważyłem drobną poprawę po zastąpieniu systemowych aplikacji pocztowych (Gmail i Poczta) przez K-9 Mail.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: kamik w Październik 14, 2010, 15:53:29
Ja bym nie dramatyzowal, przy takiej specyfikacji ciezko sie spodziewac lepszych wynikow na tej jak mi sie wydaje dosc duzej baterii. U mnie po dwoch godzinach dosc intensywnej zabawy ( net i muzyka) musze sie pozegnac z 60% baterii co z doswiadczenia z innymi pda wydaje mi sie wynikiem normalnym. W koncu tak duzy wyswietlacz tft, a nie zaden oled lub amoled musi ciagnac swoje. Jedyne co mnie dziwi to to, gdy poziom naladowania spadnie do 30% to bateria jakos szybciej zaczyna sie zuzywac.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: nicus w Październik 14, 2010, 17:30:38
beju a jak dlugo masz MM ??
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: forestowy w Październik 14, 2010, 20:57:42
Ja na noc włączam samolot bo jestem w stanie za&^$$^% jak mnie ktoś obudzi dzwonkiem między 23 a 6 rano i podłączam papu co 2-3 dni w zależności od intensywności użytkowania.
Przewaliłem troche różnych gratów i bateria nie odbiega od standardu.
Zresztą powiedzmy sobie szczerze: dopóki nie zostanie opracowana jakaś nowa technologia "bateroiowa" to cudów nie będzie. Wyświetlacze coraz większe, procesory coraz szybsze, telefony coraz cieńsze. A baterie nie są z gumy.....
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Październik 14, 2010, 23:17:56
Ale technologie produkcji wyświetlaczy i procesorów też idą do przodu. Superlcd pobiera 5 razy mniej energii niż standardowy ekran tft lcd.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: andy_bez_wandy w Październik 14, 2010, 23:55:03
Ja na noc włączam samolot bo jestem w stanie za&^$$^% jak mnie ktoś obudzi dzwonkiem między 23 a 6 rano i podłączam papu co 2-3 dni w zależności od intensywności użytkowania.
Przewaliłem troche różnych gratów i bateria nie odbiega od standardu.
Zresztą powiedzmy sobie szczerze: dopóki nie zostanie opracowana jakaś nowa technologia "bateroiowa" to cudów nie będzie. Wyświetlacze coraz większe, procesory coraz szybsze, telefony coraz cieńsze. A baterie nie są z gumy.....

apple do najnowszych laptopow poprzez inna technologie upakowania accu w bateriach plus zmiane ich ksztaltu potrafila wydluzyc czas pracy o (ile sie nie myle) 60-80%  :)
czyli czasami trzeba niewiele aby osiagnac duzo

pomijam ogniwa paliwowe toshiby ....
tylko ze nikt nie chce tego wdrazac bo wtedy np. spadna rachunki za prad, nie zarobia producenci accu zwyklych ktore ma swoj mocny lobbying wiec wszytsko to sie dzieje gorzej i wolniej niz w boolach
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Październik 15, 2010, 12:20:27
Nicus bodajze od poczatku kwietnia.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: nicus w Październik 15, 2010, 14:30:42
Ja od połowy lipca i tez zaczynam zauwazac poprawe wytrzymałosci baterii, podobnie mialem z Raphaelem i TG01 (wczesniej korzystalem z uzywanych pda) i przy kazdym po kilku mies zaczynalem odczuwac poprawe dlugosci pracy na baterii...
Albo baterie po tym czasie zaczynaja osiagac pelna sprawnosc, albo systemy sa bardziej dopracowane :) a tak na serio poprostu kazdy z nas po kilku mies nie "bawi" sie juz tyle telefonem  :E
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: beju w Październik 15, 2010, 14:53:11
nicus ale stalo sie to u mnie z dnia na dzien. To nie byl powolny proces a nagly przeskok w "trzymaniu". Bawilem sie wieczorem marketem w instalowanie aplikacji i ich usuwanie, podlaczylem ladowarke i poszedlem spac (tak jak codziennie). Odlaczylem rano i zaczela dluzej trzymac.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Październik 15, 2010, 17:38:12
elektrownia dorzuciła nocny bonus do gniazdka  :E
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: gawel08 w Październik 15, 2010, 18:48:42
Zaobserwowałem zakie zachowanie baterii : zainstalowałem LauncherPro , odłączyłem motke od ładowania o 22.00 [100 %] , rano o 06.30 na wyświetlaczu zostało 70 % . Czy to możliwe że ten launcher tyle baterii zezarł ?? :terrified:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Październik 15, 2010, 18:53:15
nie, ten launcher tyle nie zjada
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: romulus w Październik 15, 2010, 19:35:48
nie mozliwe u mnie na 650mhz w noc od 22:00 do 7:00 rano znika 10% jak nie gram to bateryjaka wytrzymuje spokojnie 3 dzionki po 30minut rozmow dziennie
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: nicus w Październik 15, 2010, 20:35:40
@beju a nie wylaczyles synchronizacji albo danych w tle ? :P to tez duzo zmienia w kwestiach zasilania :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Październik 15, 2010, 23:26:13
Zastananawia mnie jedno - jaki sens ma takie porownywanie trzymania baterii? Jest tak wiele czynnikow, ktore na to wplywaja - od temperatury otoczenia, soft, Periodic Location Update az po zasieg sieci, ze wydaje mi sie bez sensu mowienie komu ile % spadlo przez noc :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: gawel08 w Październik 16, 2010, 13:01:32
Oczywiście , to nie jest licytacja ,, komu ile i przez jaki okres'' , ale zastanawiające że gdy odinstalowałem tego launchera i podobnie jak w poprzednim przypadku [ 100% o 22.00] rano miałem nadal 100% , oczywiście po godzinie przeskoczyło na 90 % ,
ale to nie jest spadek o 30 % !! ??? . Nie wiem jakie inne czynniki miałyby wpływ na taki spadek .
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Październik 16, 2010, 13:49:10
musiałbyś potestować tego launchera dłużej
mam go od miesiecy i nie zauważam takich objawów
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: gawel08 w Październik 16, 2010, 14:10:59
Hmm , to wymienie aplikacje które mam i może bardziej doświadczeni zauważą tam cosik ? kontakty widget,3g watchdog, astro , google sky , dubletwist , batery widget , opera mini , ak notepad , barcode , bump , cachmate , call meter , soundhound , fancy widget , keepwifi , linpack , meteo , mototorch , picsay pro , poziomica , system panel , sense analog    clock ,rockplayer ,speedtest , universal androot , system information , compass  :grin:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Październik 16, 2010, 14:13:12
Proponuję instalację małego, ładnego i przydatnego - Mini Info Widget
pokazuje baterię - po kliknięciu zobaczysz jaki soft zjada za dużo
dodatkowo pokazuje RAM, SD i ma kilka przydatnych dodatków
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: nicus w Październik 21, 2010, 15:31:53
Mam prosbe do ludzi narzekajacych i nienarzekajacych na baterie w MM czy moglibyscie zainstalowac widget o nazwie "phono" dostepny w markecie za darmo pokazuje on w % stan sygnalu (u mnie w MM powyzej 35% sygnal wynosi 4 kreski na belce)

ROM 2.2.1 GOT + fix'y
w tygodniu w pracy(8h) sygnal wynosi 20-35% glownie korzystam z 2G(edge)
w domu 30-50% (okolo 10h spedzam w domu)
na dworze rzadko przekracza mi 60%

w weekendy jestem blizej miasta i sygnal wynosi
40-70% w budynkach
50-90% na dworze
telefon czasem na 30-60 minut przelanczany jest w tryb 3G

w tygodniu bateria ledwo trzyma 2 dni (80% czasu sync dane w tle wifi internet itp wylaczone tylko ~15 sms i 20-40 min rozmow)


w weekendy bateria tez trzyma 2 dni ale telefon jest czesciej katowany internetem itp

prosilbym wszystkich o podobne opisy z obserwacji ww. widgetu bo mam wrazenie ze poziom sygnalu gsm/3g ma ogromny wplyw na baterie.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Październik 21, 2010, 17:38:44
ale wiesz, że dwa dni to w przypadku MM bardzo dobry wynik?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: nicus w Październik 21, 2010, 19:38:45
@marcinl 2 dni na praktycznie wszystkim wylaczonym(nawet niektore appsy systemowe wywalam email etc) i jedyne co to rozmowy i sms ok starczy ze wlacze do tego wifi albo bt i nawet dnia nie potrzyma...Siedze juz troche czasu w pda (jestem bylym posiadaczem TG01 bateria 1000ma i wiekszy ekran) wiec nie narzekam na baterie tylko chce zebrac troche informacji zeby okreslic czy tylko ja mam taki slaby sygnal w okolicy i jaki to ma wplyw na pobor pradu. Tak jak napisalem w sofcie motki 4kreski czyli tzw pelny zasieg to w rzeczywistosci marne 40% sily sygnalu.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: gawel08 w Październik 21, 2010, 20:22:47
Hmm , zainstalowałem ADW Launchera i powiem że podobnie jak w przypadku Launchera Pro bateria znika bardzo szybko , a gdy funkcjonuje na standardowym z oryginalnego rom-u z Play-a , bateria zdecydowanie wolniej znika . Od razu mówie że użytkowanie telefonu jest takie samo w każdym przypadku . Mini info widget zainstalowałem ale nie pokazuje mi niczego innego niż widget zainstalowany oryginalnie [chyba że czegoś nie włączyłem ] , ale najwiecej wcina bateri ekran i wskazania są w obu przypadkach podobne . Chiba moja MM nie lubi jak się doinstalowuje jakieś obce Launchery  :kill:  :O
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Październik 31, 2010, 21:58:12
Ja juz sie tylko usmiecham jak slysze narzekania, ze przez noc komus 10% baterii zezarlo. U mnie od poczatku i na kazdym romie srednio 10% znika w 2 godziny w stanie czuwania a jak sie bawie telefonem to oczywiscie znacznie szybciej. Nic nie daje przelaczenie sie na 2G a wczoraj probowalem naladowac baterie na wylaczonym telefonie - takze bez efektu.
Kombinujcie panowie bo moze ktos cos w koncu odkryje ale sa ludzie dla ktorych 2 dni to wynik absolutnie nieosiagalny :)

Nicus - u mnie na HSPA Play w domu (gdzie telefon przebywa 80% czasu) mam 29%. Nie sugerowalbym sie tym jednak jakos szczegolnie bo wkladalem do MM karty innych operatorow i nic specjalnego sie nie zmienilo.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Brolly666 w Listopad 01, 2010, 00:05:16
U mnie na standardowym romie bez problemu tel wytrzymywał 2 dni, teraz na G.O.T 2.2 przy takim samym użytkowaniu i z prockiem 1 ghz trzyma maksymalnie 24h...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinnc w Listopad 15, 2010, 21:09:03
WITAM. To mój pierwszy post. MM użytkuje od blisko 4 miesięcy. Po przesiadce z  N E-71 na to cudo doznałem pierwszego szkoku zaraz po tym jak uruchomiłem telefon - mega wypas- następnego szoku doznałem jakieś 2 godzinki później jak w motce padła bateria. Zaczalem czytac szukać w miedzyczasie ładować telefon. Po mniej więcej dwóch tygodniach walki z oszczędzaniem energii postanowiłem oddać dosyć mocno grzejący sie w okolicach aparatu MM do serwisu za pośrednictwem salonu PLAY w którym go zakupiłem. Telefon po jakiś 3 tygodniach już był u mnie :) . Dostałem jakieś wydruki i papierek z którego wynikało że zaktualizowano oprogramowanie i przetestowano słuchawkę i niczego nie stwierdzono. Bateria trzyma tyle ile powinna. Ok pomyslalem , może jeszcze jedno podejście. Jednak nic sie nie zmieniło. Zakupiłem sobie drugą baterie żeby nie zostać bez telefonu w najmniej oczekiwanym momencie. Reasumując telefon nigdy, w żadnej softwarowej konfiguracji nie wytrzymał mi 24 godzin . Najczesciej nie wytrzymuje nawet 16. Strumień video lub serfowanie po internecie max 3 godziny ze 100 do 0% . Ale najlepsze jak ostatnio postanowiłem pobrać mapy w domu przez wifi do CO PILOTa . Mapa europy w okolicach 2GB nie jest w stanie sie pobrać do motki na podłączonej ładowarce ponieważ więcej prądu zużywa niż daje ładowarka i w którymś momencie pada bateria w telefonie. Mimo najszczerszych chęci nie jestem w stanie użytkować tego telefonu  w tak "doskonałym stanie technicznym". I Jeszcze jedna sprawa - Jak można zaprojektować urządzenie które podłączam wieczorem a rano mam dajmy na to 70% baterii a ładowarka nie wznowiła sama ładowania lub nie korzystało do czasu odłączenia tylko z ładowarki. No chyba że to tylko w moim egzemplarzu tak funkcjonuje.  Napiszcie  jak to jest u Was. 
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Listopad 15, 2010, 22:15:14
16 godzin to normalny wynik dla Milestone. To nie jest telefon tylko smartfon, jednak mnie przy dosyć intensywnym użytkowaniu wystarcza baterii do powrotu z zajęć (od 7 do 17:30). Jeśli chodzi o wznawianie to rano zawsze mam 100% baterii i nie schodzi nic w trybie uśpienia.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinnc w Listopad 15, 2010, 23:10:13
to wazna informacja odnosnie tych 100%. Ja nie mowie o intensywnym uzytkowaniu tylko o uzywaniu tego cuda jako telefon. Powiedzmy kilka rozmów, jakis sms, moze zerkniecie na maila. Bez urazy ale rozumiem różnice miedzy urzadzeniami. Czy ktoś próbował np porównać jakieś serie tych telfonów co np trzymaja 2 dni z tymi co nawet doby nie sa w stanie wytrzymać. 
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: IronWolf w Listopad 16, 2010, 10:16:55
Mój przy średnim użytkowaniu (trochę grania, około 2h muzyki, kilka rozmów, kilka sms, ~10min wifi) trzyma około 1,5 dnia.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinnc w Listopad 16, 2010, 10:24:55
a jak wam się ładują te motorolle . Aż do odłączenia ładowarki jest 100% czy naładuje i dalej korzysta z baterii aż do rozładowania mimo tego że ładowarka cały czas podłączona?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: IronWolf w Listopad 16, 2010, 10:41:06
Ja ją podłączam wieczorem (około 22) i odłączam rano, mam 100%.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Listopad 16, 2010, 13:06:08
Ja jak już napisałem mam podobnie - odłączam od ładowarki i mam pełne 100% baterii. Co do użytkowania to dodam, że cały czas mam uruchomione WiFi, synchronizację dwóch kont pocztowych, serwisów społecznościowych, parę razy na dzień zachodzi potrzeba zajrzenia do internetu, czasem włączę ebooka lub jakąś grę na nudnych zajęciach.

Może powyłączaj to co Ci niepotrzebne - GPS, BT, energiożerne programy pracujące w tle po prostu wywal.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: theez w Listopad 16, 2010, 16:06:38
Nie wiem czy ten błąd został poprawiony czy nadal występuje, w każdym razie (nie korzystam z romu od GOT teamu) po odłączeniu motki z ładowania (nie ważne czy normalnie czy przez USB) należało ją uruchomić ponownie, inaczej występował dość spory drain baterii.

Na chwilę obecną siedzi u mnie najnowszy Cronos Froyo 1.5.0 i jak na razie jestem bardzo zadowolony z pracy baterii, po około dwóch dniach (nie jestem pewien kiedy dokładnie go wgrałem ; o) mam 40% baterii. Transmisja danych włączana tylko w potrzebie, znacznie więcej korzystałem z wifi.

Link do romu:
http://www.cronosproject.org/forum/viewtopic.php?f=50&t=502 (http://www.cronosproject.org/forum/viewtopic.php?f=50&t=502)

Ps. Taktowanie ustawione na 700 Mhz.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: romulus w Listopad 16, 2010, 18:37:51
to sie zgadza potrafi wypalic baterie w jedna noc na standby,
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: dunker w Listopad 17, 2010, 16:28:30
a nie lepiej kupic drugą baterię ja tak właśnie zamierzam zrobić .Przyda sie np jak jesteśmy poza domem np.  w pociągu ,samolocie itp.

http://allegro.onet.pl/listing.php/search?sg=0&string=bateria+motorola+milestone (http://allegro.onet.pl/listing.php/search?sg=0&string=bateria+motorola+milestone) koszt orginalna juz od 44zł

http://allegro.onet.pl/nowa-bateria-motorola-milestone-z-ladowarka-i1317839875.html (http://allegro.onet.pl/nowa-bateria-motorola-milestone-z-ladowarka-i1317839875.html) a tu z ładowarką nawet :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinnc w Listopad 17, 2010, 17:13:20
Ja mam dwie zapasowe :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: dunker w Listopad 17, 2010, 18:26:37
ja właśnie zamowielm jedna z ladowarką
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: romulus w Listopad 17, 2010, 20:38:58
nie chce Ci straszyc, ale ktos kiedys kupil na ebay baterie niby oryginalna i mial reset za resetem. wkladal z zestawu i bylo ok.
oryginal kosztuje 100
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinnc w Listopad 17, 2010, 21:30:02
Moje sa nie oryginalne - trzymają trochę krócej niż oryginalna - innych złych objawów nie zauważyłem.Przy czym obie kupowane na allegro - jedna 19 zł :) druga coś w okolicach 40 . Ach jeszcze bym zapomniał - mają zupełnie inne charakterystyki niż oryginał np na 5% potrafią pracować kilka godzin. 
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Listopad 17, 2010, 23:14:47
MOja oryginalna też potrafi pracować parę godzin na 5%, tyle że  jak włącze ekran po tych paru godzinach to mi się fon wyłącza. :P
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinnc w Listopad 18, 2010, 10:54:11
Panowie (może też Panie) nie wiem o co chodzi ale moj MILESTONE od ostatniego ładowania działa już jakies 35 godzin (w wiekszosci ustawiony na 2G)- w tym ze 2 godziny przegladarki(1h WIFI, 1H 3G), z 20 minut nawigacji, troche rozmow , kilka sms a ja mam jescze 30 % baterii. Jesli tak zostanie to chyba zmieniam zdanie o tej słuchawce. Poczyniłem wprawdzie znaczne zmiany w sofcie , wywalilem wszystko , wgrałem jakis najnowszy stokowy rom , zainstalowalem widget do dokladnej regulacji podswietlania i do wylączania transmisji danych po gsmie oraz firewall co by nic co nie musi dostawać danych nie dostawało ale nie sadzilem ze to aż tak mocno zmieni czas działania. Ach i zmieniłem max częstotliwość taktowania na max 500 MHz / 35 Vsel Mam nadzieje że tak pozostanie i wtedy rację beda mieli Ci co twierdzili że mało świadomie jej używałem.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: apache4 w Listopad 19, 2010, 20:46:34
ja właśnie zamowielm jedna z ladowarką

Zdaj relację z tej ładowarki, bo nie powiem że mnie ciekawi, i mam zamiar zakupić (wraz z baterią) przy jakimś zastrzyku gotówki.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: dunker w Listopad 20, 2010, 08:03:02
ok jak przyjdzie to napisze jak to sie sprawuje :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Jakub365 w Listopad 29, 2010, 22:11:07
TO CO POWIECIE NA TO???!!! odłączyłem telefon o 5.30 godzina 8.00 (50%baterii) godzina 9.30(15%bateri) uzywalem tylko internetu i to moze max 30min i kilka smsow:/ co jest do ch......a??:/ ogolnie od poczatku bateria trzyma mi 7-10 godzin przy normalym uzytkowaniu, sluchanie muzyki na sluchawkach, troche internetu i pisanie sms:/ probowalem na innej baterii i to samo:/ co proponujecie?? oddac do servisu??
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Nightmaster w Listopad 29, 2010, 22:30:08
może powiesz dokładnie co robiłeś z telefonem? wrzuciłeś jakiś inny rom, rootowałeś, kręciłeś procka?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Jakub365 w Listopad 30, 2010, 06:59:10
od nowosci soft 2.1 orginalny bateria trzymala 7-10godz od miesiaca nieoficjalny 2.2, procek 1ghz, bateria trzymala tak samo, wczoraj lekki przymrozek i taki cyrk:/ kiedys mialem e365 i jak na dworze bylo chlodniej nie wlaczal sie aparat:/
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: swistak87 w Listopad 30, 2010, 10:04:42
TO CO POWIECIE NA TO???!!! [... ]co proponujecie?? oddac do servisu??
Podłączać czasem telefon do ładowarki w pracy albo w samochodzie.
Albo kupić sobie Nokie za złotówkę.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Jakub365 w Listopad 30, 2010, 18:11:49
dzisiaj sytuacja identyczna, bateria 60% stoje na stacji, temp minusowa, odpalilem internet, 5 min allegro, nagle komunikat pozostalo 5% bateri:/ jaja jakies:/ swistak rozumiem podpinac tel raz dziennie wieczorem, ale zeby bateria trzymala kilka godzin przy praktycznie minimalnym uzytkowaniu?? moj kumpel ma  rowniez milestone, rowniez podkrecona, room taki sami jemu potrafi trzymac 2-3 dni, wiec co jest grane??
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Nightmaster w Listopad 30, 2010, 18:44:09
faktycznie, dziwne to jest. moja trzyma już 2 dzień bez prącu (nawet na kabel do kompa nie podpinałem) i ma się dobrze... sprawdź jakie masz napięcie na baterii, jeśli masz nieznacznie mniejsze niż 4.0 to reklamuj telefon, jeśli sporo mniejsze to reklamuj baterie
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Jakub365 w Listopad 30, 2010, 22:06:24
Jak sprawdzic to napiecie?? Jak mialem jeszcze androida 2.1 zamienilem sie z kumplem na baterie i rowniez na jego baterii trzymalo 7-10godz natomiast jemu na mojej tel trzymal dluzej.

Połączone: Listopad 30, 2010, 22:21:02
15 min temu odpialem od ladowarki, wszedlem na internet chwila moment i juz 90%
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Nightmaster w Grudzień 01, 2010, 08:43:03
musisz mieć miernik napięcia, jeśli nie masz to mogą Ci to zrobić w sklepach z narzędziami, supermarkecie, serwisie z komórkami i nie powinni nic za to chcieć bo sprawdzenie zajmuje niecałą sekundę
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: nicus w Grudzień 01, 2010, 09:19:45
Najpierw to ja polecam zrobic wipe ew. wgrac na nowo sbf bo moze poprostu masz jakis sofcik w tle ktory wsysa baterie... Inna sprawa ze andek 2.2 od GOT'a + wszystkie mody na nim bazujace (miui cronos cm6 itd) po odlaczeniu od ladowarki/kompa trzeba zrobic reset bo jest jakis bug w kernelu ze po odpieciu ladowarki tel nie wchodzi w tryb uspienia...Ja tak robie na MIUI i widze roznice:)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Grudzień 01, 2010, 18:25:01
Inna sprawa ze andek 2.2 od GOT'a + wszystkie mody na nim bazujace (miui cronos cm6 itd) po odlaczeniu od ladowarki/kompa trzeba zrobic reset bo jest jakis bug w kernelu ze po odpieciu ladowarki tel nie wchodzi w tryb uspienia...Ja tak robie na MIUI i widze roznice:)

Ja niczego takiego nie zaobserwowałem. Telefon na pewno wchodzi w stan uśpienia, bo wyłącza mi się transmisja danych z tła wtedy i tylko wznawia mi połączenie i pobiera dane.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: alfi34 w Grudzień 01, 2010, 19:34:09
U mnie na GOT 2.2 też wszystko w porządku, aczkolwiek dopiero po drugim wgraniu ROM'u, gdy wgrałem pierwszy raz był drain baterii, zrobiłem wipe i wgrałem ponownie i śmiga świetnie, a bateria trzyma 2razy więcej poprzednio.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Jakub365 w Grudzień 01, 2010, 22:39:10
w takim razie zrobie jak piszecie, dzisiaj jeszcze ustawilem procka na 600 i napiecie 60, zeby sprawdzic na mniejszym obiciazeniu, problem sie powtorzyl. jesli dojde w czym problem na pewno napisze w tym temacie pozdrawiam
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Grudzień 01, 2010, 22:47:19
Zainstalujcie sobie Spare Parts - w informacji o baterii jest czas aktywnosci. Jesli czas aktywnosci telefonu wynosi tyle samo co czas od odlaczenia od ladowarki znaczy, ze telefon nie przechodzi w uspienie. Dodatkowo mozna tam sprawdzic jakie programy pracuja w tle jesli telefon jest uspiony i ktory zre najwiecej baterii.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: xander122 w Grudzień 02, 2010, 16:03:40
ja mam naleciałość pozostałą z użytkowania wm,chociaż jeden program mam uruchomiony musze potraktować go taskkilerem  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Grudzień 02, 2010, 21:30:03
ja mam naleciałość pozostałą z użytkowania wm,chociaż jeden program mam uruchomiony musze potraktować go taskkilerem  :mrgreen:

Ja się z tego wyleczyłem. :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Jakub365 w Grudzień 03, 2010, 21:24:26
zrobilem wipe i teraz bateryjka smiga az sie chce korzstac z tel:D siedzialem ostatnio na wifi 2 godz i spadlo tylko o 10%, gdy rano odlacze od ladowarki to do nastepnego ranka mam 50%!!!!:D dzieki za pomoc wszystkim;)

Połączone: [time]Grudzień 04, 2010, 07:35:22[/time]
Za wczesnie pochwalilem:/ niby bateria trzyma dluzej, ale odpalilem apndroid i z 50% po 1 min przegladania strony spadlo na 15:/

Połączone: Grudzień 04, 2010, 08:40:20
Uruchomilem ponownie telefon i teraz bateria wskazuje 60% :/
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Nightmaster w Grudzień 05, 2010, 01:51:52
ja ostatnio zauważyłem że jeśli nie używam żadnego Task killera to bateria potrafi trzymać nawet dzień dłużej beż żadnego piszczenia, polecam wszystkim sprawdzenie tego bo ja mam telefon z dystrybucji developerskiej i nie wiem czy u innych będzie ten sam efekt
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Jakub365 w Grudzień 05, 2010, 15:27:09
Mam czysty telefon tylko wgrany apndroid i problem wystepuje:/
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: nicus w Grudzień 06, 2010, 01:09:01
Jesli bawicie sie apndroid to po zablokowaniu neta wylaczcie "dane w tle" w ustawieniach kont i synchronizacji i sprawdzcie wtedy jak trzyma bateria :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: dunker w Grudzień 07, 2010, 13:39:14
wkoncu przyszło z dalekich Chin ladowanie +2x bateria koszt 8funtów ebay.

http://img203.imageshack.us/gal.php?g=00005021024x768.jpg (http://img203.imageshack.us/gal.php?g=00005021024x768.jpg)  - galeria

Zobaczymy jak sie sprawuje.Narazie włożylem baterie zobaczymy jak ta podróbka sie sprawdzi :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcin11232 w Styczeń 02, 2011, 23:18:26
Przekopałem się przez wątek widzę że każdy pisze co innego o wydajności bateri chciałbym go kupić ale trochę obawiam się właśnie jej miał by mi posłużyć do fi-wi,mp3,kilka sms jak myślicie przetrwa 2 dni czy trzeba co dobe ładować.
A może jest coś takiego jak do htc bateria o zwiększonej pojemności.
I jeszcze jedno jak myślicie opłaca się czekać z 2 miesiące może ztanieje do 600zł urzwka, mam tu na myśli wpływ motoroli milestone2
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Styczeń 03, 2011, 07:01:36
milestone 2 nie zyskała takiej popularności
wątpię aby w ciągu 2 miesięcy cena spadła do 600 zł
sprawdź w zakończonych na allegro jak spadała cena przez ostatnie miesiące
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Styczeń 03, 2011, 19:48:25
Teraz cena będzie spadać już coraz wolniej - jak znajdziesz model za 600zł t albo uszkodzony albo w naprawdę złym stanie.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcin11232 w Styczeń 03, 2011, 20:21:52
Dobra to jeszcze dołożę tak do 700-800 możę coś wychaczę w miare dobrym  stanie.
Widziałem licytacje do max 800zł więc popoluję trochę.

I najwarzniejsze
Ale nadal nie wiem jak z tą baterią czy wytrzyma mi min 2 dni.
Trochę wi-fi,czasem mp3,kilka sms.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Styczeń 03, 2011, 20:32:02
Zdefiniuj 'trochę WiFi'.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: IronWolf w Styczeń 03, 2011, 20:33:48
Mi wytrzymuje około 1,5 dnia, użytkowanie: 1h wifi, 2-3h mp3, 0,5h rozmowy.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcin11232 w Styczeń 03, 2011, 20:46:35
Mi wytrzymuje około 1,5 dnia, użytkowanie: 1h wifi, 2-3h mp3, 0,5h rozmowy.
I takiej odpowiedzi oczekiwałem.
Swoją drogą trochę kiepsko ale się z tym pogodzę.

Troche wi-fi znaczy trochę,trudno powiedzieć :grin: zależy od dnia ale 1,5h w ciągu dnia się nazbiera
Mp3 nie zawsze może max 1h
Do tego głównie sms prawie nie dzwonię.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: StachooDS w Styczeń 03, 2011, 21:50:27
Dobra to jeszcze dołożę tak do 700-800 możę coś wychaczę w miare dobrym  stanie.
Widziałem licytacje do max 800zł więc popoluję trochę.

I najwarzniejsze
Ale nadal nie wiem jak z tą baterią czy wytrzyma mi min 2 dni.
Trochę wi-fi,czasem mp3,kilka sms.


Nie, nie i nie.
Nie wytrzyma dwa dni. Po cholerę Wy się chcecie pchać w coś na siłę.
Kupujesz milestone, bądź gotów, że on śpi razem z Tobą na ładowarce, jak stosujesz amfetaminę to może padać szybciej od Ciebie. Mówimy o normalnym użytkowaniu.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Styczeń 03, 2011, 22:10:35
U mnie bateria co kilka tygodni zaczyna rozladowywac sie w bardzo szybkim tempie. Wyjmuje wtedy baterie z telefonu na chwile, wkladam i znowu kilka tygodni jest OK. Nie potrafie niestety tego wyjasnic :D
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Patrol0019 w Styczeń 04, 2011, 12:25:10
mi bateria wytrzymuje około 14 godzin z tym że cały czas mam 3g włączone internet, jak jestem w domu wifi i na internecie bywam do 2h. Dziennie wysyłam do 50 wiadomości i może 30-50 minut rozmawiania, trochę aplikacji gier i tyle.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: hubi93 w Styczeń 04, 2011, 15:16:22
ja nie widzę żadnego problemu w ładowaniu telefonu codziennie, poprostu już mam taki nawyk od jakichs 5lat, że jak się kładę spać to podpinam tel pod ładowarke i już... jaki to problem podłaczac codziennie wieczorem telefon, a jak jezdzisz na jakies happeningi ze siedzisz w buszu kilka dni bez produ to trzeba sie z tym liczyc ze kazdy tel predzej czy pozniej sie rozładuje...
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Jakub365 w Styczeń 05, 2011, 16:53:33
kilka dni temu bylem w gorach, temp nie duzo na minusie, motorola caly czas w kieszeni 90% bateri, po 4 godzinach, spadla do 15%!!!! a zrobilem tylko 10zdjec i i 1 filmik 3min. wiec teraz jestem pewny w 100%, ze cos z nia jest nie tak, w temp normalnej bateria rzadko wytrzymuje mi do wieczora przy malym uzytkowaniu, a gdy juz jest mroz pol dnia:/odsylac na gwarancje???
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Styczeń 05, 2011, 16:55:54
nie zaszkodzi spróbować
ale musisz wykluczyć inne powody, np:
słaby zasięg - jeśli w miejscu gdzie przebywałeś znika i sie pojawia, to taki spadek baterii to niestety norma
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Jakub365 w Styczeń 05, 2011, 17:33:37
zasieg na fulla caly czas,zasieg mam praktycznie zawsze, a nie przesadzajmy, ze telefon szukajacy zasiegu w stanie czuwania wytrzyma 4 godz!!! pracuje z kumplem ktory ma rowniez MM, uzytkuje go podobnie i on do konca zmiany ma 80-90% bateri a ja w tym czasie 50-60, wiec chyba cos tu jest nie tak.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Styczeń 05, 2011, 17:48:12
na zanikającym i skaczącym zasięgu potrafił się u mnie rozładować w niespełna 10h - nieużywany w tym czasie
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Styczeń 05, 2011, 18:58:06
marcinl - mam podobnie, w domu mam slaby zasieg i ciagle przelacza sie pomiedzy Play, Plus i czeskim o2, wtedy wystarczy kilka godzin i przed wyjsciem z domu trzeba ponownie ladowac :>

Jakub365 - w niskich temperaturach bateria rozladowuje sie jeszcze szybciej :D
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Jakub365 w Styczeń 05, 2011, 22:49:58
dziwne u mnie sie rozladowuje szybciej a w innych telefon jak i w MM w takich samych warunkach nie rozladowuja sie szybciej:/
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: IronWolf w Styczeń 07, 2011, 09:38:36
Postanowiłem wykonać test. Oto jego wyniki:
Motorola odłączona od ładowania 5 styczna o godzinie 7:00. 6 stycznia o godzinie 24:00 miała 30% baterii (podłączyłem do ładowania po potrzebowałem na dzisiaj mieć full).
W tym czasie, rozmawiałem około 2 godziny, słuchałem muzyki około 5 godzin przez słuchawki BT HT820, przez około 30minut miałem podpięte WiFi. Przez cały czas był włączony moduł BT, wyłączony internet przez APNdroid. Żeby nie zakłócić wyniku testu nie podłączałem motki nawet na chwile do żadnego komputera.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Luty 11, 2011, 18:25:00
Odświeżę temat :D Zauważył ktoś u siebie oznaki zużycia baterii? Mam wrażenie, że moja powoli umiera - niezależnie od romów i od tego czy system jest czysty czy też modyfikowany w nocy poziom potrafi spaść nawet o 40 procent. Motka ma juz prawie rok. Drugie pytanie - na Allegro jest kilka ofert z oryginalnymi bateriami, jednak nie sposób tego stwierdzić - ktoś już kupował nową baterię? :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Nightmaster w Luty 11, 2011, 19:02:32
u mnie na Gingerbread bateria wystrzeliła w górę, wcześniej trzymała jakieś 20 godzin a teraz daje znać o 15% dopierod po jakichś 36 godzinach, jeśli chcesz to mogę umieścić tutaj zrzut ekranu z dokładnie opisanymi rzeczami co i jak było używane. wifi mam włączone 24h na dobę i nigdy nie wchodzi do trybu uśpienia
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Luty 11, 2011, 21:29:20
Nie potrzebuje dowodow :) Do niedawna MM wytrzymywala mi nawet 2 doby, ale z kazdym dniem jest coraz gorzej. Stawiam na zuzycie sie baterii :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: politan w Luty 11, 2011, 22:50:20
Mój kamyk na początku, zaraz po kupnie (tj. parę miesięcy temu) miał problemy z baterią. Przeżył kilka ROMów i się wprawił ;). Najdłużej trzymał mi na FroyoMODzie, ponad 80 h, przy średnio intensywnym użytkowaniu. Aktualnie trzyma 2 dni na Gingerbreadzie.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Luty 11, 2011, 22:59:00
Nie prosilem o przechwalanie sie komu ile trzyma ^^ tylko o opinie na temat naturalnego zuzycia baterii. Na Ginger tez spada o 30% przez noc, przy wylaczonym 3g itd :D Dobra, kupie baterie i sam sobie sprawdze :]
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Luty 11, 2011, 23:02:49
mogła sie zużyć, choć zazwyczaj starczają na dłużej
musiała już jakaś bardziej trefna wyjść z fabryki
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: politan w Luty 11, 2011, 23:04:32
Przedstawiłem Ci jak wygląda sprawa z moją baterią w odniesieniu do pytania:
Cytuj
Zauważył ktoś u siebie oznaki zużycia baterii? Mam wrażenie, że moja powoli umiera
Tak więc moja im dłużej mam urządzenie tym większy czas trzymania baterii. Hm.. U mnie przy Gingerbreadzie przez noc, z wyłączonym 3g itd. spada jeśli już to o 10%, ale częściej nic. Być może masz jakąś padakę i musisz kupić nową.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Luty 11, 2011, 23:08:49
Hmm. Całkiem możliwe, ze jest trefna. Poza tym zużycie też wynika z wielu elementów. Skoro innym spada o 10% a mnie o 30% na czystym systemie to stawiam właśnie na nią :D Dzięki - jak kupie to dam znać czy coś sie zmieniło.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Nightmaster w Luty 11, 2011, 23:41:38
Gingerbread mocno wydłuża czas pracę baterii, przetestujecie to a się nie zawiedziecie:)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: yarkom w Luty 12, 2011, 11:54:32
Podłącze się z moim pytaniem: czy ktoś używa baterii 1600mAh z allegro? Chodzi o to czy ta pojemność jest prawdziwa i czy dłużej trzyma? Kiedyś kupiłem baterie z allegro o większej pojemności do Nokii N70, ale i tak trzymała tylko tyle co stara..
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: yarkom w Luty 18, 2011, 12:41:20

Nikt nie odpowiedział, w między czasie ta sprawa wypłynęła na smartmobile pl . Kogo interesuje niech poczyta, generalnie wniosek jest taki że lepiej nie pchać się w te wyroby "baterio-podobne"
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Patrol0019 w Luty 18, 2011, 15:21:07
ja uważam że od tych baterii które odstają itp juz są lepsze przenośne ładowarki Klik. (http://shop.ebay.co.uk/?_from=R40&_trksid=p5197.m570.l1313&_nkw=portable+charger+micro+usb&_sacat=See-All-Categories)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Luty 21, 2011, 10:56:51
I po problemie, wymiana baterii załatwiła sprawę. Stara padała już po 9 godzinach i to w weekend kiedy telefon lezal caly dzien na biurku :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Nightmaster w Luty 21, 2011, 18:29:44
jaką dokładnie kupiłeś baterie? jeśli kupowałeś w sieci to daj link jak możesz
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Luty 21, 2011, 22:09:00
Kupiłem nową, oryginalną na Ebayu :) Nie ufam tym niemarkowym. Na allegro masz kilku sprzedawców handlujących oryginalnymi, kod baterii to BP6X. Nie wiem czy ta stara sie zuzyla, czy faktycznie byl to jakis lipny model. Tak czy owak teraz jest zdecydowanie lepiej.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: sonsiadek w Marzec 16, 2011, 12:32:36
W necie wyszukałem informacje na temat kalibrowania bateri pobono to pomaga.
Wygląda to w ten sposób że rozładowujemy baterie do konca albo 5 % i ładujemy do fula, gdy mamy informacje że tel jest naładowany to wyłączamy telefon i odpinamy kabel. jak już jest wyłączony podpinamy kabel pokazuje nam się 100%, wyjmujemy baterie i pokazuje się nam bateria ze znakiem zapytania (caly czas podpięty kabelek) po czym wkładamy ją spowrotem i tu:
1. Jeżeli pokaże się nam ponownie 100% to oznacza to że bateria jest poprawnie skalibrowana
2. Jeżeli dojdzie tylko do 60 % to ładujemy ja do konca aż pokaze się ful.

Według informacji od autorów tego pomysłu to po kilku razach powinna sie skalibrować i znacznie lepiej trzymać. Niektórzy pisali że za 4 razem już było wszystko ok i potwierdzali to że lepiej bateria trzyma. Ja właśnie 4 raz ładuję baterie i mam znowu 60 % także spróbuje jeszcze kilka razy i zobaczymy. Jeżeli to nie poskutkuje to chyba kupię nową
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Marzec 16, 2011, 15:06:54
Mozesz sobie kalibrowac i 2 tygodnie :) Kazde ladowania zuzywa baterie i po ponad roku codzinnego ladowania nie ma szans, zeby dalej pracowala jak nowa
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Marzec 16, 2011, 17:32:15
W necie wyszukałem informacje na temat kalibrowania bateri pobono to pomaga.
Wygląda to w ten sposób że rozładowujemy baterie do konca albo 5 % i ładujemy do fula, gdy mamy informacje że tel jest naładowany to wyłączamy telefon i odpinamy kabel. jak już jest wyłączony podpinamy kabel pokazuje nam się 100%, wyjmujemy baterie i pokazuje się nam bateria ze znakiem zapytania (caly czas podpięty kabelek) po czym wkładamy ją spowrotem i tu:
1. Jeżeli pokaże się nam ponownie 100% to oznacza to że bateria jest poprawnie skalibrowana
2. Jeżeli dojdzie tylko do 60 % to ładujemy ja do konca aż pokaze się ful.

Według informacji od autorów tego pomysłu to po kilku razach powinna sie skalibrować i znacznie lepiej trzymać. Niektórzy pisali że za 4 razem już było wszystko ok i potwierdzali to że lepiej bateria trzyma. Ja właśnie 4 raz ładuję baterie i mam znowu 60 % także spróbuje jeszcze kilka razy i zobaczymy. Jeżeli to nie poskutkuje to chyba kupię nową
Mozesz sobie kalibrowac i 2 tygodnie :) Kazde ladowania zuzywa baterie i po ponad roku codzinnego ladowania nie ma szans, zeby dalej pracowala jak nowa

Oboje się w pewien sposób mylicie. Po pierwsze: nowoczesne baterie nie mają efektu pamięci - jakiekolwiek zabawy z rozładowywaniem i ładowaniem formowaniem, zamrażaniem i rozmrażaniem nie zmienią nic.

Zalecenia co do użytkowania współcześnie stosowanych baterii są zdaje się takie, że powinno się je doładowywać jak najczęściej - bardziej szkodliwe jest częste pozwalanie na rozładowywanie się baterii do granic.
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Marzec 16, 2011, 21:37:02
Wiater. Akurat tutaj sie nie myle - producenci wyraznie podaja, ze po ilus tam cyklach ladowania spada zywotnosc baterii. Nie pamietam juz ile to bylo w przypadku MM, ale na stronach oficjalnych wspominano bodajze o okolo 300! Dla odmiany Nintendo w przypadku DS podaje, ze zywotnosc baterii zauwazalnie spada po 500 cyklach.

Znalazłem na oficjalnej stronie Motoroli:

It is normal over time for battery life to decrease, and for the battery to exhibit shorter runtime between charges or require more frequent or longer charging times. Motorola batteries are designed to last between 350-700 charge/discharge cycles at room temperature. This amounts to approximately a year to a year and a half of battery use for most people.

Wiec, gdzie sie pomylilem?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Marzec 17, 2011, 17:46:07
Źle się wyraziłem - chodzi o to, że po pół roku nie jesteś w stanie gołym okiem zauważyć wyraźnej zmiany czasu działania na baterii. Chyba, że za każdym razem rozładowujesz baterię do zera. ;)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: mci91 w Sierpień 10, 2011, 17:03:11
witam, wiem ze watek stary ale liczę na to, że znajdzie sie ktos kto poradzi mi co powinienem zrobic. mianowicie mam milestona, wszystko seryjne z play'a, zadnych rotow itd... od zawsze dokuczliwe bylo szybkie rozladowywanie baterii (ledwo co od rana do wieczora), teraz sytuacja pogorszyla sie, i przy praktycznie zerowym uzytkowaniu, bateria wytrzymuje okolo 9h.... przeczytalem uwaznie caly watek, i zgodnie ze wskazowkami sprawdzilem historie baterii i co ciekawe wyglada  na to, ze nie przechodzi ona w tryb uspienia. statystyki sa nastepujace:
od ostatniego odlaczenia:
działa 99,9%
ekran wlaczony 5,9%


mogłby mi ktos wytulmaczyc dlaczego te statystyki tak wygladaja i moj telefon nie przechodzi w tryb uspienia? z gory dzieki za pomoc
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: mEatrikZ w Sierpień 10, 2011, 23:23:46
To i ja skorzystam z odkopania.

Cytuj
Z włączonym WiFi lub ze stałą transmisją 3G, Milestone będzie pracować bez ładowania jedną dobę. Jeżeli zrezygnujemy z synchronizacji i ograniczymy korzystanie z usług internetowych, bateria powinna wytrzymać dwa dni, jednak nie więcej.
     Zaczynam używać telefonu około godziny dziesiątej, wifi, bluetooth, gps wyłączone, podświetlenie naprawdę rzadko ustawiam na większe, transfer internetu przez gsm był włączony może przez pół godzinki, pół godziny słuchania muzyki, godzina grania na emulatorze psxa (na procesorze podkręconym do 800 mhz), jedna krótka rozmowa, dwa esemesy i... 20% baterii.

     Telefon był jak widać używany naprawdę mało, więc wpadłem sobie na pomysł że skoro kupiłem telefon używany to może mieć już zużytą baterię. Mam rację? Jeśli kupię sobie nową, oryginalną baterię to będę miał te pisane na wszystkich forach "dwa-trzy dni użytkowania" albo chociaż jeden, no ale żebym mógł go trochę poużywać?
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: xander122 w Sierpień 11, 2011, 11:44:14
emu psx ssie baterie naprawdę mocno :wink:
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: Scarface828 w Sierpień 14, 2011, 19:50:03
Najpierw zrob WIPE, czasami to pomaga :)
Tytuł: Odp: Milestone - bateriowy koszmar
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Sierpień 31, 2011, 09:33:09
Ja już olałem temat i jedyne co robie ZAWSZE to wylaczam 3g. Przy wyłączonym 3G bateria starcza na cały dzien raczej bez problemow podczas gdy czas pracy telefonu spada o polowe po jego uruchomieniu. Tak sie dzieje na kazdym romie i byc moze to przypadlosc akurat mojego telefonu.