Toshiba G900 za i przeciw

  • 35 Odpowiedzi
  • 7710 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline Visenna

  • **
  • 117
  • Płeć: Kobieta
  • Sprzęt: Toshiba G900 + SPV c600
Toshiba G900 za i przeciw
« dnia: Maj 17, 2008, 11:06:24 »
Moje pierwsze wrażenia a'propo tego modelu są nader nieprzyjemne ze względu na niedziałającą klawiaturę, a konkretnie przycisk "z". Działa tylko wtedy, gdy wcisnę go pod odpowiednim kątem, który jest tak dziwny, że podczas pisania niewygodnie się tak wykrzywia palec.

Dlatego chciałam się spytać czy ktos też miał taki problem i czy jest jakaś metoda na jego rozwiązanie bez wysyłki palma do Warszawy, do serwisu... w końcu dopiero dwa dni temu go kupiłam przy czym cały wczorajszy dzień się formatował.

Aha, właśnie.. mam gwarancję producenta, z tego wynika, że palmphona mogę wysłać tylko i wyłącznie do Warszawy do naprawy? Nie ma jakiegoś autoryzowanego punktu naprawy np. w Poznaniu...?

Mam już złe przeczucia co do tego telefonu :/

edit:
zorientowałam się że centrum naprawy Toshiby jest we wszystkich woj. w Polsce. W wielkopolsce jest to Kalisz i Piła (dziwne, że nie ma Poznania...)
« Ostatnia zmiana: Maj 17, 2008, 14:52:35 wysłana przez Visenna »

*

Offline damw

  • **
  • 167
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: G900
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 17, 2008, 11:52:44 »
W moim modelu klawiatura działa doskonale

*

Offline Visenna

  • **
  • 117
  • Płeć: Kobieta
  • Sprzęt: Toshiba G900 + SPV c600
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 17, 2008, 12:35:39 »
W moim też działa bardzo dobrze za wyjątkiem tej jednej literki...
Ale skoro już jestem skazana na serwis to może takie pytanie trochę nie związane z GSM... nie pojadę drugi raz do Warszawy, może ktoś potrafi mi podać nazwę jakiejś firmy- kuriera, gdzie będę pewna, że telefonu podczas podróży nic złego nie spotka..?

*

Offline kazmierczak

  • 5
  • Sprzęt: SPV m3000 + TOSHIBA G900
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 17, 2008, 23:57:49 »
Witam

Bardzo ciekaw jestem Twojej przygody z tym klawiaturowym problem Visenna, poniewaz mam ten sam problem. Mozesz mi napisac, czy wyslalas go do serwisu, czy przyjeli go na gwarancji i czy udalo to sie (w miare szybko) naprawic?

Pozdrawiam,
Kazm

*

Offline ell

  • ****
  • 778
    • http://www.windowsmobile.pl
  • Sprzęt: Motorola Milestone @1GHz
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 18, 2008, 06:19:07 »
Visenna - serwis który naprawia G900 jest w warszawie, jest to firma CCS. Mają oni swoich partnerów w całej polsce ale pda oni nie serwisują i wysyłają do CCS do Warszawy. Z taką usterką radziłbym ją jednak wysłać do naprawy. Toshibe należy wysłać do nich kurierem DHL na ich koszt, na druku nadawczym podając ich numer klienta - uzyskasz go na infolinii firmy CCS lub napisz do mnie na PW albo email to Ci podam. http://www.ccsonline.pl/2006/

*

Offline Visenna

  • **
  • 117
  • Płeć: Kobieta
  • Sprzęt: Toshiba G900 + SPV c600
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 20, 2008, 21:25:39 »
Hm, skoro masz taki sam problem to świadczy to bardzo źle o wyrobach Toshiby... myślałam, że mój to taki wyjątek, może źle złożony (kiedyś w spv c600 źle przyłożyłam przyciski nawigacyjne i działały tak samo jak te w tośce.. tylko teraz nie mogę rozłożyć telefonu bo stracę gwarancję- o ironio...) czy też źle sprawdzona część przez maszyny...
Wysyłam dopiero w piątek (teraz jej oddać nie mogę, za bardzo potrzebuję) ale od razu jak dowiem się czy przyjęli itd to Ci wszystko opiszę.

Ell, dzięki że mówisz, bo specjalnie pojechałabym do Piły... już nawet chciałam sobie wziąć dzień wolny :)
O kurierze coś czytałam, ale bardzo dziękuję za informacje. Gdy będę wysyłać telefon i czegoś nie będę wiedziała, to na pewno skorzystam z pomocy.

Pozdrawiam

*

Offline kazmierczak

  • 5
  • Sprzęt: SPV m3000 + TOSHIBA G900
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 20, 2008, 22:40:52 »
Witam ponownie,

Toshibe kupilem dostalem 16.05. Juz pomijajac niedzialajacy przycisk, mialem takze problem z jednym z programow - rozklad autobusow i tramwajow (RAiT) na te rozdzielczosc. Napisalem do autora programu z prosba o zmienieni programu dla tej wlasnie rozdzielczosci, jednak w trakcie calego weekndu pod wplywem

a) m.in. tego forum
b) swoich wlasnych spostrzezen i testow (instalowania programow itp itd)
c) (moze nie do konca poprawnych) przemyslen i zalozen

postanowilem ze skorzystam z mozliwosci zwrocenia sprzetu do sklepu w ciagu 10 dni od jego otrzymania. W mailu do autora RAiT wyjasnilem dlaczego i, pomimo ze to bedzie offtopic, pozwole sobie zacytowac ten fragment:

"Toshibe, jak zapewne wspomniałem, mam od piatku. W tym czasie zdążyłem przeprowadzic pare testow, poczytac troche i ogolnie zastanowic się nad tym calym przedsięwzięciem, wiec przytocze kilka swoich spostrzeżeń:

- Toshiba w pewnych kwestiach (jak na przykład graficzne bajerki typu spb mobile shell 2.0) jest wolniejsza (!) od wizarda
- Nie dziala przycisk '.' - trzeba go naciskac mocno, pod odpowiednim katem żeby wskoczyl ten znak (wada zapewne akurat tego egzemplarza, ale na forum pdaclub.pl tez się już spotkałem z podobnym problemem)
- Bateria trzyma mi, przy normalnym uzytkowaniu telefonu, 1,0-1,5 dnia (!)
- Nie można go zbytnio podładować z USB (bardzo wolno się laduje ze względu na wydajność pradowa USB - 0,5 A)
- NIE MA nigdzie dedykowanej ładowarki samochodowej, a wszystkie które sa zastepcze nie laduja telefonu lub tylko podtrzymuja stan baterii na aktualnym poziomie. Przeczytałem wczoraj caly watek o tym, zarówno na stronach polskich jak i zagranicznych. Przerazilo mnie to, gdyz przy auto mapie na trasie np. 8 godzinnej bateria (teoretycznie) padnie mi pewnie po 3 godzinach i nie będzie możliwości doładowania jej w drodze.
- HOST USB nie dziala - tzn. udalo mi się podłączyć klawiature, myszke, aparat nikona, natomiast 0 na 7 testowanych przeze mnie pendrivow działało. Były to rozne sprzęty od kingstona travellera az po niszowe czytniki kart. Każdy mial zapotrzebowanie powyżej 100mA czego Toshiba nie dopuszczala
- Sprzet bardzo się grzeje przy ladowaniu co dla mnie nie jest zdrowym i normalnym objawem gdyz cala elektronika upakowana w srodku eksploatuje się w takich warunkach o wiele szybciej
- Podświetlenie nie ma pelengo zakresu możliwości (porównując z wizardem, sp. M5000 czy etenem m800). Mam tutaj na mysli, ze brakuje 1 lub 2 miejsc na suwaku podświetlenia, co troche mnie denerwuje, gdyz nawet w rejestrach tego się nie da przestawic (pomimo ze rejestry pozwalaja zmieniac zakres od 0-170 przyciemnienia, to i tak Toshiba zmienia podświetlenie dopiero od wartości ok. 45 do 140 - przykład orientacyjny gdyz nie pamiętam dokladnie)
- denerwujący maly przycisk Power który znajduje się w lewej gornej bocznej obudowie. Po przyzwyczajeniu się do wizardowskiego prawego, dobrze namacalnego przycisku mam problem z wybudzeniem Toshiby jedna reka
- niestandardowa ladowarka - 1.5A/5V - już kilka razy przytrafilo mi się skorzystac u kogos z ładowarki bo nie miałem swojej i wtedy jej STANDARDOWOSC jest naprawde przydatna

PODSUMOWUJAC
Ekran sliczny, jednak na tej rozdzielczości i tak trzeba powiększać fonty, żeby była możliwośc odczytania czegokolwiek z ekranu, wiec tak naprawde się wcale z 800x480 nie korzysta w pelni. Niestandardowa rozdzielczość ponadto sprawia, ze duuuuzo programow nie jest kompatybilna z nia. Zawiodłem się na hoscie usb bo nic nie obsluguje i na baterii która tak szybko pada dzieki wlasnie temu ekranikowi, brak ładowarki a także uciążliwe wyciąganie zaślepek gdziekolwiek chciałbym się dostac (do portu mini usb czy słuchawek). Denerwujące jest także to, ze przycisk soft resetu znajduje się pod pokrywa - Toshiba blednie założyła bezawaryjność sprzetu.

Ogolnie rzecz biorac korzystając z możliwości oddania w ciagu 10 dni sprzętu, jutro oddaje Toshibe. Także nie będę miał możliwości jednak przetestowac Pana programu na tej rozdzielczości.

Przepraszam za klopot i za zawrócenie glowy. Było to pod wpływem nowego sprzętu, którego tak naprawde jeszcze nie przetestowałem dobrze. Uwazam, ze nie ma co na sile wydawac pieniędzy na cos, z czego i tak nie jest się pozniej zadowolonym i trzeba wiecej z nim walczyc niż mieć przyjemności."

Bardzo niecierpliwie czekalem na ten sprzet i bardzo sie cieszylem gdy go juz dostalem, jednak musze przyznac, ze sie troszke zawiodlem. Ten post zawiera tylko i wylacznie moje przemyslenia, moje zdanie na temat Toshiby i bardzo prosilbym o powstrzymanie sie od glupich komentarzy pod tym kierunkiem poniewaz, dzieki Bogu, kazdy ma prawo do swojego zdania. Jesli ktos sie nie zgadza - jego sprawa, forum jest po to by przedyskutowac wszystko.

Pozdrawiam,
Kazm

*

Offline damw

  • **
  • 167
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: G900
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 20, 2008, 22:59:58 »
Wybrałeś trochę zły wątek ale cóż. Muszę się w większości zgodzić na szczęście G900 to mój pierwszy PDA więc nie mam możliwości go ocenić porównawczo. Z rozdzielczością zgadzam się w pełni niektóre programy/gry nie działają lub zawieszają działanie G900 (wspomniany wcześniej Battery Status) ale to chyba bardziej wina oprogramowania niż G900 np. program BookBag automatycznie przystosowuje się do rozdzielczości. Z USB mam szczęście kupiony 8GB Kingston DataTraveler działa w pełni, klawiatura także. Z akcesoriami też racja po prostu brak. Sprzęt bardzo się grzeje to racja, ale jak sam zauważyłeś podczas ładowania. Moja stara Nokia 6680 też się grzeje to chyba naturalne. Mój 40 calowy telewizor LCD mógłby służyć za kaloryfer. Poza tym USB komputera nie służy za bardzo do ładowania gdyż jak sam zauważyłeś daje za małe napięcie. To są moje spostrzeżenia, osoby która kupiła G900 w Play, ponieważ Orange krzyczał 1000 zł za Kaiser-a.

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 20, 2008, 23:00:38 »
no cóż Kazm... nie wszystko da się wyczytać z danych technicznych - przykładem jest Twoja Tośka, lub mój (na szczęscie już były) Glofiish M800. Jeśli ktoś lubi się denerwować używając niektórych PDA, lub używa ich na tyle nieintensywnie, że błędy nie są irytujące to może sobie pozwolić na zakup tych urządzeń.
ponieważ Orange krzyczał 1000 zł za Kaiser-a.

akurat Kaiser kontra G900 to nie ta liga...
« Ostatnia zmiana: Maj 20, 2008, 23:03:33 wysłana przez bikekowal »
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline ell

  • ****
  • 778
    • http://www.windowsmobile.pl
  • Sprzęt: Motorola Milestone @1GHz
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 21, 2008, 00:52:42 »
akurat Kaiser kontra G900 to nie ta liga...

Faktycznie, Kaiser przy G900 mimo dwa razy wyższej ceny w ogóle nie ma czym się popisać :) Domyślam się, z kontekstu Twojej wypowiedzi, że uważasz Toshibe za gorszą... jednak wg mnie to Kaiser jest w niższej lidze. Na dzień dzisiejszy G900 jest wg mnie jednym z lepszych PDA na rynku. No ale oczywiście każdy ma swoje zdanie.

Wracając do serwisu Toshiby czyli firmy CCS to muszę ich pochwalić za szybkość działania. Toshiba wysłana w czwartek wróciła do mnie dzisiaj naprawiona. Status naprawy można śledzić też przez www, a później otrzymać tą samą drogą nr przewozowy paczki DHL która do nas idzie.

Update:
Właśnie podłączyłem do mojej tośki dysk 2,5" sata 160GB w obudowie usb - działa pięknie :-) Oczywiście z zewnętrznym zasilaniem.
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2008, 01:00:35 wysłana przez ell »

*

Offline kazmierczak

  • 5
  • Sprzęt: SPV m3000 + TOSHIBA G900
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 21, 2008, 01:17:52 »
Dobry wieczor tym razem

Ja w swojej G900 tak naprawde zadowolony bylem w pelni tylko z czytnika linii papilarnych - zczytal mi palce, byl zarazem touchpadem ale i to bylo tylko bajerem, bo

a) zeby odblokowac Toshibe trzeba miec autonomiczny program przypisany do czytnika linii papilarnych bo Toshiba takiego nie zapewnila
b) trzeba rowniez za kazdym razem wysuwac klapke jesli chcesz korzystac z tego udogodnienia

Przed kupieniem bylem i macalem G900 w kilku punktach sprzedazy. W jednym nawet dostalem do testow wlasnie hosta USB i jakis czytnik z karta w srodku. DZIALALO. Nie wiem - moze to byl akurat czytnik dla ludzi sprawdzajacych Toshibe, moze czysty przypadek a moze po prostu moja Toshiba nie potrafila zobaczyc zadnego pendrive'a. Tutaj jednak uwaga - nie poprzestalem tylko na takim testowaniu. Podlaczylem takze

-dysk Seagate'a 120 GB ATA 2,5'' z wlasnym zasilaniem (obudowa zewn) i Toshiba zareagowala NIJAK,
-dysk 3,5'' 160 GB ATA na USB (tez zewn obudowa), zareagowala obojetnie.

Pokusilem sie nawet na roznego rodzaju testy na aktywnym hubie USB i-tec'a z czytnikami kart i pendrive'ami. Zero reakcji ze strony sprzetu. Tutaj moge wysnuc 2 wnioski:

1. Moj egzemplarz byl wadliwy (co watpie, bo host USB z klawiatura czy myszka wszystko dzialalo - tyle, ze te rzeczy sa bardziej bajerem)
2. Nie moglem trafic na jakis sprzet kompatybilny z Toshibka :)

Co do stwierdzenia ze G900 jest jednym z lepszych PDA na rynku to bym troche podebatowal. Odnosnie Kaisera sie nie moge wypowiedz, poniewaz nie lubie prawic o czyms, czego praktycznie nie mialem sposobnosci potrzymac w rekach, przetestowac.

Pozdrawiam,
Kazm

*

Offline ell

  • ****
  • 778
    • http://www.windowsmobile.pl
  • Sprzęt: Motorola Milestone @1GHz
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 21, 2008, 01:57:03 »
Dobry wieczór :-)

a) zeby odblokowac Toshibe trzeba miec autonomiczny program przypisany do czytnika linii papilarnych bo Toshiba takiego nie zapewnila
b) trzeba rowniez za kazdym razem wysuwac klapke jesli chcesz korzystac z tego udogodnienia
Nie trzeba do tego żadnego zewnętrznego programu. Wystarczy mieć zeskanowany przynajmniej jeden palec, a następnie włączyć w ustawieniach opcje Blokada (taka ikona z dużym kluczem) i ustawić hasło numeryczne lub znakowe. Po zatwierdzeniu można odblokowywać Toshibe hasłem lub zeskanowaniem palca. No a jeśli chodzi o lokalizację tego czytnika no to jest jaka jest, każdy wie o niej już przy kupnie. Wg mnie jest ona raczej dobrze przemyślana, jak rozłożymy Toshibe to czytnik jest idealnie pod lewym palcem wskazującym.

Przed kupieniem bylem i macalem G900 w kilku punktach sprzedazy. W jednym nawet dostalem do testow wlasnie hosta USB i jakis czytnik z karta w srodku. DZIALALO. Nie wiem - moze to byl akurat czytnik dla ludzi sprawdzajacych Toshibe, moze czysty przypadek a moze po prostu moja Toshiba nie potrafila zobaczyc zadnego pendrive'a. Tutaj jednak uwaga - nie poprzestalem tylko na takim testowaniu. Podlaczylem takze

-dysk Seagate'a 120 GB ATA 2,5'' z wlasnym zasilaniem (obudowa zewn) i Toshiba zareagowala NIJAK,
-dysk 3,5'' 160 GB ATA na USB (tez zewn obudowa), zareagowala obojetnie.

Mi także wiele czytników, dysków czy pendrive'ów nie działa. Robiłem w tej sprawie pewne dochodzenie. Wyszło na to, że co bym nie podłączył (dysk, pendrive) to Toshiba zawsze wykrywała to urządzenie (sprawdzałem w menadzerze urządzeń, program standardowo nie jest dostępny w windows mobile), jednak nie zawsze dysk taki był widoczny jako dysk z którego można normalnie korzystać. Wydaje mi się więc, że problem leży raczej po stronie Windowsa lub sterowników usb. Trzeba by sprawdzić jak taki dysk czy pendrive jest wykrywany na innym urządzeniu z Windows Mobile.

Co do stwierdzenia ze G900 jest jednym z lepszych PDA na rynku to bym troche podebatowal. Odnosnie Kaisera sie nie moge wypowiedz, poniewaz nie lubie prawic o czyms, czego praktycznie nie mialem sposobnosci potrzymac w rekach, przetestowac.

Z racji wykonywanego przeze mnie zawodu mam do czynienia z wieloma PDA na WM. Kaiser ze swoim kulawym sterownikiem od grafiki jest tak samo wolny jak G900. Już jego poprzednik był szybszy (hermes). Jest on dobrze wykonany, jednak toshiba pod tym względem też dobrze wypada. Nie będę tutaj porównywał obu urządzeń bo każdy wie czym one się różnią (co ma G900 a czego brak w Kaiserze). Gdyby kaiser był szybszy, gdyby miał odpowiednio przygotowany sterownik do grafiki to mimo wielu braków mógłby być dobrym sprzętem. Jednak bez tego, z dodanym jedynie modułem GPS w stosunku do poprzednika to Kaiser jest jakieś 2 lata do tyłu.  Tyle moim zdaniem.

Pozdrawiam

Update:
Jeszcze zapomniałem dodać, że ja bez problemów ładuję swoją tośę na ładowarkach od każdego HTC jak jestem u kogoś i akurat bateria siada.
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2008, 02:28:30 wysłana przez ell »

*

Offline marcinl

  • DWBKH
  • ******
  • 24436
  • Płeć: Mężczyzna
  • pw to nie helpdesk
    • mój syn Mateuszek
  • Sprzęt: SGS2 z powrotem :)
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 21, 2008, 07:02:26 »
odnośnie pendraków i innych seria Fujitsu-Siemens n560/c550 posiada hosta ale bez kilku dodatkowych (nie firmowanych i nie udostępnianych przez FS) sterowników host po prostu nie działa, więc podobnie może być z tośką, mmoże po jakimś czasie pojawią się sterowniki do hosta i wszystko będzie chodzić, podobnie jak sterowniki do chipsetu

Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 21, 2008, 10:09:59 »
Witam wszystkich pozwoliłem sobie zacząć nowy post ale jest to kontynuacja postu „klawiatura G900”   Visenna, zamierzałem go już napisać wcześniej ale wiadomo jak to jest z czasem.
Na wstępie powiem , że jestem 2 miesiące użytkownikiem G900 przedtem miałem EXEC’A (MDA PRO , UNIVERSAL  , M5000) 4 lata i przytoczę moje uwagi z użytkowania tych dwóch PDA.
Jestem zadowolony z Toshiby jak i byłem Exec’a ale właściciele leciwych Exec’ów nie maja pojęcia jak działa Toshiba (Byłem na spotkaniu PDA Poznań i tam było 90 % PDA EXEC )
Stabilność  Toshiby nie ma porównania do Exec’a  ani WIN 5 ani 6  Toshiby można nie resetować  przez tydzień albo i dłużej więc nie widzę problemów z ukrytym resetem pod pokrywka tym bardziej , że można zrobić reset programowo a o stabilności mówiąc czy ktoś z Execa otwarł jakis program wyłączył guzikiem ekran ( nie tylko podświetlenie) i włączył po 15 minutach ( po programie nie było już śladu gdzieś znikał) w Toshibie nie ma problemu. I niech się nikt nie sprzecza , że tak nie jest  bo raz się uda , że trzyma !!!
Dalej otwarcie dwóch programów do nawigacji w Exec praktycznie zapomnijcie choć możliwe czasami się udało ale mało stabilne zaraz się posypało działał w oparciu o GPSGATE  bo dedykowany w win6 External GPS nie działa. W Toshibie bez problemu. DLA TEJ STABILNOŚCI WARTO ZAMIENIĆ EXEC’A NA TOSHIBE !!!
I jeszcze jedno ad GPS Exec z Automapą coś kulał w połączeni po  bluetooth miał problemy z połączeniem nie raz działał dobrze a nie raz musiałem usunąć urządzenie i dodać od nowa wtedy działało nie było problemów z IGO ale jak by nie patrzeć zawsze trzeba było GPS konfigurować ręcznie problemy z wyszukaniem automatycznym. W Toshiba to chodzi tak jakby GPS był wbudowany kompletnie bezproblemowo !!!
Obsługa telefonu w Exec’u  przy zapełnianym pulpicie (spb plus, spb diary i coś tam jeszcze)strasznie irytująca  zwłoki , zamulanie  w odbieraniu i dźwięku dzwonka  w Toshiba bezproblemowo tak jakby ten telefon miał super priorytet w dla modułu telefonicznego obojętnie jaka aplikacja by działała czerwona i zielona słuchawka zawsze działa . O rozmowie przez” głośno mówiący ” nie będę wspominał bo tam to właściwie nie działa bajerek strasznie kiepsko. Zamiast rozmawiać to tylko :….jak mnie słysz dobrze ? ….. nie słabo …. ) W Toshiba to działa bym powiedział lepiej niż w Kaiser, a na pewno nie gorzej, o video telefonie w win6 też można zapomnieć w win5 działało i to dobrze.
Co dalej: w Toshiba mam zainstalowane 100 programów i działa bez problemów a na pewno dodam jeszcze ze 100 w tym parę today które zmulają ale na pewno nie grozi mi HR, w Execu zapomnij na Win 5 i 6 już dawno by był HR
Teraz jakieś wady co Mi się nie podoba albo z czym sobie nie mogę poradzić jako , że używam GPS to to, że IGO nie działa na pełnym ekranie. Ktoś już to przytaczał na forum brak skina na rozdzielczość 800 do IGO 2006 mam już jakiegoś skina ale jeszcze go nie próbowałem i chyba go nie wypróbuję bo przesiadłem się na IGO 8. Na IGO 2006 nie działają SPEED CAMERA co czyni ten program mało użyteczny (dla mnie) , do użytkowników Kaiser w nim też nie działa Speed camera  w menu nie istnieje opcja włączenia kamer testowałem na dwóch Kaiserach i było to samo podczas gdy z tej samej karty na execu wszystko działa na win 5 i 6, już bym Kaisera poszedł sprzedać!! Z Toshiba to samo na szczęście jest IGO 8 gdzie ta funkcja działa znakomicie.
Co do Automapy  to chyba nie ma lepszego PDA niż Toshiba wszystko w super jakości wygląda super rozdzielczość 800 w pełni wykorzystana super ustawienie ikonek i nawet mały wyświetlacz nie przeszkadza.    PERFEKCJA !!!
Co jeszcze z wad to, że gdyby nie fix na rozdzielczość 640x480 to wiele programów by nie działało ale to jest faza postępu za chwilę będzie rozdzielczość 1200 a przesiadki są nie uniknione Windows 95 na XP podobne problemy XP na VISTE znowu jakieś programy nie działają.
Do użytkowników Exec’a przesiadajcie się na Toshibe a Execa podpiąć na stałe do samochodu GPS na stałe do schowka i wszystko działa super bo ekran 3,7 cala super pasuje.

Do moderatora pozwolę sobie umieścić link w dziale UNIVERSAL !

*

Offline marcinl

  • DWBKH
  • ******
  • 24436
  • Płeć: Mężczyzna
  • pw to nie helpdesk
    • mój syn Mateuszek
  • Sprzęt: SGS2 z powrotem :)
Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 21, 2008, 10:19:08 »
Cytuj
Do moderatora pozwolę sobie umieścić link w dziale UNIVERSAL
tylko po co?
Toshiba lub jej dystrybutor płaci Ci za reklamę?
też miałem execa i jedynym problemem była bateria
a teraz mam zamiar kupić tośkę

Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 21, 2008, 12:27:09 »
Jak po co ?

Po co mówić o wadach i zaletach , po co mówić o spostrzeżeniach , po co pisać testy ? Po to ,że dla jednego to dyskwalifikuje sprzęt a drugiemu to zupełnie nie przeszkadza.

*

Offline Paveu69

  • *****
  • 1174
  • Płeć: Mężczyzna
  • Skąd: Brzeg (Wrocław)
  • Sprzęt: BlackBerry KeyOne, Galaxy Note 3, iPad mini 2
Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 21, 2008, 13:24:57 »
Widzę że nie miałeś nigdy dobrego ROMu na Universalu...
Toshiba jest fajna, ale nie robi mu konkurencji.
Klawiatura w Universalu jest dużo lepsza niż w Toshibie, a większość opisanych przez Ciebie wad Universala zależy od ROMu.
Mam Universala od roku, bawiłem się Toshibą przez tydzień i nie przekonała mnie niczym, no poza wygodniejszym joyem :P
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2008, 13:26:51 wysłana przez Paveu69 »
Nienawidzę Androida!

*

Offline marcinl

  • DWBKH
  • ******
  • 24436
  • Płeć: Mężczyzna
  • pw to nie helpdesk
    • mój syn Mateuszek
  • Sprzęt: SGS2 z powrotem :)
Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 21, 2008, 13:38:23 »
osypowicz
nie neguję Twojego postu - nawet chętnie go przeczytałem - tak jak napisałem chcę kupić tośkę
spytałem się tylko po co wklejasz ten link do działu uniwersala? jak widzisz w moim podpisie miałem kilkanaście PDA zakładając, że zamienię c550 na g900 zgodnie z tą "linią" powiniemem we wszystkich działach zamieścić linki do porównania?
poza tym nie traktuj mojego pytania negatywnie, nie usunałem tamtego linka, tylko się spytałem w jakim celu i to wszystko :wink:
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2008, 13:42:09 wysłana przez marcinl »

*

Offline Alexor

  • 15
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, SanDisc 2GB,
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 21, 2008, 16:23:13 »
Witam. Jeżeli chodzi o hosta USB w G900 to chyba miałem szczęście bo mam obudowę zewnętrzną tzw databank DIGIMATE III z czytnikami kart pamięci i dyskiem 2,5` 40GB oraz własnym akumulatorem. Podłączyłem do tośki i chodzi bez problemu. Widzi zarówno twardziela jak i karty włożone do czytnika. Jest to dosyć mobilny zestaw bo przy naładowanym akumulatorze dysku i oczywiście tośki nie potrzeba zasilania zewnętrznego.  Pozdrawiam

*

Offline kazmierczak

  • 5
  • Sprzęt: SPV m3000 + TOSHIBA G900
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 21, 2008, 16:27:49 »
Witam

Odnosnie tego odblokowywania za pomoca czytnika to ell masz racje. Doczytalem sie o tej opcji (nie testowalem) juz jak odsylalem Toshibe, a po prostu zapomnialem.

AD hosta USB to wierze i pewien jestem, ze z czasem wyjda sterowniki. Sam dorwalem chyba w miare nowe sterowniki myszki, pomimo ze na myg900.com czytalem wczesniej ze nie ma mozliwosci podlaczenia gryzonia.

Toshiba chyba takze tez nie do konca wykorzystuje swoje mozliwosci graficzne (widzialem gdzies jakies uzalania i petycje w sprawie nowych sterownikow chipsetu graficznego).

Skoro ladowarka ma wydajnosc pradowa (nominalna) 1,5 A to chyba ma to jakis cel. Ostatecznie mozna podladowac nawet i przez USB niemniej jednak stosowanie nizszego prądu ładowania poza tym, ze wydluza czas ladowania to niszczy baterie (zmniejsza jej fizyczna pojemnosc), a takze przy ladowaniu wieksza czesc energii (nawet kilka %) pojdzie na straty - m.in. cieplne.

Wiedzialem co kupuje, jednak troszke moje oczekiwania byly zbyt duze co do tego urzadzenia. Wydaje mi sie, ze w tej chwilii nie ma tak naprawde jakiegos urzadzenia, ktore byloby najbardziej optymalnie wyposazone we wszystkie nowosci. Zawsze czegos brakuje - albo nie ma odpowiednie wyswietlacza, albo procesor kuluje lub tez jest 64MB RAM itp itd... Przed zakupem g900 zrobilem sobie w excellu porownanie G900, E-tena M800 oraz wlasnie TyTNII - porownywalem najwazniejsze cechy oraz napisalem kilka wad i zalet. Jak ktos chce to porownanie to prosze pisac na maila.

Uwazam jednak ze prowadzimy tutaj dyspute nie bardzo odnoszaca sie do watku :))) moze sie przenisiemy do odpowiedniego topica...

Pozdrawiam,
Kazm

Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 21, 2008, 17:14:32 »
Temat się rozwinął w poście "klawiatura G900" poszedł innym torem więc wydawało Mi się, że warto rozpocząć nowy post bo temat poprzedniego był mylny. A odnośnik do Universala na pewno się przyda  !

Ad Paveu69 z romami dojechałem do win6 Laurenta v2 biznes skończyłem na win5 tym ostatnim bo wydawał Mi się najbardziej stabilny i dobrze działa video telefonia ! A klawiatura jest lepsza jak i obracany ekran ... tego brakuje.

*

Offline daras28-82

  • *****
  • 2158
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 25, 2008, 01:33:49 »
pomijajac klawiature to wyswietlacz uwazam ze tośka powinna miec duzo wiekszy ,dlatego kupilem execa.
co do wypowiedzi Pavla popieram-kwestia romu.
nawet te 64 ramu wystarcza mi aby go normalnie uzytkowa a co do legendarnej juz klawki execa to nie ma oczym mowic bo zadna mu nie dorowna...
szkoda ze HTC nie kontynuuje produkcji tego modelu ze zmodernizowanymi bebechami.
sadze ze hitm bylaby nowa generacja execa z wiekszym romem i kilkoma jeszcze bajerami...
Xiaomi Redmi 9T 4/128+200GB, ThinkPad X240 , Romet ZXT125, Author Kinetic + Mystic...

*

Offline Paveu69

  • *****
  • 1174
  • Płeć: Mężczyzna
  • Skąd: Brzeg (Wrocław)
  • Sprzęt: BlackBerry KeyOne, Galaxy Note 3, iPad mini 2
Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 25, 2008, 09:20:43 »
Większym RAMem chciałeś powiedzieć  :E
No jakby miał do tego hostUSB, wi-fi b/g, akcelerator, TVout i ewntualnie odbiornik GPS to nikt nie kupiłby innego pda  :P

Ale sie mały offtop zrobił... W końcu ten post miał promować wyższość Tosi nad Uni, a nie na odwrót ;)
« Ostatnia zmiana: Maj 25, 2008, 09:26:22 wysłana przez Paveu69 »
Nienawidzę Androida!

*

Offline ajed

  • *****
  • 6004
  • Płeć: Mężczyzna
    • Strona prywatna
  • Sprzęt: iPhone 4s, iPad 2
Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 25, 2008, 12:05:30 »
Ponieważ wątki: "Klawiatura w G900" oraz "Toshiba G900 za i przeciw" dotyczyły tego samego pozwoliłem sobie je scalić.

*

Offline romulus

  • ******
  • 2929
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mam to gdzieś
  • Sprzęt: LG OPTIMUS 4X HD P880
Odp: klawiatura G900
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 26, 2008, 19:48:05 »
no cóż Kazm... nie wszystko da się wyczytać z danych technicznych - przykładem jest Twoja Tośka, lub mój (na szczęscie już były) Glofiish M800. Jeśli ktoś lubi się denerwować używając niektórych PDA, lub używa ich na tyle nieintensywnie, że błędy nie są irytujące to może sobie pozwolić na zakup tych urządzeń.
ponieważ Orange krzyczał 1000 zł za Kaiser-a.

akurat Kaiser kontra G900 to nie ta liga...
a dlaczego nie ta liga, takie slowa mi cos przypominaja jak wychwalano iphone i mialo byc o niebo lepsze od kaisera. chyba tylko ten wyswietlacz blady, bo napewno nie rozdzielczosc i bateria. nie piszcie o szybkosci bo 2x wicej pixlow cos musi napedzac. iphone tez jest fajne ale niestety pod wieloma wzgledami nie dorasta do piet kajzerowi i co z tego ze ma czujniki zblizenia, akcelerometr jak i tak ma wicej wad jak zalet ( standardowe radio orange bije na glowe czulosc radia gsm, w domu z ip praktycznie nie moge dzwonic)  nawet wi-fi jest slabsze niz w kajzerce. aparat tez mial byc o wiele lepszy jak w htc tylko ze ten aparat jest calkowicie niefunkcjonalny , to jak ktos testuje to tylko kwestia co chcemy pokazac.
Ale tak na powaznie co w tosce jast takiego dobrego, tylko nie piszczie ze wiecej przyciskow w klawie :)
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2008, 19:54:59 wysłana przez romulus »
Po co pytać człowieka, gdzie idzie. Jak ktoś idzie, to gdzieś idzie, sam wie najlepiej, gdzie idzie, nie muszą zaraz wszyscy wiedzieć, gdzie idzie.

Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 26, 2008, 21:54:49 »
Co będę dużo pisał kaiser to toshiby to tak jak dvd do hdtv jakieś porównania to jedynie do exec'a

*

Offline bebic

  • ***
  • 366
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Kaiser, HTC HD7, Nokia Lumia 710, SGS2
Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 26, 2008, 23:16:41 »
Tak się cudownie składa, iż mam przyjemność mieć obydwa urządzenia, tzn. G900 i Kaisera, wiec napisze swoje spostrzeżenia.

G900:
Plusy:
1. Ekran, ekran, ekran i jeszcze raz ekran - zwala z nóg, 800x480 robi swoje.
2. Host USB - ciężko mi się bez niego teraz obejść. Pendrive czy dysk na USB z zasilaniem zew. - rewelacja
3. Klawiatura - bardzo dobra, duża i wygodna, na początek trzeba się przyzwyczaić do klawiszy softwarowych po bokach po rozsunięciu
4. Wygląd - moje zupełnie subiektywne zdanie - jest bardziej elegancka niż Kaiser

Minusy:
1. Hmm... największym jest brak sterowników do GoForce5500 - totalny fuckup ze strony Toshiby. Co za tym idzie, procek zamiast zajmować się poważnymi sprawami to rysuje grafikę. 
2. Aparat - niby 2Mpix - totalna dup...
3. Słaby support od producenta i kiepsko od strony userów

Kaiser:
Plusy:
1. Ekran "w pionie", czyli ustawienie ekranu po rozsunięciu - świetna sprawa, baaaaardzo wygodne
2. GPS
3. Bateria - w porównaniu z G900 bardzo dobrze na korzyść Kaisera
4. Aparat - jak na PPC nieźle - 3Mpix + autofocus to dużo lepiej niż w G900

Minusy:
1. Ekran - większość z producentów ma w swojej ofercie PPC z ekranami o wyższej rozdzielczości a HTC od Compacta wstawia to samo. Bardzo dobry sprzęt, ale jak przesiadam się z G900 na Kaisera to czasami myśle, że mam problemy ze wzrokiem. Żenada. To ma być "flagowy" PPC od HTC?
2. Tak jak w Toshibie słaby support ze strony producenta - bardzo dobry ze strony userów
3. Jak dla mnie to TyTN z dodanym GPSem tylko wolniejszy
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2008, 23:19:37 wysłana przez bebic »

*

Offline romulus

  • ******
  • 2929
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mam to gdzieś
  • Sprzęt: LG OPTIMUS 4X HD P880
Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 27, 2008, 14:43:44 »
Co będę dużo pisał kaiser to toshiby to tak jak dvd do hdtv jakieś porównania to jedynie do exec'a
i tu konczy sie twoja wiedza.
@ bebic
to musisz wziasc jeszcze ip zeby zobaczyc co znaczy porzadny ekran cos co ma taka rozdzielczosc przy tej wielkosci z taka mala iloscia kolorow i jasnoscia to jest porazka.
twoje porownanie jest bardzo ubogie.
kaiser brak sterow tak samo jak w tosce choc w wm6.1 z nowymi jest juz kilku procentowe przspieszenie.
kaiser wolniejszy od hermesa ciekawe, bo jeszcze go mam lezy awaryjnie (hermes).
- Host USB dobre rozwiazanie ale tylko wtedy jak ma sie karte 1G i bedzie mozna bez zewnetrzengo zasilania. dlatego nie potrafi zrozumiec dlaczego nie mozna sie bez tego obejsc.
- wygląd obydwa sa brzydkie jak pleśń, jak mam w ip 11mm to reszta jest cegłami :) tez mogę napisać po co te wszystkie przyciski skoro ip ma tylko 2 i obsluguje sie go elegancko z MT.
tak ogolnie sie tylko z wami drocze i chce pokazac ze nie ma narazie dobrego sprzeta poza przyszlym IP 2 i HTC Raphaelem
Po co pytać człowieka, gdzie idzie. Jak ktoś idzie, to gdzieś idzie, sam wie najlepiej, gdzie idzie, nie muszą zaraz wszyscy wiedzieć, gdzie idzie.

*

Offline bebic

  • ***
  • 366
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Kaiser, HTC HD7, Nokia Lumia 710, SGS2
Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 27, 2008, 17:54:56 »
to musisz wziasc jeszcze ip zeby zobaczyc co znaczy porzadny ekran cos co ma taka rozdzielczosc przy tej wielkosci z taka mala iloscia kolorow i jasnoscia to jest porazka.
Nie dziękuje, bawiłem się. Nie widze róznicy w 65k kolorów a 16,7mln.  Nie na ekranie 3". Jasność jak dla mnie wystarczająca.
kaiser brak sterow tak samo jak w tosce choc w wm6.1 z nowymi jest juz kilku procentowe przspieszenie.
To wiem, ale jest to trochę mniej uciążliwe niż w G900
kaiser wolniejszy od hermesa ciekawe, bo jeszcze go mam lezy awaryjnie (hermes).
Jest to moje zdanie. Takie mam odczucie.
- Host USB dobre rozwiazanie ale tylko wtedy jak ma sie karte 1G i bedzie mozna bez zewnetrzengo zasilania. dlatego nie potrafi zrozumiec dlaczego nie mozna sie bez tego obejsc.
Używam pendriva 8GB i nie narzekam. Jakiś noname - dostałem od jakiegoś handlowca - więc nie wiem co to za firma.
- wygląd obydwa sa brzydkie jak pleśń, jak mam w ip 11mm to reszta jest cegłami :) tez mogę napisać po co te wszystkie przyciski skoro ip ma tylko 2 i obsluguje sie go elegancko z MT.
To Twoje zdanie, ja wolę mieć cegłę w kieszeni. Pierwszą moja komórką była Motorola D160 i nadal mam ciągoty do cegieł.  :mrgreen:

Odp: Toshiba G900 za i przeciw
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 28, 2008, 08:17:51 »
Dodam jeszcze ,że IP ma  320 x 480 3.5 "  więc to się ma nijak do 480 x 800 3.0 "