Witam ponownie,
Toshibe kupilem dostalem 16.05. Juz pomijajac niedzialajacy przycisk, mialem takze problem z jednym z programow - rozklad autobusow i tramwajow (RAiT) na te rozdzielczosc. Napisalem do autora programu z prosba o zmienieni programu dla tej wlasnie rozdzielczosci, jednak w trakcie calego weekndu pod wplywem
a) m.in. tego forum
b) swoich wlasnych spostrzezen i testow (instalowania programow itp itd)
c) (moze nie do konca poprawnych) przemyslen i zalozen
postanowilem ze skorzystam z mozliwosci zwrocenia sprzetu do sklepu w ciagu 10 dni od jego otrzymania. W mailu do autora RAiT wyjasnilem dlaczego i, pomimo ze to bedzie offtopic, pozwole sobie zacytowac ten fragment:
"Toshibe, jak zapewne wspomniałem, mam od piatku. W tym czasie zdążyłem przeprowadzic pare testow, poczytac troche i ogolnie zastanowic się nad tym calym przedsięwzięciem, wiec przytocze kilka swoich spostrzeżeń:
- Toshiba w pewnych kwestiach (jak na przykład graficzne bajerki typu spb mobile shell 2.0) jest wolniejsza (!) od wizarda
- Nie dziala przycisk '.' - trzeba go naciskac mocno, pod odpowiednim katem żeby wskoczyl ten znak (wada zapewne akurat tego egzemplarza, ale na forum pdaclub.pl tez się już spotkałem z podobnym problemem)
- Bateria trzyma mi, przy normalnym uzytkowaniu telefonu, 1,0-1,5 dnia (!)
- Nie można go zbytnio podładować z USB (bardzo wolno się laduje ze względu na wydajność pradowa USB - 0,5 A)
- NIE MA nigdzie dedykowanej ładowarki samochodowej, a wszystkie które sa zastepcze nie laduja telefonu lub tylko podtrzymuja stan baterii na aktualnym poziomie. Przeczytałem wczoraj caly watek o tym, zarówno na stronach polskich jak i zagranicznych. Przerazilo mnie to, gdyz przy auto mapie na trasie np. 8 godzinnej bateria (teoretycznie) padnie mi pewnie po 3 godzinach i nie będzie możliwości doładowania jej w drodze.
- HOST USB nie dziala - tzn. udalo mi się podłączyć klawiature, myszke, aparat nikona, natomiast 0 na 7 testowanych przeze mnie pendrivow działało. Były to rozne sprzęty od kingstona travellera az po niszowe czytniki kart. Każdy mial zapotrzebowanie powyżej 100mA czego Toshiba nie dopuszczala
- Sprzet bardzo się grzeje przy ladowaniu co dla mnie nie jest zdrowym i normalnym objawem gdyz cala elektronika upakowana w srodku eksploatuje się w takich warunkach o wiele szybciej
- Podświetlenie nie ma pelengo zakresu możliwości (porównując z wizardem, sp. M5000 czy etenem m800). Mam tutaj na mysli, ze brakuje 1 lub 2 miejsc na suwaku podświetlenia, co troche mnie denerwuje, gdyz nawet w rejestrach tego się nie da przestawic (pomimo ze rejestry pozwalaja zmieniac zakres od 0-170 przyciemnienia, to i tak Toshiba zmienia podświetlenie dopiero od wartości ok. 45 do 140 - przykład orientacyjny gdyz nie pamiętam dokladnie)
- denerwujący maly przycisk Power który znajduje się w lewej gornej bocznej obudowie. Po przyzwyczajeniu się do wizardowskiego prawego, dobrze namacalnego przycisku mam problem z wybudzeniem Toshiby jedna reka
- niestandardowa ladowarka - 1.5A/5V - już kilka razy przytrafilo mi się skorzystac u kogos z ładowarki bo nie miałem swojej i wtedy jej STANDARDOWOSC jest naprawde przydatna
PODSUMOWUJAC
Ekran sliczny, jednak na tej rozdzielczości i tak trzeba powiększać fonty, żeby była możliwośc odczytania czegokolwiek z ekranu, wiec tak naprawde się wcale z 800x480 nie korzysta w pelni. Niestandardowa rozdzielczość ponadto sprawia, ze duuuuzo programow nie jest kompatybilna z nia. Zawiodłem się na hoscie usb bo nic nie obsluguje i na baterii która tak szybko pada dzieki wlasnie temu ekranikowi, brak ładowarki a także uciążliwe wyciąganie zaślepek gdziekolwiek chciałbym się dostac (do portu mini usb czy słuchawek). Denerwujące jest także to, ze przycisk soft resetu znajduje się pod pokrywa - Toshiba blednie założyła bezawaryjność sprzetu.
Ogolnie rzecz biorac korzystając z możliwości oddania w ciagu 10 dni sprzętu, jutro oddaje Toshibe. Także nie będę miał możliwości jednak przetestowac Pana programu na tej rozdzielczości.
Przepraszam za klopot i za zawrócenie glowy. Było to pod wpływem nowego sprzętu, którego tak naprawde jeszcze nie przetestowałem dobrze. Uwazam, ze nie ma co na sile wydawac pieniędzy na cos, z czego i tak nie jest się pozniej zadowolonym i trzeba wiecej z nim walczyc niż mieć przyjemności."
Bardzo niecierpliwie czekalem na ten sprzet i bardzo sie cieszylem gdy go juz dostalem, jednak musze przyznac, ze sie troszke zawiodlem. Ten post zawiera tylko i wylacznie moje przemyslenia, moje zdanie na temat Toshiby i bardzo prosilbym o powstrzymanie sie od glupich komentarzy pod tym kierunkiem poniewaz, dzieki Bogu, kazdy ma prawo do swojego zdania. Jesli ktos sie nie zgadza - jego sprawa, forum jest po to by przedyskutowac wszystko.
Pozdrawiam,
Kazm